Kto zwycięży na Ukrainie?

Przeżyliśmy entuzjazm związany z sukcesami ukraińskiej obrony przed rosyjską inwazją.
Największym, niektórzy uważają, że jedynym niewątpliwym, sukcesem Ukraińców jest zmuszenie Rosjan do wycofania się spod Kijowa, reszta wojny toczy się ze zmiennym szczęściem, mimo oczywistej przewagi sił rosyjskich.
 
Wbrew powszechnemu używaniu określenia „wojna”, formalnie ze strony rosyjskiej nawet zakazane jest posługiwanie się tą nazwą w stosunku do rosyjskiej agresji, ale też i Ukraina nie stwierdziła formalnie, że jest w stanie wojny z Rosją, mimo ogłoszenia, a obecnie przedłużenia stanu wojny wewnątrz kraju. Najnowsza historia przyzwyczaiła nas do wojen bez wypowiedzenia i nie ma to większego znaczenia wobec faktów.
 
Na tym tle nie ma formalnych podstaw do zawarcia pokoju między walczącymi stronami, wystarczy jednostronne oświadczenie Rosji, że wycofuje się z działań interwencyjnych z Ukrainy. Nie ma zatem pokonanych i zwycięzców, podobnie było w Afganistanie, a ze strony amerykańskiej w Iraku.
 
Sukcesem Ukrainy będzie utrzymanie swojej niezależności jako państwo, Rosjanie zaś mogą stwierdzić, że nie było ich celem pozbawianie Ukrainy niepodległości, a jedynie zwalczanie prześladowań ludności przez reżym w Kijowie. Mogą powołać się przy tym na okoliczność, że w wyniku tych „prześladowań” nastąpił bunt w obwodach donieckim i ługańskim, których ludność powołała niezależne od Kijowa „ludowe republiki”. Stwierdzenie przez rząd ukraiński, że nikt z powodu przynależności narodowej czy religijnej nie będzie na Ukrainie prześladowany, może  być uznane jako satysfakcjonujące Rosję, Dla równowagi i zachowania prestiżu może być to potraktowane obustronnie.
 
W takiej sytuacji nie ma zwycięzców ani pokonanych, jest częściowy lub całkowity powrót do stanu sprzed agresji, przynajmniej formalnie, bo faktycznie pozostawienie obecnej władzy w Kijowie oznacza dla Rosji klęskę nadziei na możliwość utrzymania Ukrainy w swojej sferze wpływów. Do tego celu potrzebne byłoby zajęcie całej Ukrainy co wymagało by zupełnie innej skali wysiłku zbrojnego ze strony Rosji.
 
Z dotychczasowych doświadczeń toczonej wojny nie widać takich możliwości w najbliższej przyszłości. W warunkach izolacji Rosja potrzebuje silnego gospodarczo partnera, który pomoże jej w przezwyciężeniu braków. I już takiego ma, tylko że sami Rosjanie najlepiej wiedzą czym grozi takie „partnerstwo”. W czasie „wielkiej ojczyźnianej” wojny uratowało Sowiety partnerstwo anglosaskie, które bezwarunkowo i za darmo udzieliło pomocy materialnej w ilości 11 mln ton zaopatrzenia wojennego.
 
Pamiętam jak w rozmowie sowiecki „starszyna” zapytał mnie co wygra wojnę? Odpowiedziałem, że zapewne przewaga w lotnictwie i broni pancernej. Stanowczo zaprzeczył, wyjął z torby konserwę z napisem „swinaja tuszonka” – ot to wygra wojnę.
 
Przypomnijmy, że w I wojnie światowej głód zmusił rosyjskich żołnierzy do opuszczenia frontu, podobnie groziło to w drugiej i nie pomogły by dywizje NKWD strzegące przed ucieczką bojców z pierwszej linii. Niezależnie od tego zarówno zaangażowanie na Bałkanach i w Afryce, a później we Włoszech, a także konieczność utrzymywania jeszcze przed lądowaniem w Normandii, wyborowych niemieckich dywizji pancernych i strzeleckich na zachodzie  odciążało front sowiecki.
 
W moim przekonaniu, na podstawie obserwacji działań, obok „tuszonki” najważniejszą pomocą były znakomite amerykańskie ciężarówki, umożliwiające niemal w każdych warunkach prowadzenie wojny manewrowej. Oczywiście zarówno za Sowietów, jak i we współczesnej Rosji o tym nie wspomina się.
 
Chińczycy, w odróżnieniu od Amerykanów mogą udzielić Rosji pomocy, ale cena tej pomocy będzie bardzo wysoka, po prostu trzeba będzie im oddać cały kraj. Jeżeli zdesperowany Putin nie zwraca na to uwagi, to jednak w Rosji znajduje się dość zorientowanych, czym grozi sojusz z Chinami. W tym, a nie w półśrodkach Zachodu widzę decydujący o losach tej wojny czynnik. I tu już nie chodzi o skutki polityczne, ale o instynkt samozachowawczy.
 
Tak się złożyło, że ta na pozór „wojenka”, z racji rozmiarów zaangażowanych wojsk, stała się śmiertelnym zagrożeniem nie tylko dla Ukrainy, ale też w jakimś stopniu dla Rosji. Perspektywa ukraińska jest widoczna: zniszczenie kraju, a jeszcze w większym stopniu ubytek już blisko 8 mln ludzi grozi rozpadem państwa, niezależnie od wyniku wojny.
 
Położenie Rosji pozornie wygląda znacznie lepiej, ale wobec ubytku partnerów gospodarczych i politycznych, rozpaczliwe zawarcie przez Putina partnerstwa chińskiego, a praktycznie oddanie się w ręce Chin, grozi jej niebezpieczeństwem śmiertelnym. Chińczycy już zademonstrowali co dla nich znaczy wejście do sąsiedniego kraju. Ewentualna przewaga militarna, a szczególnie nuklearna, Rosji niczego nie gwarantuje. Każda militarna konfrontacja z Chinami jest dla Rosji zabójcza.
 
Logicznie biorąc obie strony powinny we własnym interesie natychmiast zakończyć działania wojenne. Tylko że w postępowaniu Putina już od paru lat nie widać żadnej logiki poza zaborczym amokiem. I to jest najbardziej niebezpieczne, gdyż próby ugłaskania go traktuje jako objaw strachu i słabości prowokując do eskalacji agresji. Ukraina jest znakomitą okazją do ostatecznego wyperswadowania mu takiego sposobu myślenia. Na tym tle po raz kolejny w historii obserwujemy objawy najgorszego zachowania w postaci przedkładania geszefciarskich rachub nad poczuciem minimum przyzwoitości a chociażby instynktem samozachowawczym. Pomijam już fakt, że te rachuby okazały się całkowicie zawodne.
 
Tak było po I wojnie światowej i po następnej, podła rola agentów ujawnia się w postawie prezydenta Francji i kanclerza Niemiec, jakby nie widzieli, że w środku Europy po tylu tragicznych doświadczeniach, dokonuje się ludobójstwo. I jeżeli już nie wierzą ani w Boga, ani w przekaz ewangeliczny, to niech chociaż zastanowią się czy do ich domów nie dotrze ta zbrodnia, jeżeli będą ją tolerować - bo to przecież nie u nich.
 
Tam gdzie mamy do czynienia z oczywistą zbrodnią nie można zastanawiać się nawet jakie ma się zająć stanowisko. Jeżeli ktoś chce posługiwać się „realizmem politycznym”, to niech pamięta, że nie jest realizmem poddawanie się chwilowej koniunkturze, ale zdobycie się na wizję przyszłości. Stąd realistą był Lech Kaczyński, a nie „zdradzieckie mordy” wysługujące się szkopom i kacapom (w odróżnieniu od Niemców i Rosjan).

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

28-05-2022 [16:22] - u2 | Link:

reszta wojny toczy się ze zmiennym szczęściem, mimo oczywistej przewagi sił rosyjskich.

Chińczycy bacznie temu się przyglądają. Ich stać na rozwinięcie i utrzymanie wielu tysięcy kilometrów frontu. Rosjan najwyraźniej nie.

PS. Ponoć 700 tysięcy Ukraińców jest zmobilizowanych. Wyposażyć ich w nowoczesne systemy rakietowe i matuszka Rasija będzie uciekać w popłochu z Krymu i Donbasu.

Obrazek użytkownika Ryan

28-05-2022 [17:30] - Ryan | Link:

Żołdacka druga armia świata walczy z 23-cią, i po trzech miesiącach zabójczych potyczek na równinach dojdą do 70-80 tys. "wyłączonych" z walki sowieckich szwejków .
Niezły wynik.
I na pewno sprzęt Brytoli i USA nie ma z tym związku

 

Obrazek użytkownika Pers

28-05-2022 [18:02] - Pers | Link:

Odkrywcze wnioski z notki.
Ukraina przegrała a Rosja poniosła klęskę.
Talmud?
Kurs rubla 26.05.2022 - godz. 7.30 USD/RUB: 59,1250;

//W czasie „wielkiej ojczyźnianej” wojny uratowało Sowiety partnerstwo anglosaskie, które bezwarunkowo i za darmo udzieliło pomocy materialnej w ilości 11 mln ton zaopatrzenia wojennego.//
Takie małe sprostowanie. Przekazane zaopatrzenie było dostarczone w formule Lend-Lease .
Sowieci ostatnią ratę zapłacili w latach 80.
Mam nadzieję, że inne informacje w notce są bardziej rzetelne. 

Obrazek użytkownika Tezeusz

28-05-2022 [18:58] - Tezeusz | Link:

Wyjątkowe bestialstwo Rosjan. Torturują ukraińskich żołnierzy, gwałcą nawet... na własnym terenie
Kolejne doniesienia z Ukrainy nie napawają optymizmem. Choć prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma wątpliwości, że uda się wygrać wojnę z Rosją, to jednak armia Putina wciąż charakteryzuje się wyjątkową brutalnością. Litości Rosjanie nie mają nie tylko dla Ukraińcow, ale też... dla własnych kobiet. Pojawiły się doniesienia o gwałtach w Rosji, w miastach, gdzie stacjonowały wojska Putina.

Obrazek użytkownika Ryan

28-05-2022 [21:53] - Ryan | Link:

Chyba wszyscy się zgadzamy co do decydującej roli Ameryki na wynik zmagań na Ukrainie. Bez nich nawet gdyby powstała realna koalicja Antyrosyjska, to jej wpływ byłby bez porównania mniejszy. Zresztą nie ma co czarować - sama Europa jest mentalnie i politycznie niezdolna do pokonania Rosji. Zresztą znamy już oczywisty skutek zaciętych trzymiesięcznych walk rosyjsko-ukraińskich na światowej arenie - jest nim  zasadnicze wzmocnienie pozycji Ameryki zarówno wobec Chin jak i Europy.
Przy okazji jedna uwaga - w wojnie Zachodu w obronie Ukrainy napadniętej przez Rosję Putina prawie nie uczestniczą pozostałe globalne siły, które starają się ugrać swoje interesy przy oficjalnej neutralności, jak Brazylia, Indie, OPEC, państwa Afryki czy Ameryki Południowej. Zresztą duża część ludności tych krajów popiera Rosję na zasadzie - bij podłych kolonialistów ! :-) Osobną siłą są Chiny, pogrążone po uszy w rywalizacji z Hegemonem, przez co chętnie wykorzystujące każdą okazję dla wzmocnienia Rosji, pod warunkiem że taki numer przejdzie bez wkurzenia władz Ameryki. Gdyby więc na globusie oznakować jednym kolorem te wszystkie kraje,  efekt byłby pozornie imponujący !  A dlaczego pozornie ? Choćby dlatego, że Koalicja Antyrosyjska ma 70 % całego globalnego PKB. Jak równie wielki potencjał militarny, naukowy i rozwojowy...
W miarę upływu czasu i coraz większych strat obu stron zmagań odzywa się coraz więcej mniej lub bardziej oficjalnych głosów o konieczności zawarcia rozejmu jeśli nie pokoju na froncie  ukraińskim.  Coraz głośniej robi się też o nieoficjalnych rokowaniach rozmaitych stron na temat prób zawarcia takiego rozejmu. Również publicyści (a także nieformalnie politycy) Polskiej Prawicy coraz bardziej otwarcie oskarżają Niemcy i Francję o próby sprzedania interesów Ukraińców a pośrednio Polaków w celu powrotu do starych pięknych czasów doskonałych biznesów z Rosją.
 

Obrazek użytkownika Ryan

28-05-2022 [21:54] - Ryan | Link:

Chciałbym więc uspokoić naszych "Zaniepokojonych" - nie ma najmniejszych szans na zmuszenie Ukrainy do ustępstw  wzorem Monachium i to z wielu powodów.  Po pierwsze żądne władze Ukraińskie nie mogą sobie pozwolić na kapitulację, bo natychmiast ryzykują buntem społecznym, zresztą uważam, że prędzej by sie poddał Churchill niż Zełeński. Po drugie wszyscy sensowni europejscy politycy rozumieją, że "to se ne vrati", dawnych geszeftów z Rosją, powszechnie uznaną za państwo bandyckie, wobec której nieformalnie toczy się kilkadziesiąt śledztw za najgorsze zbrodnie wojenne, już nie będzie, przynajmniej za panowania Putina. Jest zresztą jeden czynnik, który ma decydujące znaczenie niezależnie od wszystkich innych.
Nad Ekipą Demokratów wisi jak miecz Damoklesa  widmo listopadowych wyborów do Kongresu ! W sprawach wewnętrznych panuje bardzo skomplikowana sytuacja, którą trudno nazwać pomyślną dla Władz. Temat jest tak obszerny, że nie ma sensu się w niego zagłębiać, jednak wniosek jest oczywisty. Punkty dla Demokratów trzeba zdobywać na pozostałych arenach, szczególnie w niewypowiedzianej wojnie z Rosją. Zwycięstwo lub chociaż mocne przyciśnięcie kolejnego Rywala, który rzucił wyzwanie Hegemonowi, jest najlepszą drogą dla utrzymania większości w Kongresie. Dlatego wzmacnianie Ukrainy wielkimi dostawami sprzętu wojskowego, pełne polityczne  poparcie dla jej władz, blokada wszelkich prób grania jej kosztem leży w najlepszym interesie Ekipy Bidena.  Inaczej mówiąc, los Demokratów jest nierozerwalnie związany z powodzeniem Ukraińców w ich obronie przed rosyjską agresją.
Zresztą wystarczy wspomnieć skandal wywołany wpadką Demokratów podczas ewakuacji Afganistanu, czyli drobiazgiem wobec hipotetycznej katastrofy wywołanej ustępstwom wobec Bandy Zbrodniarzy na Kremlu. Już nie mówiąc o następstwach porażki ze słabą w końcu Rosją wobec nadchodzących zmagań z rosnącą potęgą Chin. Dlatego jest dla mnie oczywiste, że Putin i jego doradcy popełnili kretyński błąd, rzucając wyzwanie rządzącej władzy Ameryki akurat w obliczu tak ważnych wyborów. Ewidentnie kompletnie nie potrafili wyliczyć zagrożeń i następstw swoich decyzji. Dlatego też ciężko zapłacą za swoją głupotę  jeszcze do jesieni b.r.
Co, nawiasem mówiąc, czyni Ekipę Demokratów naszym najlepszym sojusznikiem w naszej Wielkiej Grze z Moskwą o Europę Centralną toczoną z rozmaitym powodzeniem od 6 wieków. Zaś w tej Grze najważniejszym elementem jest Ukraina i to jej decyzja zadecyduje o wyniku Naszych zmagań.

https://www.salon24.pl/u/marek-w/1230068,demokraci-nie-sprzedadza-ukrainy

Obrazek użytkownika Pers

28-05-2022 [19:15] - Pers | Link:

Najprawdopodobniej dojdzie do "wymiany" Zełenskiego na gen. Załużnego, który jest na Ukrainie faworytem USA. Z kolei WB stawia na Zełenskiego co świadczy o rozbieżnych interesach zachodnich "aliantów". Tak więc na przykład Londyn bezpośrednio i uporczywie wzywa Ukraińców do nasilenia ataków na terytorium Rosji, w tym na krytyczne cele, podczas gdy Waszyngton stwierdza, że ​​kategorycznie sprzeciwia się temu i dlatego na razie unika dostaw broni dalekiego zasięgu do Kijowa, które można zastosować bezpośrednio do atakowania Federacji Rosyjskiej.
W Stanach Zjednoczonych zaczyna dominować następujący pogląd: konieczne jest zamrożenie konfliktu w wariancie Mińsk-3 i obniżenie ogólnego poziomu napięć na świecie do poziomu minimalizującego koszty gospodarcze Zachodu. Jednocześnie należy zachować reżim w Kijowie i na Ukrainie jako „antyrosyjski”, choć w okrojonej wersji planu terytorialnego. Władimir Putin jednoznacznie stwierdził, że łatwiej będzie negocjować z ukraińskim wojskiem niż z „nazistami i narkomanami”. 
Takie rozwiązanie pasowałoby Niemcom, Francji i wielu innym krajom europejskim. Właściwie tę propozycję wyraził Henry Kissinger w Davos. 

Wydaje się jednak, że dla Rosji żadne ustępstwa nie są wystarczające, a porozumienia pokojowe bez realizacji wszystkich celów na Ukrainie, deklarowanych i nieupublicznianych, są nie do zaakceptowania. 

Koniec wojny bliski

Herojam sława!

Obrazek użytkownika Ryan

28-05-2022 [21:52] - Ryan | Link:

Co za penis z neonka wygral wojne jeszcze w Lutym
Znasz ruszkiewicz tego cwela?

Obrazek użytkownika sake3

29-05-2022 [06:39] - sake3 | Link:

@Pers......Materiały źródłowe-Pepe Escobar?

Obrazek użytkownika Pers

29-05-2022 [08:20] - Pers | Link:

@sake
//Pers......Materiały źródłowe-Pepe Escobar?//
Nie, to akurat Politico.
Pan Escobar jest bardziej wiarygodnym źródłem wiadomości.

Obrazek użytkownika sake3

29-05-2022 [12:03] - sake3 | Link:

@Pers.......Oczywiście,przecież od zawsze tak było że przyjmowani na dworach i salonach znawcy,eksperci to prawdziwe i rzetelne źródła mądrości wszelakiej.W końcu zresztą ty sam o tym napisałeś ,nie ja Ciekawe a ile takie ,,źródła '' a finansowane przez ,,dwory''.

Obrazek użytkownika Pers

29-05-2022 [12:54] - Pers | Link:

@sake
//W końcu zresztą ty sam o tym napisałeś ,nie ja Ciekawe a ile takie ,,źródła '' a finansowane przez ,,dwory''.//
Źle mnie zrozumiałaś. 
Miałem na myśli, że ma dobre kontakty wśród polityków różnych państw, służb pewnie też. Sami nie mogą oficjalnie pewnych rzeczy ujawniać.
To podstawa dobrego dziennikarstwa. Nawet jeśli te źródła pozostają anonimowe to sam Escobar ma o czym pisać i zapewniam cię, że jest bardziej wiarygodny niż wszystkie NYT, BBC i CNN razem wzięte. Oni przekazują jedynie to co im ktoś karze i za co płaci. To presstytutki.

Obrazek użytkownika sake3

29-05-2022 [13:33] - sake3 | Link:

@Pers....No cóż dobrze wiedzieć,bo wiedzy nigdy dość a sama analiza,logika i rozumowanie nie wystarczają.przy braku rzetelnych informacji.Przyjmuję więc wyjaśnienie na słowo. Z tym NYT-em oczywiście masz rację.

Obrazek użytkownika sake3

28-05-2022 [19:45] - sake3 | Link:

Rosjane może i widzą zagrożenie Chinami jako mało przekonanego do siebie sojusznika,ale zaryzykowali wspólne ćwiczenia w powietrzu.

Obrazek użytkownika Maverick

28-05-2022 [21:48] - Maverick | Link:

Zawsze możesz wyrazić poparcie dla Ukrainy kupując koszulkę Ducha Kijowa, świetnego pilota wymyślonego na potrzeby tych z niskim IQ..

Numer jeden koszulkę w USA za jedyne 25 dolcy.

https://www.teezily.com/ghosto...

Obrazek użytkownika EsaurGappa

28-05-2022 [22:41] - EsaurGappa | Link:

Rosjanie potrzebują zwycięstwa.Te zimne serca potrzebują miłości.Samotność niedźwiedzicy,samotna ziemia,wiatr krzyczy król pólnocy znienawidzony.Chcę kochać Rosję ,choć wpierw pokochałem Litwę Białoruś Ukrainę.
 Anktarktyda kiedyś nam opowie jak to naprawdę było.A teraz zabijajmy się nieszczęśliwie,w Texsasie,na Nowym Świecie na Ukrianie.
 Pif paf...człowiek szatan i śmierć rządzą.
 My zwyciężyliśmy przegrywając,przegrywamy nie wiedząc ze zwycięstwo jest w nas .Nowa Nowa to ja Nowa.Wojna ostatnia się objawiła.

Obrazek użytkownika Tezeusz

29-05-2022 [06:18] - Tezeusz | Link:

Humor Ruszkiewicza rusofila :

"Stanach Zjednoczonych zaczyna dominować następujący pogląd: konieczne jest zamrożenie konfliktu w wariancie Mińsk-3 i obniżenie ogólnego poziomu napięć na świecie do poziomu minimalizującego koszty gospodarcze Zachodu. Jednocześnie należy zachować nazistowski reżim w Kijowie i na Ukrainie jako „antyrosyjski”, choć w okrojonej wersji planu terytorialnego. Władimir Putin jednoznacznie stwierdził, że łatwiej będzie negocjować z ukraińskim wojskiem niż z „nazistami i narkomanami”. 
Takie rozwiązanie pasowałoby Niemcom, Francji i wielu innym krajom europejskim. Właściwie tę propozycję wyraził Henry Kissinger w Davos. 

Wydaje się jednak, że dla Rosji żadne ustępstwa nie są wystarczające, a porozumienia pokojowe bez realizacji wszystkich celów na Ukrainie, deklarowanych i nieupublicznianych, są nie do zaakceptowania. .."

Taka agitka osranego zdechlaka putlerka.Buhahahahaha

Ruszkiewicz piłeś nie pisz..