Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

​Polski Ład – Wenus z Milo czy Wenus z Willendorfu?

Sekator, 06.02.2022


Dotychczasową historię Polskiego ładu można by streścić alegorycznie tak: idea – Wenus z Milo, realizacja – Wenus z Willendorfu.
Na szczęście wiadomo, że nie od razu Kraków zbudowano. Byle by oczywiście doprowadzanie Ładu do ładu nie trwało tak długo, jak grodu Kraka do jagiellońskiej świetności. A złożoność przedsięwzięcia nie wróży łatwego sukcesu. I chyba nie obejdzie się bez pomocy Józka. “Bo Józek, Józek, Józek, bo Józek wszystko wie”, o czym przekonywała z wdziękiem Beata Kozidrak.
Natomiast na Stacha zbytnio bym nie liczył. Wprawdzie napalony Zdzisio z piosenki Zenka Laskowika pytał go z desperacją w głosie: Stachu, Stachu, jak to się robi?”, ale instrukcja w tekście nie padła, a niewiedza małolata dotyczyła, nomen omen, zgoła innej sfery. Pozostaje zatem Józek ze szlagieru Bajmu.
Ciekawe kto wcieli się w Józka przywracającego wigor polskiemu ładowi? Krążą słuchy o kilku Ziutkach ze Zednoczonej(?) Prawicy gotowych podjąć się roli Herkulesa. Niestety, dostrzegam wśród nich przynajmniej jednego Syzyfa. Ale może się mylę, bo co ja tam wiem. Faktycznie niewiele, wystarczająco wszak, by z pozycji wstecznika i zaściankowca epatowanego wizjami psychodelicznej aksjologii libertynów, odczuwać jaskółczy niepokój, obawę, egzystencjalny lęk, grozę… nie potrafię na razie określić gdzie na tej skali znajduje się moja dusza. Na szczęście jeszcze nie na ramieniu.
Bo chociaż totalna opozycja już dzieli skórę na niedźwiedziu, a obiektywne do bólu zębów sondaże niektórych ośrodków badania preferencji wyborczych wieszczą sukces progresorów, atuty wciąż ma w rękach zjednoczona prawica. Nie wątpiąc w bystrość Szanownych Państwa, pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę Czytelników, że tym razem nie postawiłem pytajnika między członami szyldu gwarantującego ciągłość dobrej zmiany.
A tę rękojmię daje zwartość prawicy  wprowadzenie w życie Polskiego Ładu masakrowanego bez opamiętania przez Dyzmów i Dyzmowe balcerowiczowskiej ekonomii zblendowanych w chór wujów i ciot z balu na Chłodnej przy pączkach od Józka. Przypomnę. “I przyszedł Józek i przyniósł pączki. Padam do nóżek, całuję rączki…” Tego Józka naturalnie proszę nie mylić z idolem Beaty Kozidrak.
Cała reszta dezynterii propagandowej generatorów rzeczywistości urojonej, z paranoją wokół Pegasusa włącznie, to, określając oględnie, defekacja w banię kosmopolitycznych elyt III RP. I żeby było zabawniej, owa awangarda progresu zdaje sobie sprawę, że egzystuje w bańce. Tylko butnie sądzi, że z tej bańki rozgorzeje płomień. Lecz miazmaty nie płoną, a co najwyżej cuchną.
Polityczna młócka, polsko-polska(?) naparzanka nie ustaje nawet w obliczu groźby rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wprawdzie groźba nie musi się ziścić albo poszaleje jedynie lokalnie, ale zabójstwo arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie też początkowo potraktowano jako incydent. Ciekawe czy gdyby doszło do najgorszego, ktoś powtórzyłby za Broniewskim: “Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli, ale krwi nie odmówi nikt…”?
Oglądając w telewizji roześmianą twarz Dawida Kubackiego roję sobie, że być może niegdyś, jako młody idealista przywiązany do klasycznej utopii, wysmarowałbym pean o bardziej szlachetnym pretekście do choćby chwilowego przerwania bijatyki sejmowej i medialnej. Myślę o ekechejrii, pokoju Bożym, który zwaśnieni Hellenowie zawierali na czas trwania igrzysk olimpijskich. Jednak te zimowe w Pekinie mało się nadają do takiego zawieszenia broni mimo, że władze chińskie poprosiły Putina o wstrzymanie ataku na Ukrainę do zakończenia imprezy. Bo, po pierwsze, zimowe zawody, wprawdzie pod egidą MKOL-u, nie mają wedle ortodoksów olimpizmu tej samej rangi co Letnie Igrzyska każdej kolejnej Olimpiady, a są jedynie igrzyskami olimpijskimi. Ale te niuanse zaprzątają wyłącznie uwagę historyków sportu.
Przede wszystkim jednak sport wyczynowy dawno już stracił cnotę samodoskonalenia ciała i ducha z epoki barona Coubertina, której zresztą i wówczas nadmiernie nie szanował. I przeistoczył się, ku uciesze kibiców, w perfekcyjny profesjonalnie show dla mas.
A bezduszny brak empatii maskowany regulaminową nadgorliwością, który pozbawił Natalię Maliszewską szans walki o medal, zniechęca do bajdurzenia o ekechejrii.
Publiczność łaknie coraz mocniejszych wrażeń. I kto wie czy wkrótce sportowcy przed startem w zawodach nie będą wołać w jej stronę wzorem gladiatorów: morituri te salutant! Idący na śmierć pozdrawiają cię.
 
Sekator
 
Ps.

- Czy nie uważasz, że dość niespodziewany medal dla Dawida Kubackiego był rekompensatą losu za pozbawienie szans walki o medal Natalii Maliszewskiej? - pyta mój komputer.
- Przesadzasz z wiarą w magię sportu, mój Eustachy - studzę jego ekscytację.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2006
J z L

JzL

06.02.2022 23:34

Nie ma lepszej reklamy dla polskiego rządu, jak Niemiec z pełnymi kanistrami na stacji paliw w Polsce.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

06.02.2022 23:42

Dodane przez J z L w odpowiedzi na Nie ma lepszej reklamy dla

Ciekawe podejście.
Rząd zamiast polityką podatkową w stosunku do ciężko pracujących obywateli spowodować  sytuację, w której stać ich będzie na  napełnianie baków samochodów paliwem, woli z ich pieniędzy subsydiować paliwo dla wrażych teutonów.
terenia

terenia

07.02.2022 06:51

Autor 
O Józku ,który wszystko wie śpiewała Violetta Villas https://www.youtube.com/…
Natomiast Beata Kozidrak śpiewała o Józku ,któremu nie daruje https://www.youtube.com/… ,takie małe sprostowanie
Ijontichy

Ijontichy

07.02.2022 08:26

Dodane przez terenia w odpowiedzi na Autor 

Terenia vs.Sekator...1:0
Teraz "sport" to pralnia pieniędzy oraz opium dla ludu...a ten nieład,w połączeniu z "walką z covidem" przez Niedzielskigo,Horbana i reszty sanhedrynu z MM włącznie,to koniec
rządów "dobrej" zmiany...
angela

angela

07.02.2022 11:35

Dodane przez Ijontichy w odpowiedzi na Terenia vs.Sekator...1:0

@ijontichy, nie zaprzeczysz, ze końców Dobrej Zmiany mieliście juz dziesiątki, /tylko w waszych  marzeniach/ .
Nie mylić z końcem  Józka, "nie daruję ci tej nocy".
Sekator
Nazwa bloga:
Sekator

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 481
Liczba wyświetleń: 1,105,765
Liczba komentarzy: 2,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy Czarzasty wtaszczy Jaruzelskiego na cokół?
  • Czy żurkowe komando łowców głów wykorzysta doświadczenia Mosadu?
  • Afera działkowa, czyli jak zrobić wodę z mózgu populacji

Moje ostatnie komentarze

  • Szanowny Polemisto, sprawa jest bardziej złożona niż się Panu wydaje. Proszę prześledzić sytuację polityczną w Radomsku w ciągu ostatnich, powiedzmy, dziesięciu lat. I sprawdzić kto potrafił wysyłać…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Skowyt sfory
  • Radomsko - bastion PiS
  • Kogo kryje Tusk

Ostatnio komentowane

  • mjk1, Magdalenka. mówi Ci to coś?
  • Hornblower, W trakcie debaty nad kandydaturą Czarzastego opozycja skandowała z werwą: precz z komuną! Opozycja składająca się głównie z posłów PiS. Zastanawia mnie jednak, dlaczegóż ta opozycja nie skandowała z…
  • Ijontichy, "...A jak wiadomo, pacta sum servanda, czyli sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało, wróć,"Ten błąd to specjalnie,czy palec sie omsknął na klawiaturze? Pacta sunt servanda ,to tak powinno wyglądać…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności