Niemcy nie płacą KPO, żeby nie płacić reparacji

Dla Niemiec sprawa reparacji jest problemem absolutnie kluczowym. Chodzi zarówno o ogromne pieniądze, jak i o ustawienie relacji naszych narodów na poziomie, który jest oparty na prawdzie. To odbiera Berlinowi owo poczucie wyższości, które towarzyszy mu nieustannie w stosunkach z Warszawą. 

Po 1945 roku odradzające się państwo niemieckie, to, które nie było uzależnione od Moskwy, czyli RFN, korzystało z faktu, że Polska była pod sowiecką okupacją. Rządzili w niej ludzie, którzy byli wprost agenturą Kremla. Wystawienie rachunku Niemcom musiałoby oznaczać, że spłata dla Polski przypadnie z sowieckiej strefy okupacyjnej za Odrą, czyli z NRD. Sowieci nie chcieli doprowadzić do takiej sytuacji, że zniewolona część Niemiec stałaby się też strefą gigantycznej biedy. Utrudniałoby to im okupację. Organizując akcję z rzekomym zrzeczeniem się przez Polskę roszczeń, musieli wziąć pod uwagę jeszcze jedną sprawę: to, że gdyby kiedyś Polska wyrwała się z ich kleszczy, mogłaby też mieć roszczenia wobec Moskwy. Dlatego temat reparacji postanowili zamknąć. Oczywiście prawo przygotowywane przez ich agenturę nie ma żadnej mocy, tym bardziej że sami agenci sowieccy w Polsce – władze PRL – nie dopełniły formalności w tej sprawie. 

Niemcy nie mają żadnych racji moralnych czy historycznych, żeby uniknąć rozliczenia się z Polską, chwytają się więc tego, co mogą, czyli owego rzekomego zrzeczenia się przez Warszawę roszczeń. To jest nie do obrony w cywilizowanych relacjach, ale chcą jakiś czas tym sprawę blokować. Od dawna jednak mają dużo lepszy pomysł na rozwiązanie problemu: zamiast płacić wszystkim Polakom w ramach reparacji, zapłacą niektórym, żeby odszkodowań nie było. Ich fundacje i podmioty gospodarcze chętnie wspierają polityków przyznających we wszystkim Berlinowi rację. Skutki widzimy: jawne szkodzenie Polsce i wypowiadanie się po stronie Niemiec w sprawie reparacji przez część opozycji. 

Ale Niemcy wypracowali jeszcze jedną metodę nacisku: blokowanie KPO. Niektórzy ich publicyści w tej sprawie się wygadali: „Jeśli będziecie się upominać o reparacje, to KPO nie będzie, bo KPO to ponoć forma reparacji”. Absurdalność tego jest chyba oczywista, ale jednak tak się rzeczywiście dzieje. Nachalne poszukiwanie braku praworządności w Polsce ma pomóc Niemcom wywikłać się z konsekwencji wspierania Hitlera i jego zbrodniczej działalności. Ciekawe, że w tym dziele bierze udział tylu rodzimych polityków opozycji i wielu sędziów. 

Felieton pochodzi z najnowszego wydania Gazety Polskiej z 7 września 2022.

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Czesław2

07-09-2022 [11:24] - Czesław2 | Link:

Trzeba było nie oddawać niemcom handlu, to reparacje nie były by potrzebne.

Obrazek użytkownika Kocur1

07-09-2022 [14:12] - Kocur1 | Link:

Zastanow sie co piszesz baranku. Po pierwsze to kto oddal? Rozowe towarzystwo, przefarbowane z czerwonej holoty a po drugie i istotniejsze, za te WSZYSTKIE straty Polski Niemcy nie robia ZADNEJ laski, ze nam splaca ten ponad bilion.

Obrazek użytkownika jazgdyni

07-09-2022 [12:33] - jazgdyni | Link:

Panie Redaktorze

Uzyskanie reparacji to sprawa na pokolenia. Lecz uruchominie tego procesu ma kapitalne znaczenie międzynarodowe, bo niszczy wizerunek Niemiec jako państwa praworządnego, o wysokim morale i uczciwego. A to z kolei podważa ich dążenia do stania się europejskim przywódcą.
My, by swoje cele osiągnąć, musimy wystartować z potężną kampanią informacyjną, a w stosunku do władzy niemieckiej przyjąć mocno asertywną postawę.
Moment do tego mamy idealny

 

Obrazek użytkownika sake3

07-09-2022 [12:59] - sake3 | Link:

@jazgdyni.....Czyzby idealny? Proszę sobie przypomnieć sondaż 50:50 % zwolenników i przeciwników reparacji. Proszę zobaczyć jak rosnie aktywność PO jak szaleje Budka,jak RMF FM sięga po takie posiłki jak Szczuka,jak się Najsztub-,ostatnia osoba która powinna zabierać głos po swoich wyczynach na drodze odgraża,że strzeli premiera po pysku.Mówi to Panu coś? Przecież opozycja jest gotowa by wybłagać Niemców i UE o wejście do Polski z wojskiem.. 

Obrazek użytkownika jazgdyni

07-09-2022 [14:24] - jazgdyni | Link:

Sake

Co mnie obchodzi PO, co mni obchodzi Budka, czy jakieś sondarze 50:50. To nasze bagno tylko chlupe i bulgocze i tylko strachliwi tego się boją.

Obrazek użytkownika Tomaszek

07-09-2022 [19:41] - Tomaszek | Link:

JzG
Najlepiej niech  pan redaktor wzorem naszych  blogów utworzy " Unsere Blogen" i oleje zwyczajowo dyskutantów bo z ch...jami po niemiecku nie dyskutuje  . Albo do niemieckich europosłów polscy niech zamiast dzieńdobry niech mowią Sechs Billionen Dollaren .

Obrazek użytkownika Jan1797

07-09-2022 [21:41] - Jan1797 | Link:

Uzyskanie reparacji to sprawa na pokolenia.....Moment do tego mamy idealny.
Pełna zgoda

Obrazek użytkownika marsie

07-09-2022 [15:31] - marsie | Link:

Tak, "moment" jest bardzo dobry, a "totalnych debili" należy olać i  tak ogólnie nie bać się!!!

Obrazek użytkownika Jan1797

07-09-2022 [21:34] - Jan1797 | Link:

"Niemcy nie mają żadnych racji moralnych czy historycznych, żeby uniknąć rozliczenia się z Polską, chwytają się więc tego, co mogą, czyli owego rzekomego zrzeczenia się przez Warszawę roszczeń. To jest nie do obrony w cywilizowanych relacjach,"
--------------------------

Cytowane przez Michała Rachonia wyjaśnienie w Minęła 20 poprzedzające wypowiedz Prof. Prystupa: od 6' 15" do 10' 40" https://youtu.be/ZDbiH1YbExI  jest wystarczającym argumentem.             
Faktycznie małą wagę przykładam do artykułów dziennikarzy niemieckich od czasu połączenia ost-westDR, ale jak się okazuje i tu odnajdujemy ciekawe fakty, ale nigdy nie rezygnuję z przeglądania komentarzy pod artykułami, tak było i tym razem. Propozycję połączenia Niemiec po raz pierwszy wysunął Józef Stalin w 1952 roku. Wysłana do czterech mocarstw radziecka nota wspominała o zjednoczeniu Niemiec w jedno niepodległe, demokratyczne państwo z granicą na Odrze i Nysie Łużyckiej. https://www.euractiv.pl/sectio...