Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

POLSKA - DRUGI POCZĄTEK

JzL, 11.11.2021

Bardzo wielu po obu stronach Europy nie chce zaakceptować naszej podmiotowości, perspektywy naszego rozwoju, wzrostu naszej siły, determinacji, by być narodem niezależnym, wolnym, ale też silnym i liczącym się, bo tylko taka Polska może przetrwać
Jestem przekonany, że miliony polskich patriotów pójdą drogą budowania silnej Polski, a wtedy z cała pewnością zwyciężymy, choć być może będzie to zwycięstwo trudne, będzie to zwycięstwo, które przyjdzie nie od razu, ale przyjdzie na pewno. To od nas zależy.

Jarosław Kaczyński







POLSKA - DRUGI POCZĄTEK

3 maja 1815 roku Rosja, Prusy i Austria ustaliły ostatecznie los ziem polskich, znajdujących się pod ich władaniem.




                          1.
Zgodnie z art. 1 uchwały Kongresu Wiedeńskiego z 9 czerwca 1815 roku Księstwo Warszawskie, wyjąwszy te prowincje i okręgi, których przeznaczenie zgodnie z poniższymi artykułami jest odmienne, zostaje przyłączone na zawsze do Cesarstwa Rosyjskiego.
Będzie ono w mocy swej konstytucji nierozerwalnie związane z Rosją i znajdować się będzie we władaniu J.C.M. cesarza Wszechrosji, jego spadkobierców i następców po wsze czasy. J.C.M. zamierza wedle swego uznania nadać ustrój wewnętrzny całemu temu państwu, które będzie się znajdować pod specjalnym zarządem (…) Polacy, tak poddani rosyjscy, jak i austriaccy oraz pruscy, będą mieli przedstawicieli narodowych oraz narodowe instytucje państwowe zgodne z takim trybem życia politycznego, jaki każdy z wyżej wymienionych rządów uzna za najbardziej korzystny i odpowiedni dla nich.
Część ziem byłego Księstwa Warszawskiego weszła również po wsze czasy w skład Królestwa Prus: Część Księstwa Warszawskiego, (…) przechodzi w całkowite monarsze władane oraz na własność J.K.M. króla pruskiego oraz następców jego pod mianem Wielkiego Księstwa Poznańskiego (…) (art. 2 w/w uchwały).
Przez ponad sto lat nikt powyższych zapisów nie kwestionował, choć w drugiej połowie XIX wieku przez moment rozważano utworzenie Królestwa Polskiego u boku (a raczej w ramach) monarchii austrowęgierskiej.
2.
O wojnę powszechną za wolność ludów,
Prosimy Cię, Panie
.
Te słowa Adama Mickiewicza stały się prawdziwe dopiero latem 1914 roku. 1 sierpnia wybuchła wojna, a już szóstego „Pierwsza Kadrowa” przekroczyła granicę austriacko-rosyjską pod Miechowem. 12 sierpnia oddziały Legionów zajęły Kielce.
Obojętność, a nawet często wrogość do tych, którzy występowali czynnie przeciw “najjaśniejszemu panu Mikołajowi II”, z jaką kadrowicze spotkali się na ziemiach zaboru rosyjskiego, obrazują ogrom zmian, jakie dokonały się w świadomości ludzi w ciągu dwóch pokoleń dzielących od Powstania Styczniowego.
Przecież równo rok później, 5 sierpnia 1915 roku, wycofujące się z Warszawy oddziały rosyjskie żegnał płacz mieszkańców.
– Nasi odchodzą!
Niektórzy ściskali nawet buty odjeżdżających kozaków, choć w pamięci powinny tkwić szarże tych samych kozaków na protestujące tłumy dziesięć lat wcześniej. Powinny tkwić szubienice z lat 1863-64, 1905-1912…
3.
Palma pierwszeństwa w zabiegach o pozyskanie polskiego rekruta należy do Rosji – już 14 sierpnia 1914 roku wielki książę Mikołaj Mikołajewicz, naczelny wódz armii rosyjskiej, wydał odezwę do Polaków:
Niechaj się zatrą granice rozcinające na części naród polski. Niechaj połączy się w jedno ciało pod berłem Cesarza rosyjskiego. Pod berłem tym odrodzi się Polska, swobodna w swej wierze, języku i samorządzie.
Odezwa ta, choć pozbawiona jakiegokolwiek znaczenia politycznego (aby takie miała, musiałaby być podpisana przez Mikołaja II, cara), pobudziła Polaków na tyle, że już w końcu października 1914 roku ogłoszono zaciąg do ochotniczych legionów polskich, mających walczyć u boku Rosjan. Nazwane potem legionem puławskim (w Puławach bowiem je formowano) liczyły około 4 tysięcy ludzi. Dość szybko zresztą zostały „ustawione” przez Rosję – już w lutym 1915 roku zmieniono nazwę i numerację na 739 i 740 grupę oraz na 104 i 105 sotnię pospolitego ruszenia (opołczenije). Już w lecie oddziały straciły blisko 90% stanu osobowego. Historia „legionu puławskiego” naocznie pokazała, że rząd rosyjski manifest Mikołaja Mikołajewicza traktuje jedynie jako obietnicę wprowadzenia języka polskiego do urzędów obok rosyjskiego.
4.
Jednocześnie najliczebniejsza armia ówczesnego świata, rosyjska, wtaczała się na ziemie Niemiec i Austro-Węgier.
3 września 1914 r. armia rosyjska zajmuje Lwów, gdzie pozostaje aż do 20 czerwca 1915 roku. Mikołaj II przybywa do Lwowa i proklamuje przyłączenie do Rosji „ziemi od wieków najrdzenniej rosyjskiej”, czyli Małopolski wschodniej aż po linię Wisłoki.
Jednym z witających oddziały rosyjskie był znany działacz endecji Stanisław Grabski – ten sam, który zasłużył się potem negatywnie w rokowaniach polsko-rosyjskich w 1920 roku, a potem po II wojnie światowej.
W walkach toczonych tuż przed Bożym Narodzeniem 1914 roku oddziały polskie, zalążek późniejszej Pierwszej Brygady, stawiają opór Rosjanom we wsi Łowczówek opodal Tarnowa (22-25 grudnia).
19 marca 1915 roku Rosjanie zdobywają Lwów. Tymczasem do kontrofensywy przechodzą państwa centralne.
20 czerwca 1915 roku Rosjanie opuszczają Lwów, a 5 sierpnia Warszawę. 3 września Niemcy zdobywają Grodno, a 18 września Wilno. Rosjanie cofają się tak, że pod koniec roku linia frontu przebiega podobnie do granicy Polski w 1793 roku.
Oddziały polskie dzielnie walczyły u boku państw centralnych – do historii przeszła szarża ułańska pod Rarańczą (15 czerwca 1915 r.) i dowódca szwadronu ułanów legionowych rotmistrz Zbigniew Dunin – Wąsowicz, praprawnuk w prostej linii, szwoleżera Mikołaja Dunin-Wąsowicza – uczestnika Bitwy pod Somosierrą.
Ale najważniejsza dla sprawy polskiej w tym czasie była bitwa pod Kostuchniówką (4-6 lipca 1916 roku).
Pomimo panicznej ucieczki wojsk austro-węgierskich na prawym skrzydle (128 brygada honwedów), Polacy nie dopuścili do przerwania frontu, wytrzymując kilkakrotnie ponawiany atak 100 rosyjskiej dywizji piechoty (w składzie 397., 398., 399., 400. płk piechoty). Pozbawione wsparcia artylerii i łączności brygady legionowe liczyły łącznie tylko 5500 bagnetów, stawiając opór 13 000 Rosjan.
Najcięższe walki stoczyła I Brygada Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego, a zwłaszcza jej 5 Pułk Piechoty, którego straty bojowe przekroczyły 50%.
Bitwa zakończyła się wycofaniem armii austro-węgierskiej. Pomimo taktycznego zwycięstwa Rosjan, armia monarchii habsburskiej za sprawą polskich Legionów odniosła niezwykle ważny sukces strategiczny, zapobiegając przełamaniu frontu mogącemu spowodować całkowitą dezorganizację frontu na tym odcinku, a w dalszej perspektywie nawet powrót do działań wojennych na terenie Kongresówki. Jednocześnie Rosjanie wyczerpali na długi czas możliwość podjęcia kolejnej tak intensywnej ofensywy. Oddawało to ponownie inicjatywę strategiczną w ręce państw centralnych.
Polskie straty wyniosły 2 000 żołnierzy poległych bądź rannych.
(wikipedia)
Tuż po jej zakończeniu gen. Erich Ludendorff, generalny kwatermistrz armii niemieckiej, napisał do władz w Berlinie o konieczności utworzenia państwa polskiego i polskiej armii. Jego zdaniem było to potrzebne, aby uzyskać zwycięstwo na wschodzie.
5.
Rok 1916 był rokiem wzajemnego wyniszczania walczących stron.
21 lutego o 7.45 rozpoczął się ostrzał artyleryjski pozycji wojsk francuskich pod Verdun. Trwał nieprzerwanie przez 9 godzin. Tak rozpoczęła się operacja „Gericht”, która miała rzucić na kolana Francję poprzez daninę krwi tak wielką, by zmusić zachodnich aliantów do zawarcia pokoju na warunkach niemieckich. W ciężkich walkach do sierpnia zginęło po ok. 300 tysięcy żołnierzy po obu stronach frontu.
31 maja pod Jutlandią dwie największe floty świata, brytyjska i niemiecka, starły się w nierozstrzygniętym pojedynku. Była to największa bitwa morska wszechczasów.
24 czerwca 1916 roku rozpoczęły się walki nad Sommą. W ciągu czterech miesięcy (do 18 listopada) za cenę blisko 700 tysięcy ofiar po stronie alianckiej front na odcinku 40 km został przesunięty o 12 km w stronę Niemiec. Armia Cesarstwa Niemieckiego straciła ok. 400 tysięcy żołnierzy.
Z kolei na froncie wschodnim nad jeziorem Narocz 18 marca Rosjanie rozpoczęli ofensywę, która miała przywrócić im utracony teren. Atak skończył się klęską nacierających. Dopiero w czerwcu gen. Brusiłow rozpoczął kolejną ofensywę. Co prawda utracili w niej ok. milion żołnierzy, ale straty zadane Austro-Węgrom były mniej więcej takie same – 600 tysięcy zabitych, rannych i zaginionych. 400 tysięcy trafiło do niewoli (ach, ci Czesi….). Niemcy utracili 350 tysięcy żołnierzy.
29 lipca 1916 roku, Józef Piłsudski zażądał dymisji ze stanowiska dowódcy polskich Legionów, bowiem nie zamierza „ponosić dłużej odpowiedzialności przed swymi żołnierzami za bezcelową walkę”.
Tymczasem na terenach polskich można było zdobyć to, co w pierwszej wojnie światowej dla każdej armii zaczynało być najcenniejsze – rekruta. I to przynajmniej milion potencjalnych żołnierzy. Prawie tyle, ile tylko w tym jednym roku utraciła niemiecka armia.
6.
I tak oto, po dwóch latach wojny, odstąpiono wreszcie oficjalnie od „wieczystych” postanowień Kongresu Wiedeńskiego.
5 listopada 1916 roku w Lublinie austro-węgierski generał-gubernator Karl von Kuk ogłosił:
Przejęci niezłomną ufnością w ostateczne zwycięstwo ich broni i życzeniem powodowani, by ziemie polskie przez waleczne ich wojska ciężkiemi ofiarami rosyjskiemu panowaniu wydarte do szczęśliwej przywieść przyszłości, Jego Cesarska Mość Cesarz Niemiecki oraz Jego Cesarska i Królewska Mość Cesarz Austryi i Apostolski Król Węgier postanowili z ziem tych utworzyć państwo samodzielne z dziedziczną monarchią i konstytucyjnym ustrojem. Dokładniejsze oznaczenie granic Królestwa Polskiego zastrzega się. Nowe królestwo znajdzie w łączności z obu sprzymierzonymi mocarstwami rękojmię potrzebną do swobodnego sił swych rozwoju. We własnej armii nadal żyć będą pełne sławy tradycje wojsk polskich dawniejszych czasów i pamięć walecznych polskich towarzyszy broni we wielkiej obecnej wojnie. Jej organizacja, wykształcenie i kierownictwo uregulowane będą we wspólnem porozumieniu.
Sprzymierzeni Monarchowie, biorąc należny wzgląd na ogólne warunki polityczne Europy jako też na dobro i bezpieczeństwo własnych krajów i ludów, żywią niezłomną nadzieję, że obecnie spełnią się życzenia państwowego i narodowego rozwoju Królestwa Polskiego.
Wielkie zaś, od zachodu z Królestwem Polskim sąsiadujące mocarstwa z radością ujrzą u swych granic wschodnich wskrzeszenie i rozkwit wolnego, szczęśliwego i własnem narodowem życiem cieszącego się państwa.
Ten sam tekst został ogłoszony na ziemiach byłego zaboru rosyjskiego, znajdujących się pod okupacją niemiecką (Warszawa, generał- gubernator Hartwig von Beseler) .
Akt 5 listopada wymusił gwałtowną reakcję państw Ententy. W wyniku nacisku na Rosję, by zaoferować będącym pod jej zaborem Polakom konkurencyjną ofertę, car Mikołaj II pod koniec 1916 roku wydał rozkaz, w którym obiecał odbudowę państwa polskiego.
Tymczasem w Warszawie 15 stycznia 1917 roku rozpoczęła działalność Tymczasowa Rada Stanu w Królestwie Polskim, powołana przez niemieckie i austro-węgierskie władze okupacyjne. W październiku 1917 roku władze okupacyjne ustanowiły Radę Regencyjną, która zastępowała króla i regenta. Natomiast 26 listopada 1917 roku Rada Regencyjna powołała rząd Jana Kucharzewskiego.
7.
Późniejsze wydarzenia już znamy. Rosjanie nie wytrzymali nędzy spowodowanej koniecznością prowadzenia wojny. W lutym 1917 roku wybuchła rewolucja. Żołnierze przyłączali się do protestujących, dochodziło do plądrowania sklepów i magazynów. Car tymczasem nie podejmował żadnych działań, pomimo napływających do niego telegramów. Czy w ten sposób dawała znać o sobie depresja, na którą ponoć cierpiał? Gdy wreszcie postanowił cokolwiek zrobić było już za późno. Mógł jedynie 16 marca podpisać akt abdykacji. 17 marca Rosja stała się na kilka miesięcy demokratycznym państwem, z premierem Rządu Tymczasowego Aleksandrem Kiereńskim (od lipca) na czele.
Pozornie powrócił spokój.
1 czerwca 1917 roku Rosjanie rozpoczęli ostatnią swoją ofensywę w tej wojnie. Mimo początkowych sukcesów (wojska rosyjskie weszły w głąb terenu kontrolowanego przez państwa centralne na ok. 40 km) natarcie zamarło. Żołnierze odmawiali wykonywania rozkazów, a na froncie zaczęło dochodzić do przypadków pojednania pomiędzy walczącymi stronami i dezercji. W październiku przywieziony w kwietniu przez Niemców w zaplombowanym wagonie Włodzimierz Uljanow, zwący się Leninem, wszczął rewolucję. Na wschodzie walki ustały.
Teraz wojna toczyła się już tylko na Zachodzie, nie licząc „małej wojny” włosko-austriackiej w Dolomitach.
8.
Resztę historii znamy. 11 listopada zawarto zawieszenie broni pomiędzy Niemcami a resztą świata (bo przeciw Niemcom stanęły USA, Brazylia i Japonia, by wymienić największe kraje spoza Europy). Na ile ta data odpowiada początkom faktycznej niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej? Na pewno jest to data znacząca w naszej historii o tyle, że tego dnia Rada Regencyjna złożyła w ręce Józefa Piłsudskiego władzę wojskową.
14 listopada natomiast przekazała Mu wszystkie swoje uprawnienia i rozwiązała się. Ale sąsiednia Czechosłowacja za dzień odzyskania niepodległości uważała 28 października 1918 r. Z kolei Austro-Węgry praktycznie przestały istnieć 16 października 1918 r., kiedy to cesarz Karol I przekształcił monarchię w luźną federację poszczególnych państw. 1 listopada władzę w Galicji i polskiej części Śląska Cieszyńskiego przejęła Polska Komisja Likwidacyjna (która jednak odmówiła podporządkowaniu się Radzie Regencyjnej z Warszawy; została rozwiązana w styczniu 1919), a 25 listopada w Galicji Wschodniej powstał Tymczasowy Komitet Rządzący. Nie spierajmy się jednak o daty. Pamiętajmy tylko, że śmierć milionów w okopach I wojny światowej przyniosła wolność Polsce.
I to nawet wbrew woli sporej części Polaków.


Ojczyzna moja.

 




Humpty Dumpty -
11 Listopada, 2021
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3727
u2

u2

11.11.2021 12:00

gen. Erich Ludendorff, generalny kwatermistrz armii niemieckiej, napisał do władz w Berlinie o konieczności utworzenia państwa polskiego i polskiej armii. Jego zdaniem było to potrzebne, aby uzyskać zwycięstwo na wschodzie.
Ano, obecnie również nie wszyscy Niemcy to idioci dążący do utworzenia IV Rzeszy, czyli niemieckiego superpaństwa, które będzie rozsadzane od wewnątrz konfliktami multi-kulti. Większość takich imperiów złożonych z wielu narodów nie przetrwało próby czasu.
Kaczysta

Kaczysta

11.11.2021 12:34

Dodane przez u2 w odpowiedzi na gen. Erich Ludendorff,

Wiele już widziałem i czytalem ale wczorajszy i dzisiejszy poziom  hejtu Toy-Toya 24r.u zwany dla jaj Neonem jest doprawdy niewiarygodny.
Ktoś mógłby pomyśleć, że Polska obchodzi dziś nie Narodowe Święto Niepodległości ale obchody - nazizmu, faszyzmu, nienawiści i wszelakich fobii
u2

u2

11.11.2021 13:04

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na Wiele już widziałem i

ale obchody - nazizmu, faszyzmu, nienawiści i wszelakich fobii
Toż takie ruskie agenciaki jak Verhofstadt mówili o marszu 60 tysięcy faszystów w Warszawie. To dla ruskich największa obelga nazwanie kogoś faszystą. Większej obelgi nie ma :-)
J z L

JzL

11.11.2021 16:44

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na Wiele już widziałem i

Kaczysta
Nic nie znaczący portalik UB-eckiego BYDŁA dla UB-eckiego BYDŁA
Ave
Ryan

Ryan

11.11.2021 18:07

Dodane przez J z L w odpowiedzi na  Kaczysta

JzL
Mnie po 155 próbach udało się wreszcie zalogować do gnojownicy.A tam sporo niespodzianek.Twoje konto odblokowane i wielu innych wcześniej wyrzuconych.
Najciekawsze jednak jest to jak pięknie zaorali burdel mamę Słupianek.Aneczka zarobiła tyle pał że głowa mała.
A wpisów na temat MN mniej niż zero
​Czego się spodziewać po sowieckim bydle
J z L

JzL

11.11.2021 18:23

Dodane przez Ryan w odpowiedzi na JzL

ryan
Mówiąc slangiem młodzieży to wali mnie to że zostałem odblokowany. Ja na Szambo to sr*m i na tego co szambo jego
Ryan

Ryan

11.11.2021 18:16

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na Wiele już widziałem i

Kaczysta 
A pedofil niebieski z saskiej to na gnojownicy od  wczoraj rwał resztki swoich siwych włosów z głowy, że  na Marszu Niepodległości będą się dziać straszne rzeczy i mu zrobia krzywde
marsie

marsie

11.11.2021 13:44

Bąkiewicz mówi zupełnie tak, jakby czytał mój Biuletyn, brawo! A tak poważniej - nie mogę wejść na Albiclę - coś się dzieje?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

11.11.2021 15:36

Dodane przez marsie w odpowiedzi na Bąkiewicz mówi zupełnie tak,

Czyli ten krużganek oświaty i chrześcijaństwa w przemowie Bąkiewicza to twoja licentia poetica.
J z L

JzL

11.11.2021 16:26

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Czyli ten krużganek oświaty i

Czekam na komunikat Tęczowego Ratusza, mówiący o max. 5 tyś uczestników.
Tezeusz

Tezeusz

11.11.2021 16:28

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Czyli ten krużganek oświaty i

Zdzicho vel Pets przestań się popisywać
marsie

marsie

11.11.2021 13:50

Chyba coś chwilowego, już można. Pozdrówka!
Kaczysta

Kaczysta

11.11.2021 14:56

Niedobrze
Spalono flage niemiec i zdjecia  smiecia tuska
u2

u2

11.11.2021 16:04

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na Niedobrze

Z najwyższą odrazą i obrzydzeniem obejrzałem migawkę z MN w relacji WSI24. Mówiono tam, że idą nacjonaliści, skrajni nacjonaliści, faszyści z Polski i Włoch ruchu Forza Nuova. Wspomniano, że są również ... flagi Niemiec. Teraz wiadomo po co one tam były :-)
J z L

JzL

11.11.2021 16:25

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Z najwyższą odrazą i

Co widać na MN względem spędów dziadostwa np strajku k...?
Na MN są rodziny z dziećmi. Nie jednym, ale wieloma. Średnia dzietności patrioty, prawicowca to 3,1 dziecka na parę. Średnia dzietności lewactwa razem z homo to 0,7 dziecka na parę. Ich geny idą do wc, gdzie ich miejsce.
Większość z nich zdechnie bezdzietnie.
Oni wymierają, my nie.
J z L

JzL

11.11.2021 17:40

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na Niedobrze

Palili podobizny Hitlera to można i Tuska!
Oba sqrwys*ny do potęgi entej
Pers

Pers

11.11.2021 15:36

//Jestem przekonany, że miliony polskich patriotów pójdą drogą budowania silnej Polski, a wtedy z cała pewnością zwyciężymy, choć być może będzie to zwycięstwo trudne, będzie to zwycięstwo, które przyjdzie nie od razu, ale przyjdzie na pewno.//
Wielkie słowa wielkiego Proroka.
Dobrze, że Jarosław jest wśród nas...
Marszałek nie osierocił nas, zostawił nam śp Lecha i Jarosława, oby żył wiecznie.
J z L

JzL

11.11.2021 17:39

Dodane przez Pers w odpowiedzi na //Jestem przekonany, że

Marszałek osierocił nie nas ale wszelkiej masci rosyjskich sqrwysyn*w
Tezeusz

Tezeusz

11.11.2021 17:41

Dodane przez Pers w odpowiedzi na //Jestem przekonany, że

Zdzicho vel Pets vel Ruszkiewicz przestań się popisywać już wiadomo kim jesteś.Spocznij nie  kompromituj się !
JzL
Nazwa bloga:
Great minds discuss ideas; average minds discuss events; small minds discuss people
Zawód:
Przedsiębiorca
Miasto:
Londyn

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 598
Liczba wyświetleń: 1,658,360
Liczba komentarzy: 7,241

Ostatnie wpisy blogera

  • Dzisiejszy dzień pokazał dwie Polski
  • Zapowiada się wyjątkowo perfidna i obrzydliwa ustawka
  • Pani Basiu, do zobaczenia w Niebie.

Moje ostatnie komentarze

  • Prokuratura poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek. I gra, mogą już tylko zajmować się opozycją
  • Wyobraźcie sobie że prezydentem jest syn esbeckiej donosicielki Rafau Czaskoski. To byłaby tragedia
  • Brzmi to jakbyś właśnie tusk wysłał gołębia pocztowego z pieczęcią „ściśle tajne”do towarzysza z czasów PRL-u.Czarzasty jako strażnik tajemnic państwa to jest dopiero numer:komuch,który wygląda jakby…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • NEon24 - moja cierpliwość się skończyła
  • Zaszczepieni kontra niezaszczepieni!
  • Bloger Marek Sawicki nie żyje

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Ten dzień pokazał jak beznadziejny mamy rząd. Tymczasem Putin jest w Indiach, o czym nie usłyszałam w naszych mediach: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/wizyta-wladimira-putina-w-…
  • Alina@Warszawa, Tu całe posiedzenie (jawne) sejmu po części tajnej: 46. posiedzenie Sejmu - dzień 3. 5 grudnia 2025 r. Warto posłuchać wypowiedzi posłów Konfederacji, Konfederacji Korony Polskiej (2.42.47…
  • JzL, Prokuratura poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek. I gra, mogą już tylko zajmować się opozycją

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności