1. W mediach wręcz codzienne konferencje Premiera Tuska, który dokonuje oceny swoich ministrów, a także sprawozdania z konsultacji z kolejnymi środowiskami w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego, a nowy minister skarbu poczyna sobie już na początku swojej kadencji, podobnie jak jego poprzednik.
Minister Budzanowski wyprzedaje akcje w spółkach skarbu państwa jak gdyby nigdy nic, choć koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie nie ma przecież od miesięcy.
W tym tygodniu sprzedał ponad 130 mln akcji Polskiej Grupy Energetycznej po 19,2 zł sztuka co dało budżetowi państwa około 2,5 mld zł przychodu. W ten sposób udział skarbu państwa w tej największej spółce energetycznej spadł z ponad 69% do 62%.
Wszystko wskazuje na to, że transakcja ta odbyła się pod naciskiem ministra finansów, któremu zwykle w pierwszych miesiącach roku brakuje wpływów podatkowych, które pozwalałyby na pokrycie bieżących wydatków, a ponieważ pożyczanie jest coraz trudniejsze i droższe, wyprzedaje się co bardziej atrakcyjne składniki majątku narodowego.
2.W poprzedniej kadencji rząd Tuska i jego minister skarbu Aleksander Grad także wyprzedawali na wyścigi i to głównie akcje spółek które są swoistymi „srebrami rodowymi” bo tylko takie aktywa znajdują jakiekolwiek zainteresowanie w sytuacji dekoniunktury giełdowej.
Przypomnę tylko 2 przykłady takiej bezsensownej wyprzedaży „sreber rodowych”. W 2010 roku ni z tego ni z owego zdecydowano o sprzedaży 10% akcji naszego potentata miedziowego KGHM. Piszę potentata, bo to 6 na świecie producent miedzi o czym pewnie wiedzą wszyscy ale i 2 na świecie producent srebra, o czym już wiedzą nieliczni.
Za te akcje Skarb Państwa otrzymał 2 mld zł. Już rok później za te same akcje można by otrzymać blisko 3,7 mld zł, a więc 1,7 mld zł „poszło się szczypać”, a to jest kwota za którą można wybudować kilkadziesiąt kilometrów autostrady. Choć w świetle ostatnich decyzji rządu w sprawie KGHM wygląda na to, że wartość akcji tej firmy prędko nie wróci do ubiegłorocznych wartości.
W 2011 roku z kolei w ten sam sposób sprzedano 10% akcji PZU za 3 mld zł, a gdyby resort skarbu poczekał z tym jeszcze kilka tygodni to budżet państwa otrzymałby 220 mln zł dywidendy z tych akcji za 2010 rok. Nabywcy za dwa miesiące otrzymali premię za ten zakup, przejmując tę kwotę dywidendy.
3. Mimo okresowego zawieszenia transakcji, w dalszym ciągu minister chce sprzedawać kolejne transze akcji banku PKO BP S.A., całość udziałów skarbu państwa w koncernie paliwowym Lotos S.A, a także udziały skarbu państwa w grupach energetycznych.
Szczególnie niebezpieczne są pomysły prywatyzacji energetyki. Co więcej ta branża jest kompletnie nieprzygotowana do tej pośpiesznej prywatyzacji. Grupy energetyczne wytwarzają energię i zajmują się jej dystrybucją mogą więc łatwo manipulować cenami energii tak aby zysk realizował ten podmiot który kupi w elektrowni energię i będzie ją sprzedawał dalej.
Jeżeli grupę energetyczną nabędzie inwestor zagraniczny, a tylko tacy wchodzą w grę to zyski mogą być realizowane u dystrybutora, którego siedziba będzie za granicą na przykład w raju podatkowym. Nie dość, że pozbywamy się stałego źródła dochodów w postaci dywidendy to jeszcze sprywatyzowane firmy energetyczne nie będą płaciły w Polsce podatku dochodowego bo zyski będą osiągały tylko i wyłącznie za granicą.
Energetyka nalega również na uwolnienie cen energii. Wprawdzie ceny dla odbiorców przemysłowych są już wolne od stycznia 2009 roku co zaowocowało ich podwyżkami nawet o 70%, to uwolnienie cen wobec odbiorców indywidualnych w obliczu prywatyzacji grozi skutkami społecznymi trudnymi do przewidzenia.
4. Niestety tego rodzaju wyprzedaż małych pakietów akcji jak w przypadku PGE szybkimi krokami prowadzi do osłabiania pozycji skarbu państwa w spółkach strategicznych za cenę podreperowania bieżących wpływów do budżetu państwa.
Ale rządzący Platforma i PSL zdają się mówić do Polaków, brakuje nam pieniędzy w budżecie to wyprzedajemy najlepsze składniki narodowego majątku. Wyprzedajemy i co nam zrobicie?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3408
to teraz bekniemy za tych co głosowali na tych złodziei mam nadzieję że ten motłoch się zbierze i da prawdę cwaniaczkom od polityki.
motłoch wybiera motłoch -i on ma sie calkiem dobrze - jestem przekonany , że wybiora czerwonych zdrajcow kolejny raz . Dla naszego kraju nie ma szans, czerwona zaraza to wiekszosc i juz
Motloch wybiera motloch, a zlodzieje, zlodziei. Dlatego w Polsce nigdy dobrze nie bedzie bo spoleczenstwo jest zdemoralizowane.
zdrajców wieszano. Nie było wtedy zmiłuj się wisieli nawet biskupi.
"Budujcie własne państwo, zamiast wyprzedawać swoje dziedzictwo za garść srebrników. Polsko, bądź Mi wierna."
http://dzieckonmp.wordpr…
Polski obudzi się jak zacznie zdychać z głodu , na razie jeszcze ma co do gara włożyć to na złodziejskie wyczyny rządzących przymyka oko. Nie długo to potrwa bo już wszystkie złote kury wyprzedane a resztę czyli ziemię z pod stóp weźmie za długi zachodni kapitał. Wtedy przebudzenie będzie bardzo bolesne.
Już był taki czas, kiedy państwo zajmowało się produkcją dóbr konsumpcyjnych. Czasy te minęły mam nadzieję bezpowrotnie. Państwo ma mieć przede wszystkim sprawne sądy i policję. I tym powinno się zająć, a nie robieniem przewodów elektrycznych.
Bajdurzysz..
Swieta racja. Przedsiebiorstwo panstwowe to najgorsze z mozliwych rozwiazań. Przedsiebiorstwo panstwowe to domena panstwa komunistycznego. Jezeli majatek nalezy do panstwa ( czytaj do wszystkich czyli do nikogo) to:
a) brak jest odpowiedzialnego za ten majatek. Zarzadcy co najwyżej po klesce przejda sobie do innej pracy. Straci podatnik.
b) jest rezerwuarem politycznych zdobyczy i miejscem do obsadzania kolesi
Sprzedaz majatku państwowego nie jest żadnym rozkradaniem pod warunkiem, ze jest prowadzona uczciwie.
Takie bzdury moze pisac tylko nieuk, idiota albo zwykly leming. Co moze zyskac Polska oddajac strategiczny przemysl obcemu kapitalowi? Polska panstwowa firme ma przejac inna-tez panstwowa. Skutki spoleczne sa znacznie bardziej tragiczne niz ci sie wydaje. A glupote rzadzacych zaplaca wszyscy-przez brak dochodu z tytulu dywidendy i podatku oraz przez wzrost cen.
Prywatyzacja wyglada dobrze tylko w teorii. Zacznij mylec zamiast na slepo wierzyc w to,co ci powie tvn!
Na zachodzie wiele jest firm panstwowych, w szczegolnosci chroniony jest przemysl energetyczny.
Za sprawą obecnego rządu koalicyjnego PO,PSL.