Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wymieramy. Reszta jest milczeniem

Andrzej Owsiński, 14.12.2022

Na pocieszenie, ubyło nas w ostatnim roku „tylko” 50 tys., ale to co dla życia narodu najistotniejsze – ujemny bilans urodzeń i zgonów to od lat ponad 100 tys. rocznie. Dotychczasowe środki wsparcia dla rodzin okazały się niewystarczające, żeby przywrócić pozytywny bilans.
Ostatnio natknąłem się na opinię, że winę za ten stan ponosi „moda” na życie bezdzietne. Tylko, że modę ktoś kreuje i widocznie ten „ktoś” ma znacznie większe wpływ na postawę Polaków niż rząd, kościół i wszyscy inni propagujący posiadanie dzieci. Z wyrywkowego obserwowania najpotężniejszego źródła informacji – telewizji, znacznie bardziej widoczne jest zamierzone, lub nie, nagłaśnianie objawów życia „beztroskiego”, bez zobowiązań rodzinnych i społecznych, aniżeli radość i szczęście życia rodzinnego. Obrazek takiego życia trudno wykreować w mieszkaniu 40 – 60 m2, w którym mieszka większość polskich rodzin, nie wspominając już o poziomie dochodów poniżej 2 tys. zł miesięcznie na osobę. Wszystkie dotychczasowe „pomoce” rodzinie nie wpływają na istotną poprawę tych elementów. Noszą cechę mentalności „hodowlanej” („wystarczy zwiększyć trochę ilość paszy, a efekty przyjdą same”).

Gdybyśmy mogli zaprezentować nieco inny obrazek życia rodzinnego: np. mieszkanie w swoim domu z ogródkiem i dochodem zapewniającym choćby umiarkowany dobrobyt i pewnością jutra, to widok takiego obejścia zapełnionego radosnymi dziećmi, nawet z kotem i psem, stanowiłby zupełnie inny rodzaj konkurencji dla obrazków z życia „imprezowego”. Z drugiej strony zademonstrowanie perspektyw życia osobistego „na starość” w obu wariantach też mogłoby wpłynąć na kształt „mody”.
Niestety, takiego zestawienia nie możemy zrobić, bo ciągle chcielibyśmy, żeby Polacy pracowali tak jak na zachodzie Europy, albo i więcej, ale konsumowali najwyżej na 40%. Za czasów niemieckiej okupacji dla Polaków pracujących w Niemczech ustanowiony był limit 2/3 zarobków Niemca na tym samym stanowisku. Dzisiaj jest podobnie, a nawet różnice bywają jeszcze większe, nie mówiąc już o „tubylcach” w Polsce. Proszę tylko dokonać przeglądu zarobków „zachodniaków” w Polsce.
W moim pokoleniu żeniącym się i posiadającym dzieci tuż po wojnie, w ciężkich warunkach materialnych i jeszcze cięższych politycznie, na dwadzieścia parę milionów ludności rodziło się do 800 tys. dzieci rocznie, czyli 2,5 razy więcej niż obecnie przy 38 mln. Polska przeżywa zatem największy spadek dzietności w Europie.

Jest w tym zjawisku po trosze wszystkiego, nawet owej „mody”, wszystko to już sprawdzono, ale nie spróbowano dotychczas rzeczy wprawdzie niełatwej, lecz osiągalnej: stworzenia sprzyjających warunków materialnych dla zakładania rodziny; takich trudności z mieszkaniem dla młodych małżeństw jak w Polsce to nie ma nigdzie. Niedawno pisałem o mieszkaniach dla rodzin wielodzietnych. Samorządy miejskie, trwoniące fortuny na walkę z rządem, nie interesują się tym zagadnieniem, czego najlepszym dowodem jest absolutne fiasko budownictwa „mieszkań na wynajem”. Żyją z dotacji państwowej, bo same nie potrafią i nie chcą pomyśleć o własnych dochodach, to przecież można uzależnić dotacje od spełniania tego rodzaju zadań.
Jesteśmy ciągle krajem na „dorobku” i powinniśmy skupić wysiłki żeby był efektywny. Sami jednak tworzymy barykady, utrzymując nie tylko, że bezproduktywnych, lecz wręcz szkodliwych „politycznych” klientów. W samej Warszawie jest 8 tys. „urzędników”! – 20 czy 30 razy więcej niż przed wojną? Podobnie jest i w innych instytucjach z urzędem prezydenckim na czele zatrudniającym w sumie około tysiąca ludzi. Nota bene Mościcki, mający olbrzymią władzę i odpowiedzialność „przed Bogiem i historią”, zatrudniał kilkudziesięciu urzędników. I na to nasz biedny kraj stać, nie możemy natomiast wyrwać się z ogona sytuacji mieszkaniowej w UE i spróbować realnie pomóc młodym małżeństwom w zakładaniu rodziny. Wymagania młodego pokolenia idą śladem propagandy sukcesu, niezależnie od tego jednak trzeba uwzględnić rzeczywisty stan nastrojów społecznych kształtowanych naszym udziałem w „bogatym towarzystwie”.
Nie mam oparcia moich poglądów w wynikach badań, ale zarówno obserwacja otoczenia jak i informacje ze świata potwierdzają, że ludzie posiadający własne domy rodzinne mają więcej dzieci od tych, którzy mieszkają w blokach, nie dzieląc już na wynajęte czy własnościowe.

Można zarzucić tej propozycji wysoki koszt, ale przecież niezależnie od polityki rodzinnej nie uniknie się konieczności budowania mieszkań przy tym deficycie jaki istnieje w Polsce. Można oczywiście oddać sprawę w „niewidzialne ręce rynku” jak w swoim czasie przekonywał pan Glapiński. Tylko, że koszt społeczny monopolu developerów będzie znacznie wyższy i jak widzimy na załączonym obrazku – nieskuteczny. Natomiast ceny będą zawsze kształtować się przynajmniej dwukrotnie wyżej od realnego kosztu budowy, nie mówiąc już o spekulacjach z działkami, których dostępność jest ograniczana przez samorządy, najwyraźniej w kierunku śrubowania ceny. Rozbicie mafijnego układu w gospodarce mieszkaniowej powinno być celem działania rządu głoszącego troskę o warunki życia polskiego społeczeństwa.

Młodzi ludzie nie mogą być jednak biernymi odbiorcami dobrodziejstw zmierzających do stworzenia optymalnych warunków materialnych rozwoju rodziny. Powinni otrzymać odpowiednie wychowanie do pracy i osobistego zaangażowania w budowę swojego losu. Zamiłowanie do życia rodzinnego wynosi się z domu, ale szkoła i życie w społeczności powinny je wspierać, a nie stanowić, na wzór stosunków w ”realnym socjalizmie”, przynajmniej konkurencji, a nawet wrogości do ideałów życia w rodzinie.
Przeżywamy obecnie potężny zamach na to życie pod pozorem propagowania wolności wyboru przy równocześnie agresywnej agitacji wszelkiego rodzaju wypaczeń i odchyleń od przyjętych tradycyjnie norm.
Z drugiej strony pokolenia wyrosłe w warunkach życia w PRL mają zbyt wiele przykrych doświadczeń egzystencji w ciasnocie i wszelkich innych niedogodnościach życia rodzinnego, żeby nie odbiło się to na ich psychice i łatwości poddania się propozycjom antyrodzinnym. Cały ten spadek, połączony z nihilistyczną ofensywą wymaga ogromnej pracy połączonych sił dobrej woli w kierunku wychowania młodych Polaków.
Nie jest to sprawa nakazu ustrojowego, czy interesu państwa, ale troska o nasz los przedłużony życiem naszych dzieci i wnuków. Jak dotąd nikt nie wymyślił lepszego rozwiązania dla zorganizowania ludzkiej egzystencji nad tworzenie wspólnot rodzinnych, a w ślad za nimi szerszych społeczności.

Mamy różne obowiązki, ale przecież nikt nam nie nakazuje tworzenia rodziny i posiadania dzieci, ten obowiązek tkwi w nas jako posłannictwo naszej kultury, która jest harmonijnym zespołem wielu elementów. Kult macierzyństwa jest twórczym czynnikiem wyjściowym naszej, chrześcijańskiej kultury. Nie możemy zatem dokonywać dowolnego wyboru niektórych z nich nie naruszając jej zespolonej wartości.
W przeciwieństwie do niej „wschód” Europy niesie nam zorganizowane przez Putina zabójstwo narodu ukraińskiego, którego pozostało w kraju niewiele więcej niż połowa 50 milionowego stanu wyjściowego i samobójstwo rosyjskiego, charakteryzującego się 2 milionową śmiertelnością w zestawieniu z niewiele  ponad milionem urodzeń. Zaś „zachód” oferuje śmiertelną zgniliznę podobną w skutkach.
I jedno i drugie wymaga stanowczej rozprawy, a przede wszystkim powszechnego uświadomienia o rzeczywistym stanie naszego położenia jako Europejczyków, a nie zakłamanego obrazka jaki fundują nam szefowie „eurokołchozu” będący najwyraźniej wykonawcami poleceń wrogich sił.

„Ratowanie” się przed wymarciem Europy imigracją z głębokiej Azji na wschodzie i „bliskiego wschodu” lub Afryki na zachodzie oznacza kres naszego świata. Nawet w tych dniach mamy tego świadectwa w błahej zdawało by się sprawie mundialu.
Temat ciągłości naszej egzystencji musi być rozpatrywany w pełnym kontekście wszystkich składowych elementów naszej kultury i dopiero na tej podstawie możemy właściwie ustosunkować się do istniejących zjawisk.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4802
Czesław2

Czesław2

13.12.2022 18:32

Przy produkcji kasy nie ma miejsca dla dzieci. Sąsiadka ma przecież droższe meble i WIĘKSZĄ brykę.
sake3

sake2020

13.12.2022 20:31

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Przy produkcji kasy nie ma

No i kafelki włoskie w łazience.
Pani Anna

Pani Anna

13.12.2022 22:31

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na No i kafelki włoskie w

Na WIĘKSZĄ brykę patrzą głównie faceci z wiadomych i wszystkim znanych powodów,  natomiast na włoskie kafelki kobiety w wieku mocno ponadrozrodczym, dokładnie jak Sake3.
Więc jak się zejdzie Czesław z Sake, to wiadomo, że dzieci z tego nie będzie.
Chatar Leon

chatar Leon

13.12.2022 22:43

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Na WIĘKSZĄ brykę patrzą

@Pani Anna
No nie, no z Pani jest lepszy troll niż Tezeuszek.:)
Pani Anna

Pani Anna

13.12.2022 23:39

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na @Pani Anna

@Chatar Leon 
Tylko nie Tezeuszek, wszystko zniosę,  tylko nie Tezeuszka.
Chatar Leon

chatar Leon

13.12.2022 23:51

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @Chatar Leon 

Noooo, dobra,
Ale sobie ja tym razem potrolluję................
Jak się europejski Fajzer nie podoba, to proszę bardzo:
serbska reklama Sputnika
"Nece gara da primi vakcinu"
https://www.youtube.com/…
Pani Anna

Pani Anna

14.12.2022 07:18

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Noooo, dobra,

@Chatar Leon 
No ubawiłam się. "Bliskij kontakt" to jest clou.
paparazzi

paparazzi

13.12.2022 23:49

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na @Pani Anna

Pani, i jeszcze raz Pani  a nie jakieś polskie panie,  po prostu się stara.
sake3

sake2020

14.12.2022 08:14

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Na WIĘKSZĄ brykę patrzą

@Pani Anna.......Proszę mi tak nie wypominać wieku.Mam dopiero 94 lata i całe życie i związane z nim uciechy przed sobą.Jeśli pan Czesław ma takie męskie walory jak bryka i pokaźne konto to czemu nie,mogę spróbować nawet z tym rodzeniem.
Czesław2

Czesław2

14.12.2022 06:29

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na No i kafelki włoskie w

@sake3 I co, Pani sake? Mimo, czasami różnic w poglądach, sądząc po reakcji Pani Anny trafiliśmy w dziesiątkę.
sake3

sake2020

14.12.2022 08:23

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na @sake3 I co, Pani sake? Mimo,

@Czesław 2.......W reakcji pani Anny wyczuwam nutkę żalu.
Pani Anna

Pani Anna

14.12.2022 10:13

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na @sake3 I co, Pani sake? Mimo,

@Czesław 
Mężczyźni ponoć uwielbiają trafiać w dziesiątkę,  każdy producent pisuarów to potwierdzi. Jeżeli jeszcze i ten atawizm w Panu pozostał,  to jest nadzieja na przetrwanie.
u2

u2

13.12.2022 19:05

Samorządy miejskie, trwoniące fortuny na walkę z rządem
Ba, promują otwarcie dewiacje seksualne, które nijak nie poprawią demografii w Polsce.
PS. Polki na emigracji rodzą dwa-trzy razy więcej dzieci niż w Polsce, bo tam socjal nadal jest o niebo lepszy. A u nas jest wyśmiewanie przez liberałów-aferałów 500+ jako rozdawnictwo. Chętnie by te 500+ zakopali w swoim ogródku, a nie podzielili się z ludźmi.
Chatar Leon

chatar Leon

13.12.2022 20:51

Pan Owsiński jest bez wątpienia numerem jeden w konkurencjach męskich na Naszych Blogach. Chylę czoła.
Natomiast mam takie wredne wrażenie, że w ogóle nie istnieje coś takiego jak skuteczna polityka prorodzinna. I w ogóle jakoś tak jest, że najlepiej obdarowani przywilejami i programami prorodzinnymi przez państwo i najbogatsi nigdy nie napłodzą tylu dzieciaków, ile urodzi się w afrykańskich, azjatyckich i południowoamerykańskich slumsach.
spike

spike

13.12.2022 21:08

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Pan Owsiński jest bez

"najbogatsi nigdy nie napłodzą tylu dzieciaków, ile urodzi się w afrykańskich, azjatyckich i południowoamerykańskich slumsach."
w slumsach rodzi się więcej dzieci -  bo nie mają prądu !
Chatar Leon

chatar Leon

13.12.2022 21:17

Dodane przez spike w odpowiedzi na "najbogatsi nigdy nie

To wcale, wbrew pozorom, nie jest głupia konstatacja :)
u2

u2

13.12.2022 22:34

Dodane przez spike w odpowiedzi na "najbogatsi nigdy nie

w slumsach rodzi się więcej dzieci
Ano, w komunie rekordowa była zima stulecia, czyli 1978 rok :-)
paparazzi

paparazzi

13.12.2022 23:53

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Pan Owsiński jest bez

@Chatar Leon, ale mogą adaptować! Przyczyn nie rozwikłam ale ideolo jest OK.
Jabe

Jabe

13.12.2022 21:09

Dotychczasowe środki wsparcia dla rodzin okazały się niewystarczające – Niska dzietność koreluje z wysokim wsparciem. Daje do myślenia?
spike

spike

13.12.2022 21:20

Przyczyna jest jedna, seks bez miłości, bez zobowiązań, podparte aborcją, tabletkami PO, środki antykoncepcyjne, seks jako "używka", rozrywka, droga do kariery, spełniają się marzenia Szatana Mamona.
Nie pamiętam jaka to liczba, ale b.duża, ilość aborcji dokonanych w Polsce, w UE co minutę zostaje zamordowanych ponad milin dzieci poczętych.
Gdzieś czytałem, że za 50 lat w Niemczech Niemcy (rodowici) będą mniejszością, chyba podobny los czeka nas wszystkich, o ile nie zahamuje się lewackiej niehumanitarnej ideologii LGBT.
sake3

sake2020

13.12.2022 21:38

Jak powiedział guru Tusk -dziecko jest udręką.No więc panie chłoną każde słowo wypływające z jego ust.
tricolour

tricolour

13.12.2022 22:13

@Autor
Za pięć stów miesiecznie to nawet najtańsza dziwka nie spojrzy, a normalna kobieta ma się kochać, rodzić i wychowywać. Bez przesady - rozdawnictwo pieniędzy nie stymuluje dzietności.
Jakoś zgrabnie się pan wywinął z wyjaśnienia dlaczego Polki chętnie rodzą za granicą?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

13.12.2022 22:26

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Autor

Jeśli władzunia wychodzi z założenia, iż Polki nie rodzą bo dają w szyję i odpowiedzią na to, jest przymus  rodzenia dzieci, nawet wtedy gdy skończyć się to może morderstwem usprawiedliwionym decyzją pisowskiego TK to nie można się temu dziwić, że Polki w Polsce rodzić nie chcą.
Pani Anna

Pani Anna

13.12.2022 22:42

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Autor

Nie wiem czy Polki wciąż chętnie rodzą za granicą,  ale wcześniej robiły to chyba z czystego szoku w jakim znalazły się po wyjeździe z Polski. Zarobki mężów czy tam partnerów połączone ze wszystkimi dodatkami na dziecko przysługujące rodzinie (również tej nieślubnej) powodują stabilizację materialną, a  brak problemów mieszkaniowych oraz tych zwiazanych z powrotem kobiety do pracy (o ile chce) stanowi o spokojnym spoglądaniu w przyszłość. Co oczywiście wcale nie wpływa na wzrost przyrostu naturalnego wśród tubylców. Powodów jest wiele i są bardziej złożone. Ot hodowlane myszy z eksperymentu.
tricolour

tricolour

13.12.2022 23:19

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na  Nie wiem czy Polki wciąż

@Anna
Kiedyś siedzimy u kolegi, zupełnie przypadkiem i przejazdem, pijemy piwo, a tu ktoś puka. Ktoś wchodzi, kolega wychodzi, za kwadrans wraca i opowiada, że przyszedł urzędnik i w związku z urodzeniem drugiego dziecka (tego kolegi) trzeba mieszkanie zmienić, bo za małe. Nie ma co gadać, tu jest lista mieszkań, proszę wybrać, do dnia tego i tego. Tylko trzeba chcieć.
Potem była zabawna historia w tym nowym mieszkaniu, bo po jakimś czasie przyjechal samochód z fajną anteną na dachu (lubię takie drapaki) i stwierdził, że w mieszkaniu pracuje telewizor bez opłaty administracyjnej. Kolega pokazał, że oplata na nowe mieszkanie jest ważna ze starego, po przeprowadzce.
Jedno się wiąże z drugim...

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,617
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności