"Zaprezentowaliśmy #PolskiŁad - wielki program społeczno-gospodarczy na najbliższe lata. To nasz plan gospodarczej odbudowy. I nowa nadzieja na dobrą przyszłość. Chcemy, żeby wszyscy w Polsce mieli jak najlepsze warunki do godnego życia na europejskim poziomie. #NowaNadzieja Flaga Polski"
- głosi sobotni wpis premiera na Twitterze. - jak możemy przeczytać w mediach w tym w Niezależna.pl (https://niezalezna.pl/39…).
Dziś liderzy Zjednoczonej Prawicy podpisali deklarację programową Polski Ład, który ma wprowadzić rewolucję podatkową i mieszkaniową. czyli program społeczno-gospodarczy na okres pocovidowy, a którego fundamenty to m.in.: 7 proc. PKB na zdrowie; podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł; inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, gwarancja państwa wkładu własnego na mieszkanie i emerytura bez podatku do 2500 zł.
To znakomity i historyczny Program dla Polski i Polaków. Jego rozmach i trafność zadań które zawiera, daje z jednej strony wielką nadzieję Polakom na lepsze życie, a z drugiej strony ukazuje nędzę i beznadzieję po stronie totalnej opozycji. To istna przepaść w podejściu o dbałość o polskie sprawy. Taką przyszłość oferuje Polakom PiS. A jaką oferuje totalna opozycja? Podporządkowane Niemcom i Rosji, bieda, emigracja zarobkowa, kłótnie, prywata i ośmiorniczki... dla elyt! zabranie środków na rodziny itp...
Program zaprezentowany przez PiS jest bardzo optymistyczny dla ludzi. Widać, ze jest nastawiony na wsparcie ludzi, rodzin, Polaków. Dzięki Bogu, ze władze posiada Prawo i Sprawiedliwość. To plan, który nie miał precedensu w historii Polski. Nawet wcześniejsze plany tego rządu były planami średnio klasowymi, a dzisiaj mówimy o perspektywie dekady, dwóch dekad, a przede wszystkim perspektywie dogonienia średniej unijnej
"Jest szansa, że w ciągu dwóch, trzech lat, dogonimy takie kraje jak Włochy, czy Hiszpania, oczywiście biorąc pod uwagę też problemy, w których się znalazły. Średnią zarobków w Polsce, a szczególnie średni poziom życia - bo trzeba brać pod uwagę różne warunki życia, czyli też łatwość dostępu do mieszkań - nie będą odbiegały od tego, co mają ludzie, którzy pracują w większości krajów Unii Europejskiej. To jest główny cel.."
- mówił Tomasz Sakiewicz o założeniach Polskiego Ładu.
Polski Ład to mocna, przemyślana strategia. Już teraz ekonomiści wyliczają konkretne korzyści finansowe, jakie przypadną w udziale nie tylko rodzinom, ale i emerytom oraz ludziom młodym.
Dla wyborców Zjednoczonej Prawicy istotne jest jednak, by w realizacji tych planów nie zabrakło realnej troski o to, co najważniejsze – o sprawy tożsamościowe. By kwestie bieżące nie zniszczyły ideowych. By suwerenność Polski nie została stłamszona przez unijne dyrektywy i siłę mocniejszych w narzucaniu nam zewnętrznych rozwiązań. Póki co, padły ważne deklaracje o rozwoju opartym na polskich wartościach. To ważne i rokujące - podają media.
"Prezes Kaczyński zapowiedział przyjęcie ustawy o rodzinnym gospodarstwie rolnym, opracowanie kodeksu rolnego, zwrot za akcyzę podwyższony o 10 proc. oraz uproszczenie procedur i biurokracji. To z pewnością istotne ułatwienia, uwalniające rozwój małych gospodarstw. Konieczne jest jednak zauważenie tej kwestii w kontekście szerokiego planu Unii Europejskiej, której „Zielony ład” niesie dla polskich rolników wiele pułapek. Warto mocniej wsłuchać się w głos byłego ministra rolnictwa Krzysztofa Ardanowskiego, który podkreśla że „wieś może być dla Polski wielką szansą, ale trzeba się do tego solidnie przygotować”. (https://wpolityce.pl/pol…)
Teraz okaże się kto jest przyjacielem a kto wrogiem Polaków. Każdy, kto będzie podważał realizację tego planu jest śmiertelnym wrogiem Polski i Polaków. A wtedy Polacy nigdy nie zagłosują na swoich wrogów. W lewackich mediach jak Interia czy Onet - grobowa cisza. Zszokowani, zgłupieli czy nie wiedzą co maja napisać.
"Polski Ład" to jednak NOKAUT targowicy, SZACH MAT dla postsowieckiej masy upadłościowej! Tak trzymać i alleluja i do przodu! Ktoś powinien przesłać "opozycji" duże pudło z chusteczkami higienicznymi,żeby otarli łzy i żeby się wysmarkali, bo tam czarna rozpacz i rwanie włosów z głowy.
Brawo rząd Polski Prawo i Sprawiedliwość za program! Super!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2633
Prawda to jest wtedy jak obiecanka zostanie zrealizowana.
Jak POpapranuec wlazł w dupsko Niemcom.i Rosji.
To raczej one nas dogonią bo cały czas cofają się w rozwoju.
Mi najbardziej podoba się pomysł podniesienia kwoty wolnej od podatku. Dołączymy w końcu do średnio rozwiniętych państw Afryki.
A ile tym razem samochodów na bateryjkę obiecał pan premier Pinokiusz Morawiecki?
Będzie prowadzona intensywna polityka budowy wiatraczków i paneli słonecznych więc prądu nie zabraknie i z pewnością będzie coraz tańszy.
Cale szczęście, że to lista pobożnych życzeń. Niech sobie jeden z drugim policzy co by było, gdyby naprawdę milion aut na bateryjke powstało? Albo ile będzie kosztować utylizacja tych bzdurnych paneli fotowoltaicznych? Powtarzam rządzą nami cwaniacy, którzy pchają nasz kraj w przepaść. Pzdr
Chyba bez kontrowersji?
Ciekawi mnie pewne zjawisko...
Dlaczego jest tak, że na NB komentatorzy popierający bezwarunkowo "dobrą zmianę" używają takiego plugawego języka i
zamiast argumentów stosują inwektywy i personalne napaści?
Czyżby chcieli tym zagłuszyć wewnętrzny lęk, że ta "dobra zmiana" wcale nie jest taka "dobra"?
Nie jest grzechem mylić się, grzechem śmiertelnym jest uporczywe i świadome trwanie w błędzie. Najczęściej z własnych, partykularnych powodów.
Dlatego że macie tyko jeden przekaz PiS PiS PiS PiS PiS PiS
A po co tu "błyskać"?
Gdybym miał chęć i czas to w jeden dzień spłodziłbym jeszcze bardziej fantastyczny "plan odbudowy". Byłby tak samo realny jak ten Kaczyńskiego i Pinokiusza.
W tym "nowym ładzie" jest prawie wszystko oprócz tego skąd chcą wziąć na to pieniądze. Mam niejasne przeczucie graniczące z pewnością, że będą za to płacić przedsiębiorcy, którzy wytwarzają bogactwo.
Prawdziwy plan powinien przede wszystkim zawierać propozycje jak uzdrowić i zreformować biurokrację, żeby w Polsce chciało się i opłacało prowadzić jakąkolwiek działalność gospodarczą. I nie mam tu na myśli zachodnich korporacji, które u nas podatków nie płacą i już na starcie są uprzywilejowane albo budowa "państwowego" molocha, który jest monopolistą.
Z bajek Andersena czy braci Grimm wynikał przynajmniej jakiś pozytywny morał. Z "nowego ładu" też wynika morał - zatrudnić się najlepiej w budżetówce i robić jak najwięcej dzieci.
Gdzie przedsiębiorczość? Gdzie innowacje? Gdzie pewność, że można inwestować własne pieniądze we własny warsztat pracy?
Następne obietnice rozdawnictwa.
Ty i inni fani PiS możecie w to wierzyć, ja nie muszę.