Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

J. Biden - Czy może zniszczyć suwerenność Polski?

krzysztofjaw, 29.05.2021
J. Biden jeszcze w czasie kampanii wyborczej i tuż po zwycięstwie w wyborach w USA propagandowo zarzekał się, iż jest przeciwny budowie Nord Stream 2, ponieważ jest to inwestycja przede wszystkim zgodna z interesami rosyjskimi. Jeszcze pod koniec stycznia 2021 roku rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki informowała, że: "Prezydent USA Joe Biden niezmiennie uważa, że łączący Rosję z Niemcami gazociąg Nord Stream 2 to projekt zły dla Europy" [1]. Po kilku miesiącach zmienił jednak zdanie i nie nakładając ani nie przedłużając głębokich sankcji dla firm ten gazociąg budujący oświadczył, że jego zgoda na dokończenie budowy tegoż gazociągu wynika z tego, iż "jest on już prawie ukończony (...) i to nie jest tak, że mogę pozwolić na coś Niemcom albo nie. Byłem przeciwny Nord Stream 2 od samego początku, ale gdy objąłem urząd, gazociąg był prawie ukończony i wprowadzenie sankcji w tym momencie byłoby szkodliwe dla naszych relacji europejskich" [2]. 

Innymi słowy: "USA dały zielone światło dla budowy Nord Stream 2" [3]. I jest oczywiste, że J. Biden (a raczej K. Harris) podjął taką decyzję dla dobra Niemic i Rosji a wymowa jego słów oznacza, że dla niego dobre stosunki europejskie to dobre relacje z Niemcami. A to prowadzić będzie w prostej linii do odbudowy hegemonii Niemic w UE i kontunowaniu przez nie budowy swoistej IV Rzeszy opartej na ich dawnym projekcie Mitteleuropy [4]. 

Takie podejście jest całkowitym odejściem od polityki D. Trumpa, która skupiała się na: ograniczaniu roli Niemiec w Europie, budowie przeciwwagi dla Niemic i Rosji w postaci Trójmorza, wzmacnianiu wschodniej flanki NATO oraz popieraniu porozumienia V4 a do tego to właśnie to D. Trump wprowadził ostre restrykcje dla firm budujących NS2, uważając ten projekt za szkodliwy i dla całej Europy, i dla USA. 

Nie lubię być "złym prorokiem", ale zanim jeszcze J. Biden oficjalnie został prezydentem USA napisałem m.in. dwa posty. 

W pierwszym zatytułowanym: "Antypolska prezydencja Niemiec w UE" wskazałem m.in, iż: 

"Nie są przypadkowe wypowiedzi Niemki Katriny Barley o "zagłodzeniu finansowym" Polski i Węgier, tak jak nie są przypadkowe ataki na Polskę w niemieckich lub proniemieckich mediach (...) Wszystko to dzieje się teraz, kiedy ważą się losy przyszłego budżetu UE i kierunku jej rozwoju (...)  Ale Niemcy działają perspektywicznie i jest dla nich nie do pomyślenia, że Polska mogłaby się wybić na niezależność gospodarczą. I właśnie gospodarka Polski jest dla Niemic celem ataku. Nasze inwestycje w postaci Przekopu Mierzi Wiślanej, Via Baltica, Via Carpatia czy oczywiście konkurencyjny dla nich CPK są "solą w oku" dla niemieckiej gospodarki. Ponadto Idea Trójmorza również dla Niemic jest nie do przyjęcia i to mimo tego, że udają, iż jej sprzyjają. W ogóle jakikolwiek wzrost znaczenia Polski na arenie europejskiej czy szerzej światowej jest dla nich niewyobrażalny. Mają zakodowany gen antypolskości i nie zmienia się to przez wieki i mimo politycznych zaklęć nie zmieni się to ani teraz ani w przyszłości (...) Być może pewnym otrzeźwieniem dla nich mogłoby być jasne żądanie Polski o zadośćuczynienie za zbrodnie, które Niemcy dokonały na naszym narodzie w czasie II WŚ" [5].

A w drugim o tytule: "J. Biden - Czy to koniec Trójmorza i powrót do niemieckiej Mitteleuropy?" napisałem również m.in. i to:

"Pozbawieni "parasola ochronnego" w postaci USA (w przypadku zwycięstwa J. Bidena) możemy się spodziewać zachwiania lokalnych sojuszy zawieranych przez Polskę: V4 i Trójmorza. A to już zdecydowanie osłabi naszą pozycję międzynarodową. Dotychczasowy stosunek i wypowiedzi lewackiego prezydenta-elekta USA wobec Polski i Polaków są dla nas negatywne a nawet obrażające (...) Prezydent D. Trump zachowywał bardzo dużą rezerwę wobec dominacji Niemiec w UE i ich inklinacjom do realnego tworzenia kondominium rosyjsko-niemieckiego (...) Za czasów B. H. Obamy i chyba niemal przez całe 30 lecie Niemcy miały natomiast "zielone światło" dla realizacji swojej uwspółcześnionej idei  Mitteleuropy (...) Zmiana władzy w Polsce i prezydentura D. Trumpa wyraźnie zastopowały te niemieckie ciągotki, ale one dalej tkwią w świadomości politycznej Niemców i co gorsza: licząc na zmianę prezydenta w USA jeszcze w październiku Berlin zaproponował Waszyngtonowi, że będzie ich najlepszym sojusznikiem. Annegret Kramp-Karrenbauer, szefowa niemieckiej CDU i federalna minister obrony wygłosiła wówczas przemówienie w Steuben-Schurz Society, najstarszym niemieckim stowarzyszeniu promującym przyjaźń ze Stanami Zjednoczonymi. Zaznaczyła w nim, że Niemcy są gotowe do zmiany swej dotychczasowej polityki w kwestiach bezpieczeństwa, co nie tylko oznacza deklarację zwiększania własnego budżetu wojskowego, ale również zmianę głębszą polegającą na zmianie wektorów strategicznych sojuszy: kosztem Rosji i Chin Niemcy są zdecydowane powrócić do silnych relacji Berlina i Waszyngtonu, które dla niemieckiej polityk "są westbindung, czyli spoiwem, kotwicą która utrzymuje Niemcy w świecie wartości umownego Zachodu z konstytuującymi go demokracją i systemem rynkowym" (...) Ani przemówienie niemieckiej minister ani artykuł o tym nie wywołał jakiejś większej dyskusji w Polsce. Sprawa nie została zauważona a wynika z niej jedno: za kadencji J. Bidena możemy spodziewać się powrotu Niemiec jako europejskiego hegemona i największego sojusznika USA, co oczywiście odbędzie się kosztem Polski i degradacji znaczenia idei Trójmorza. Tym samym Niemcy powrócą do realizacji swojej polityki Mitteleuropy i będą miały najważniejszy wpływ na tzw. wschodnią flankę NATO. Sądzę, że administracja J. Bidena z ochotą przyjmie te niemieckie propozycje, co dla nas niestety oznacza powrót do roli wasala w zniemczonej Unii Europejskiej" [6]. 

A jeszcze - licząc na jakieś pozytywne dla Polski zwroty akcji - w poście zatytułowanym: "Niemiecka prezydencja UE - budowanie IV Rzeszy" kontynuowałem swoje obawy i nadzieje pisząc m.in.:

"W sytuacji gdy już niemal pewne jest objęcie prezydentury USA przez J. Bidena oraz gdy z końcem roku kończy się niemiecka prezydencja UE to Niemcy (czas ich goni) w ostatnich dniach przystąpiły do przyspieszenia działań, które mają na celu zbudowanie przez nich IV Rzeszy. Oczywiście chcą wymusić poddaństwo takich krajów jak Polska czy Węgry poprzez uzależnienie polityczno-ideologiczne wypłaty funduszy europejskich od mitycznej praworządności, co jest niezgodne z traktatami unijnymi. Do tego doszło jeszcze przyjęcie jakiejś "strategii" wobec LGBTIQ+, która w skrócie ma promować te środowiska wraz z możliwością np. adopcji dzieci przez pary "nienormatywne". "Strategia" ta przyjęta została na 5 lat a po upływie połowy tego okresu ma być sporządzony jakiś tam raport z realizacji owej "strategii" w poszczególnych krajach. Oczywiście i ta "strategia" nie ma nic wspólnego z zapisami traktatowymi.  Polska nie może się zgodzić ani na jedno ani na drugie. Mamy w zanadrzu możliwość zawetowania budżetu, co już zapowiedział premier M. Morawiecki. Prawdopodobnie takie posunięcie wykonają też Węgry. A czy inne kraje? Zobaczymy, bo być może sama groźba veta wpłynie na wycofanie się niemieckiej prezydencji z forsowania warunkowania uzyskiwania funduszy od tej niejasnej praworządności. Mam jednak obawy, że jednak Niemcy - zważywszy na wynik wyborów w USA -  nie będą skłonne do ustępstw. Poza tym chcą też wykorzystać czas pandemii do wzrostu własnego znaczenia geopolitycznego i politycznego reglamentowania dystrybucji pomocy unijnej w ramach pandemicznego funduszu wsparcia" [7]. 

Niestety niemal wszystkie złe konstatacje i przeczucia na temat prezydentury J. Bidena się sprawdzają. Podobnie jest w przypadku Niemiec czy Rosji. I naprawdę Polsce dziś zagraża utrata suwerenności, tym bardziej że jednak ulegliśmy Niemcom i podpisaliśmy, i przyjęliśmy unijny budżet wraz z Funduszem Odbudowy. W ten sposób straciliśmy kolejny kawałek naszej resztki suwerenności i niepodległości na rzecz sfederalizowanej UE a tak naprawdę IV Rzeszy Niemieckiej. Temu nikt nie może zaprzeczyć. Po raz pierwszy bowiem zgodziliśmy się na to, by być żyrantem długów innych państw w UE (uwspólnotowienie długów) a do tego pozwoliliśmy, by UE mogła - również po raz pierwszy - narzucać podatki w państwach członkowskich, w tym w Polsce. A jakby tego wszystkiego było mało to zgodziliśmy się na warunkowość przyznawania tychże środków unijnych, np. ze względu na przestrzeganie przez nasz kraj mitycznej unijnej "praworządności", pod którą można wtłoczyć wszystkie lewackie pomysły jak np. zgodę na adopcję dzieci przez pary homoseksualne lub też na "zielony ład" rujnujący nasze kopalnie i elektrownie węglowe. 

Tak, za czasów D. Trumpa postawiliśmy wszystkie swoje karty na USA, zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zewnętrznej. I w sumie był to dobry kierunek, ale zarazem krótkowzroczny, bo zawsze należy mieć jakąś alternatywę, którą można wykorzystać, gdy nagle dotychczasowy sojusznik zmieni optykę swoich działań i preferencji geopolitycznych. W polityce międzynarodowej w każdej chwili należy być gotowym na taką zmianę, która winna być zawsze z korzyścią dla określonego kraju. Pamiętam, że taką "jaskółką" była wizyta prezydenta A. Dudy w Chinach, która dawała nadzieję, że Polska zaczyna myśleć samodzielnie i wielowektorowo. Niestety - zapewne pod naciskiem USA - rozmowy z Chinami na temat ich Nowego Jedwabnego Szlaku, w ramach którego pod Łodzią miał być wybudowany hub transportowy dla całej Europy i Rosji, stanęły w miejscu. 

A teraz? USA znów stawiają na Niemcy i ewentualnie na Rosję w "wojnie" o hegemonię właśnie z Chinami. Stąd ta ich zmiana polityki wobec naszej części Europy. 

Prof. Tomasz  Grzegorz Grosse - politolog, socjolog, wykładowca UW w wywiadzie dla TVP Info zwraca uwagę m.in. na następujące obszary naszej polityki zagranicznej: 

"Stany Zjednoczonej chcą się skupić na konflikcie z Chinami, a poprzez dobre stosunki z Berlinem przeciągnąć całą Europę na swoją stronę. Chodzi o to, by w konflikcie z Pekinem mieć Europę za sojusznika (...) Ceną, którą USA muszą zapłacić za taki sojusz, jest „zgoda na budowę NS2, ale również pewne skoncentrowanie się na Berlinie kosztem Europy Środkowej” (...) Takie podejście amerykańskie „oddaje inicjatywę Niemcom w tym regionie w zakresie uzgadniania kwestii strategicznych, takich jak relacje z Rosją lub więzi transatlantyckie” (...) Mówi, że w takiej sytuacji po pierwsze musimy „zrewidować swój stosunek do Stanów Zjednoczonych, jako bezapelacyjnego wsparcia w razie agresji ze strony rosyjskiej”. Musimy stale modernizować swoje siły zbrojne i wzmacniać swój potencjał wojskowy. Potrzebujemy wiele elementów odstraszania (...) Po drugie warto się zastanowić nad polityką wobec Berlina. Jeżeli godzimy się na bycie strefą wpływów Niemiec, powinniśmy zainwestować w jak najlepsze relacje z RFN. Jeżeli jednak taka rola nie do końca nam odpowiada, trzeba wzmacniać swoją pozycję względem Berlina (...) 

Aby faktycznie stawać się dla Niemiec rzeczywistym partnerem, a nie satelitą, trzeba iść w trzech kierunkach.  Jako pierwszy element prof. Tomasz Grzegorz Grosse wymienia wykazywanie się bardzo dużą aktywnością w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, czyli wzmacnianie swojego potencjału geopolitycznego. To zmniejsza naszą asymetrię w relacji z Berlinem, ale także ogranicza apetyty Rosji na odbudowę strefy wpływów w naszej części Europy. Wskazując na drugi środek wymienia „zmniejszanie przepaści ekonomicznej, która powoduje, że dziś w dużej mierze wciąż jesteśmy podwykonawcą dla firm niemieckich”. Cały nasz rozwój i model przemysłu zasadza się na tym, że jesteśmy podwykonawcami. Warto więc dywersyfikować swoją gospodarkę, zmniejszać zależność od udziału w łańcuchach produkcji niemieckich korporacji, mocniej budować potencjał technologiczny krajowych firm, współpracować z innymi partnerami, w tym wykorzystywać potencjał Trójmorza. Trzeci czynnik to modernizacja krajowego przemysłu zbrojeniowego. Jego rozwój mógłby być kołem zamachowym dla budowania swojej przewagi nad innymi gospodarkami, ale jest również bardzo istotny z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. 

W rozmowie z portalem tvp.info ekspert mówi, że biorąc pod uwagę zmieniającą się sytuację międzynarodową, warto również niezmiennie poszukiwać nowych relacji i wzmacniać stosunki z różnymi partnerami na świecie. W tym kontekście bardzo ważna jest choćby ostatnia wizyta prezydenta Andrzeja Dudy i przedstawicieli rządu w Turcji. Jest to państwo nie tylko stanowiące geograficzne przedłużenie Trójmorza, ale również niechętne wobec odbudowy dawnej strefy wpływów przez Rosję. Dodaje, że warto też rozwijać nasze relacje z Pekinem. Chiny są jednym z największych światowych mocarstw. Mają ogromny wpływ na relacje geopolityczne, w tym kwestię bezpieczeństwa w Europie Środkowej. Chcąc budować swoją pozycję, musimy stale rozmawiać z wieloma różnymi partnerami" [3]. 

Dużo tekstu, ale trudno nie zgodzić się z profesorem. 

Jesteśmy dziś w nowej sytuacji geopolitycznej. Prezydentura J. Bidena będzie dla nas latami bardzo trudnymi. Trzeba się liczyć, że Niemcy zintensyfikuję swoje działania dla budowy swojej hegemonii w UE kosztem naszej części Europy i dezintegracji takich międzynarodowych i pomijających Niemcy umów jak V4 czy Trójmorze. Przykład Kopalni Turów daje wiele do myślenia i spowodował rozdźwięk między Czechami a Polską - przypadek? Nie sądzę i wydaje mi się, że już wkrótce nastąpią próby skłócenia nas ze Słowacją czy Węgrami. 

Do tego Niemcy będą miały decydujący wpływ na odbudowę tzw. kondominium niemiecko-rosyjskiego a tym samym prawdopodobny jest kolejny "reset" w stosunkach USA-Rosja a to dla nas nie wróży nic dobrego: już jeden taki obanowski "reset" zakończył się tragedią pod Smoleńskiem w kwietniu 2010 roku. 

Sytuacja jest więc niewesoła i teraz - mimo nieraz występujących u nas zastrzeżeń - winniśmy wszystko robić, aby to PiS utrzymał się u władzy, bo inaczej już realnie staniemy się podwykonawczym landem niemieckim, jako ich tania siła robocza a o naszej suwerenności będziemy mogli tylko z rozrzewnieniem przeczytać w książkach historycznych. 

Nie mogą w obecnej sytuacji geopolitycznej do władzy powrócić lub ją objąć ludzie, którzy już dziś (a nawet wcześniej) stawiają na Niemcy jak PO czy wcześniej Nowoczesna a dziś ruch Sz. Hołowni. "Niemiecka prasa rozpływa się na temat Hołowni: “Polityczna nadzieja Polski”. Wcześniej w podobnym tonie pisali o Petru" [8]. Warto nieraz zajrzeć do prasy niemieckiej i zastanowić się kogo ona promuje w Polsce. To daje odpowiedź na pytanie: Kogo Niemcy uważają dziś za swojego "polskiego" sojusznika? Niestety wielu Polaków widzi nasz kraj jako podległy Niemcom i to jest smutne. Szczególnie w nowej i obecnej szybko zmieniającej się sytuacji międzynarodowej. 

[1] https://www.cire.pl/item…
[2] https://next.gazeta.pl/n…
[3] https://www.tvp.info/540…
[4] https://pl.wikipedia.org…
[5] https://krzysztofjaw.blo…;
[6] https://krzysztofjaw.blo…
[7] https://krzysztofjaw.blo…
[8] https://www.stefczyk.inf…

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6428
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

29.05.2021 22:45

Dodane przez krzysztofjaw w odpowiedzi na Oby miał Pan rację, choć

@ autor
I dzieci posła Mularczyka i wnuczeta będą dzielnie pracować nad zmuszaniem Niemiec do wypłaty odszkodowań. Ludzie czy wy zupełnie straciliście kontakt z rzeczywistościa? Zmuście jeszcze Rosjan do zapłaty. Powodzenia. Pzdr
Pers

Pers

29.05.2021 22:49

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ autor

rolnik z mazur
//Zmuście jeszcze Rosjan do zapłaty.//
No co? Jak szaleć to szaleć!
Proponuję zacząć od Rosjan bo mniej nam wiszą.
Jak z nimi się uda i nabierzemy doświadczenia to uderzymy na Niemca.
A wtedy drżyjcie narody :)))))
Imć Waszeć

Imć Waszeć

29.05.2021 22:52

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ autor

Marzenie o otrzymaniu odszkodowania to jeszcze nic strasznego. Dopiero konstruowanie budżetu lub uzależnianie polityki od skóry na niedźwiedziu jest poważnym problemem w Polsce.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

29.05.2021 23:14

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Marzenie o otrzymaniu

@ Imc, 
To nie tylko problem Polski. Tak się fryzuje bilanse. Wprowadzono zasadę " fair value " w księgowości zamiast wyceny kupieckiej ostrożności
 Nie chcę nic podpowiadać ale jak dobrze będzie wyglądał bilans Polski gdy w aktywach ( roszczenia)  pojawi się pozycja Roszczenia wojennei i kwota powiedzmy Biliona Euro. Kiedyś pisałem, że wzorem Niemiec należy założyć Polska Śp. z o. o żeby ograniczyć dochodzenie roszczeń kredytowych do kapitału zakładowego i proszę założyli. Pzdr
Marek Kudła

keram

30.05.2021 12:15

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ autor

Z Rosją, po otrzymaniu 1,5 MLD USD odszkodowania od Gaspromu,  mamy obecnie trzy sprawy do załatwienia:
- dokończyć przekop Mierzei Wiślamej, a tym samym rozwinąć biznes w Elblągu  i uniezależnić się całkowicie od Rosji,
- sprowadzić Polaków i ich rodziny, którzy jeszcze pozostają na tej nieludzkiej ziemi,
- rozpocząć proces reparacji wojennych z Rosją.  Ponieważ Rosja nie ma pieniędzy na odszkodowania, należy forsować rzeczowe zadośćuczynienie, czyli oddanie Polsce obwodu Królewieckiego !!!
Pers

Pers

29.05.2021 18:41

Nie ma co niszczyć bo żadnej suwerenności nie ma już od 1939 roku.
Rurę pod Bałtykiem mamy na własne życzenie bo dla naszych zarządców ważniejszy był interes Ukrainy a nie nasz, polski.
Podejrzewam, że to była zmowa wszystkich sił politycznych, które chciały zrobić dobrze Niemcom. NIKT nie protestował przeciwko decyzji o nie budowaniu Jamału przez Polskę. Wtedy oddali nas pod "opiekę" Niemiec. Teraz nie ma co beczeć.
USA ZAWSZE będą robiły to, co w danej chwili im się opłaca. Zawsze tak było i będzie. Jak będzie trzeba to znowu nas poklepią po plecach a my im zrobimy łaskę (mam na myśli oczywiście skorumpowane "elyty", nie normalnych Polaków).
Marek Kudła

keram

29.05.2021 20:35

Dodane przez Pers w odpowiedzi na Nie ma co niszczyć bo żadnej

@ Ruszkiewicz wab Pers
"Rurę pod Bałtykiem" - naprawdę ?!  Byłem pewny, że ta rura biegnie nad Bałtykiem ?! Ty Pers, czy ty masz wnuki ?  Pytam bo jeśli tak to podam ci prostą metodę zrobienia dla nich grzechotki. ?! Wystarczy żebyś wziął szpilkę i w główce szpilki wydrążył otworek. Włożył tam swój mózg i zasklepił wyżłobienie. I grzechotka jak się patrzy !
Pers

Pers

29.05.2021 21:00

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na @ Ruszkiewicz wab Pers

Kudla
//Byłem pewny, że ta rura biegnie nad Bałtykiem ?! //
To nieistotne czego ty byłeś pewny zibi.
"Właśnie tak powstanie rura pod Bałtykiem" https://gospodarka.dzien…
"Ruszyła budowa rury Nord Stream pod Bałtykiem" https://www.money.pl/gos…
"Wielka rura pod Bałtykiem - lament w Warszawie" https://www.pb.pl/wielka…
//Wystarczy żebyś wziął szpilkę i w główce szpilki wydrążył otworek. Włożył tam swój mózg i zasklepił wyżłobienie. I grzechotka jak się patrzy ! //
To chyba sam będziesz musiał zrobić taki prezent swoim wnukom :))
Dobrze ci idzie zibi, ośmieszaj się dalej!
Hahahahahahahahahahaha :))))))))))))
Kaczysta

Kaczysta

29.05.2021 21:47

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na @ Ruszkiewicz wab Pers

- Marek Kudła 
nie karmcie tego trolla
ignorujcie a sam stad odejdzie
Pers

Pers

29.05.2021 22:09

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na - Marek Kudła 

kaczysta
Już ci chyba mówiłem, ze powinieneś zmienić nick bo ośmieszasz prawdziwych zwolenników PiS?
Dlaczego ty im to robisz?!
A jak jeszcze pan prezes się dowie to zrobi z tobą porządek. Starczy jeden GROMowiec z jego obstawy.
Andrzej-emeryt

Andrzej-emeryt

29.05.2021 22:22

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na - Marek Kudła 

https://niepoprawni.pl/b…
Z NETU o PERSIE.
Marek Kudła

keram

29.05.2021 22:31

Dodane przez Kaczysta w odpowiedzi na - Marek Kudła 

Nie odejdzie !  To tasiemiec uzbrojony !!!
Kaczysta

Kaczysta

30.05.2021 19:08

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Nie odejdzie !  To tasiemiec

Marek Kudła
Stosunek "opozycji" do polskiej suwerenności prezentowany tutaj przez lemingów @persa czy @jabe pokazuje, że wciąż mentalność lokaja i psychologia wstydu pokutują w naszym Narodzie.
Ryan

Ryan

30.05.2021 19:48

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Nie odejdzie !  To tasiemiec

Nie odejdzie bo to jest  Homo peerelus — człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata
https://niepoprawni.pl/blog/andy-aandy/homo-peerelus-czlowiek-wyzuty-z-indywidualnosci-i-sumienia-z-mentalnoscia-szpiega-z
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

29.05.2021 22:51

Dodane przez Pers w odpowiedzi na Nie ma co niszczyć bo żadnej

@ pers
Jaktto nikt nie protestował ? Jamal mógł lecieć przez Polskę i byśmy przynajmniej kasowali za tranzyt a i zawsze można go było zakręcić jak trzeba. Kto zablokował budowę? Akurat znam to z autopsji. Pzdr
Pers

Pers

29.05.2021 22:56

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ pers

rolnik z mazur
Nieuważnie przeczytałeś.
Napisałem - //NIKT nie protestował przeciwko decyzji o nie budowaniu Jamału //
Oczywiście, że trzeba było szybko budować i kasować. To my byśmy rozdawali karty.
Ale "bratnia" Ukraina była ważniejsza...
Pers

Pers

29.05.2021 18:46

I jeszcze jedna rzecz.
USA nie mają ŻADNEGO prawa komuś coś kazać czy zakazać. Te czasy, na szczęście już minęły. Poza tym takie jednostronne sankcje bez aprobaty ONZ są w świetle prawa międzynarodowego NIELEGALNE a często mają nawet zbrodnicze konsekwencje.
USA mogą jeszcze pomiatać takimi państwami z dykty jak Polska, Ukraina albo państewka bałtyckie. 
Poważni gracze już się nie dają.
Andrzej-emeryt

Andrzej-emeryt

29.05.2021 22:10

Dodane przez Pers w odpowiedzi na I jeszcze jedna rzecz.

"- Narracja Kremla dopasowuje przekazy do konkretnych krajów, grup wiekowych, zawodowych oraz do użytkowników różnych mediów, dzięki czemu machina dezinformacyjna dociera głęboko i daleko. Co gorsza, potrafi zidentyfikować bolesne tematy, które pogłębiają podziały. Dezinformacja żywi się takimi podziałami; podgrzewa je, by debata była jeszcze bardziej spolaryzowana i nie pozostawiała pola dla tych, którzy szukają rzetelnych informacji. Do tego trzeba dodać przekaz oparty na emocjach, a nie faktach. Kto nie kliknąłby w historię o tym, ze ponad 25 proc. Amerykanów chciałoby, żeby Święty Mikołaj przestał być mężczyzną? To brzmi jak niewinna ciekawostka, ale jest też częścią większej narracji o Zachodzie, który rzekomo moralnie upada - opowiada szefowa East Stratcom Task Force.
Zwraca przy tym uwagę, że przekazy stosowane przez Kreml są często sprzeczne ze sobą. Przykładem jest dyskusja przed referendum brexitowym: – konta twitterowe powiązane z Internet Research Agency (petersburską fabryką trolli) tweetowały zarówno przeciw, jak i za brexitem.
- To wyraźnie pokazuje, jaki jest cel: ważniejsze od logiki i prawdy jest stworzenie zamieszania i chaosu. Tak by ktoś, kto szuka informacji, pogubił się i zrezygnował z uczestniczenia w debacie w ogóle. By przestał wierzyć w cokolwiek. A jeśli przestanie ufać komukolwiek, to przestanie wykorzystywać swoje prawo głosu, np. w wyborach. W ten sposób manipuluje się procesami, które są podwalinami europejskiej demokracji. Skala dezinformacji Kremla jest ogromna – działa na całym świecie za pomocą kanałów na YouTube, w tradycyjnych telewizjach, innych mediach tradycyjnych oraz oczywiście mediów społecznościowych - podkreśla polska ekspertka."
https://niezalezna.pl/39…

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
krzysztofjaw
Nazwa bloga:
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad..
Zawód:
ekonomista

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 515
Liczba wyświetleń: 5,776,854
Liczba komentarzy: 19,678

Ostatnie wpisy blogera

  • Premier D. Tusk chce płacić za niemieckie zbrodnie pieniędzmi Polaków!
  • "Desipere est juris gentium"*, ale nie może świadomie szaleć na szczytach władzy!
  • NIE! Komuch Włodzimierz Czarzasty nie może zostać Marszałkiem Sejmu!

Moje ostatnie komentarze

  • Mam takie samo zdanie i naprawdę boję się o życie naszego Prezydenta.Pzdr
  • A... Witam serdecznie...W tekście celowo pominąłem animozje po konserwatywnej stronie naszej sceny politycznej. Skupiłem się na pozytywach i na Prezydencie Karolu Nawrockim, w którym upatruję lidera…
  • @Sake"Czyli w obawie przed konsekwencjami ze strony reżimu mamy się ograniczać w jego krytyce lub w zawoalowanej formie przemycać w postaci piosneczek, wierszyków i wypowiedzi?".Aż tak daleko nie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Szatańskie dręczenie, nękanie, opętanie. Jak się bronić?
  • Nocne głosowania nad losem naszej ziemi i lasów...
  • Żydzi wśród komunistów II RP i w aparacie NKWD i UB

Ostatnio komentowane

  • JzL, Wyobraźcie sobie że prezydentem jest syn esbeckiej donosicielki Rafau Czaskoski. To byłaby tragedia
  • u2, ***ZACHÓD POWINIEN POLICZYĆ SZABLE!*** Jeśli traktować mnie Jerzego Ciruka z Dowspudy, to Zachód dawno policzył szable. Rosję czeka zagłada. Bynajmniej nie życzę tego Rosji, ale sama się o to prosi.
  • Alina@Warszawa, Z tym komuszym, głownie rusko-chazarskim "człowieczeństwem" nie przesadzajmy. Jak ono wygląda we współczesnej praktyce można sobie poczytać tu: https://naszeblogi.pl/66879-jestesmy-z-roznych-…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności