
Większość Polaków podobnie jak ja, nie ma wątpliwości że Putin zamordował pod Smoleńskiem Prezydenta Kaczyńskiego i pozostałe 95 osób polskiej elity. Ustalenia Podkomisji Macierewicza udowodniły jednoznacznie, że prezydencki TU 154 spadł na ziemię w wyniku wybuchu bomb podłożonych podczas remontu obu Tupolewów w Rosji. Po raz pierwszy także, polski Wice Premier szef rządzącej w Polsce Koalicji, oficjalnie oskarżył Putina o mord, o zamach na Prezydenta RP. W Świat poszedł jasny przekaz a między wierszami, prośba Polski o pomoc w udowodnieniu w pełnym zakresie tej zbrodni i ustaleniu wszystkich sprawców i wspólników tej zbrodni. Z kuluarów wiem, od 12 lat, że ogromną wiedzę w tym temacie mają Anglosasi w tym Amerykanie i ... Niemcy oraz inne państwa NATO. Dzień Sprawiedliwości dla ruskich morderców i ich wspólników zbliża się już wielkimi krokami.
Podniesiemy także na forum międzynarodowym Zbrodnię Katyńską - bo ją także trzeba dopisać do aktu oskarżenia przeciw komunistom. Będziemy także jednym z organizatorów wraz z Anglosasami Norymbergi II dla komunistów i postkomunistów takich jak Putin. Pomożemy przeprowadzić śledztwo ukraińskie w sprawie ludobójstwa Rosjan podczas tej wojny. Zbrodni Putina i Rosji nie da się osądzić inaczej niż poprzez powołanie specjalnego Trybunału, ponieważ Rosja jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ, i będzie wetować każdą uchwałę która miałaby prowadzić to postawienia Putina i Rosji przed Trybunał w Hadze. Świat już pisze wielki akt oskarżenia na ruskich morderców za popełnione zbrodnie.
Dziękuję za uwagę.
Film 1: Prezes Kaczyński: To była zbrodnia to był zamach.
Film 2 : "Nasz człowiek w Warszawie". Polecam.
Normalny polski rząd nie oddał by śledztwa w ręce potencjalnych sprawców, no chyba że maczał łapy w tej zbrodni. Normalni Polacy w większości już nie wierzą w twój ruski bełkot kopiowany z gen. Anodiny ani w przekazy łże kundli typu WSI24 czy GWno.
O samodzielne myślenie cię nie podejrzewam tyle w temacie.
Tak, to prawda, nie powinni oddawać śledztwa w ruskie ręce. Z tym pełna zgoda i oczywiste podejrzenia o ruskie krętactwa. Ale to jest inna sprawa od latania we mgle i próbowania lądowania gdy nie ma warunków do tego.
Podobnie z polskim dochodzeniem podkomisji: żeby nie było możliwości zrobienia komisji? Nie bylo odpowiedniej ilości wykształconych ludzi z doświadczeniem? I tak powstał podraport.
Zresztą dziś już zapomniany...
"Nie bylo odpowiedniej ilości wykształconych ludzi z doświadczeniem?"
Kłamiesz i manipulujesz, Lidl, ruski trollu.
Binienda, Taylor i Baden to dla ciebie niewystarczająco doświadczone i wykształcone osoby?
"latania we mgle i próbowania lądowania gdy nie ma warunków do tego"
Kłamiesz i manipulujesz, ruski trollu. Nie było próby lądowania.
Tak, te stare pajace, głodne rozgłosu, nie spełniały kryteriów komisji sejmowej. Stąd podkomisja i jej podraport.
Nie było próby lądowania? To po co lecieli na lotnisko? Opróżnić kibel z zrobić oprysk?
Hehehe. Lubie pajace.
Na jakiej wysokości nad płytą lotniska rozpoznali, że warunków nie ma?
Liczbą poproszę, nie jazgotem.
Normalnie, Imć Pan Admin ruski agent dosłownie:)
Dziękuję. Dziękuję za dowód, że to podraport.
Na wysokości 100 metrów nad czym? Nad poziomem morza? Wysokość się mierzy względem czegoś. Poproszę o jasną odpowiedź. Sto nad czym?
Bez ktętactw. Nad czym?
Ja odpowiem: nad poziomem gruntu
Świetnie. Tyle, że tam przed lotniskiem jest jar, głęboki na kilkadziesiąt metrów. Po co - bezbłędnie wedle nieloga oceniając warunki - latać nisko nad jarem gdy się nie ma zamiaru lądować, a teren zacznie się zaraz podnosić? Piszecie, że samolot nie miał kontaktu z mgłą, to po co słuchał ruskiego kontrolera i dał się źle naprowadzać skoro mógł popatrzeć przez okno i zobaczyć, że warunków nie ma (ale dlaczego, przecież nie ma kontaktu z mgłą?) i nie ma zamiaru lądować. Po co lecieli skoro nie mieli zamiaru lądować?
Dla mnie sprawa jest prosta: dajcie mi czlowieka (Tuska) a ja paragraf (zamach) znajdę.
Widzę, że trudno wam się myśli kategoriami przyczynowymi. Znacznie prościej dopasowywać znaleziska do założonej tezy.
Dla mnie jest to tym bardziej straszne że do 2010 oni mogli decydować o między innymi moim życiu na wypadek W.
Generał który nie potrafi zadbać o siebie nie zadba o podwładnych.
Na radiolatarniach, nie na GPS.
Zgodnie z polskimi przepisami loty o kodzie Head lądują na lotniskach podlegających międzynarodowemu audytowi.