W Raportach MAK i KBWLLP i w wielu relacjach świadków naocznych i nausznych wydarzeń z 10.04.2010 roku, pełno jest różnych sprzeczności dotyczących wielu faktów.
Dużo tych sprzeczności występuje pomiędzy zeznaniami A.Wosztyla w Prokuraturze Wojskowej i w wywiadach medialnych a zapisami Raportu MAK i KBWLLP.
Jedną z tych rozbieżności jest kwestia czasu lądowania na Siewiernym samolotu Jak-40 nr 044 z dziennikarzami.
Wosztyl zeznał w PW, ze było to o 7:25 c.p. a MAK i KBWLLP podały godzinę 7:15 c.p.
Drugą jest czas odgłosów zdarzenia słyszanych przez załogę Jak-40 nr 044 - podał godzinę 8: 35 c.p. a MAK i KBWLLP podały 8:41(już o 8:38 c.p. Wosztyl rozmawiał z DKL w Warszawie a wcześniej z szefem 36SPLT i wojskowym attache ambasady polskiej Moskwie, gen. G.Wiśniewskim.
Poważną różnicą jest to, jakie polecenie/zezwolenie wydał kontroler lotów załodze samolotu.
Wosztyl siedzacy w Jak-u miał włączona radiostację i słyszał korespondencję kontroli lotów z samolotem.
Różnica dotyczyła tego, jaką komendę wydał kontroler załodze, odnoście wysokości zniżania na ścieżce.
W Raportach podane jest, ze była to wysokość decyzji 100 metrów a Wosztyl twierdził, ze słyszał komendę kontrolera na temat wysokości zejścia do 50 m i było to wtedy, gdy TU154M nr 101 był na trasie od granicy z Białorusią(za punktem nawigacyjnym ASKIL) a lotniskiem Siewiernyj, czyli kilkadziesiąt km od lotniska i o czasie dość odległym od czasu pojawienia się samolotu przed czwartym zakrętem prowadzącym na ścieżkę schodzenia do lądowania.
W Raporcie MAK i KBWLLP nie ma w stenogramach informacji o komendzie 50 m.
Jakie jest wytłumaczenie tej rozbieżności?
Otóż do Siewiernego zbliżały się dwa samoloty i ten pierwszy zbliżający się do Siewiernego był samolotem dublerem mającym inscenizować katastrofę(wg informacji funkcjonariusza ABW, którą zamieścił w swojej książce dziennikarz Leszek Szymowski, samolot ten awaryjnie przyziemił na polance Siewiernego o godzinie 8:20 cp. a po kilku minutach został wysadzony ładunkami termobarycznymi.
Ta relacja funkcjonariusza potwierdza relację wosztyla o odgłosacxh słyszanych o ~8:35 i tych rozmowach telefonicznych.
To temu samolotowi dublerowi kontroler polecił zejście do 50 m, bo tego wymagała procedura inscenizowania katastrofy.
Te "3 osoby, które uratowały się i zostały odwiezione karetkami na sygnale" jak podano przebywającym na płycie lotniska, to załoga samolotu dublera.
TU154M nr 101 został odesłany na inne lotnisko(wojskowe), na co wskazuje to co podał akredytowany przy MAK E.Klich w piśmie z 15.04.2010 roku skierowanym do premiera D.Tuska(pismo to załączył E.Klich w ksiażce pt. "Moja czarna skrzynka", Dokument 13.
Podał tam następujaca informację:
(...)
Po odlocie samolotu ił-76 z KL nawiązała łączność załoga jakiegoś samolotu, który chciał lądować na lotnisku w Smoleńsku i KL nie wydał zgody na lądowanie.
(...)
O takiej sytuacji milczą Raporty MAK i KBWLLP a to przecież dotyczyło odesłanego TU154M nr 101.
Milczy też o tym A.Macierewicz i jego Raport.
Prawda o 10.04.2010 roku jest straszniejsza niż to co podały obie strony: zbrodniarze i przedstawiciele ofiar.
Dlaczego tak się dzieje?
Odpowiedź brzmi: GEOPOLITYKA i uwikłania w to wielu państw.
https://wpolityce.pl/smolensk/592222-macierewicz-w-nato-mieli-swiadomosc-ze-byl-to-zamach
Wg A.Macierewicza były wybuchy "nad Smoleńskiem" a tak naprawdę na ziemi smoleńskiej i nie TU154M nr 101 a dublera i nie o 8:41 a o 8:35, czyli historia jak w dowcipach radia Erewań.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2742
Serio ? A gdzie on jest ? Ten raport.
To skad wiesz, że tego czy tamtego nie zawiera ? Masz przecieki ? :-)
Po kiego "grzyba" wtrącasz swoje przysłowiowe "trzy grosze", skoro nie jesteś na bieżąco w temacie tych wydarzeń?
Gdzie ja podałem, ze podał godzinę prezentacji Raportu "pół roku temu", podczas VI Przystanku Niepodległość w Polanicy-Zdroju w dniu 5.09.2021 roku?
Raport został przyjęty przez podkomisję MON w sierpniu 2021 roku, A.Macierewicz omówił go na podstawie prezentacji wideo części materiałów z Raportu podczas VI Przystanku Niepodległość w Polanicy-Zdroju w dniu 5.09.2021 roku a dzień i godzinę publicznej prezentacji Raportu podał na początku kwietnia 2022 roku, jako 11.04.2022, godzina 11:00.
...ta wojna zaczęła się dawno temu i nigdy się nie zakończyła.
p.s Smoleńsk święta sprawa dla Polaków Słowian Świata,tam została dwa razy Polskę mordowano,a ona wciąż oddycha wciąż walczy.Swiat
Wolnoć Tomku w swoim domku. Próbujesz nieudolnie zdyskredytować Raport podkomisji Macierewicza zanim się ukazał. Typowa ubecka metoda :-)
Bez uzasadnienia, to twoje komentarze potwierdzają występujące u ciebie skutki tego efektu Dunninga-Krugera.