Trzymajmy kciuki za Viktora Orbana

Zbigniew Gajek vel Janko Walski, 03.01.2012

Węgrzy pierwsi w Europie mają szansę wyjść z medialnego totalitaryzmu, antycywilizacyjnego propagowania postaw hedonistycznych i amoku "postępu", za pomocą których ludzi zamienia się w stado bezwolnych baranów. Nie licząc Brytyjczyków, którzy w ten cofający świat w rozwoju amok na szczęście nie popadają. Rozprawa z zakłamanymi mediami, a teraz uznanie za zbrodniczą partii komunistycznej i jej prawnych następców to kierunek, w którym i Polska będzie musiała podążyć, jeśli ma pozostać wolnym, suwerennym, nowoczesnym, rozwijającym się krajem.

Nasze putinowsko-postępowe, michnikowsko-walterowsko-solorzowe media od początku wielkiego zwycięstwa Węgrów w ostatnich wyborach nieustannie ujadają, nagłaśniają opinie wygłaszane wyłącznie przez węgierskich odpowiedników Tuska, Buska, Millera, Palikota, Kwaśniewskiego i Pawlaka. Brakuje przekazów przedstawiających punkt widzenia węgierskiej większości parlamentarnej i Rządu.

Droga Gazeto Polska, liczę na Was. Nie może być tak, że dochodzi do nas tylko ujadanie michnikoidów. Przydałby się specjalny serwis poświęcony wielkim zwycięstwom antytotalitarnej krucjaty na Węgrzech prowadzonej przez premiera Viktora Orbana.

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 7292

wypada tylko sie podpisac, co niniejszym czynie. Wiecej wiadomosci o dzialaniach i zamierzeniach Rzadu Orbana, popartego wiekszoscia glosow madrego Narodu Wegierskiego /przez szacunek z duzej litery/ i mozliwosci pojscia ich sladem-do zwyciestwa, prawdziwej wolnosci, demokracji i samostanowienia.

próśb do GP może warto samemu opublikować cenne informacje ?
powtórzę to co przed chwilą wpisałem na blogu Pana Rosemanna :
problem niezależnych mediów polega na tym, że w 90 % składają się one z cytatów pana Kuczyńskiego, Żakowskiego, Lisa i pani Olejnik.
Najważniejsza wiadomość z Węgier ostatnich dni to próba odzyskania władzy nad bankiem centralnym (kreowaniem pieniądza). W PL nikomu to nawet przez myśl nie przeszło.

to i tak nie odbierałbym chleba tym, którzy z dziennikarstwa żyją. Tu potrzebny jest ktoś stale, profesjonalnie monitorujący wydarzenia na Węgrzech, wypowiedzi przedstawicieli rządu oraz opinie i analizy popierających rząd środowisk.

(i myśląc szerzej większości mediów niezależnych) to brak umiejętności nadawania odpowiedniej rangi pewnym informacjom.
Niestety ale są informacje o wadze 1 T i są informacje o wadze 1 g .
Tak jak obaj uważamy informacje z Węgier należą do tych pierwszych i ja też nie mogę zrozumieć dlaczego o nich nikt nie pisze.
To samo z informacjami z Czech.

Nawet niezalezna.pl jakoś się nie zająknęła o podwyżce na Węgrzech VAT do poziomu najwyższego w Europie - 27%. Oj, będą Węgrzy kochać Orbana, będą.

od trzech dni dudnią o tym już nawet cegły w murach, a pornogrubas od Blidy, człowiek ze świńskim ryjem, sromotnik bezwstydny, jąkała czy jakaś inna podobna kanalia za chwilę rozedrze się przez wszystkie tuby ubekistanu, że trzeba ratować świat przed węgierskim faszyzmem. To co nie słychać wcale to informacji o tym w jakim stanie zostawili Węgry tamtejsi odpowiednicy SLD-PO po 8 latach rządów. Dobrze byłoby by Polacy wiedzieli o tym, jak również by poznali program ratunkowy realizowany przez węgierski rząd.

Mam swoją opinię o programie ratunkowym Orbana. Delegalizacja komuny to tylko odwrócenie uwagi od realnego problemu. Jeśli bankiem centralnym będą zarządzać politycy, to z definicji czeka ich krach. No bo realnie na czym Węgrzy mogą robić pieniądz? Z samej sprzedaży tokaju nie wyżyją, a bogactw naturalnych nie mają. Obligacji rządowych nikt na świecie nie kupi. A samą ideą żyć się nie da - nawet jeśli jest bardzo wzniosła i niesamowicie patriotyczna.

Przed przecinkiem jest to :
www.bankowaokupacja.blog…
www.michaeljournal.org/a…

Rzeczywiste do "bulu", jak "patronat" ludzi z WSI.
Po drugie, wyrażamy swoje opinie w oparciu o weryfikowalne przesłanki.

jeśli społeczne wyrzeczenia miałyby przynieść trwały skutek. Nie ma żadnych podstaw by sądzić, że postkomunistyczna oligarchia mogłaby opuścić dobrowolnie zajmowane pozycje po 8 latach rządów. Ta tkanka nowotworowa powinna być wypalona żelazem do zera, inaczej odrodzi się jeszcze mocniejsza. Węgry sprawdziły to już na sobie. Poprzedni gabinet Orbana nie był wystarczająco bezwzględny i dziś płacą (płaczą) wszyscy. Miejmy nadzieję zobaczyć w najbliższym czasie także te mniej abstrakcyjne niż delegalizacja działania dotykające fundamentów lewych interesów i fortun. Przyglądajmy się im. Przydadzą się.
Reasumując, dekomunizacja nie jest żadnym odwróceniem uwagi od niepopularnych działań tylko kluczowym z punktu widzenia interesu wszystkich Węgrów (poza beneficjentami patologii) uderzeniem w jądro wszelkich zwyrodnień.

W Polszmacie, Tusk Vision Network, TVP. Tam dopiero będziesz miał kopalnię tematów do krytykowania i udzielania drogocennych wskazówek na temat rzetelności dziennikarskiej i profesjonalnego przygotowania serwisów informacyjnych.

zbyt dużo sił w Europie sprzymierzyło się przeciwko Orbanowi nie tylko nasze kundelki.Ale rzeczywiście zbyt mało wiemy o rzeczywistych reformach na Węgrzech,a za duzo straszenia Orbanem.Paradoksewm było pokazanie w naszej telewizji skompromitowanego nagranymi taśmami i odsuniętego po wyborach nieudolnego premiera,który bezwstydnie podburza naród do obalenia Orbana.Niestety po komunistycznych ,rujnujących kraj rządach nie zmieni się sytuacja gospodarcza jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,a reformy siłą rzeczy muszą być bolesne.Ukrywanie przed Polakami prawdziwych wiadomości nie dziwi,ale też Polaków mało zainteresowanych sytuacją we własnym kraju zapewne niewiele to będzie obchodzić.

a wykorzysta się do tego zawieruchę związana z kryzysem i z Iranem; niestety komuś bardzo zależy na niedoli i eksploatacji krajów Europy Środkowej i co ciekawe ów ktoś to całkiem sporom ośrodków (stawiam że do zainteresowanych należą przynajmniej: Rosja (bo paliwa), Niemcy (bo wpływy, brak konkurencji), kręgi żydowskie (bo wpływy, możliwość zwrotu utraconych majątków oraz powrotu w przypadku przegranego konfliktu z Iranem)

poniewaz znam troche brytyjskie media nie zgodze sie z autorem, ze Brytyjczycy nie poddaja sie ich manipulacji, uwazam,ze tamtejsza rzeczywistosc jest wrecz uksztaltowana przez media, wystarczy przyjrzec sie tamtejszym problemom spolecznym. Oglupianie przez media nie jest tam mniejsze niz u nas niestety a pozory ze jest inaczej wynikaja z brytyjskiego eurosceptycyzmu.

Daleki jestem od idealizowania brytyjskich mediów, przeciwnie irytują mnie, choć tylko sporadycznie na nie trafiam. Ponurym odniesieniem są jednak media niemieckie. Podejrzewam, że z francuskimi czy włoskimi jest jeszcze gorzej skoro takie wytłoczki medialne jak Sarkozy czy Berlusconi wygrywają wybory.

Całkowicie zgadzam się z Autorem komentarza. O rozwoju sytuacji politycznej na Węgrzech i zmaganiu się ich premiera Wiktora Orbana z pozostałością postkomunistyczną. Nasze "reżimowe" media będą nas informowały podobnie, jak informują o postępach w śledztwie smoleńskim!. Im bliżej prawdy, niemal całkowicie zamilkły, przerażone rysującą się okrutną prawdą/?/, której zaprzeczały, wtórująć propagandzie rządowej i lansując "prawdy" zawarte w protokólach MAK-u i Komisji Millera. Dlatego, aby nam uczestnikom "niezależnej.pl" przekazywać prawdziwe wiadomości z Węgier, nakazem dla zarządzających portalem jest nawiązanie współpracy z kimś, kto zna Węgry, ich język i nie jest uwikłany pracą w kartelu "reżimowych" mediów. Jeśli mogę, to przedstawiam swoją propozycję. Kimś takim byłby prof. Jerzy Robert Nowak. Być może wyrazi zgodę współpracy z naszym portalem. Była by to korzyścć nas wszystkich, zainteresowanych batalią Węgier z pozostałością okrutnej komuny/?/. Najprawdopodobniej w Polsce trzeba będzie uczynić podobnie!?.

nie dajmy się prowokować telewizorni, nawet w tvn-ych przekazach nie dali rady ukryć flag czerwonych komunistów, mądrzy ludzie wiedzą jaki motłoch wyległ i o co walczą a sprzedajni debile cóż nie należy się nimi zajmować, trzymajmy kciuki za prawdziwych Węgrów może dotrwają i nam będzie łatwiej.

Boze chron nas przed takimi Orbanami i im podobnymi Walskimi,niezalezna?my informujemy oni klamia?wszystkie wiadomosci tutaj to kpina,manipulacja tendencyjnosc robicie to samo co michniki tylko w druga strone

kolejny któremu leków na schizofrenię nierefundowali i bredzi jak potłuczony. DAJ NAM BOŻE TAKIEGO MĘŻA STANU I TAKICH LUDZI W PARLAMENCIE. WĘGRZY MODLILI SIĘ O TE PRZEMIANY PRZEZ 8 LAT.

"wszystkie wiadomosci tutaj to kpina..." Jakiś przykład może?

Orban ma w sobie determinację i siłę, może podołać temu zadaniu. Oby Bóg go strzegł w wypełnieniu tej misji. Widać, jak "nasi" się tego boją. Przykład z Węgier mógłby zachęcić zniechęconą część naszego narodu, dlatego usiłują obrzydzić węgierskie reformy. Manipulacja przy tym jest wręcz obrzydliwa. To, co w upadających krajach Unii nazywa się oszczędnościami i chwali za to rządzących, na Węgrzech nazywane jest dyktaturą. Dziękuję za ten tekst i pozdrawiam

Witam Panią!
Niestety manipulacje michnikoidów (czy urbanoidów jak kto woli) są wciąż zadziwiająco skuteczne. Tym bardziej cieszy każde przeciwstawienie się im. Dziękuję za ten komentarz.
Pozdrawiam serdecznie,
Janko Walski