Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Duże grzechy i małe grzeszki
Wysłane przez Grzegorz GPS Św... w 22-06-2022 [12:28]
Są ludzie, którzy wierzą we wcielone zło i nazywają je szatanem. Jeśli nie wiedzą, co jest przyczyną zła, to zwalają to na szatana. Oddalają od siebie odpowiedzialność. Zastępują brak odpowiedzi postaciami fantastycznymi. Nie umiem czegoś wyjaśnić? A, to pewnie jakiś byt nadprzyrodzony jest wyjaśnieniem.
Według nich wojny, to dzieło szatana. Propaganda, która otumania ludzi, każąc im mordować w ramach jakiejś ideologii, to dzieło szatana. Ale zauważmy, że rzeczą niezbędna dla tego fantastycznego szatana jest państwo, którym się posługuje w szerzeniu grzechu na dużą skalę. Propaganda to zawsze dzieło państw, wojny toczą państwa. Ludzie prywatnie, sami czy na spółkę, też oczywiście oszukują, wybielają się i kłamią, w czym nie ma nic złego, póki innym nie szkodzi, ale propaganda to większa skala służąca krzywdzeniu ludzi.
Są małe grzeszki i wielkie grzechy. Bandytów małoskalowych potrafimy skutecznie pacyfikować, ale tych wielkoskalowych wciąż wspieramy wszędzie na świecie. Bo większość ludzi popiera państwa - bo została do tego od dzieciństwa zindoktrynowana w systemie powszechnej edukacji zarządzonej przez państwa.
Tak samo, jak monopol na stanowienie przemocy na dużym spójnym terenie to niezbędny element do tego, by prowadzić wielkoskalowe wojny, tak też propaganda masowa do tego służy. To są podstawowe narzędzie bandytów. Ludzie to akceptują, bo nie rozumieją, kiedy coś jest dobrym środkiem, a kiedy złym. W obronie własnej wolno zabić, dlatego w wojnie obronnej wolno strzelać do napastnika - no to tym bardziej w obronie wolno kłamać, oszukiwać i manipulować. Niemniej jak już się to skończy, jak już się obronimy, jak wygramy wojnę, to i zabijanie, i propaganda stają się destrukcyjne.
Z wojną militarną sobie poradziliśmy, bo ludzi z morderczymi instynktami, którzy na wojnie są niezbędni, czyli żołnierzy, potrafimy spacyfikować w czasie pokoju - trzymamy ich w ryzach armii, która nimi się w sposób specjalny opiekuje i wyzwala ich instynkty tylko na ćwiczeniach pod nadzorem.
Z wojną informacyjną sobie nie radzimy, bo dziennikarzy znających do perfekcji fach oszukiwania, kłamania i manipulowania, którzy w czasie wojny są niezbędni, nie potrafimy spacyfikować w czasie pokoju. Nikt ich nie pilnuje i nie trzyma w koszarach. Dlatego polityka to przedłużenie wojny, bo wojna wciąż trwa w propagandzie - i to nie tylko obronna, ale i napastnicza, a co gorsze używana jest też w wojnie domowej. Dziennikarze jak żołnierze - powinni być pod ścisłym nadzorem i to, co piszą, powinno być wyraźnie oznakowane jako ćwiczenia.
To wszystko musi nieuchronnie się zmienić, bo wojny się już nie opłacają - nie tylko zniewalanie przez terroryzm państwa się nie opłaca, ale też te poprzez propagandę. Tak samo, jak sterroryzowany niewolnik nie jest dobrym pracownikiem, tak samo ogłupiony nie jest dobry. Nie od zawsze tak było - wynika to ze zwiększenia wydajności pracy dzięki rozwojowi technologicznemu. Pisałem o tym w poprzednich notkach.
Państwa w sposób konieczny muszą zaniknąć, więc i masowa propaganda zaniknie. Największym wrogiem szatana jest technologia, bo to dzięki niej grzech przestaje się opłacać. Niemniej to jeszcze musi potrwać - jedyne co może zrobić szatan w tym stanie to doprowadzić do zagłady poprzez wielkoskalowy konflikt jądrowy, do którego państwa są zdolne. Rozstrzygnięcie musi nastąpić w ciągu najbliższego ćwierćwiecza - albo ludzkość ulegnie samodestrukcji, albo wyzwoli się spod działania szatańskich państw - innej drogi już nie ma. Jak się uda, to zostaną już tylko małe grzeszki.
Szatan skusił Ewę do drobnego grzeszku, a nie do ludobójstwa na dużą skalę. Skusił drobnymi kłamstewkami, a nie masową propagandą. Szatan nie musi zawierać żadnych umów z państwami czy pod ich ochroną, bo one są jego tworami, on jest ich radą nadzorcą, on ich nie wykorzystuje, on je tworzy - wabi kierownictwo, które już samo dba, by realizować wielkoskalowe grzechy. Państwa służą temu, by małe grzeszki ludzi, przerobić na wielkie grzechy państw. Państwa służą do tego, by małe kłamstewka przerabiać w masową propagandę. Drobne grzeszki się wzajemnie znoszą, ale gdy je zorganizuje państwo, to robi z tego grzech horrendalny. Propaganda to jest czynienie fałszywego świadectwa przez państwa na dużą skalę. Najlepiej działania szatana widać w Rosji, bo tam działania państwa są najjaskrawiej widoczne.
Propaganda państw jest cholernie skuteczna. Możecie sami to poznać po sobie. Wiecie, że istnieje, wiecie, że jest zła, wiecie, jak działa, ale mimo to jej ulegacie. Propaganda państwowa wmówiła wam fałszywą alternatywę - albo państwo, czyli wielkoskalowe wojny i ludobójstwo, ale tylko raz na pokolenie, czyli, że to wielkie morderstwo zapewni długi czas pokoju, albo brak państwa, czyli permanentne, stałe wojenki każdego z każdym. Innego wyjścia jakoby nie ma.
To, że jest to efekt propagandy bardzo łatwo zrozumieć - bo po prostu nie umiecie wyjaśnić, nie znacie argumentów, że to jest jedyna alternatywa, że nie ma innych rozwiązań. Nawet nie macie się do czego w literaturze odwołać, bo państwo zadbało, by inne rozwiązania tępić nawet w postaci fantazjowania. Nie potraficie sobie nawet wyobrazić tych innych rozwiązań.
Stwierdzenie: "państwo jest koniecznością" to dokładnie to samo co: "wielkoskalowe wojny są koniecznością", "propaganda masowa jest koniecznością", "grzechu na dużą skalę wyeliminować się nie da". To są tylko stwierdzenia, to są tylko propagandowe slogany. Uzasadnienia nie potraficie sformułować, bo nawet nigdy nad nim nie myśleliście, przyjęliście te slogany na wiarę.
Nie ma żadnego szatana. Ten wydumany szatan to wy sami, to wasza skłonność do ulegania propagandzie, to wasza metoda przerabiania małych grzeszków w wielkie grzechy. Utrzymujecie i wspieracie terytorialny monopol na stosowanie siły, bo on jest tak wielkim grzesznikiem, że zza niego nie widać waszych małych grzeszków.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Tagi: gps65, grzech, szatan, wojna, państwo
Komentarze
22-06-2022 [12:51] - ruisdael | Link: Szatana nie ma a piekło jest
Szatana nie ma a piekło jest puste... (modernizm)
22-06-2022 [14:23] - Grzegorz GPS Św... | Link: Szatan i piekło, to bajki dla
Szatan i piekło, to bajki dla niegrzecznych dzieci. A w znaczeniu dla dorosłych, to metafory. To służy do tego, żeby kwestie abstrakcyjne, filozoficzne, metafizyczne, teologiczne tłumaczyć przeciętnemu głupkowi, który bez antropomorfizacji niczego nie zrozumie.
23-06-2022 [08:43] - ruisdael | Link: O jo joj, o jo joj- domorosły
O jo joj, o jo joj- domorosły filozof, z daleka od chrześcijaństwa- szatan to bajki.... i na tym zakończymy dyskusje.
23-06-2022 [13:14] - Grzegorz GPS Św... | Link: W ogóle dyskusji nie
W ogóle dyskusji nie zaczęliśmy, bo do tego potrzeba dwóch dyskutantów z argumentami. Szatan to metafora zła. Antropomorfizacja to podstawa bajek.
22-06-2022 [13:15] - u2 | Link: Według nich wojny, to dzie
Według nich wojny, to dzieło szatana.
Karabin = Kara + arab + rabin
PS. K.I. Gałczyński wyleciał z woja, bo nazwał karabin dziełem szatana :-)
06-10-2022 [12:56] - Grzegorz GPS Św... | Link: Karabin to narzędzie państw,
Karabin to narzędzie państw, więc jeśli jest dziełem szatana, to szatanem jest państwo.
22-06-2022 [14:15] - Darek65 | Link: "Propaganda państw jest
"Propaganda państw jest cholernie skuteczna" - kiedyś to może było prawdą, dzisiaj wygląda troszkę inaczej. Dzisiaj realna władza przeniosła się do ponadnarodowych korporacji, których budżety częstokroć są większe niż niejednego kraju. Obywatele mogą w jakiś, mniejszy lub większy, sposób kontrolować Państwo, w którym żyją. Korporacji raczej już nie.
To tam teraz rodzą się wszelakie demony.
22-06-2022 [15:39] - Grzegorz GPS Św... | Link: Ale nadal dla tych ponadna
Ale nadal dla tych ponadnarodowych korporacji państwa są niezbędnym narzędziem realizowania ich celów. Bez państw te korporacje straciłyby władzę polityczną, zostałaby im tylko władza gospodarcza w takim zakresie, w jakim uczestniczą w rynku. Więc nie ma kompletnie znaczenia, czy korporacje sterują państwami, czy państwa korporacjami — państwa są niezbędnym elementem w tych układach. Korporacje bez państw sobie nie poradzą w sprawowaniu władzy politycznej, a państwa bez korporacji nadal będą ludzi zniewalać i terroryzować. Więc istotą zła są nadal państwa, a nie korporacje. A jeśli korporacje zaczną stosować taki sam terror jak państwa, to po prostu staną się państwami. Póki co muszą posługiwać się państwami, by nas terroryzować.
22-06-2022 [15:57] - Darek65 | Link: Jakby na to nie spojrzał
Jakby na to nie spojrzał wniosek jest jeden. Gdzie się nie obejrzysz i tak dupa z tyłu :)
22-06-2022 [16:00] - u2 | Link: państwa bez korporacji na
państwa bez korporacji nadal będą ludzi zniewalać i terroryzować. Więc istotą zła są nadal państwa, a nie korporacje.
No nie, to korporacje ustępują państwom totalitarnym, np. w Chinach, wcześniej w Rosji, stąd bierze się zło, czyli łamanie praw człowieka, zasad demokracji i wolnego słowa. No i wolnego rynku.
23-06-2022 [01:51] - Grzegorz GPS Św... | Link: To poproszę o choć jeden
To poproszę o choć jeden przykład łamania praw człowieka przez korporacje bez udziału państwa.
22-06-2022 [18:00] - EsaurGappa | Link: Jest dłoń istnieje kamień ..
Jest dłoń istnieje kamień ...rzuć pierwszy.
Proszę zastanów się słowa ważą wiecej od kul kogo tym razem rozstrzelałeś ?
23-06-2022 [01:59] - Grzegorz GPS Św... | Link: Więcej od słów kogo proszę
Więcej od słów kogo proszę tym zastanów się rozstrzelałeś od kul razem.
Pierwsza dłoń rzuca kamień ...istnieje jest.