Tu -134 i Tu-154: analogia?

Też zadawałem to pytanie i to tuż po - dziś trzeba to już mówić - zamachu. Gdzie było państwo polskie, gdzie było wojsko, gdzie był wywiad. Ta delegacja została wystawiona do odstrzału i zdradzona przez Polaków. To tylko dalszy etap i rozwinięcie poczucia bezkarności i bezradności państwa po zamachach, które gładko uszły sprawcom na: M. Faltznama, W. Pańkę, J. Zaporowskiego, B. Hutyrę, A. Bugajskiego, M. Moćko, M. Papałę, F. Adwenta, M. Karpia, G. Michniewicza. Pamiętam słowa Tuska w wywiadach jakie udzielał na miesiąc przd katastrofą: "prezydent nam nie jest do niczego potrzebny", "prezydent ma małe znaczenie". Za same te słowa, podważanie konstytucji, działanie na szkodę państwa tego człowieka nie powinno być przy władzy a już na pewno po tym, co się stało w Smoleńsku. Ten rząd po Smoleńsku czuje sie bezkarny, ma tak silne umocowanie w jakieś zewnętrznej przestępczej strukturze, że sam wyznacza reguły praworządności, odpowiedzialności, prawa i tylko siłą można domnagać się konsekwencji i odpowiedzialności. Prokuratura, sądy, media są podporządkowane i nie spełniają swoich funkcji. Kto może dziś przywrócić praworządność odsunąć tych sprzedawców Polski i wytypowanych zarządców do trzymania Polaków pod kontrolą szklanego sufitu, biedy, głupoty i konsumcji? Nasi generałowie polegli w Smoleńsku a ich miejsce zajęła agentura, tak jak w przypadku fotela prezydenta? Sytuacja jest tragiczna.

wrzucanie przyzwoitych ludzi do jednej szuflady ze zindoktrynowanymi lemingami i nazywanie ich gówno wartymi, dyskwalifikuje cie na tym forum PS dlaczego piszesz "jesteście" ? tak dobrze piszesz po polsku i trollujesz z obcej ambasady czy już po prostu nie jesteś Polakiem tylko "nowoczesnym europejczykiem" ?