"Współcześni Polacy mają obowiązek uświadomić światu, że potrafiliśmy zadać śmiertelny cios nazizmowi. Mimo naszego poświęcenia w boju, tego ciosu nie mogli zadać nasi żołnierze, bo nasz potencjał militarny był mizerny. Dokonało tego jednak 3 matematyków, którzy złamali jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic Rzeszy, kod Enigmy" - Jan Nowak-Jeziorański
82 lata temu, 25.07.1939 r. władze wojskowe przekazały Francji i Wielkiej Brytanii klucz złamanego szyfru i egzemplarze kopii Enigmy.
Skonstruowana w latach 20. XX w. maszyna szyfrująca Enigma służyła najpierw utajnianiu korespondencji handlowej. Wykorzystano ją w niemieckich siłach zbrojnych, a złamanie szyfru uważano za niemożliwe - aby odszyfrować wiadomość odbiorca musiał mieć identyczną maszynę i klucz depeszy.
31.12.1932 r. w Pałacu Saskim w Warszawie Polscy matematycy: Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski złamali szyfr Enigmy. Zatrudnieni w Biurze Szyfrów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego osiągnęli sukces dzięki zastosowaniu metody matematycznej, a nie lingwistycznej. Umożliwiło to deszyfrowanie tajnych depesz niemieckich i pomogło aliantom odnieść sukcesy m.in. w bitwie o Anglię, o Atlantyk, pod Falaise zmieniając bieg II WŚ, skracając wojnę o 2-3 lata i ocalając ok. 30 mln ludzi.
Polacy zaprojektowali też działającą kopię Enigmy. Urządzenia powstały w warszawskiej Wytwórni Radiotechnicznej AVA. Kilka połączonych ze sobą maszyn tworzyło tzw. bombę kryptologiczną przeznaczoną do automatycznego łamania niemieckiego szyfru.
W 2000 r. Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski zostali pośmiertnie odznaczeni Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2014 r. uhonorowani Kamieniem Milowym IEEE - prestiżową nagrodą największej na świecie międzynarodowej organizacji zrzeszającej techników, inżynierów i naukowców.
Wieczna Pamięć, Cześć i Chwała Kryptologom - Marianowi Rejewskiemu, Jerzemu Różyckiemu i Henrykowi Zygalskiemu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 920
W 1920 roku polscy kryptolodzy (Kowalewski, Leśniewski, Mazurkiewicz i Sierpiński) złamali szyfry bolszewickie, dzięki czemu udało się powstrzymać czerwoną nawałę i uratować Europę i świat przed piekłem sowieckiego komunizmu. To nie pierwszy i nie ostatni raz kiedy Polska ratowała świat przed ideologicznymi patologiami, które w militarnej oprawie niszczyły całe kraje i mordowały miliony ludzi. Polskie Biuro Szyfrów uratowało świat nawet dwa razy.
Taki wpis to ja rozumiem - dziękuję, że mogłam się czegoś nowego dowiedzieć. I od razu się rewanżuję - Albert Michelson - laureat nagrody Nobla z dziedziny fizyki, wynalazca interferometru, autor urzekającego eksperymentu mającego zweryfikować/ potwierdzić istnienie eteru w kosmosie, urodził się na Kujawach. Podobno zawsze w dokumentach, jako miejsce swojego urodzenia wpisywał: "Polska", choć naszego państwa nie było wówczas na mapie już od przeszło stu lat... Twierdził, że swoją pracowitość zawdzięcza swojemu pochodzeniu, gdyż pracowitość jest cechą narodową Polaków.
Patrząc na wyroki TSUE nalezy uzanć że Powstanie Warszawskie oraz AK były niezgodne z przepisami prawnymi III Rzeszy i uzanać je za nielegalne
Tutaj wersje są dwie: bliższa nam polska i angielska z Turingiem w roli głównej. Już sobie obiecywałem zweryfikować przekłamania, ale nadal nie znam ich źródeł i jak to rzeczywiście było.