Dylemat gniewnych: hajda na Nowogrodzką czy na Brukselę?

Upał lasuje ludziom mózgi. Sam już ledwie zipię. Dlatego ograniczę moją powinność do krótkiego streszczenia rozmowy ze znajomym, którego spotkałem na bazarku pod halą Mirowską. Początek pogawędki wskazywał, że jemu skwar dopiekł jeszcze bardziej niż mnie.
- Popatrz pan – wskazał na stragany z warzywami. – Ceny jak u jubilera. Pocośmy wygrali tę wojnę? Szwaby i Japońce dostali w tyłek, aż pospadały im binokle. I proszę bardzo, szpanują mercami I lexusami…
Przemilczałem wzmiankę o binoklach, choć moim zdaniem pludry byłyby bardziej na miejscu, ale dla zabicia czasu podtrzymałem rozmowę. – A jakie mieliśmy wyjście? Przyłączyć się do marszu na Wschód?
- Żeby pan wiedział – ożywił się. – Oś Berlin – Rzym – Tokio – Warszawa. Może razem z Hitlerem pogonilibyśmy kacapów. Potem krótka aliancka okupacja, plan Marschala, syrenki na licencji BMW, amerykańska baza w Legnicy i same Pewexy jak Polska długa i szeroka…
- A co z holocaustem – spytałem prowokująco.
- Panie szanowny – machnął ręką. – I tak oskarżają nas o współudział. A takich Węgrów, Rumunów czy Słowaków, którzy prawie do końca sprzyjali Trzeciej Rzeszy nikt o nic nie obwinia. Szwedów i Francuzów też zresztą nie, a mają swoje za uszami, oj, mają…
Zamyślił się na chwilę i zmienił temat. – A słyszał pan, że boczny arbiter wytypowany do prowadzenia meczu piłkarskiej C klasy: Heros Tuleja Butna - Zawierucha Ziobrowo Srogie, zażądał od UEFA weryfikacji sędziego głównego, który ponoć nie powinien otrzymać licencji od PZPN? Spotkanie oczywiście przełożono. Natomiast w ustawce kibiców obu drużyn padł remis, po dwunastu pokiereszowanych po obu stronach.
- Dwunastu gniewnych ludzi – westchnąłem znacząco. – Lecz nie chwycił aluzji z filmem Sidneya Lumeta z 1957 roku. A może uważał ją za zbyt naciąganą i wolał szokować mnie kolejnymi niusami.
- Czy pan wie, że żądania weryfikacji zataczają coraz szersze kręgi? Ściszył głos do dramatycznego szeptu. – Pewna salowa szpitala w Sądach Wolnych wystąpiła do WHO z pytaniem czy ordynator oddziału chirurgii w tej placówce medycznej ma uprawnienia do usuwania wyrostka robaczkowego. Woźny z przyzakładowej szkoły specjalnej zakwestionował w piśmie do ONZ progresywne kompetencje nauczyciela gimnastyki ćwiczącego z uczniami przewroty w tył. Wzmożenie śledcze dotyczy nie tylko ludzi. Słonica Tuba nie zamierza dzielić wybiegu w zoologu ze słoniem Bambo, dopóki Greenpeace nie wyjaśni incydentu z jego udziałem w składzie porcelany…
Podeszliśmy do straganu. Kupił główkę kapusty i kilogram kartofli. – I po pieniądzach na prezent dla żony z okazji rocznicy ślubu – wymamrotał ponuro.
- A kasa na poprawę sytuacji dzięki KPO kiśnie w Brukseli, bo rząd nie wypełnia ustaleń zwanych dziwacznie kamieniami milowymi – zanęciłem podchwytliwie. – Dlatego zatroskana opozycja wzywa do masowych protestów przeciw bezdusznej władzy, nieczułej na to, że bez unijnych funduszy będziemy zimą marznąć i głodować. Nasze dzieci będą popadać we wtórny analfabetyzm, bo zdesperowane nauczycielstwo przekwalifikuje się w biedronkowe kasjerstwo. Zapaść w służbie zdrowia wywinduje, nomen omen, niebotycznie wskaźniki umieralności… Zatem wszystko wskazuje na to, że wkrótce ulice i place nie pomieszczą ćmy demonstrantów. Przyłączy się pan?
Spojrzał na mnie spode łba i mrugnął porozumiewawczo.
– Do ćmy, pyta pan? Jeśli ćma oznacza mrowie, to mówiąc między nami entomologami, naturalnie, z dziką ochotą. I powiodę rozwścieczony rój os i szerszeni na brukselskie szańce. Bo ci zafajdani biurokraci prawem kaduka blokują należne nam dotacje! I w ogóle mącą w polskim kotle, kwestionując naszą suwerenność w sposób poza traktatowy.
Odetchnąłem. Jednak nie było jeszcze z nim tak źle.
 
Sekator
 
Ps.

- Czy sądzisz, że zatroskanej opozycji istotnie uda się wyprowadzić ludzi na ulicę? - pyta mój komputer.
- Ależ naturalnie, mój Eustachy - potwierdzam z przekonaniem. - Tyle, że nie wyprowadzić na ulicę, ale raczej wywieść w pole.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika marsie

15-08-2022 [00:08] - marsie | Link:

Obawiam się, że jednak to zafajdane lewactwo na ulice wyjdzie - może komputer coś poradzi? Pozdrówka!

Obrazek użytkownika SilentiumUniversi

15-08-2022 [06:35] - SilentiumUniversi | Link:

Wyjdzie, wyjdzie. Do Lidla

Obrazek użytkownika Czesław2

15-08-2022 [08:48] - Czesław2 | Link:

I to jest znakomita definicja lewactwa w Polsce.