I znowu muszę wkleić notkę kemira...

Problem przeszłych, obecnych i przyszłych relacji polsko-ukraińskich to najważniejsza, ale chyba nie jedyna oś sporu. "Prometeiści" przyjęli dogmat, iż jedyną przyczyną agresji Rosji na Ukrainę jest rosyjski/putinowski imperializm i doktryna odbudowy imperium sowieckiego. Ta z gruntu zwodnicza i jednostronna narracja ( chociaż w jakimś stopniu prawdziwa) pomija zupełnie prowokacyjny charakter polityki NATO. Nie da się - zdaniem z kolei realistów - w  przypadku Ukrainy  pominąć amerykańskiej ingerencji w politykę wewnętrzną tego kraju - po to, żeby skierować go jeszcze bardziej przeciwko Rosji. Nie ma wątpliwości, że nastawienie antyrosyjskie na zachodniej Ukrainie wpływało na reakcję rosyjskojęzycznej ludności we wschodniej Ukrainie, znanej jako region Donbasu. Porozumienia mińskie wynegocjowane w latach 2014-2015 w celu ochrony Ukraińców na Wschodzie nigdy nie zostały właściwie zrealizowane. Pozostaje pytanie, czy napięcia rosyjsko-ukraińskie można było rozwiązać, gdyby poważnie zająć się obawami Rosji i Donbasu leżącymi u podstaw tego konfliktu? Dlaczego to pytanie należy do gatunku pytań, których nie należy i wręcz nie wolno zadawać?

Przecież to właśnie w tym wewnętrznym otoczeniu należałoby upatrywać prawdziwych przyczyn wojny, które są i pozostaną ważne, bez względu na przyjętą chwilowo narrację. Nie da się tutaj zaprzeczyć, że przez cały czas brakowało i brakuje jakichkolwiek oznak ze strony Waszyngtonu na otwartość w dyplomacji dla natychmiastowego zawieszenia broni oraz politycznego procesu doprowadzającego do kompromisu między Rosją i Ukrainą. Brakuje go, ponieważ zaangażowanie USA w wojnę geopolityczną z Rosją ma pierwszeństwo przed interesem narodu ukraińskiego. Również - nie czarujmy się -  przed naszym, polskim interesem oraz krajów naszego regionu, Nawet, kiedy słusznie uznamy, że polskim interesem jest słaba i rozbita Rosja, to nikt już nie definiuje, co "słaba Rosja" oznacza. Bo czy to nam się podoba, czy nie, Rosja, ze swoim ogromnym potencjałem demograficznym, surowcowym i militarnym może być - owszem - słabsza, ale nie słaba. Słaba może być tylko w wyniku III wojny światowej, która pochłonie miliony istnień słowiańskich - mniej anglosaskich, ponieważ Anglosasi do perfekcji opanowali sztukę realizacji własnych interesów, cudzymi rękami.

Z wiadomych przyczyn atakuje się dziś papieża Franciszka, ale jakoś nie mówi się o Antonio Guterresie, sekretarzu generalnym ONZ, który podobnie wyrażał punkt widzenia na kryzys ukraiński i który w zasadniczy sposób kontrastuje ze stanowiskiem zajętym przez głównych aktorów politycznych. Krótko po ataku Rosji wyraził credo swoich wysiłków: "Zakończcie teraz działania wojenne. Otwórzcie drzwi do dialogu i dyplomacji”. Niestety, te drzwi "prometeiści" zabili deskami i wbijają w nie gwoździe wojennej propagandy domniemanych sukcesów ukraińskich i mitów powstałych na bazie gier video. Trwa polowanie na "czarownice", czyli ludzi, którzy ośmielają się spoglądać na Ukrainę z pozycji ściśle obiektywnych. Swoją drogą, to zadziwiające, że ludzie bez żadnych oporów przyjmują szeroko i wprost wprowadzaną cenzurę i szykany wobec "nieprawomyślnych" i nawet te działania entuzjastycznie akceptują, jako potrzebne i właściwe. Cóż, ci, którzy w walce o wolność słowa życie oddali, pewnie w grobach się przewracają, żałując, że nie przewidzieli pokolenia mentalnych niewolników, którzy ich ofiarę mają gdzieś.

Wszystko to spójnie i razem ujęte powoduje, że obydwie grupy się radykalizują, co zabija jakąkolwiek dyskusję i spokojną rozmowę, opartą na wymianie poglądów - bez haseł i sloganów. Jeżeli zatem mamy rozwikłać ową splecioną naturę sporu realistów z "prometeistami", bo taki w sytuacji wojny u granic powinien być wspólny interes wszystkich Polek i Polaków, to trzeba sobie odpowiedzieć na kluczowe pytanie: które odpowiedzi i propozycje służą Polsce i w ogóle Europie, bo przecież geografii nie zmienimy. Co lepsze: utrzymywanie retoryki wojennej, czy działania służące powstrzymaniu zabijania i bezwarunkowego odrzucenia wizji wojny geopolitycznej?

W klasyku kina z roku 1964, w filmie "The Outrage", którego pomysłodawcą był słynny Akiro Kurosawa, trzech mężczyzn rozmawia na stacji kolejowej o procesie, który niedawno miał miejsce. Każdy z nich przedstawia inną wersję zdarzeń. Każda z tych wersji jest równie spójna, logiczna i przekonywująca. Ten stary klasyk tak bardzo proroczo antycypuje w dzisiejsze rozumienie prawdy i jej relatywizację do odczuć jednostki, że mało co może temu odniesieniu dorównać. Może warto byłoby o tym pamiętać, zanim pogrążymy się w mitomanii polsko-ukraińskiej oraz bezkrytycznie przyjmiemy kolejną porcję wojennych opowieści z mediów, przepisywanych z portalu i gazety " Українська правда". Bo wywijanie bejsbolem  z napisem "moja prawda jest bardziej mojsza" do niczego dobrego nie prowadzi.

https://www.salon24.pl/u/okop/...

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Mam coś dodać od siebie? Może bym i dodał,może cos odjął,ale polecam 80 [do tej pory] komentarzy,ktore dostał kemir..

Kemir poruszył w tej notce,tylko jeden problem,ale tych problemów jest na tę chwile...ponad trzy miliony...jak sobie z tym poradzimy?

Ten rząd,ten parlament,ten prezydent...sobie nie poradzi...dokuśtyka do 2023 i fajrant. A jeszcze jak dojdzie wojna z Rosją,to armageddon.

Wpisuje sie w czarnowidztwo kemira? To ja napisałem na ścianie: MANE--THEKEL---FARES.

Miłej niedzieli...

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ula Ujejska

07-05-2022 [19:51] - Ula Ujejska | Link:

Wszyscy winni, tylko nie Rosja. Te bzdecenie słyszymy od Watykanu po Brukselę.

Obrazek użytkownika jazgdyni

07-05-2022 [20:28] - jazgdyni | Link:

Ta miłość i podziw do Putlera to jakieś poważne zboczenie.

Takie pitolenie pod pozorem obiektywności to nowa metoda agentury onuc.Kto jeszcze tym szczawikom da się nabrać?

Obrazek użytkownika u2

07-05-2022 [20:05] - u2 | Link:

Rosja, ze swoim ogromnym potencjałem demograficznym, surowcowym i militarnym

Rasza strana balszaja, tyle że rządzona przez mikrusa, który 9 maja wypowie wojnę światu, bo mikrus został zaatakowany przez ten zły zły świat i już mu nie składają honorów na świecie :-)

PS. No i wtedy dopiero się przekonamy jaki to ogromny potencjał mają raszyści. Przewiduję, że cywilizowany świat będzie w końcu zmuszony ratować raszystów przed żółtą nawałnicą :-)

Obrazek użytkownika tricolour

07-05-2022 [20:12] - tricolour | Link:

Zapomniał napisać, że największy potencjał Rosji to złodziejstwo. Bogactwa przy nim nic nie znaczą...

Obrazek użytkownika tricolour

07-05-2022 [20:21] - tricolour | Link:

@Autor

Takich kemirów jest po sam korek w sklepie z kemirami. Jeden w jeden, jak kubek w kubek. Dopóki sklepy byly wyłącznie stacjonarne, to tyle ich nie widzieliśmy, choć byli. Odkąd jest net, to na każdym rogu jest kemir.

Żeby kemir mógł coś ważnego napisać, musi mieć wiedzę, doświadczenie, intuicję i wyobraźnię. Najczęściej się to rzeczywiście posiada, ale w stopniu niskim, co najłatwiej sprawdzić pytaniem: co kemir osiągnął w obszarze, w którym pisze?

Co zatem osiągnął, by móc coś ważnego napisać? Bo moim zdaniem kemiry piszą rzeczy ważnawe, nie ważne, tak jak kwas może być siarkawy zamiast siarkowego.

Obrazek użytkownika paparazzi

07-05-2022 [21:35] - paparazzi | Link:

Cuś nie jarze, ostatnio jakby z a-mol przeszedłeś na c-dur. Kie licho?

Obrazek użytkownika tricolour

07-05-2022 [21:52] - tricolour | Link:

@paparazzi

A możesz jaśniej? Na basowej grałem w liceum, wieki temu...

Obrazek użytkownika Pers

07-05-2022 [22:13] - Pers | Link:

Kemir to bodaj jedyny bloger na szalom24, którego da się czytać.
Reszta to dno i dwa metry mułu.

Obrazek użytkownika Ijontichy

08-05-2022 [09:23] - Ijontichy | Link:

@Pers 22.13
I rk1...też daje do wiwatu :-)))

Obrazek użytkownika Ijontichy

08-05-2022 [08:14] - Ijontichy | Link:

Uwaga!
1.Po pierwsze wszelkie pretensje proszę wnosic do kemira,Admin ma chyba jego pocztę mailową.
2.Wkleiłem link do tej notki,bo chyba tylko jedna część się  wkleiła,na s24 są pełne dwie strony.
Z tego co podejrzewam,to kemir w cywilu jest wykładowcą na jakiejś uczelni,ale ...

Obrazek użytkownika tricolour

08-05-2022 [16:11] - tricolour | Link:

@Ijon

Ależ ja nie mam pretensji. Zwyczajnie omijam szerokim łukiem tych, którzy się na wszystkim znają i wszystko rozumieją.

Kemir jest teraz Putinversteher, bo to modne. Moda, szczególnie haute couture, nie pokazuje zabitych matek, pod które podłożono ładunek wybuchowy, a do których przywiązano okaleczone, ale żywe dziecko, by taką grupę laokona rozpieprzyć razem z nieostrożnym pomagającym. Kemirów takie instalacje nie interesują, pewnie z braku należytej estetyki.