Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Olejem po szynach

Rolex, 01.02.2012


Ekipa powoli nam się wykrusza, ale przestrzegałbym przed wyciąganiem zbyt pochopnych, a zwłaszcza zbyt optymistycznych, wniosków. Sygnał do odwrotu dał poznański prokurator raniąc się w policzek, a przed zranieniem wygłaszając swoje „ostatnie” (przed zranieniem) słowo w obronie instytucji, która przez blisko dwa lata zrobiła wszystko, by jej ewentualni następcy dostali w spadku tony rosyjskich „yellow pages”, i masę roboty wykonanej tylko po to, żeby zapełnić płynący czas i mieć od czasu do czasu materiał do medialnej lewitacji.

Wolta Generała Parulskiego nie była, jak sądzą szacowni analitycy, wypowiedzeniem posłuszeństwa, „drugim obiadem drawskim”, ale dokładnie takim samym gestem, jak gest pułkownika Przybyła, tyle że bezkrwawym – widocznie generał Parulski ma jeszcze niższy próg bólu, co może byc następstwem widocznych różnic w zdolności organizmu do magazynowania izolującej warstwy tkanki tłuszczowej w okolicach twarzy. „Spadam” powiedział generał Parulski. Jego „praca” została zakończona – ciągnął jak długo się dało, szlif generalski ma, śledztwo stoi, bo Rosjanie i Edmund Klich... On nie winowaty, emerytura generalska należy się jak psu zupa.

Teraz pora na zniknięcie kolejnego stwora. Przystojny niczym model na pokazach sprzętu wędkarskiego generał z łapanki Janicki szykuje się do odwrotu. Dwadzieścia miesięcy na takie poukładanie „biblioteki”, żeby już nikt nigdy do niczego nie doszedł. A emerytura generalska się należy? Jak psu zupa. To się nazywa kariera. A czy on winowaty? No skądże, operacją dowodził pułkownik Jarosław Florczak, a on nie żyje. Pewnie źle dowodził, Janicki tam nie zna się na dowodzeniu. A on sam zresztą chodził w tym czasie z reklamówką po swoim ukochanym bazarku i kupował swoje ulubione śledziki, ćwiarteczkę na wieczór i krakersy. No i chlebuś z budki, ten na gęsim smalcu.

"Jak zdróweńko, panie Marianie? Cały bocheneczek?"

"A cały, cały..."

"Słyszał pan, że samolot spadł, pan to się zdaje w ochronie robi?"

"Robi, nie robi, dzisiaj mam fajrant, i jeszcze te bułeczki poproszę, chrupiące?"

"Sie wie!"

A reszty dowiedział się z telewizji, bo on wszystkiego dowiaduje się z telewizji.

Na poważnie rozważa się likwidację prokuratury wojskowej i głęboka reformę służb specjalnych. O co chodzi? No przecież wiemy, po tym jak nastolatki sparaliżowały państwo i jego agendy, włączając rzekomo potężną ABW, że o nic nie chodzi. A w zasadzie chodzi. Chodzi o to, żeby przed nadejściem zmienników, dokonać takich roszad szafami i aktami, żeby kolejne dwa lata zabrało „nowym” składanie wszystkiego do kupy, o ile w ogóle będzie to możliwe.

Oby dwa, bo co będzie, jeśli dotychczas dostępne przynajmniej dla rodzin i ich pełnomocników dokumenty trafią do docelowej instytucji z gryfem „ściśle tajne”, bo tak postanowi ustawa, która takim gryfem obejmie wszystko, co będzie jeździło w kontenerach z byłej prokuratury wojskowej do cywilnej?

Dla zapewnienia bezpieczeństwa państwa, rzecz jasna.

Można odtajnić, ale to kolejne miesiące.

Jerzy Miller już znikł, Bogdan Klich znikł. Jeśli nawet za kilka lat staną przed sądem to kto będzie wymagał, żeby pamiętali każdy szczegół? Przecież sytuacja była nadzwyczajna, działali pod wpływem olbrzymiego stresu, a Edmund Klich mówił...

Że nie był nijak umocowany?

Jak to nie był... No chyba by sobie nie uzurpował...?

Pytajcie Klicha.

Potem okaże się, że Morozow nie istnieje, nigdy nie istniał, i nie mieszkał na Arbacie pod numerem 4; po świecie będą krążyć Anuszki w uniformach Specnazu i rozlewać olej na tory tramwajowe. Ubywać będzie świadków i ekspertów. Nowi ludzie napotkają na zupełnie niekoherentną, zagmatwaną i wzajemnie sprzeczną masą materiału, z której można będzie wyciągnąć dowolne wnioski.

A nawet jeśli uda się postawić kogoś pod sądem, to zwyczajowo w przypadku „zdarzeń”, w których masowo giną Polacy minie siedemdziesiąt, a przy dobrych układach dwadzieścia lat. Przez ten czas miażdżyca i Anuszka zbiorą swój obfity plon.

„Dostaliśmy burdel w spadku” rozłożą ręce „nowi”. „Zrobili burdel w perfekcyjnie przygotowanym śledztwie!” - odszczekną starzy. „Z 2 ton akt zostało 10 kilo”. „W tej sprawie trzeba się liczyć z utratą masy” wytłumaczą „starzy”. „Tupolew też 'schudł' o czterdzieści ton."

„O dziewięćdziesiąt” sprostują szczerzy ludzie radzieccy w wieczornych programach telewizyjnych i zaprezentują wnętrze hali, w której mało już co będzie widać. „Szczury, cholery” wyjaśni ochraniający obiekt emerytowany kolejarz Saszka Murańcow, który w kolejnych wiadomościach będzie emerytowanym pilotem odrzutowca Siegiejem Jawlińskim, i przypomni jak wyglądała słynna smoleńska „beczka”, a w wieczornych wiadomościach kolejnego dnia będzie nieżywy.

Chyba, że im na to nie pozwolimy.

Przyłączam się do inicjatywy Amelki 222 i niezależnej.pl „Lista hańby”. Grafiki można powielać bez ograniczeń.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4591
Domyślny avatar

semper idem

01.02.2012 16:03

Od kiedy Rolexie chcesz zacząć?
Czy ta lista będzie obejmować tylko "naszych" drani,czy zaczniemy od początku świata?
Kiedyś wyczytałem w Bibliotece Jagiellonskiej takie słowa,Zawiszy Czarnego z Garbowa:
"Są w tym kraju ludzie,którzy nie potępiają Judasza za to że zdradził,ale za to,że tak mało wziął"
Ten cytat kiedyś cenzura na S24 mi wycięła razem z całym komentarzem (sic!)
Mozemy zapytać za Bułhakowem, "a co to jest prawda"? Poncjusz Piłat tego pytania nie zadał.
W swoim dzisiejszym blogu zamieściłem cytat z księcia kardynała Richelieu...wpisujący się
w Siewiernyj i całą historię z przygotowaniem ...juz miałem napisać zamachu...ale nie wolno bez dowodów!
Rolex jak zwykle ostre pióro i wysokie napięcie :-)
Wyrazy szacunku i pozdrowienia od P.G. wykopanego z S24,od semper idem i tu jako Wrhawy...
Roztrojenie jaźni? Musze zaglądnąć do podręcznika Patologia,rozdział choroby psychiczne...
ciao
Rolex

Rolex

01.02.2012 16:48

Dodane przez semper idem w odpowiedzi na "Lista hańby"---dzieło nigdy nie będzie zamknięte...

Dzięki za pamieć, jakby co, maila masz. Serdeczności.
Domyślny avatar

semper idem

01.02.2012 16:57

Dodane przez Rolex w odpowiedzi na Zdenek Wrhavy

Nie mam żadnego maila!
Tu na niezależnej jest jakas skrzynka?
Ja tu jestem nowy jak niemowle i dopiero sie rozglądam...
Na gmail.com niczego nie mam!
Ja teraz puściłem maila na kilka osób znajomych.
Tam wyjasniam sytuację.
ciao---semper idem P.G.
Rolex

Rolex

01.02.2012 21:27

Dodane przez semper idem w odpowiedzi na "Lista hańby"---dzieło nigdy nie będzie zamknięte...

Mam Cię!
Serdeczne
T
Domyślny avatar

Gosia

01.02.2012 17:29

aby się za dużo nie pytać, tylko zrobić to co należy....i po krzyku!
Rolex

Rolex

01.02.2012 21:27

Dodane przez Gosia w odpowiedzi na Wydaje się że zmuszą nas w końcu

Zgoda, odwagi.
Pozdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

Jary

01.02.2012 19:14

Ten pierwszy tytuł (ten co był pusty) był celniejszy, wszak Anuszka i tramwaj.. Może rzeczywiście polecą głowy. To diabelska sprawa, z centrum w Moskwie. I widzę na cud pomieszania języka oprawców. Na cud nawrócenia Piłata nie liczę. Na upadek sanchedrynu - tak. Podziwiam precyzje pomiaru czasu -jak zwykle.
Rolex

Rolex

01.02.2012 21:26

Dodane przez Jary w odpowiedzi na Mistrz i felieton

Tytuł zmieniła administracja
Pięknie dziękuję
Niskie ukłony
T
Domyślny avatar

TOMEK

01.02.2012 19:32

PARULSKI zanim odejdzie niech wyjaśni postępowania w sprawie nielegalnych podsłuchów Żandarmerii Wojskowej w Elblągu i odpowie na pytanie dlaczego nie zabezpieczono urządzeń podsłuchowych wskazanych przez pokrzywdzonego, dlaczego umorzono sprawy bez zapoznania się z materiałami operacyjnymi ŻW w Elblągu Dlaczego prokurator Tomasz Mackiewicz z Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Elbląg zataił istotny fakt tej sprawie i dlaczego nie poniósł za ten czyn konsekwencji. A SIEMONIAK niech ujawni i poda do publicznej wiadomości zakres i wyniki kontroli przeprowadzonej dn.31.01.2008r w oddziale elbląskim ŻW dotyczącej nielegalnego stosowania podsłuchów
Rolex

Rolex

01.02.2012 21:25

Dodane przez TOMEK w odpowiedzi na stara sprawa

Niech pan do mnie napize na jakiegoś prv
Pozdrawiam, dziękuję
Domyślny avatar

ten obcy

01.02.2012 19:47

Są żołnierze z Kosowa, Iraku czy Afganistanu. To specialiści, wyszkoleni. Sa amatorzy, pasjonaci. Sa kibice piłkarscy - organizacja wręcz paramlitarna. Jestem ja. A gdyby tak... A gdyby tak no.., przesłuchać pana E. Klicha czy Arabskiego niezależnie, że tak powiem przed komisją obywatelską, czy to takie trudne? Ja bym poszedł na to... już stary jestem. Niewiele ryzykuje. Często o tym myślę. Potrafiłbym. Kto jeszcze myśli tak samo?
Rolex

Rolex

01.02.2012 21:24

Dodane przez ten obcy w odpowiedzi na a gdyby tak..

Chemia jest. ;)
Pozdro
T
Domyślny avatar

marghe

02.02.2012 10:58

Dodane przez ten obcy w odpowiedzi na a gdyby tak..

jestem bardzo za !!!
Domyślny avatar

ten obcy

02.02.2012 15:54

Dodane przez marghe w odpowiedzi na ja też !!!

Zatem jest już nas dwoje.
Domyślny avatar

marghe

02.02.2012 11:04

bardzo cenię i lubię Twoje teksty, ale ten, jak dla mnie jest trochę zbyt pesymistyczny, co nie znaczy, że daleki od proroctwa. Niestety, obawiam się, że tak będzie... chociaż... może lepiej mieć miłą niespodziankę niż się przykro rozczarować ...? Pozdrawiam :)
Rolex
Nazwa bloga:
Rolex
Miasto:
UK

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 215
Liczba wyświetleń: 827,509
Liczba komentarzy: 1,383

Ostatnie wpisy blogera

  • Ryby gadają przez sen
  • Taczeryzm. Studium dogmatyczne
  • I gramy!

Moje ostatnie komentarze

  • Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie
  • Jak to jak? Robią w pory :)))) Dzięki za obecność! Serdecznie pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Organy Centralne i Naczelne
  • KASYNO
  • W OBRONIE WŁASNEJ I NASZYCH NAJBLIŻSZYCH

Ostatnio komentowane

  • Rolex, Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Paczula, "„Gdy buldogi walczą pod dywanem, to widzisz, że coś się rusza, ale kto kogo gryzie – nie wiesz. Co jakiś czas spod dywanu wypada trup” - mówił   Stefan Kisielewski Ciekawe, że właśnie teraz…
  • Rolex, Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności