Ukraińcy wygrają wojnę dzięki temu, czego Rosjanie nawet nie wiedzą
Niezależność to dla mnie armia, język, wiara. Tylko wiara nie jest w Bogu, ale w nas samych. Ostatnio zastanawiałem się, dlaczego światowy wywiad popełnił błąd i przeżyliśmy
Ukraińcy mają coś, o czym Rosjanom nigdy się nie śniło
Doszedłem do wniosku, że jesteśmy po prostu społeczeństwem znacznie dojrzalszym niż Moskale. Ukraińcy to dorośli ludzie. Nie polegaliśmy na Zełenskim , Poroszence, Bidenie. Kiedy nadszedł wróg, nie spodziewaliśmy się cudu, ale zrobiliśmy to
Niektórzy chwycili za broń i ruszyli, jak taran, ciąć elitarne wojska rosyjskie. Inni zapomnieli o śnie i jeździli, jeździli, wozili wszystko, czego potrzebowali, na front. Ktoś przekazał wszystkie oszczędności wojsku. Niektórzy przyjęli uchodźców. Ktoś zabrał dzieci w bezpieczne miejsce. Ktoś dostał kolejną pracę do przekazania na rzecz Sił Zbrojnych Ukrainy
Wygrywamy tę wojnę, bo z biegiem czasu nasza wiara w siebie nie słabnie, a jedynie się umacnia. Z drugiej strony Moskale stają się coraz bardziej zdesperowani. Wierzą nie w siebie, ale w Putina. Oszukane przez propagandę infantylne i niedojrzałe społeczeństwo rosyjskie wraz z wolnością oddało Putinowi odpowiedzialność, całkowicie odsuwając ją od siebie. Zamiast ponosić odpowiedzialność za swój kraj, jak dzieci ukrywali się w wyimaginowanym „domu” i czekali, aż Putin „znowu ogra wszystkich”.
Ukraińcy będą czekać na kapitulację wroga
A Putin ?
Kijowa nie wziął w trzy dni . Charków nie wziety. Odessa nie wzięta. W Nikołajewie dostał w ** dy. Krążownik zatonął. Krym się pali. Biełgorod płonie. Sankcje są piekielne. Gospodarka pęka w szwach. Paczki martwych małp wciąż przychodzą i odchodzą.
Prędzej czy później większość Moskali wpadnie w rozpacz i będzie gotowa do kapitulacji.
Wygramy dzięki silnemu przekonaniu, że wszystko będzie dobrze. Nie dajny się pogrążyć w zniechęceniu i rozpaczy ani na chwilę. Niezależność jest tym, czym jesteśmy. Wolni ludzie z niepodbitego kraju.
Wesołego świeta przyjaciele!
Wygramy!
Autor

Siergiej Marczenko
Rekruter, były dyrektor ds. rozwoju Work.ua, bloger.
Tematyka- aktualne problemy życia społeczno-politycznego na Ukrainie.
Tyle że dla Putlera są pałace i armia sługusów, a dla sługusów jest nędza i śmierć.
Nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, jaki ogłosiła amerykańska administracja w Dzień Niepodległości tego państwa, pochodzi z funduszy Ukrainę Security Assistance Initiative, przeznaczonych na zakupy od przemysłu i obejmuje:
Sześć zestawów przeciwlotniczych NASAMS wraz z pociskami rakietowymi;
Do 245 tys. pocisków artyleryjskich 155 mm;
Do 60 tys. pocisków moździerzowych 120 mm;
Do 24 radarów artyleryjskich (kontrbateryjnych);
Bezzałogowce Puma i dodatkowe wyposażenie dla bezzałogowców Scan Eagle;
Systemy zwalczania bezzałogowców Vampire;
Rakiety kierowane laserowo;
Finansowanie na szkolenie i utrzymanie oraz wsparcie sprzętu.
No w końcu...
Do tej pory jedynie się dzielnie wycofywali na lepsze, z góry upatrzone pozycje.
Herojam sława!
dla ciebie
kapitalna muzyka
https://twitter.com/i/status/1561978127190036483
"Moje przypuszczenie jest takie, że te „zmagania" - tzn. Rosja nie akceptująca, że Ukraina ma prawo być niepodległym państwem i Ukraina żyjąca z egzystencjalnym zagrożeniem dla swojego istnienia - będą trwały przez następne 50-80 lat. Myślę, że będzie seria konfliktów on/off - zawieszenia broni, po których po kilku lub kilkunastu latach nastąpi załamanie" - powiedział w stacji Sky News Clarke, zapytany, jak długo może potrwać obecna wojna.
"Historia oceni, że wszystko zaczęło się w latach 2013-14. Rok 2022 jest drugą rundą i to może się tymczasowo skończyć, jeśli Ukraina zdoła wypchnąć siły rosyjskie z terytoriów, które zdobyły od 24 lutego 2022 roku" - mówił, dodając, że byłoby to wielkie zwycięstwo dla Ukrainy oraz ogromna przegrana i upokorzenie dla Putina.
Jego zdaniem, rosyjski prezydent będzie miał szczęście, jeśli zdoła przetrwać 18 miesięcy konfliktu, biorąc pod uwagę, że do tego czasu liczba zabitych Rosjan może sięgnąć 200 tys., a gospodarka z wyjątkiem sektora energetycznego będzie w długoterminowej zapaści.
Zaznaczył, że nie należy się spodziewać, by odejście Putina wiele zmieniło. "Następca Putina nie będzie miłym człowiekiem, a wrogość wobec Ukrainy będzie prawdopodobnie kontynuowana. Perspektywy jakiejś głębszej stabilności dla Ukrainy pojawią się, jak sądzę, dopiero wraz z jeszcze kolejnym rosyjskim przywódcą po Putinie, a i to jest nie więcej niż nadzieją" - ocenił.
https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/wojna-na-ukrainie-potrwa-ponad-pol-wieku
No w końcu...
Bo do tej pory cały czas się cofali.
Oczywiście taktycznie się cofali.
//Ruszkiewicz vel ścierwousz
dalej beczysz w scierwoneonku...//
A ciebie już wykopali?
Roje " szperaczek" dopadły ciebie i Scierwoneonowe bydełko antypolskie. Jest ich wiele i się mnożą. A @ Zawisza dostał na swego maila wszystko o tobie i jak go obrażasz, wyzywasz publicznie. A ile poszło komentarzy po zablokowaniu na stronę..oj że hahahaha.
"Szpearczki" kolejne w gotowości...cieszysz się ! A to dopiero skromny początek..Vet za Vet.....