Na wczorajszym spotkaniu z Wojciechem Wenclem /patrz moja poprzednia notka/ dyskusję zdominował t.zw. "drugi obieg", czyli książki, publikacje i filmy o charakterze prawicowym i patriotycznym ukazujące się poza głównymi mediami, ale mimo to coraz skuteczniej znajdujące drogę do odbiorców poprzez sieć organizacji w rodzaju Klubów Gazety polskiej, Solidarnych 2010 czy Stowarzyszeń : Twórcy dla Rzeczypospolitej i Polska Jest Najważniejsza. Takich organizacji i klubów jest zresztą znacznie więcej i tworzą one trafnie nazwany przez prof. Zybertowicza "archipelag polskości".
Głowni funkcjonariusze medialni mainstreamu starają się ignorować to zjawisko, ale postacie z obrzeży "salonu", wyznające zasadę "Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek" zaczynają przejawiać rosnące zaniepokojenie, zwłaszcza po premierze filmu Joanny Lichockiej "Przebudzenie", który ukazał rosnąca siłę "drugiego obiegu" Oto 22 grudnia Łukasz Warzecha napisał tekst "Polska drugiego obiegu" /TUTAJ/, w którym oskarżał twórców tegoż o "romantyczny mesjanizm i twierdził, ze zamiast tworzyć drugi obieg powinno się prowadzić dialog z głównym nurtem i "pięknie się różnić". W podobne tony uderzył Robert Mazurek w rozmowie z Joanną Lichocką /omówienie - /TUTAJ//. Do grona krytyków "drugiego obiegu dołączyła ostatnio również Ewa Thompson w Rebelya.pl /TUTAJ/, mówiąc o "syndromie oblężonej twierdzy".
Odpowiedział im Wojciech Wencel w swoich artykułach w Niezaleznej.pl oraz "Gazecie Polskiej Codziennie" //TUTAJ/ i /TUTAJ/ komentarz nr 13/. Bierze w obronę "drugi obieg" pisząc: "Film Joanny Lichockiej Przebudzenie ukazał głęboki sens budowy drugiego obiegu. Wobec rządowo-medialnego monopolu należy poszerzać przestrzeń wolności wokół siebie: organizować się w lokalnych społecznościach, głośno upominać się o prawdę, czcić bohaterów, być czytelnym znakiem sprzeciwu wobec polityki ograniczania polskiej suwerenności, a jednocześnie tworzyć autentyczną narodową kulturę, która w przyszłości będzie mogła zastąpić jej oficjalną atrapę, podtrzymywaną przez Adama Michnika czy Kubę Wojewódzkiego." Stwierdza nawet: "Drugi obieg to dziś centrum polskiej kultury.". Z krytykami "drugiego obiegu polemizował również Rafał Ziemkiewicz. Na wczorajszym spotkaniu Wencel zwrócił tez uwagę na to, ze dialog z mainstreamem na jego warunkach doprowadzi do tego, że zostaniemy "sformatowani" i przestaniemy się od niego różnić.
W tym sporze jestem zdecydowanie po stronie Wencla, Lichockiej i Ziemkiewicza. Trzeba pamiętać, iż "drugi obieg" jest skutkiem wyrugowania z głównych mediów polskiej tradycji i patriotyzmu, a nawet wartości religijnych w imię "nowoczesności" i "europejskości". Wykluczono głoszących je twórców. Oskarżanie ich teraz o "zamykanie się w getcie", czy tworzenia "oblężonej twierdzy" jest wyjątkowo wrednym odwracaniem kota ogonem i świadczy o złych intencjach. Tak samo wezwanie do dialogu są w tej sytuacji bezsensowne.
Jest jednak jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Główne media nie ograniczają się tylko do wbijania do głów swojej propagandy. One starają się kierować debatą publiczną za pomocą "wrzutek medialnych" i "przykrywek". Widać to w blogosferze. "GW" coś napisze i mamy sto notek na ten temat. "Drugi obieg pozwala się od tego uwolnić. W czasach PRL, w latach 70-tych i 80-tych nikt w niezależnej prasie nie polemizował z "Trybuną Ludu" oraz zalecano spacery w porze "Dziennika Telewizyjnego". My też nie powinniśmy sobie zawracać głowy "GW' oraz TVN i tworzyć własne wartości kulturowe.
Propagując nasze idee należy docierać do ludzi, do których uprzednio nie dotarł żaden przekaz . W rozmowie z Mazurkiem Joanna Lichocka mówiła o całych wsiach pożyczających sobie dyskietki z jej filmami. To właśnie jest właściwy kierunek działania. Nawracanie wyznawców "Szkła kontaktowego" trzeba zostawić sobie na później, na chwilę, gdy oficjalna propaganda na dobre rozminie się z rzeczywistościa.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5254
Powoduje to całkowicie niepotrzebną "kakofonię" w eterze. Jest to nic innego jak stara metoda KGB prowadzenia dezinformacji, coś jak w judo, gdzie wykorzystujemy siłę przeciwnika (tutaj np miejsce w gazecie , którą nasz polityczny przeciwnik drukuje na własny koszt, i bardziej niż swoje rozpowszechnia nasze informacje ;).
ONI korzystają z naukowych osiągnięć, to nie jest tylko jakaś banda karierowiczów, za nimi stoją fachowcy wyjątkowej klasy.
Wszystko to jest o kilka lat spóźnione.
Ale daj Boże , żeby w końcu coś się udało.
Tutaj, bardzo dobra analiza zmiany reguł gry, by osiągnąć jak najlepszy rezultat dla siebie. (tekst jest o marksistach i nazistach, ale dziwnie pasuje do nas)
http://www.bibula.com/?p…
Najbardziej dobitnym przykładem na to że nic nie dzieje się przypadkiem , był film z Yurim Bezmenovem (?) aka Thomas Shumann, ale ze wzlędu na ciągłe reorganizacje na niezaleznej, 3 razy traciłem archiwum linków (czy tak chcemy budować drugi obieg ?)
film z Yurim Jak zniszczyć państwo tutaj >
http://www.youtube.com/w…
pzdr
ps. nie wiem jakie struktury chcą budować drugi obieg ale chyba źle się do tego zabierają...
Do tego ta kakofonia.
Sorry, ale wśród obecnie wyświetlanych 4 pierwszych wpisów na blogach, 3 są polemiką z wiadomością z wprost o znalezieniu szczątków 13 osób w kokpicie.
Nie wiem kim jest Pan Seaman i Pan Seawolf, ale ich przemyślenia nie bardzo nadają się na pierwszą stronę jedynego niezależnego portalu...
Po dwóch latach rządów dostąpimy zaszczytu wywiadu z premierem Orbanem, a Nigel Farage - jedyna porządna opozycja w PE, też pojawił się w pl mediach po 2 kadencjach (!) urzędowania w PE.
Ja już nie mogę się za bardzo denerwować....
pzdr
podchodzili do lądowania 4x
tak lądują debeściaki
jak nie wylądujemy to ...
kłótnia Protasiuka z Błasikiem
itd itd
Rzucają się na takie wypowiedzi absolutnie wszyscy i dopiero wtedy te wypowiedzi zaczynają tak naprawdę żyć.
Trzeba obrać cel, dostosować do niego taktykę/środki i w kierunku tego celu zmierzać.
Czas żartów już się skończył, w Warszawie mamy powieszoną broń akustyczną na latarniach i ustawowo policja może strzelać bez uprzedzenia także do kobiet w widocznej ciąży.
Ciekaw jestem kiedy o to zapyta opozycja ?
Po pierwszych 100 ofiarach ?
nikt tutaj nie ma pojęcia co to takiego...
jak coś masz to wklejaj, na pewno podchwycę i będę wklejał dalej.
pzdr