Teoria Einsteina uratowana !!!

elig, 23.02.2012

W zeszłym roku wielką sensację wywołało doniesienie z CERN, jakoby zaobserwowano tam neutrina poruszające się szybciej niż światło. Gdyby tak było naprawdę, podważyłoby to szczególna teorię względności Einsteina, będącą fundamentem współczesnej fizyki. Dziś jednak okazało się, iż fizycy mogą spać spokojnie i nie będą musieli pisać na nowo podręczników.
Oto bowiem w portalu Interia /TUTAJ/ czytamy:
"To zbyt luźno podłączony kabel był powodem ubiegłorocznego "odkrycia" w ośrodku badawczym CERN, że elementarne cząstki zwane neutrinami mogą pędzić szybciej niż światło - podał w środę na stronach internetowych renomowany amerykański magazyn naukowy "Science".
Oznacza to, że wciąż niepodważona pozostaje szczególna teoria względności Alberta Einsteina z 1905 r., zgodnie z którą prędkość światła jest we Wszechświecie nieprzekraczalna.
"Złe podłączenie między (odbiornikiem) GPS a komputerem jest bez wątpienia źródłem błędu" - podał "Science", powołując się na źródła zbliżone do eksperymentu. Dodał przy tym, że potrzebne będą dalsze badania, by potwierdzić, że właśnie zbyt luźny kabel światłowodowy zafałszował wynik eksperymentu.".
Wydaję się więc, że wszystko jest jasne - to tylko wadliwa aparatura. Cala ta sprawa jest jednak wielkim blamażem CERN, mającego opinię jednego z najlepszych ośrodków naukowych na świecie. Jak można było wykonywać tysiące eksperymentów /jak twierdzono/ i ani razu nie sprawdzić wszystkich podłączeń? Fizycy z CERN w Genewie potężnie się ośmieszyli.

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 4614

Polscy też ;-)

No nie, żaden grant nie jest warty takiej monumentalnej wpadki. Jak się chce obalić teorię Einsteina, to każdy detal trzeba sprawdzać po tysiąc razy.

Były już większe odkrycia. Monopole magnetyczne, swobodne kwarki, zimna fuzja. Ciekawe, że zawsze pod koniec roku budżetowego ;-)

To prawda. Ja jednak sądzę, że oni celowali w Nagrodę Nobla.

wyzwanie całemu światu naukowców. Któż mógł przypuszczać (O ILE T PRADA Z TYM KABLEM), że to usterka w sprzęcie. Pamiętajmy, że ta aparatura jest sama w sobie - poza tym co analizują sami naukowcy - jest niezwykle skomplikowane.

nauce. Ale podkreślam bo się interesowałem, oni nie gonili na złamanie karku za sensacją i Noblem. Sami długo sprawdzali wyniki, potem prosili naukowców z całego świata o pomoc. To było niezwykle uczciwe i etyczne - porównajmy to z innymi grupami zawodowymi, politykami. Mogli w sumie po sprawdzonych przez siebie wynikach opublikować i zamknąć temat, zrobili wszystko, wręcz prosili się by ktoś znalazł ich błąd - piękna naukowa postawa !!! Jeszcze raz, gdyby policjanci, prokuratorzy, sędziowie (tam gdzie często też chodzi o prawdę w jednej milionowej wykazywali się taką uczciwością, etyką, to nie pogardzalibyśmy i nie śmiali lub irytowali tyloma kuriozalnymi oskarżeniami, wyrokami bezkarnością policjantów nadużywających władzy, wręcz bezkarnie kopiących po twarzy bezbronnych ludzi na oczach internautów!

zawsze kończy się blamażem, następni w kolejce będą ci od globalnego 'oci.pienia' i w ogóle wszystkiego co globalne

W przeciwieństwie do tych cwaniaków od "globcia", CERN to poważny ośrodek. To tam wymyślono protokół WWW, niezbędny w Internecie.

w CERN wymyślono www? zdawało mi się że cernu wtedy jeszcze jako tako nie było, za niedługo okaże sie że cern wymyślił szczoteczke do zębów

podważenie teorii Einsteina, to byłoby dopiero coś...

Tak samo myśleli ci fizycy z CERN i dlatego pospieszyli się z tą konferencja prasowa, zamiast wszystko jeszcze raz sprawdzić.
Dyskusja z S24:
W S24 pisali o tym wcześniej
jerraz21 tu:
http://srr-88.salon24.pl…
oraz Błotosmętek tutaj:
http://szuwary.salon24.p…
ELIG10286926 | 23.02.2012 14:06zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@elig
Ciekawe jaki był koszt jednostkowy, każdego z tych eksperymentów. Podejrzewam, że wyższy niż włączenia żarówki
ukłony
BAJBARS1314465 | 23.02.2012 15:35zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
Dalsze badania-Qu.... Kabel
"Złe podłączenie między (odbiornikiem) GPS a komputerem jest bez wątpienia źródłem błędu" - podał "Science", powołując się na źródła zbliżone do eksperymentu. Dodał przy tym, że potrzebne będą dalsze badania, by potwierdzić, że właśnie zbyt luźny kabel światłowodowy zafałszował wynik eksperymentu.".
---------------------------------------
Skoro "bez watpienia" to po co dalsze badania "luznego kabla"?
I kluczowe pytanie jaki jest proponowany budzet projektu pod tytulem:
"Luzny Kabel-a STW"?
Proponuje nastepujace zagadnienia w ramach tego Projektu?
1.
Jak luzny kabel?
czyli ile Luzow na metr x c?
2.
Luz kabla w zaleznosci od przewodnosci pradu.
3.
Oraz dla religiozanawcow zagadnienienie telogiczno -teoretyczne:
Kain contra Kabel i Abel.
To by bylo na tyle....
No moze jeszczetemat:
Kabel Quantowy
JERRAZ21952326 | 23.02.2012 16:48zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
E tam, uratowana...
E tam, od razu uratowana. Uczeni sowieccy już dawno udowodnili, że Szczególna Teoria Względnoci (STW) to bzdura. Zrzucili mianowicie jednocześnie z wieży kota i zapaloną latarkę. Okazało się, że spadły też jednocześnie. A więc kot poruszał się z prędkością światła, co, rzecz jasna, zaprzecza STW... ;-/
KIERDEL1182155 | 23.02.2012 17:10zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@Bajbars
Macie rację, kolego - po co robić bardzo drogie eksperymenty, takie jak ten CERN-owski, którego przecież i tak prawie nikt z płacących podatki nie rozumie. Lepiej robić proste, tanie i przemawiające do wyobraźni doświadczenia podobne do opisanego przeze mnie powyżej... ;-)
KIERDEL1182155 | 23.02.2012 17:27zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@kierdel
Macie rację, kolego - po co robić bardzo drogie eksperymenty, takie jak ten CERN-owski, którego przecież i tak prawie nikt z płacących podatki nie rozumie. Lepiej robić proste, tanie i przemawiające do wyobraźni doświadczenia podobne do opisanego przeze mnie powyżej... ;-)
------------------------------
Ale czemu sluza te eksperymenty CERN-owskie?
Przeciez one nie maja zadnego praktycznego znaczenia.
Owszem napedzaja jakis sektor gospodarki ale na zasadzie kopanych i zakopywanych rowow-w kolko.
Generuja "zatrudnienie" ale nic ponad to...
JERRAZ21952326 | 23.02.2012 17:39zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@autor
Nie,nie,to zupełnie nie tak.Gdyby ten kabel nie był
poluzowany to prędkość neutrin byłaby jeszcze większa ;)
SEGERN01221 | 23.02.2012 17:44zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@elig
► Oto bowiem w portalu Interia TUTAJ czytamy:
„"Złe podłączenie między (odbiornikiem) GPS a komputerem jest bez wątpienia źródłem błędu" - podał "Science", powołując się na źródła zbliżone do eksperymentu.”
źródła zbliżone do eksperymentu - hahahaha ha :-)
Wkrótce eksperyment zostanie powtórzony i potwierdzi, że neutrina ZAWSZE poruszają się z prędkością nadświetlną, bowiem są to zwykłe elektrony i protony, które wyprzedziły własne pole tak samo jak odrzutowiec wyprzedza dźwięk własnych silników. :-)
Teoria STW na tym nie ucierpi, zostanie tylko przeinterpretowana.
Białe zostanie nazwane czarne, a czarne żółte. To klasyka naukowatości. :)
mędrzec Edward Robak* z Nowej Huty
ROBAKKS544781 | 23.02.2012 18:14zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@jerraz21
Myli się Pan. Nie tylko szczególna, ale i ogólna teoria względności mają praktyczne zastosowania. Efekty relatywistyczne trzeba koniecznie uwzględniać n.p. w systemie GPS. Sądzę, że Pan korzystał z niego.
ELIG10286926 | 23.02.2012 19:23zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@ALL
Właśnie o to chodziło mi w notce, że teraz wszyscy będą się nabijać z tych fizyków, dokładnie tak, jak Panowie czynią to obecnie. Tak się dzieje gdy ktoś za bardzo się do Nagrody Nobla spieszy. Zamiast jeszcze raz sprawdzić aparaturę - urządza konferencję prasową.
ELIG10286926 | 23.02.2012 19:28zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@Bajbars
To prawda, ta klapa ma też aspekt finansowy, a środki na naukę nigdzie nie są za duże.
ELIG10286926 | 23.02.2012 19:29zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@elig
wie pan to najbardziej bzdurne wyjasnienie jak w życiu słyszłem mówimy o eksperymencie który trwał bodajże 4 lata i oni chcą na wmówić że przez 4 lata nikt tam aparatury nie sprawdzał ??nikt nie dbał o zwykłą koserwacje nikt okablowania nie tykał toż to albo brednie albo totalny bajzel w CERN i OPERA
ARMITAGE 4402559 | 23.02.2012 20:00zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@elig
Myli się Pan. Nie tylko szczególna, ale i ogólna teoria względności mają praktyczne zastosowania. Efekty relatywistyczne trzeba koniecznie uwzględniać n.p. w systemie GPS. Sądzę, że Pan korzystał z niego.
------------------------
O tym juz byla dyskusja pod inna notka.
Z tym GPS to powtarza Pani plotki naukowe...
JERRAZ21952326 | 23.02.2012 20:33zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@armitage 44
To drugie jest możliwe.
ELIG10286926 | 23.02.2012 21:22zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@jerraz21
Proszę o link.
ELIG10286926 | 23.02.2012 21:22zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
Neutrin nie ma
http://pogadanki.salon24…
I.C2369 | 23.02.2012 21:29zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@segern
oczywiście, bo przeciez poluzowany jest dłuższy od niepoluzowanego.
Co najmniej na dwa lata mają w CERN temat do obadania, jak bardzo poluzowany powinien być kabel.
Tudzież sznurówki naukowców uuchamiających aparaturę.
PS
Pewnie bozon Higgsa wypsnął się gdzieś chyłkiem i poluzował kabel.
Bo ten bozon ponoć ciężkawy jest.
UNUKALHAI821243 | 23.02.2012 21:30zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@elig
@jerraz21
Proszę o link.
--------------------
Ja nie mam pamieci do tych linkow.
Moze Segern pomoze.
Ogolnie pod kilkoma notkami produkowali sie wyznawcy GPS I STW-ale nie byli przekonywujacy...
JERRAZ21952326 | 23.02.2012 21:38zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
Komentarz z lubczasopisma: Stary Salon
@jerraz21
Moze Segern pomoze.
Też nie pamiętam...Czy w ogóle ma sens burzyć
czyjąś wiarę? ;)
SEGERN01221 | 23.02.2012 21:51zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
Komentarz z lubczasopisma: Stary Salon
@unukalhai
Co najmniej na dwa lata mają w CERN temat do obadania, jak bardzo poluzowany powinien być kabel.
Ja się obawiam,czy oni nie będą wymieniać wszystkich kabli.
SEGERN01221 | 23.02.2012 21:57zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@segern-W
Też nie pamiętam...Czy w ogóle ma sens burzyć
czyjąś wiarę? ;)
-------------------------
Nie ma sensu.
Wiara to podstawa.
STW: Szczegolna Teoria Wiary :):):):):):)
JERRAZ21952326 | 23.02.2012 21:59zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@segern
jak tu kabelek tyle narobił to co dopiero w CERN tam mają kilometry kabli kto wie ile tam jest poluzowanych i jakie cuda przez to im wychodzą ;)))
ARMITAGE 4402559 | 23.02.2012 22:54zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@armitage 44
aż strach pomyśleć.
Sam Eine kiedyś się obawiał, że se mogą oni tam jakowąś czarną dziurę wydłubać spod podłogi. A może nawet w podłodze.
UNUKALHAI821243 | 23.02.2012 23:02zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
Komentarz z lubczasopisma: Stary Salon
Co to znaczy
że kabel był za luźny? Był za długi, za krótki, wylatywał z gniazda, nie kontaktował, czy jeszcze coś innego?
Pozdrawiam
MD
EMDE2145 | 23.02.2012 23:48zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@emde
Nie wiem. U Błotosmetka, tu:
szuwary.salon24.pl/393496,podkablowani
jest przedrukowany angielski tekst ze "Science".
ELIG10286926 | 24.02.2012 00:02zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
Komentarz z lubczasopisma: Natura
@elig
► U Błotosmetka, tu:
► szuwary.salon24.pl/393496,podkablowani
► jest przedrukowany angielski tekst ze "Science".
"New data, however, will be needed to confirm this hypothesis"
Proszę zobaczyć jak pięknie jest odsłonięty mechanizm naukowatości:
1. Anonim (sources familiar with the experiment) ogłasza hipotezę:
BYĆ MOŻE (wydaje mi się), że 60 nanosekundowa różnica pomiędzy sygnałami neutrinowym i elektromagnetycznym jest związana ze złym połączeniem (a bad connection) kabla światłowodowego.
2. Hipotezę (przypuszczenie) ogłasza wyrocznia (renomowany amerykański magazyn naukowy "Science")
3. Wierni wyznawcy religii naukowatych (będących interpretacjami teorii naukowych) przyjmują słowa wyroczni jako dowód, że eksperyment CERN został obalony (sic!), bo przecież oczywiste jest, że jeśli anonim wyrazi przypuszczenie - to to przypuszczenie podważa dane doświadczalne - ale warunek jest taki, że przypuszczenie (wymysł) anonima musi być ogłoszony przez wyrocznię.
komentarz
Tradycyjnie jak zawsze nikogo nie interesuje co to jest neutrino, jak powstaje i jak się je wykrywa.
Tradycyjnie jak zawsze zjadacze sensacji nie interesują się kto i po co drukuje takie hipotezy, a przecież łatwo się domyślić:
naukowcy z CERN sami wymyślają te przypuszczenia, wszak są otwarci na wszelką krytykę, co ogłosili wraz z wynikami doświadczenia: "niech ktoś sprawdzi czy nie zrobiliśmy jakiegoś błędu." Nikt nie sprawdza, sprawa przycichła, zjadacze sensacji konsumują bieżące wydarzenia - więc CERN drogą okrężną przypomina o swoim doświadczeniu, a skutek jest widoczny:
ludzie masowo wyrażają swoją wiarę w nieomylność jedynie słusznej nauki (fanatyzm religianta naukowego), bo skoro guru tak zinterpretowało teorię Einsteina, że żadne ciało nie może przekroczyć prędkości 'c' - to na pewno to jest jedynie słuszna prawda, wszak guru nigdy się nie myli siedząc po prawicy boga Alefa Zerowego... :)
Na tym rysuneczku widać jak na dłoni, że prędkość przenoszenia informacji jak najbardziej może być większa od 'c' i wcale nie obala to Teorii Względności, a jest wyłącznie demonstracją, że interpretacje teorii są fałszywe - interpretacje a nie teoria. :)
ROBAKKS544781 | 24.02.2012 08:34zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@Robakks
Czy Pan walczy z wiatrakami?
Stała c informuje o tym, ze żaden obiekt posiadający masę spoczynkową nie może zostac przyśpieszony do prędkości c.
Odpowiada Panu taka definicja?
Jesli tak, to z czym Pan walczy?
UNUKALHAI821243 | 24.02.2012 08:55zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
@unukalhai
Czy Pan walczy z wiatrakami?
Stała c informuje o tym, ze żaden obiekt posiadający masę spoczynkową nie może zostac przyśpieszony do prędkości c.
Odpowiada Panu taka definicja?
Jesli tak, to z czym Pan walczy?
A gdzie tu Waszmość widzisz jakąś walkę???
Na rysunku widać, że prędkość przenoszenia informacji na odcinku AC jest większa od stałej 'c' i każdy kto ma oczy, to widzi.
Nie ma to związku z gdybankami jakoby rzekomo "żaden obiekt posiadający masę spoczynkową nie mógł zostać przyśpieszony do prędkości c" bo to osobny problem związany z budową cząstek elementarnych tworzących materię bezwładną i pytaniem: co się dzieje z polem wokół cząstki, gdy cząstka jest przyśpieszana?.
ROBAKKS544781 | 24.02.2012 09:22zablokuj
link nadużycie usuń odpowiedz
zobacz wszystkie posty »

Pamiętacjie tą bajkę o WIELKIM ODKRYWCY Panu Malusińskim, który w łupince od orzecja wyruszył na ocean żeby znaleźć wieloryba? Przypadek CERN powinien wymusić WIELKĄ POKORĘ u wszystkich naukowców, że ich odkrycia mogą mieć "skazę genetyczną" albo w procedurze badania albo w toku rozumowania. Dotyczy to szczególnie darwinistów i genetyków, którzy chcą zastąpić PANA BOGA. Niech sprawdzą gdzie ich metody rozumowania mają właśnie taką skancerowaną genetycznie wadę w rozumowaniu. Te wszystkie teorie są jedynie smyraniem lewego nozdrza wieloryba. Darwiniści owszem badają EWOLUCJĘ (i nawet słuszne wnioski wyciągają) ale WIELORYBA nie widzą. Genetycy i aborcjoniści widzą, że CZŁOWIEK na różnym etapie swojego rozwoju różni się sam od siebie (człowiek-stary różni się od człowieka-dziecka a człowiek-dziecko różni się od człowieka-płodu) Ale nagle pada im na oczy zaćma, nagle poluzowało się łącze na kablu ich rozumu i nie dowidzą, że MORULA to też człowiek. Przypadek CERN dowodzi, że ludzkość (a więc i naukowcy) zaledwie raczkują na swoim etapie rozwoju i nasze metody poznawcze (techniczne i umysłowe) były inne 100 lat temu i są inne dzisiaj ale trzeba pokory wobec tej zabawy w naukę. Napisano dwa tysiące lat temu, iż „Bóg stworzył człowieka na wzór i swoje podobieństwo” A jak wtedy miano napisać? – że Stwórca przekazał „kod genetyczny” jako wzór do budowy człowieka? Mają oczy ale nie widzą (wieloryba) janusz jacek gal

Tak, duża doza samokrytycyzmu jest niezbędna w pracy naukowej /i nie tylko/.

kabel światłowodowy. Bo labo połączenie jest albo go nie ma i tyle. Innej opcji w przypadku kabla nie znam. Tu jest sytuacja zero jedynkowa, każdy to zna, albo światło jest włączone albo nie. Na marginesie, szkoda mi tych ogromnych pieniędzy na stadiony. Prestiżu z tego zero, poważania tez bo przecież medalu nie zdobędziemy... A gdyby tak zainwestować to w naukę, zbudować (tj. zamówić, bo nie potrafimy tego robić) np. największy na święcie teleskop, mamy świetnych naukowców-astronomów, kraj Kopernika. To mówiłby o tym cały świat włącznie z USA i to przez lata. Jest pewność że co roku byłoby kilka znaczących odkryć naukowych...Pomarzyłem sobie, naród i jego partia potrzebują chleba i igrzysk - zapomniałem.

Muszę w końcu coś zrobić z klawiaturą albo swoim mózgiem.

Ja myślę, że wyobrażanie sobie tu czegoś w rodzaju sznura od odkurzacza, czy nawet zwykłego światłowodu, nie jest właściwe. Polska ma udziały w dużym teleskopie znajdującym się w Ameryce Południowej, bodajże w Chile. W Euro 2012 wrobił nas rząd PiS.

konsorcjum, więc czas dostępu do obserwacji jest reglamentowany i bardzo ściśle wydzielany. Poza tym mimo, że duży, nie jest to z grupy największych teleskopów jak choćby te na Mauna Kea. Myślę o gigancie lub układzie dwóch (interferujących). To byłby dopiero prestiż, w tej chwili w astronomii dzieje się bardzo wiele i jak nigdy sprzęt ma ogromne znaczenie. Jest pewne, że nasi naukowcy co roku coś by odkrywali, a poza jednorazowym aktem wybicia się do czołówki naukowej w zakresie sprzętu, co roku "przypominalibyśmy" światu o sobie generując przez wiele lat odkrycia (do zestarzenia się moralnego sprzętu). Staruszek Hubble nadal zaskakuje odkryciami (niedawno odkrył najmniejszą chyba z grupy ziemiopodobnych egzoplanet). To byłoby coś... Zgadza się, że to PIS był autorem pomysłu, ale było sporo czasu wycofać się. No i właśnie, nie ma wśród "elit" elit (w tym PISowskich) dla których nauka jest prestiżem tylko piłka kopana i chleba z igrzyskami. Stadiony (poza zdefraudowanymi przy budowie pieniędzmi i nieporównywalnie większymi niż wymarzony teleskop dla Polski) po 3 tygodniach igrzysk będą generowały stałe miesięczne straty (czyli koszty stałe dla podatników i miast, które z takim zapałem rzuciły się w ten cyrk, zapominając, że mamy jeden z większych w Europie gotowych stadionów w Europie - wymagał dużo tańszego liftingu jedynie - to też bardzo źle świadczy o rwaniu sukna zwanego RP i polskim witschafcie niestety, by nie cytować dokładnie polakożercy, który w tym przypadku miałby akurat rację). CERN - też zgadzam się, że to nie odkurzacz :) ale... myślę, że światło albo płynie przez światłowód zwany kablem albo nie. Widać płynął, a ten czas światła był chyba układem odniesienia dla neutrin. Trudno wyrokować, trzeba zaczekać. Już napisałem, ale powtórzę się, że urzekła mnie niesamowita etyka i uczciwość naukowców. Nie znam drugiej takiej dziedziny życia gdzie tak etycznie podchodzi się do własnej pracy (choć oczywiście czarne owce zdarzają się, ale jak już jakiś plagiat powstanie, to robi się afera na świat lub kraj - takie to rzadkie zjawisko).