Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Lekka atletyka - nowy oręż królowej

tsole, 22.08.2022
Mistrzostwa Europy w l.a. w Monachium przyniosły miłośnikom tego sportu wiele emocji i satysfakcji i pomimo wchłonięcia ich w multidyscyplinarne Mistrzostwa Europejskie nie zatraciły swojego szlachetnego charakteru. Uważam jednak, że owa szlachetność domaga się wprowadzenia istotnych zmian pozwalających na sprawiedliwsze i precyzyjniejsze uzyskiwanie wyników, zmian, które umożliwia dynamiczny rozwój techniki. Zmiany te od lat są wprowadzane (bieżnia tartanowa, fotokomórka, dokładniejsze chronometry, systemy pomiaru odległości, monitoring elementów biegów etc.), lecz uważam, że w ostatnich latach ambicje reformatorskie władz nie nadążają za możliwościami technicznymi.
 
Dalej...
Najbardziej spektakularnym tego przykładem są IMO konkurencje skoku w dal i trójskoku. Konkretnie mam na myśli ideę spalonego. Jej utrzymywanie w sytuacji, gdy precyzyjny pomiar rzeczywistej długości oddanego skoku możliwy jest nie tylko na wielkich światowych zawodach, lecz praktycznie wszędzie, nie ma sensu, powiem więcej - zaprzecza istocie tej konkurencji, którą nie jest przecież celność odbicia tylko długość skoku. Obserwując dramaty wielu zawodników, których trzy spalone w eliminacjach wykluczyły z udziału w finale, czułem wręcz irytację. Przecież wystarczy ustalić przestrzeń odbicia monitorowaną przez urządzenie rejestrujące na szerokości np. jednego metra, by wyeliminować w (sądzę) dobrze ponad 90 procentach prawdopodobieństwo spalonego. Dodanie do zmierzonego wyniku odległości od początku tej „belki” do czubka buta zawodnika jest prostą formalnością.
 
Szybciej...
Innym, również budzącym mój sprzeciw przykładem jest falstart w konkurencjach biegowych. Korzystając ze skomplikowanego systemu monitorującego reakcję startową zawodników, eliminuje się ich z biegów, upokarzając ich dodatkowo obowiązkiem opuszczenia stadionu! Rozumiem wykluczenie zawodnika za ewidentnie premedytowane niesportowe zachowanie (czerwona kartka), lecz tu naprawdę trudno wykazać, że mamy do czynienia z premedytacją (zwłaszcza że często trudno ustalić, czy to wina zawodnika czy systemu pomiarowego). Zastanawia mnie też zasadność arbitralnego założenia, że minimalny czas reakcji wynosi 0,1 sek. dla każdego zawodnika (wszyscy wiedzą, że jedni dysponują szybszym refleksem, inni wolniejszym). Tu znów mógłbym argumentować, że biegi to nie są zawody na najszybszy czas reakcji. Dlatego można by pomyśleć nad uwzględnieniem czasu reakcji w pomiarze całego biegu. Podobnie jak w skokach mielibyśmy wówczas realny czas biegu każdego zawodnika. Powie ktoś, że to wprowadzi bałagan, bo wyniki na mecie będą niezgodne z ostatecznymi. Owszem, ale korygowanie czasu w biegach od dawna ma miejsce, więc podana propozycja precedensem nie jest.
 
Wyżej...
Znacznie większą „rewolucję” wywołałaby propozycja dotycząca skoków wzwyż i o tyczce. Możliwości techniczne do jej wprowadzenia pokazano podczas mistrzostw świata w Eugene. mam na myśli wizualizację minimalnej odległości zawodnika od poprzeczki. Jeśli możliwe jest jej śledzenie w płaszczyźnie pionowej wyznaczonej przez linię poprzeczki, to znaczy, że możemy mierzyć rzeczywistą wysokość każdego skoku. Poprzeczka jest do tego niepotrzebna (mogłaby być tylko wirtualna, lecz tylko po to, by zawodnik miał obiekt koncentracji).
 
Mam świadomość, że dla wielu miłośników l.a. (zwłaszcza tych z nastawieniem konserwatywnym) przedstawione tu propozycje będą bulwersujące - podobnie jak bulwersujący był kiedyś tartan, tyczki z tworzyw sztucznych, etc. Myślę jednak, że wprowadzanie zmian z wykorzystaniem nowych technologii ma sens, o ile przybliża do precyzyjniejszego i sprawiedliwszego odzwierciedlenia wyników.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6758
u2

u2

22.08.2022 11:29

W LA chodzi przede wszystkim o widowiskowść, dlatego musi być czyjś dramat, aby ktoś inny mógł świętować zwycięstwo. Eliminacja sprintera za falstart podnosi ciśnienie, a tym samym widowiskowść dyscypliny. Trafienie w belkę również podnosi ciśnienie i widowiskowość. Skakanie o tyczce do wirtualnej poprzeczki zmniejsza ciśnienie i widowiskowość. Wprowadzenie gender do sportu, czyli mężczyzn udających kobiety robi z zawodów cyrk. To są proste sprawy :-)
tsole

tsole

22.08.2022 11:42

Dodane przez u2 w odpowiedzi na W LA chodzi przede wszystkim

Jeśli chodzi o widowiskowość, to może wprowadźmy wyścig ludzi z głodnymi gepardami?
Dla mnie la to przede wszystkim sport szlachetny, w którym chodzi o sprawiedliwość i jak najlepszą dokładność pomiarów.
A wirtualna poprzeczka może być widzialna dla kibiców :)
u2

u2

22.08.2022 11:58

Dodane przez tsole w odpowiedzi na Jeśli chodzi o widowiskowość,

Jestem przeciwko genderyzmowi w LA, oczywiście również jestem przeciwko zezwierzęceniu sportu. Przykład fałszowanie kontroli dopingowych w Rosji. Sport to nie wojna, ale tak traktuje sport każda dyktatura. Czołowi sportowcy w Rosji są przydzielani do jednostek desantowych i robią za mięsko armatnie.
tsole

tsole

22.08.2022 12:01

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Jestem przeciwko genderyzmowi

OK, ale co to ma wspólnego z moim wpisem?
u2

u2

22.08.2022 12:04

Dodane przez tsole w odpowiedzi na OK, ale co to ma wspólnego z

To wpis nie dotyczy sportu i różnych tendencji w tym sporcie ?
tsole

tsole

22.08.2022 12:48

Dodane przez u2 w odpowiedzi na To wpis nie dotyczy sportu i

Dotyczy ledwie kilku aspektów l.a. (w szczególności nigdzie nie sugeruje aspektu politycznego) :)
u2

u2

22.08.2022 21:20

Dodane przez tsole w odpowiedzi na Dotyczy ledwie kilku aspektów

nigdzie nie sugeruje aspektu politycznego
Zaraz, zaraz, to że Rosjanie masowo fałszowali wyniki kontroli antydopingowych to fakt, Najlepsze pomiary na nic jak ktoś oszukuje. Oczywiście nie tylko Rosjanie traktują sport jako środek propagandy.
Marek Kudła

keram

22.08.2022 11:36

ME w LA, 2022. Polacy 3 zł., 6 sr., 5 brąz., razem 14 medali, 6 miejsce w Europie !  Kobiety zdobyły 12 medali, mężczyźni jedynie 2. Wstyd panowie !
Panie Ministrze Bortniczuk,
nie potrafimy jeździć na rowerze, biegać na nartach, gimnastykować się, no to postawmy na te dyscypliny, w których już jesteśmy dobrzy, mianowicie lekką atletykę i siatkówkę !!! Panie, do cholery, selekcję i wyłapywanie talentów trzeba zaczynać już od pierwszych klas w szkołach średnich. Nie wierzę by w Polsce nie było młodych utalentowanych, którzy potrafią skakać, biegać i rzucać ! trzeba wybrać dyscypliny LA i zobowiązać szkoły średnie do organizacji zawodów. Najlepszym zaproponować szkoły sportowe !
Czy to aż takie trudne ?!!!
Panie Bortniczuk,
Musimy znaleźć w każdej LA konkurencji takich dwóch jak w rzucie młotkiem. Bo jeśli bądziemy liczyć na medale takich lekkoatletów jak Czykier, Kopron czy inni to daleko nie zajedziemy. Wyprzedzą nas Holendrzy, Szwajcarzy, Belgowie i Portugalczycy ! No rób żesz pan coś do cholery !!!
tsole

tsole

22.08.2022 11:55

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na ME w LA, 2022. Polacy 3 zł.,

Napisz to Pan bezpośrednio Bortniczukowi, On nie czyta moich wypocin na tym blogu :)
u2

u2

22.08.2022 12:03

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na ME w LA, 2022. Polacy 3 zł.,

nie potrafimy jeździć na rowerze
A ja widzę coraz wiecej rowerów i rowerzystek/rowerzystów i tych nieszczęsnych hulajnóg pozostawionych byle gdzie :-)
Marek Kudła

keram

22.08.2022 11:48

Panowie, trzeba tą niemądrą metodę w konkurencjach biegowych wybić ze łbów naszym trenerom !  Mianowicie, po starcie polski zawodnik/czka zajmuje jedno z ostatnich miejsc w stawce, a przed metą goni tych pierwszych, ale wtedy już brakuje sił i zwykla zajmuje 4-5 miejsce ! Tak nie można !!!
u2

u2

22.08.2022 12:07

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Panowie, trzeba tą niemądrą

Jak biegnie sie po pierwszym torze to walczy się z dużą siłą odśrodkową. Aby biec po torze 4 lub 5, najlepszym z punktu widzenia aerodynamiki, to należy wcześniej uzyskiwać lepsze wyniki.
Roz Sądek

Roz Sądek

22.08.2022 12:38

Szlachetność dyscypliny wymaga jej odseksualnienia - co oczywiście się nie stanie. Nie chodzi o to, że jestem już stary, ale skrajnie małe majtki zawodniczek od dłuższego czasu zaczynają działać in minus na osiągane wyniki. Oczywiście to nie zawodniczka wybiera sobie krój  koszulki czy majtek, to ona jednak zamiast się skupić na starcie bez przerwy bezskutecznie poprawia i rozciąga te ministringi. Na tym skupiają się kamerzyści i być może tak to na dzisiejsze czasy się sprzedaje. Prawdopodobnie tak jest, bo niekiedy kamera spóźnia się na start sprintu, bo przekazuje zdejmującą akurat dres kształty miss skoku.
tsole

tsole

22.08.2022 12:46

Dodane przez Roz Sądek w odpowiedzi na Szlachetność dyscypliny

"skrajnie małe majtki zawodniczek od dłuższego czasu zaczynają działać in minus na osiągane wyniki."
najlepiej byłoby gdyby panie startowały na golasa, wtedy nic by je nie krępowało (w sensie fizycznym, bo w obyczajowym niektóre przynajmniej czułyby się bardzo skrępowane) :)
paparazzi

paparazzi

22.08.2022 18:49

Dodane przez tsole w odpowiedzi na "skrajnie małe majtki

W ty wypadku wyłapali byśmy panów co się wśliznęli w panie :-).
Czesław2

Czesław2

22.08.2022 20:04

W/ g komentatorów TVP to były multisportowe mistrzostwa Europy  a nie Lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy. Powtórzona nowomowa kilkakrotnie w wiadomościach przed chwilą.
tsole

tsole

22.08.2022 23:05

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na W/ g komentatorów TVP to były

Napisałem o tym w pierwszym zdaniu. Prawda jest taka, że były one częścią owych multisportowych ME, ale jednocześnie stanowiły kontynuację zainicjowanych w 1934 r. w Turynie cyklu zawodów pn. Mistrzostwa Europy w l.a. rozgrywanych co 4 lata. Odnoszę wrażenie, że wcielono je trochę na siłę
Czesław2

Czesław2

23.08.2022 06:43

Dodane przez tsole w odpowiedzi na Napisałem o tym w pierwszym

Multidyscyplinarne, to rozumiem  ale nie multisportowe.
Domyślny avatar

ruisdael

24.08.2022 09:53

Ja poważnie odniosę się do Pana wpisu.
-dalej- mam to przemyślane, powinni zlikwidować belkę, bo nie ma ona sensu przy precyzji pomiaru (dyscyplina indywidualna, na razie, bo mogą pójść za idiotyzmem drużynowych skoków narciarskich)
-szybciej- jestem przeciw- dyscyplina zbiorowa i musi być wspólny start a nie jakieś korekty (może wiatru? jak w w/w skokach narciarskich)
-wyżej- uważam osobiście, że to bzdura z wirtualną poprzeczką (widoczną tylko dla widzów???), ale zastanowiłbym się raczej nad technologią i długością tyczek, bo nie wiem czy jest sportowa sprawiedliwość w tej indywidualnej dyscyplinie
Pozdrawiam
tsole

tsole

25.08.2022 15:33

Dodane przez ruisdael w odpowiedzi na Ja poważnie odniosę się do

Szybciej: jest wspólny start, tylko wprowadza się korektę na czas reakcji.

Wyżej: poprzeczka wirtualna jest widziana przez wszystkich, przez zawodnika przede wszystkim. Ja się zresztą przy wirtualnej nie upieram, jeśli ktoś koniecznie potrzebuje poprzeczki realnej do koncentracji i mobilizacji, proszę bardzo. Ważny jest pomiar najniżej położonego punktu ciała w płaszczyźnie skoczni. I nie ma tu znaczenia czy poprzeczka spadnie czy nie. Myślę, ze zawodnicy powinni być zadowoleni z takiego rozwiązania, bo nierzadko zdarza się, że zawodnik rozluźniony na niższej wysokości skacze z niemałym zapasem który teraz mu przepada a w proponowanym systemie byłby uwzględniany.
Wspomnę tu jeszcze o automatycznym wyłapywaniu autów w tenisie; na kortach amerykańskich nie ma już sędziów liniowych bo ich pracę wykonuje niezawodnie automat (system Hawk-eye, zwany także "sokole oko" ). Pamiętam jak jedna zawodniczka skompromitowała się, domagając się od sędziego głównego interwencji, czyli zakwestionowania werdyktu "Sokolego oka" :)

https://pl.wikipedia.org…
Pozdrawiam wzajemnie.

u2

u2

25.08.2022 15:37

Dodane przez tsole w odpowiedzi na Szybciej: jest wspólny start,

zakwestionowania werdyktu "Sokolego oka"
Oczywiście że pomyłka maszyny jest możliwa, nawet jeśli wiele kamer bedzie obserwowało linie boiska, to mogą być pomyłki. Nie ma niezawodnych maszyn.
tsole

tsole

25.08.2022 15:55

Dodane przez u2 w odpowiedzi na zakwestionowania werdyktu

Doprecyzuję: system pozwalający na rezygnację z arbitrów liniowych to Hawk-Eye Live. Bazuje on na tej samej technologii co dotychczasowy system. Kamery śledzą tor lotu piłki i na podstawie algorytmu wyliczają pozycję zetknięcia się jej z powierzchnią kortu. Jedyną różnicą jest to, że system wydaje decyzje w czasie rzeczywistym, wykorzystując nagrane głosy sędziów.
Przed wprowadzeniem tego systemu wykonano szereg testów pozwalających stwierdzić, że statystycznie człowiek popełnia znacznie więcej pomyłek niż ten automat. Owszem, nie ma niezawodnych maszyn, ale nie ma bezbłędnych ludzi; zwłaszcza w przypadku gdy konieczna jest szybka reakcja człowiek jest słabszy. Gdzie jest silniejszy? Genialnie opisał to Lem w opowiadaniu "Rozprawa". :)
u2

u2

25.08.2022 16:35

Dodane przez tsole w odpowiedzi na Doprecyzuję: system

statystycznie człowiek popełnia znacznie więcej pomyłek niż ten automat
Statystyka opiera się na rachunku prawdopodobieństwa. A prawdopodobieństwo równe 1 w przypadku maszyn nie jest możliwe.
tsole

tsole

25.08.2022 17:02

Dodane przez u2 w odpowiedzi na statystycznie człowiek

To chyba oczywiste. Napisałem "człowiek popełnia znacznie więcej pomyłek niż ten automat", co nie znaczy że jest on absolutnie bezbłędny.
u2

u2

25.08.2022 17:18

Dodane przez tsole w odpowiedzi na To chyba oczywiste. Napisałem

To chyba oczywiste
Czyli jednak zawodniczka nie mogła się skompromitować, kiedy zażądała weryfikacji "sokolego oka" przez człowieka.
PS. "Sokole oko" to maszyna, z pewnością pomocna, ale nie powinna być omnipotentna. Dziwię się jednak, że związki sportowe dopuszczają do rozgrywek kobiecych biologicznych mężczyzn (decydują o tym chromosomy, a nie męskie czy żeńskie hormony). To wypacza sens sportowej rywalizacji.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
tsole
Nazwa bloga:
Zależny od Cienia
Zawód:
PR
Miasto:
Toruń

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 384
Liczba wyświetleń: 1,166,889
Liczba komentarzy: 1,822

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego wątpliwość?
  • Rozmowy z Cieniem-Dlaczego tolerancja
  • Dlaczego pamięć?

Moje ostatnie komentarze

  • Ponieważ mój rozmówca jest Cieniem, to znaczy że ja jestem tchnieniem :-)
  • Mnie w zupełności wystarczy definicja św. JP2, którą zamieszczam w tekście.
  • Błogosławionych Świąt!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Apolityczne" motywacje wybitnego fizyka
  • Parówki i puszki na służbie lemingów
  • Lewica-prawica: rzut aksjologiczny

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, Przepraszam Tsole, Że tu, bo lżej i łatwiej. Nie jestem aniołem, separatyzm określam wprost... "Bóg toleruje błądzących". -Lecz czy po to by przewodzili?, Być może? Nie stawia warunków. -Gdyby…
  • Edeldreda z Ely, @u2 Niech Tatko wraca do zdrowia i nabiera sił! Trzymaj się.
  • u2, ***najlepszym antidotum na zwątpienia jest wiara*** Od tygodnia mój tato leży na oddziale chirurgii ogólnej w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach. Ma niedowagę przy wzroście około 180 cm, ma wagę 57…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności