"Biała księga" sowieckich zbrodni

Andrzej Owsiński
 
“Biała Kięga” zbrodni sowieckich przeciwko państwu i narodowi polskiemu
 
Zbrodnie niemieckie w okresie sprawowania władzy hitlerowskiej w Niemczech zostały osądzone w procesie norymberskim i pochodnych. Do dziś nie zostały osądzone zbrodnie sowieckie, szczególnie te popełnione w latach 1939 – 1941, kiedy Związek Sowiecki działał jako niemiecki sojusznik i współuczestnik agresji, ale też w okresie całej jego egzystencji, tj. w latach 1917 – 1991.
 
Od początku swego istnienia, a więc od roku 1917 reżym bolszewicki był wrogo nastawiony do ludności polskiej na terenie Rosji, dokonując aresztowań, mordów i grabieży. Równocześnie uznano za wrogie nowo powstałe państwo polskie, przeciwko któremu opracowano w 1919 roku agresywny plan, tworząc “nadwiślański front”, zmierzający do podboju Polski i uczynienia z niej sowieckiej “republiki”.
 
Próby ze strony polskiej powołania niezależnych państw Ukrainy i Białorusi spotkały się z faktem ustanawiania całkowicie podporządkowanych władzy bolszewickiej sowieckich jednostek organizacyjnych na terenie tych krajów. Głównym hasłem mającym zachęcić ich ludność do sprzyjania Sowietom była agitacja za grabieżą mienia i mordowaniem Polaków. Akcja ta była szczególnie intensywnie prowadzona na Ukrainie, miała natomiast słabszy wydźwięk na Białorusi.
 
W wyniku wojny 1920 roku i zawartego z Polską przez władze rosyjskiej, federacyjnej republiki sowieckiej, a także przedstawicielstwa fikcyjnej republiki ukraińskiej – traktatu ryskiego, pod sowieckim władaniem pozostała do dziś bliżej nie określona liczba Polaków. Akcja repatriacyjna bowiem objęła tylko część ludności polskiej pozostawionej poza ustaloną w traktacie ryskim granicą polską. Polacy w ZSSR podlegali stałym prześladowaniom, których szczyt nastąpił w okresie podjęcia przez Stalina w roku 1937 ludobójczej akcji zwanej “Operacją Polską”, w wyniku której rozstrzelano nie mniej niż 100 tys. Polaków, a szacunki sięgają nawet 200 tys, Ponadto stale prowadzona była grabież mienia, zsyłka na Sybir, uwięzienia i osadzania w Gułagu.
 
17 września 1939 roku Sowiety, łamiąc obowiązujący traktat pokojowy z Polską, przyłączyły się jako sojusznik hitlerowskich Niemiec do zbrojnej napaści na Polskę. Potwierdził to w swoim wystąpieniu w imieniu sowieckich władz Mołotow, ówczesny premier stwierdzając że “Zgniła pańska Polska, nędznie poroniony płód Wersalu padł pod uderzeniem niemieckiej wojennej machiny i ciosu zadanego niezwyciężoną czerwoną armią”. Stalin osobiście zaapelował do Niemców o zaniechania akcji lotniczych we wschodniej Polsce, która będzie poddana bombardowaniu przez sowieckie lotnictwo.
 
Podjęte ze strony polskiej walki obronne, z bohaterską obroną Grodna na czele, nie były w stanie powstrzymać sowieckiej ofensywy ze względu na dysproporcję sił, moment zaskoczenia i częstokroć brak świadomości celów tego wtargnięcia. Czerwonoarmiści wielokrotnie celowo udawali, że ich wejście na teren Polski jest związane z udziałem w obronie przed Niemcami.
 
W pierwszym okresie, po pokonaniu polskiego oporu, sprawa udziału w wojnie przeciwko Polsce nie była ze strony sowieckiej kwestionowana, chwalono się wspólną defiladą z Niemcami w Brześciu nad Bugiem.
 
Po ustanowieniu z Niemcami stref okupacyjnych w Polsce, sowieckie władze zorganizowały sfałszowany “plebiscyt” za włączeniem zagrabionych ziem do sowieckich republik, ukraińskiej i białoruskiej, a także podarowaniu w “prezencie” Wilna Litwie kowieńskiej, tylko po to, żeby ją całą w krótkim czasie zaanektować.
 
Prześladowania ludności polskiej, ale też i niepolskiej, na okupowanych przez Sowiety terenach objęły masowe wywózki na Sybir nieoszacowanej do dziś liczby osób, wywłaszczenia i grabież mienia, a przede wszystkim liczne aresztowania, skazania na długoletnie więzienie i Gułag. Podjęte akcje masowych rozstrzeliwań z katyńskim na czele noszą wszelkie cechy ludobójstwa. Liczba ofiar śmiertelnych sowieckiej okupacji nie jest dokładnie obliczona. Dotyczy to szczególnie wywiezionych na Syberię i zamęczonych w Gułagu. Nie obliczono też dotychczas strat materialnych spowodowanych grabieżą i niszczeniem polskiego mienia za czasów sowieckiej okupacji w latach 1939 – 41.
 
Miarą stosunku do Polaków było zachowanie sowieckiej partyzantki w czasie wojny niemiecko-sowieckiej. Traktowała ona Polaków jak wrogów, mimo że, zgodnie z umową Sikorski–Majski formalnie byliśmy wojennymi sojusznikami. Powtórna okupacja ziem polskich nastąpiła w końcowych latach wojny 1944 – 1945, z podobnymi skutkami jak w poprzednim okresie, a szczególnie stosunkiem do sojuszniczej polskiej Armii Krajowej, zwalczanej zbrojnie, lub poddanej innym prześladowaniom.
 
Ustanowienie władz w Polsce, będących sowiecką agenturą, zostało zaakceptowane przez zachodnich aliantów, którzy wycofali uznanie prawowitego rządu polskiego na uchodźstwie po włączeniu do “rządu warszawskiego” Stanisława Mikołajczyka, który w tym czasie nie był członkiem rządu londyńskiego. W ren sposób utworzono imitację “rządu jedności narodowej”, do którego weszło założone przez Wincentego Witosa Polskie Stronnictwo Ludowe. Mikołajczyk, będący zastępcą Witosa, a po jego śmierci – następcą na stanowisku prezesa PSL, objął w rządzie tekę ministra rolnictwa z funkcją wicepremiera. Jednakże jego rola, jak i całego przedstawicielstwa tego stronnictwa w rządzie, była znikoma.
 
Wymuszone sytuacją zaufanie społeczne do PSL umożliwiło rozrost tego stronnictwa do ponad milionowej masy członków. Liczono na jego zwycięstwo w wyborach, które miały być przeprowadzone zgodnie z decyzją jałtańską przy udziale demokratycznych polskich stronnictw: Stronnictwa Narodowego (SN), PSL, PPS (Polskiej Partii Socjalistycznej) i Stronnictwa Pracy, reprezentującego polską chrześcijańską demokrację.
 
Wbrew tej decyzji SN nie zostało dopuszczone do jawnej działalności na terenie Polski, zaś PPS, sprawujący czołową rolę w rządzie londyńskim z premierem Tomaszem Arciszewskim, odmówiła udziału w obcej agenturze rządzącej w Warszawie. W związku z tym to stronnictwo było bezprawnie reprezentowane przez tzw. “grupę Drobnera” z Krakowa w wiodącym składzie: Józef Cyrankiewicz, Ryszard Matuszewski i Stanisław Szwalbe, który nie był nawet członkiem PPS względnie jej wojennej postaci WRN (Wolność, Równość, Niezawisłość).
 
Dla stworzenia pozorów różnorodności politycznej reżym powołał fikcyjne stronnictwa SL (Stronnictwo Ludowe) i SD (Stronnictwo Demokratyczne). W obawie przed możliwością przegrania wyborów, postanowiono uprzedzić je ogłoszeniem referendum z pytaniami, zapewniającymi reżymowi sukces bez potrzeby fałszowania. Dotyczyły one uznania reformy rolnej, likwidacji senatu i akceptacji ziem odzyskanych.
 
Niespodziewanie nawet tak sformułowane pytania nie doczekały się pozytywnej odpowiedzi i trzeba było wyniki referendum sfałszować. W obawie przed ewentualną reakcją na nieuniknioną koniecznością sfałszowania wyborów trzeba było odstręczyć Polskę od jakichkolwiek sympatii międzynarodowych.
 
Posłużono się typową dla bolszewików prowokacją z kieleckim pogromem Żydów. nie wiadomo jednak jaki wpływ miała ta prowokacja na stanowisko aliantów, którzy wprawdzie wypomnieli oszustwa wyborcze, ale nie cofnęli uznania dla warszawskiego rządu.
 
Podobnie zresztą odnieśli się do bezprawnej likwidacji jedynego opozycyjnego stronnictwa w Polsce, które, nie uczestnicząc w rządzie, prowadziło jawną walkę o wolność życia politycznego w kraju, a mianowicie Stronnictwa Pracy.
 
Po sfałszowaniu wyborów z 1947 roku, którego prawdziwe wyniki ujawniły znikome wpływy reżymu, nastąpiła likwidacja PSL, ułatwiona ucieczką Mikołajczyka z Polski. Jego działalność w Polsce ujawniła wprawdzie stosunek Polaków do reżymu, ale też spowodowała liczne ofiary wśród aktywnych działaczy i ludzi wspierających PSL. Z drugiej strony, gdyby nie było misji Mikołajczyka i Popiela, to nasi zdradzieccy “sojusznicy” mieliby wytłumaczenie, że stworzyli Polakom okazję do uratowania wolności i demokracji, a niewdzięczni Polacy z niej nie skorzystali.
 
Reżym ustanowiony w Polsce przez Sowiety był całkowicie od nich zależny, zarówno na mocy traktatu o “przyjaźni”, jak i powiązań partii i rządu, ale przede wszystkim bezpośredniego zarządzania siłami obronnymi i bezpieczeństwa, a także dysponowania polską gospodarką z wydobyciem surowców i przemysłem ciężkim na czele.
 
Wprawdzie Gomułce udało się uniknąć kolektywizacji wsi, ale spowodowane było to strachem przed siłą oporu polskiego chłopa. Żeby nie ruszać tego problemu pozostawiono rolnictwo w stanie zacofania, zaniechano rozpoczętej przed wojną powszechnej komasacji gruntów, nie ruszono sprawy karłowatych gospodarstw i pozwolono na dalsze ich rozdrabnianie. Charakterystyczną cechą polskiego rolnictwa było utrzymywanie 3 mln koni jako siły pociągowej.
 
Gierek obiecywał, że dokona kolektywizacji za pomocą specjalistycznych gospodarstw powiązanych z sektorem państwowym siecią kontraktów, które zastąpiły niewolniczy system obowiązkowych dostaw. Trzeba jednakże stwierdzić że utrzymanie indywidualnych gospodarstw umożliwiło wyżywienie polskich miast, a także eksport, szczególnie do Sowietów i NRD.
 
Narzucony Polsce ustrój, wzorowany na sowieckim, spowodował grabież mienia pod tytułem “nacjonalizacji”, a nawet i bez tego tytułu, skutkującą zniszczeniem i zmarnotrawieniem wielu dóbr, posiadających niejednokrotnie wielkie znaczenie dla polskiej kultury.
 
Prześladowanie wszelkich przejawów polskiej postawy narodowej oraz indoktrynacja ideologią bolszewickiej odmiany marksizmu, połączone z promowaniem szpiclowania i donosicielstwa, spowodowały szkody materialne i moralne. Szczególnie dotkliwy był system promowania członków partii, współpracowników służb bezpieczeństwa na wszystkich ważniejszych stanowiskach, zwany “nomenklaturą”. Przez cały czas trwania PRL wszelkie objawy niezależności były traktowane jako przestępstwo i odpowiednio karane. W końcowej fazie istnienia tego państwa system prześladowań złagodniał, ale się ciągle utrzymywał. Spektakularnym objawem państwowego terroru był stan wojenny, wprowadzony w odwet za powstanie ruchu “Solidarności”. Było to praktycznie wypowiedzenie wojny narodowi przez reżym.
 
Całość szkód i niepowetowanych strat z tytułu istnienia PRL nie mogła by być poniesiona bez sowieckiej hegemonii, bowiem wszelka władza w Polsce pochodziła z bezpośredniej nominacji Kremla, lub przynajmniej jego akceptacji.
 
Nieodzowne jest opracowanie dowodu śledczego do aktu oskarżenia w postaci “Białej Księgi” będącej oficjalnym stanowiskiem polskich władz. Powinno to być podstawowym zadaniem IPN, a nie dokonywanie ekshumacji, co jest obowiązkiem władz lokalnych w porozumieniu z poszczególnymi parafiami, jeżeli miejsca pochówku są na cmentarzach kościelnych. Można sobie darować działania takie jak wyszukiwanie panienek odbierających obce odznaczenia dla poległych, natomiast niezbędne jest włączenie do przedmiotu kultywowania narodowej pamięci historycznie ważnych zdarzeń i ich dokumentacja.
 
W związku z tym powinny być połączone IPN i Instytut Pileckiego. Nawiasem mówiąc istnienie tych instytutów charakteryzuje “III RP”, gdyż w niepodległej Polsce każda instytucja w swoim zakresie powinna spełniać tę rolę z instytutem historycznym na czele. Najwyraźniej do tego ostatniego nie ma w tym względzie zaufania, z uwagi na jego peerelowskie dziedzictwo, ciągle istniejące nie tylko w tym miejscu.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Pers

11-09-2021 [16:44] - Pers | Link:

Utworzone z woli Stalina Centralne Biuro Komunistów Polskich, opanowane całkowicie przez Żydów - Bermana, Minca i Wierblowskiego, przemianowane później na PKWN było pierwszym krokiem na drodze zniewolenia powojennej Polski przez element etnicznie obcy. A nawet więcej - nie tylko etnicznie obcy ale przede wszystkim antypolski. Dla tych bolszewickich internacjonałów najważniejszą sprawą było opanowanie struktur władzy i możliwie jak największe podporządkowanie Polski stalinowskim Sowietom.
O jakiejkolwiek suwerenności, nawet takiej kadłubowej nie mogło być mowy. Żydobolszewia szykująca się do zniewolenia Polski i Polaków doskonale wiedziała, że tylko poparcie sowieckiej partii bolszewickiej oraz ich czołgów i bagnetów może zapewnić im władzę.
Była to grupa mafijna, która wiedziała, że nie posiada żadnego oparcia w Narodzie Polskim a swoje plany będzie realizować przy pomocy terroru popieranego przez Moskwę.

Plan funkcjonował dobrze dopóki żył Stalin, gwarant władzy żydobolszewi w Polsce. Po jego śmierci a zwłaszcza po egzekucji na Berii i referacie Chruszczowa zaczął im się palić grunt pod nogami. Uwolniony z internowania Gomułka mógł i powinien przeprowadzić dogłębną lustrację i rozliczenie organizatorów bolszewickiego terroru w latach 44 - 53.
Nie uczynił tego i ten niewątpliwy błąd polityczny kładzie się cieniem na polską historię aż do dnia dzisiejszego.
Żydobolszewia, która cudem uniknęła odpowiedzialności, odetchnęła z ulgą i knuła dalej.
 

Obrazek użytkownika u2

11-09-2021 [17:34] - u2 | Link:

"Uwolniony z internowania Gomułka mógł i powinien przeprowadzić dogłębną lustrację i rozliczenie organizatorów bolszewickiego terroru w latach 44 - 53."

Ogólnie wiadomo, że tow. Wiesław miał żonkę żydówkę i w 1968 ratował wojskowych żydów, których wysłał za granicę. Wytypował ich gen. Jaruzelski. Wcale Gomułka, ani Jaruzelski nie byli antysemitami, tylko ratowali swoich ziomali.

O tym mówi prof. Peter Raina na You Tube

https://www.youtube.com/watch?...

"Peter Raina: w Marcu 1968 r. z Polski wyjechali szpiedzy i agenci. Nikt ich nie wyrzucił!"

Obrazek użytkownika Niezalogowany

11-09-2021 [20:40] - Niezalogowany | Link:

"Żydobolszewia, która cudem uniknęła odpowiedzialności, odetchnęła z ulgą i knuła dalej."

Klasyczny antysemicki wyziew ruskiego trolla, zadaniowanego by zbrodnie kremla zwalać na mitycznych mędrców syjonu i ich mityczne globalne spiski.

Obrazek użytkownika Pers

11-09-2021 [20:42] - Pers | Link:

@niezalog
//Klasyczny antysemicki wyziew ruskiego trolla//
Jeśli uraziłem twoją wrażliwość plemienną to bardzo mi przykro :))))

Obrazek użytkownika Niezalogowany

12-09-2021 [15:10] - Niezalogowany | Link:

"Jeśli uraziłem twoją wrażliwość plemienną to bardzo mi przykro"

Nie manipuluj, ruski trollu.

To, co uraziłeś, to logikę i zdrowy rozsądek. Każdy tutaj z IQ większym od swojego numeru buta wie, że klasyczną strategią kacapii jest rozmywanie swojej odpowiedzialności za tysiące zbrodni przeciwko ludzkości poprzez bombardowanie ludzi teoriami spiskowymi, od subtelniejszych "negacjonizmów" aż po foliarskie absurdy typu "reptilianie". Ostatecznie w tym bajkopisarstwie chodzi o to co zawsze, czyli zdejmowanie z kremla odpowiedzialności za zbrodnie i przerzucanie ich na "onych".

Obrazek użytkownika Kaczysta

11-09-2021 [21:01] - Kaczysta | Link:

persik
Te twoje riposty przypominaja mi Kononowicza
Ten sam poziom

Obrazek użytkownika u2

11-09-2021 [16:52] - u2 | Link:

"Akcja ta była szczególnie intensywnie prowadzona na Ukrainie, miała natomiast słabszy wydźwięk na Białorusi."

"Operacja Polska" miała miejsce w "Zapadnim Kraju". Rosjanie zabili ponad 100 tysięcy Polaków strzałem w tył głowy w latach 1937-38 na terenach obecnej wschodniej Białorusi i wschodniej Ukrainy. Jako, że mało kto przeżył z Polaków na Białorusi to wydaje się obecnie, że na Ukrainie Polacy mieli gorzej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/...(1937%E2%80%931938)

https://operacja-polska.pl/

Obrazek użytkownika J z L

12-09-2021 [14:37] - J z L | Link:

Szanowny autorze
Szanowni

Nie ma takiego pojęcia jak nazistowskie zbrodnie bo to były NIEMIECKIE ZBRODNIE       NIE MIE CKIE !!!!
Nie ma takiego pojęcia jak sowieckie zbrodnie bo to były ROSYJSKIE ZBRODNIE      RO SYJ SKIE !!!!

Zapamiętajmy to raz na zawsze

Obrazek użytkownika zbychbor

13-09-2021 [10:42] - zbychbor | Link:

Nie upraszczajmy.
Sowieckie to wcale nie rosyjskie, a bardziej żydowskie.
NKWD było w rękach Żydów.