Grillowanie Putina na wolnym ogniu

Toy-Toy-owe onuce nadal żyją w świecie mitycznym. A tam istnieje tylko niezwyciężona Czerwona Armia i jej spadkobierczyni armia Putina.
Dziś w Rosji nikt nikogo nie uczy w szkole, że w czasie II wojny światowej Rosja walczyła ramię w ramię z Zachodem a miliony ton ładunków (od butów aż po fabryki samochodów) dostarczone przez USA uchroniło Matuszkę Rasijie od ich zaorania przez Adolfa w czasie mniej niż kilka miesięcy.
No i teraz zdziwko .
Jak to II armia świata dostaje baty od jednego z najbiedniejszych krajów Europy a 72 godzina operacja specjalną utknęła po prawie pól roku
Okazuje się że Rosja to takie Burkina Faso z bombą atomową

Podobnież nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy. Efekty decyzji Putina o napaści na Ukrainę coraz bardziej wskazują, że ten „mąż stanu” słabiutko skończy.

    Przed napaścią na Ukrainę niewielu stawiało na to, że Ukraina obroni się przez dłużej niż miesiąc, ale pomimo tego, że wiadomo było iż Ukrainę trapiły wszelkie choroby krajów postsocjalistycznych jak korupcja, oligarchowie uwłaszczający się na przedsiębiorstwach państwowych to jednak Ukraina na ten konflikt przygotowała się nadspodziewanie dobrze.
    Gdyby Rosji udało się szybko zaanektować jakieś kolejne połacie Ukrainy, to jak w roku 2014, gdy Rosja zajęła Krym, nikt by się tym nie przejął. Ot wewnętrzne sprawy w strefie wpływów Rosji. Ale Ukraińcy odparli pierwszy atak i to spowodowało, że NATO oraz USA w tym konflikcie wyczuło możliwości uzyskania znaczących dla nich korzyści a przy okazji pogrążenia Rosji. Okazało się, że armia Rosji to nadęty propagandą kolos na glinianych nogach. Już samo rozpoznanie wywiadowcze, przygotowanie terenu walki przez rosyjski wywiad całkowicie zawiodło. Uwierzyli we własną propagandę, że tam na nich czekają z kwiatami, a zmiana władzy w Kijowie na własną „marionetkę” to formalność. Ukraina jednak tak jak obiecywała oczekiwała na nich z „ogniem piekielnym”. Decyzja krajów NATO o przekazywaniu Ukrainie zapasów magazynowych, które i tak wcześniej czy później należałoby zutylizować, pozwoliło zatrzymać armię Rosji na granicy samozwańczych republik. Dziś wchodzimy w nowy etap, Ukraina otrzymuje sprzęt, który może skutecznie zniechęcić Rosjan do tej wojny, na skutek wyczerpania zasobów, które niszczone są jeszcze w magazynach.
    Armia Rosji okazała się słabo wyposażona, nie posiadająca ani nowoczesnego sprzętu ani nowoczesnych koncepcji prowadzenia wojny. Bolesną niespodzianką dla Rosjan był brak dronów, które zadawały ich armii duże straty znacząco wpływając na morale żołnierzy. Dopiero teraz Putin czyni zabiegi, by uzyskać drony o zbliżonych do posiadanych przez Ukraińców parametrów z innych krajów. Rosja nie posiada systemów zdalnego dowodzenia ruchami wojska, stąd takie duże straty w kadrze dowódczej. Rosja nie posiada skutecznych systemów obrony przeciwrakietowej, czego koronnym przykładem jest zniszczenie flagowego okrętu Floty Czarnomorskiej krążownika „Moskwa” dwoma rakietami, a także fakt, iż siły Floty Czarnomorskiej nie są w stanie podejść do brzegów, tak by wysadzić desant.
    Kuriozalną wręcz porażką armii Putina były ostatnie ataki rakietowe. Na wysłane 6 rakiet, tylko jedna z nich dotarła do celu wybuchając w bazie wojskowej blisko granic Polski. Z kolejnych czterech wystrzelonych z okrętu  wszystkie zostały unicestwione zanim dotarły do celu. Za to przy stosowaniu systemu rakietowego HIMARS Ukraińcy skutecznie zmusili Rosjan przeniesienia magazynów broni na znaczną odległość od działań frontowych, co znakomicie utrudnia zadania logistyczne.
    Ostatnie zniszczenie lotniska i magazynów na Krymie, choć Ukraina nie chce przyznać się, że był to ich atak, Rosji też nie jest śpieszno do przyznania się, że nawet tak daleko oddalone magazyny nie są już bezpieczne.  
Dlaczego ani Ukraina ani Rosja nabrały wody w usta w sprawie zniszczonego lotniska na Krymie?

    Nie ulega wątpliwości, że obie strony wiedzą co było przyczyną, ale Ukraina po osiągnięciu niewątpliwego sukcesu nie ma powodu, by chwalić się całemu światu, szczególnie pamiętając o doktrynie Rosji, która zakłada w przypadku ataku na tereny Rosji możliwość użycia broni masowego rażenia. A zarówno Rosja jak i Ukraina traktują Krym jako swoje ziemie.
Rosja, też do tego nie będzie się chciała przyznać, bo będzie to kolejny przykład potwierdzający fakt, iż armia Rosji nie ma żadnego antidotum na uzbrojenie jakim dziś dysponuje Ukraina.
    W przypadku USA wydaje się, że jest im na rękę „grillowanie Putina na wolnym ogniu”. Dostarczają Ukrainie taki sprzęt, który nie pozwoli Rosji na rozwinięcie ataku mogącego przynieść znaczące zdobycze terytorialne, z drugiej strony, nie dostarczają sprzętu, który pozwoliłby na wyrzucenie Rosji z terenów okupowanych, w tym z Krymu. Znacznie więcej propagandowo zdobywa USA, gdy wyraźnie pokazują przepaść rozwiązań technicznych w uzbrojeniu jakim dysponuje Rosja a uzbrojeniu na wyposażeniu NATO. Również przedłużający się konflikt to straty Rosji w uzbrojeniu, którego odbudowa i przede wszystkim dogonieniu rozwiązań technicznych do poziomu, jakim dziś dysponuje NATO spowoduje, iż Rosja dłużej nie będzie w stanie podjąć żadnych działań agresywnych. Ta wojna to również znaczące obniżenie notowań rozwiązań rosyjskich na rynku uzbrojenia. Te wszystkie elementy działają na korzyść USA i NATO.  A ludzie? Czy USA i Rosja kiedyś liczyli się z nieszczęściem ludzi, jakie ich decyzje powodują? USA liczy się tylko i wyłącznie ze stratami wśród swoich obywateli, a w tym konflikcie Amerykanie nie giną. Dla USA mamy konflikt, w którym po obu stronach giną ludzie ze „strefy wpływów” którą  Rosja uważa za swoją.
    Dla USA znacznie większą korzyścią jest wejście nowych państw do NATO i przybliżenie się do granic Rosji, niż to, czy Ukraina utraci jakieś tam ziemie, czy też nie. 
A Rosja? Czy oni kiedykolwiek ze swoimi obywatelami się liczyli?

Zawisza Niebieski

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Kaczysta

11-08-2022 [06:39] - Kaczysta | Link:

Aż 4 dni musiał/a żon/a dachowca  repsol czekać by mnie znów zbanowac.
Jak mi nie jest przykro
A kolejny wpis Zawiszy to miód na moje serce.
Leje w ryja te Toy-Toyowe ruskie ścierwa że aż miło

Obrazek użytkownika Tezeusz

11-08-2022 [07:51] - Tezeusz | Link:

@Zawisza zdaje sobie sprawę, że dzięki takim Toy toyom rusofilo zbanują mu portal... jak niektórym zablokowano już blogi....i ma rację..

Obrazek użytkownika J z L

11-08-2022 [17:41] - J z L | Link:

Przepiękny ten strzał z liścia zadany ruskim sukinsynom z Szamba 24r.u
​Brawo ZAWISZA

СЛАВА УКРАЇНІ ТА ЇЇ ВОЇНАМ!
Chwała Ukrainie
Chwała gierojom z Azow
Wieczną im Chwała
Śmierć polskojęzycznym rosyjskim żołdakom

Obrazek użytkownika Pers

11-08-2022 [18:31] - Pers | Link:

//Aż 4 dni musiał/a żon/a dachowca  repsol czekać by mnie znów zbanowac.//
Aż 4 dni pozwolili ci hasać? Niepojęte...:))))))

Obrazek użytkownika Siberian Husky Dog

11-08-2022 [20:03] - Siberian Husky Dog | Link:

Ciekawostka.
W trakcie "przypadkowych" eksplozji na lotnisku wojskowym na Krymie Rosja straciła co najmniej 9 samolotów a kilka innych poważnie zostało uszkodzonych. Były to te same samoloty,które ostrzeliwały cywilne cele na południu Ukrainy. To największe straty w rosyjskim lotnictwie w ciągu jednego dnia od zakończenia II wojny św

Obrazek użytkownika Kaczysta

11-08-2022 [16:03] - Kaczysta | Link:

Sierpniowy rajd Nancy Pelosi odwiedzającej Singapur, Malezję, Koreę Południową, Japonię i przede wszystkim Tajwan był pokazem siły USA na Pacyfiku i kopem w jaja Chin. Bolesnym kopem.
Po tym, jak tanim kosztem 30 mld. usd (docelowo 78 mld. usd ) amerykanie pozbawili rosyjską armię znaczenia militarnego na najbliższe 20 lat - no kto by się tego spodziewał jeszcze rok temu ? 
Jeszcze w styczniu działacz ruchu narodowego przekonywał mnie, że rosyjska armia to potęga i nie powinienem się z niej naśmiewać. Heheh
Ale wracając do meritum. Po zrobieniu porządku z jednym satrapą, który chciał być równy Ameryce, USA robi porządek z drugim satrapą, puszącym się jak paw, na przeciwnym końcu Azji. Chiny mające się już za równe USA, szykujące się do wykorzystania sytuacji w Europie na swoją korzyść i opanowania zachodniego Pacyfiku, dostały jasny sygnał od USA - na was też mamy siłę i środki.
Pelosi sprawdziła gotowość sojuszników do ewentualnej wojenki - bogate i silne militarnie Korea i Japonia, oraz kontrolujące kanał Pacyfik - ocean Indyjski  Malezję i Singapur ( Australia jest pewnym sojusznikiem )  i widocznie otrzymała potwierdzenie gotowości do wojny przeciw Chinom - ich wspólnemu wrogowi, skoro wylądowała na Tajwanie.
Chiny, które już witały się z gąską nagle poczuły potworny ból w kroczu. Ból taki wywołuje nie tylko chwilowy paraliż, ale i wściekłość na tego, kto takiego kopa zasunie. I tak właśnie Chiny zareagowały - wściekle. Ale co dalej ? Ten co kopa zasunął pokazuje, że jest gotów na bójkę.  W głowie szum od bólu w kroczu, przed oczami przeciwnik gotowy do walki...  
Co robić ? Grozić, rzucać wściekłym bluzgiem ! Ale oddać kopa ? O to chyba za duże ryzyko ? Przeciwnik gotów do walki może szybko oddać i mocniej i nie tylko kopa. Wściekłość, narastająca świadomość bezsilności i zwątpienia... może pomachać choć rękami ? Zwyzywać ?
Na takim etapie są Chiny - wściekłe i jednocześnie bezsilne. kręcą się wokół Tajwanu, zaklinając rzeczywistość, która tak brutalnie pokazała im miejsce w szeregu. A Tajwan ? Oni sie zaczęli bawić w kotka i myszkę i pływają swoimi okrętami obok okrętów Chin, latają swoimi myśliwcami obok myśliwców chińskich. Robią tak, bo mają pewność, że mogą tak robić. Mogą tak robić, bo za ich plecami stoi ktoś, kto tylko czeka by wywalić Chinom sierpowego.
Ameryka pokazała w sierpniu, ze jest hegemonem, że cała reszta to druga liga, że plotki o końcu USA są przesadzone, a nadymane propagandą siły Rosji i Chin nawet razem nie są w stanie postawić się USA.
Jeszcze nie.
Jeszcze długo nie.

https://niepoprawni.pl/blog/junak/usa-pokazuje-ze-jest-jedynym-mocarstwem-na-swiecie

Obrazek użytkownika J z L

11-08-2022 [18:10] - J z L | Link:

Strielkow/Girkin poinformował właśnie na Telegramie, że w ciągu tego tygodnia siły i środki samolotów myśliwskich, przeciwlotniczych jednostek rakietowych i obrony przeciwlotniczej Sił Lądowych Ukrainy zniszczyły w ciągu tygodnia 27 naszych samolotów. Nasza armia straciła 2 eskadry najnowszych samolotów Su-35.

Ogólnie rzecz biorąc, w związku ze znacznymi stratami sprzętu lotniczego, dowództwo rosyjskich sił powietrznych bada kwestię udziału przestarzałych bombowców Su-24M w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy . Odnotowano, że w latach 2005-2018 zostały one usunięte z zespołu bojowego FR

Zauważył również, że doświadczenia z chińskiej eksploatacji wielozadaniowych myśliwców Su-35 rosyjskiej produkcji ujawniły niski poziom jakości i niezawodności samolotu, a także jego uzbrojenia rakietowego.

Według stanu na grudzień 2021 r. tylko 9 z 24 dostarczonych do Chin samolotów było sprawnych . Złożono ponad 950 reklamacji  do sprzedawcy Su-35 . Jednocześnie najwięcej awarii podczas eksploatacji myśliwców spowodowały systemy pokładowe (prawie 80%), a także stacje interferencji reaktywnej i broń lotnicza
– powiedział Strielkow.

Obrazek użytkownika Siberian Husky Dog

11-08-2022 [19:59] - Siberian Husky Dog | Link:

Dziś w nocy spłonęła jednostka wojskowa w miejscowości Dołgoprudny pod Moskwą. 
I to bardzo pod Moskwą - w linii prostej około 20 kilometrów od Placu Czerwonego