Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
TSUE i marynarze, czyli Unia zjada własny ogon, c.d.
Wysłane przez Tadeusz Hatalski w 15-10-2020 [11:12]
Hominum causa omne ius constitutum sit (wszelkie prawo ustanawia się ze względu na ludzi), tak mówi stara łacińska sentencja.
A jakie prawo ustanawia Unia Europejska? Ano zobaczmy. W maju ub.r., Trybunał Sprawiedliwości orzekł (pisałem o tym w poprzedniej notce), że marynarze zatrudnieni na statkach pod wygodnymi banderami, podlegają obowiązkowi ubezpieczeń społecznych. Tak orzekł, bo dotychczas nie podlegali. Oczywiście mówimy o marynarzach z krajów unijnych i zatrudnionych przez armatorów z Unii. Bo marynarzy i pracodawców poza unijnych, prawo unijne nie obejmuje i nie obowiązuje.
Jednak objęcie obowiązkiem ubezpieczeń społecznych, marynarzy unijnych (w naszym przypadku chodzi o marynarzy polskich) zatrudnionych przez armatorów unijnych na statkach pod banderą poza unijną, napotyka na niespodziewaną przeszkodę. Tą przeszkodą okazują się Wytyczne tejże samej Unii. W imieniu której, Trybunał Sprawiedliwości wydał wspomniany wyrok. Wytyczne Wspólnoty z 2004r., przewidują i zalecają, w odniesieniu do marynarzy pracujących na statkach pod banderą unijną, stosowanie składki minimalnej. Problem jednak w tym, że jeżeli obejmiemy ich, czyli polskich marynarzy na statkach pod wygodną banderą, składką minimalną, to wchodzimy w konflikt z Wytycznymi. Bo składka minimalna dozwolona jest jedynie pod banderą unijną. Z kolei, jeżeli obejmiemy ich składką maksymalną, czyli ogólnie obowiązującą, to przy składce minimalnej dla marynarzy pod banderą polską (unijną), wchodzimy w konflikt z prawem krajowym. Ze względu na nierówne traktowanie.
W efekcie, wyrok TSUE, praktycznie uniemożliwia stosowanie pomocy publicznej, którą zalecają Wytyczne Wspólnoty. Postaram się to pokazać na przykładzie poniżej.
Załóżmy, że jest hipotetyczny polski (unijny) armator, który ma dwa statki. Jeden ze swoich statków, eksploatuje pod polską banderą (unijną), a drugi pod banderą wygodną, czyli poza unijną. I drugie założenie. Realizujemy wyrok TSUE (czyli obejmujemy obowiązkiem ubezpieczeń społecznych marynarzy na statkach pod wygodną banderą) oraz wprowadzamy w Polsce Wytyczne Wspólnoty. Wytyczne w postaci minimalnych składek dla marynarzy pod polską banderą (czyli unijną), które u nas jeszcze nie są wprowadzone.
Zobaczmy teraz jaka powstanie sytuacja. Oczywiście pozostając w zgodzie z Wytycznymi, minimalne składki wprowadzamy jedynie dla marynarzy pracujących na statku pod polską (unijną) banderą. Marynarze minimalne składki płacą i wszystko jest OK. Ale jest przecież wspomniany już wyrok TSUE, który orzekł, że marynarze zatrudnieni przez unijnego (czyli również naszego przykładowego) armatora i pracujący na statku pod wygodną banderą, również podlegają pod obowiązek ubezpieczeń społecznych. Jak już powiedziałem wcześniej, jest to armator, który ma siedzibę w Polsce i z egzekwowaniem składek nie ma problemu. Polski pracodawca musi zgłaszać swoich pracowników do ZUS-u (armator jest uczciwy i zgłasza). No i ZUS składki egzekwuje. Ale w jakiej wysokości? Minimalnej? Przecież to jest statek pod banderą poza unijną. Wytyczne na to nie pozwalają. Byłaby to niedozwolona pomoc publiczna.
Więc ZUS egzekwuje składki, w wysokości ogólnie obowiązującej w Polsce. Ale takie rozwiązanie prowadzi do wspomnianego już na początku, nierównego traktowania polskich obywateli, którzy wykonują taką samą pracę, w tym samym zawodzie i u tego samego pracodawcy. Nie pozwala na to Konstytucja (Artykuł 32.1.: „Wszyscy wobec prawa są równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.”) a także Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych (Art.2a.1. Ustawa stoi na gruncie równego traktowania wszystkich ubezpieczonych ...). Owszem, w ramach ubezpieczeń społecznych występuje u nas nierówne traktowanie (KRUS, duchowni, samozatrudnieni). Ale jest to uzasadnione społecznymi uwarunkowaniami i dotyczy różnych grup zawodowych i społecznych. Natomiast w przypadku marynarzy, nierówne traktowanie odnosiłoby się do obywateli (pracowników), tego samego zawodu i zatrudnionych u tego samego pracodawcy.
No dobrze, zapomnijmy o nierównym traktowaniu. ZUS egzekwuje składki od marynarzy i armatora. Inne dla marynarzy na statku pod polską banderą (minimalne), a inne na statku pod banderą wygodną (maksymalne). I jaki będzie tego skutek? Łatwy do przewidzenia! Nasz (przykładowy) armator, po prostu pozbędzie się polskich marynarzy ze swojego statku pod wygodną banderą. I zatrudni tam marynarzy z krajów poza unijnych (ich regulacje unijne, w tym obowiązek ubezpieczeń społecznych, nie dotyczy). A takie realizowanie wyroku TSUE prowadzi do konfliktu z Wytycznymi Wspólnoty. Które mają na celu, oprócz promocji unijnych bander, również promocję zatrudnienia unijnych marynarzy (Rozdz. Rozdział 2.2. Podstawowe cele skorygowanych Wytycznych w sprawie pomocy publicznej: - utrzymanie i udoskonalenie morskiego know-how oraz ochronę i promowanie zatrudnienia europejskich marynarzy...).
Jaki z tego wniosek? Ano taki, że w naszej sytuacji, zastosowanie Wytycznych, tylko pod banderą polską (czyli unijną), prowadzi do SKUTKÓW NIEZGODNYCH z celami jakie Wytyczne, oprócz promocji unijnej bandery również zakładają, czyli promocją zatrudnienia w Unii. Zamiast promocji zatrudnienia obywateli unijnych, osiągamy coś zupełnie przeciwnego. Eliminowanie marynarzy, polskich obywateli z unijnego rynku pracy. Z kolei biorąc pod uwagę prawo krajowe, które nie pozwala na nierówne traktowanie (Konstytucja, Ustawa), realizacja wyroku TSUE uniemożliwia zastosowanie Wytycznych Wspólnoty. Bo tylko przy maksymalnych składkach, zarówno pod polską jak i wygodną banderą, marynarze będą traktowani równo.
Hominum causa omne ius constitutum sit, tak mówi stara łacińska maksyma, którą przytoczyłem na początku. Czy sędziowie Trybunału Sprawiedliwości, ustanawiając prawo w takiej formie, że wyklucza ono stosowanie innego unijnego prawa – co w efekcie działa na szkodę ludzi – pomyśleli o tym? Że wszelkie prawo ustanawia się ze względu na ludzi?
Komentarze
14-10-2020 [22:10] - Marek1taki | Link: Od manipulowania przymusowymi
Od manipulowania przymusowymi składkami Polska rośnie w siłę a ludzie żyją dostatniej.
14-10-2020 [22:27] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
Obowiązek i przymus to nie jest to samo. A jeżeli chodzi o manipulowanie, to gdzie je pan widzi?
14-10-2020 [23:04] - Marek1taki | Link: "Obowiązek i przymus to nie
"Obowiązek i przymus to nie jest to samo." Do obowiązku jest Pan przymuszony prawem. Tym wielokrotnie zmanipulowanym prawem zmuszającym nas do uczestnictwa w piramidzie finansowej. To co Pan proponuje to właśnie manipulacja by koszt uczestnictwa w tej piramidzie zmniejszyć "po uważaniu" jednej grupie kosztem większości. Typowe dla socjalizmu rozwiązanie.
15-10-2020 [09:15] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki - "Do obowiązku
@ Marek1taki - "Do obowiązku ... przymuszony prawem"
Nie, obowiązek wynika (w tym przypadku) z umowy społecznej. A prawo służy jedynie do realizacji tej umowy.
I kwestia zmanipulowania. To są zwykłe slogany. W pierwszym roku, po wprowadzeniu rozwiązań zawartych w projekcie "Polska bandera" i przy założeniu, ze 10 statków zarejestruje się pod polską banderą, wpływy brutto do budżetu wyniosą 7,54 mln. zł., a wydatki budżetu wyniosą 2.08 mln. zł., czyli na czysto w budżecie zostanie 5.46 mln zł. Gdzie więc, jest to zmniejszenie "koszt[u] uczestnictwa" jednej grupie, kosztem większości? No gdzie? Proszę pokazać.
15-10-2020 [09:51] - Jabe | Link: Umowa jest dobrowolna, a
Umowa jest dobrowolna, a umowa społeczna – przymusowa.
15-10-2020 [12:42] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Jabe
@ Jabe
Przymus wynika z umowy (społecznej) a nie umowa (społeczna) z przymusu. To robi różnicę. I nazywanie obowiązku przymusem, czyli to co panowie (obydwaj z Markiem1takim) robicie jest po prostu nie w porządku. To są slogany dobre do wykrzykiwania na wiecu a nie do prowadzenia poważnej rozmowy.
15-10-2020 [12:58] - Jabe | Link: przymus
przymus
1. «presja wywierana na kogoś lub okoliczności zmuszające kogoś do czegoś; też: silna wewnętrzna potrzeba zrobienia czegoś»
2. «środki prawne zmuszające do zastosowania się do przepisu prawa lub wyroku sądowego»
A z umową społeczną jest tak, jak ze sprawiedliwością społeczną, społeczną gospodarką rynkową i demokracją socjalistyczną: ani to umowa, ani sprawiedliwość, ani rynkowa, ani demokracja.
15-10-2020 [13:33] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Jabe
@ Jabe
A jaka jest sprawiedliwość, gospodarka rynkowa, demokracja według ideologii libertariańskiej?
15-10-2020 [13:39] - Jabe | Link: Rozstrzygnięcie tego nie
Rozstrzygnięcie tego nie uczyni Pańskich twierdzeń ani trochę bardziej słusznymi.
15-10-2020 [14:01] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Jabe
@ Jabe
To czy moje twierdzenia są słuszne czy też nie, nie jest najistotniejsze. Chodzi o to aby rozwiązania, które proponuję przyniosły pożytek ludziom.
15-10-2020 [14:20] - Jabe | Link: I nazywanie obowiązku
I nazywanie obowiązku przymusem, czyli to co panowie (obydwaj z Markiem1takim) robicie jest po prostu nie w porządku. To są slogany dobre do wykrzykiwania na wiecu a nie do prowadzenia poważnej rozmowy.
15-10-2020 [17:03] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Jabe Wtórne.
@ Jabe
Wtórne.
15-10-2020 [20:24] - Marek1taki | Link: "Chodzi o to aby rozwiązania,
"Chodzi o to aby rozwiązania, które proponuję przyniosły pożytek ludziom."
Proszę ich nie proponować, są znane lepsze i zgodne z zasadami współżycia społecznego: równe prawa i równe obowiązki, więcej wolności i mniej przymusu.
15-10-2020 [22:43] - Tadeusz Hatalski | Link: @Marek1taki
@Marek1taki
Ma pan wspaniałą receptę (mówię to bez żadnych podtekstów) więc dlaczego pan jeszcze jej nie zrealizował? I nie uszczęśliwił świata?
15-10-2020 [23:05] - Marek1taki | Link: To powszechnie znana recepta.
To powszechnie znana recepta. Pytanie słuszne dlaczego większość znajduje na takie rozwiązanie dylematu więźnia jak Pan.
16-10-2020 [08:58] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
Im wolność nie przysługuje?
16-10-2020 [10:29] - Marek1taki | Link: Właśnie korzysta. Wolność to
Właśnie korzysta. Wolność to również kwestia wyboru.
16-10-2020 [14:05] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
No to w czym problem?
16-10-2020 [14:26] - Marek1taki | Link: W sprzedawaniu wolności na
W sprzedawaniu wolności na cudzy koszt.
16-10-2020 [16:16] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
Podzielę się z panem pewną obserwacją. Otóż z tego co pan tutaj pisze wynika, rysuje się wyraźny podział. Otóż są libertarianie (a wśród nich bloger Marek1taki), którzy są wybranymi posiadaczami gnozy, jedynej prawdy o wolności, demokracji i wszystkim tym co jest dobre a co jest złe. I jest reszta ludzi, którzy mają mentalność więźnia, poddają się przymusowi, stosują przymus, manipulują, dają się manipulować, żyją na cudzy koszt, albo każą żyć na cudzy koszt i tak dalej ... Jednym słowem, libertarianie to ubermenschen a reszta ludzi to untermenschen. Nigdy nie przemknęła panu przez głowę taka myśl, przy wygłaszaniu swoich poglądów?
Ps.: A tak, btw, pominął pan milczeniem moje pytanie zawarte w komentarzu z: 15-10-2020 [09:15]
16-10-2020 [16:34] - Marek1taki | Link: Tadeusz Hatalski. Słabiutko
Tadeusz Hatalski. Słabiutko kapitanie.Nie jestem libertarianinem. Jestem liberałem, a dokładnie narodowym katoliberałem jeśli chce Pan koniecznie walczyć na epitety a nie na argumenty. Spojrzę na pytanie.
16-10-2020 [16:48] - Marek1taki | Link: "W pierwszym roku, po
"W pierwszym roku, po wprowadzeniu rozwiązań zawartych w projekcie "Polska bandera" i przy założeniu, ze 10 statków zarejestruje się pod polską banderą, wpływy brutto do budżetu wyniosą 7,54 mln. zł., a wydatki budżetu wyniosą 2.08 mln. zł., czyli na czysto w budżecie zostanie 5.46 mln zł. Gdzie więc, jest to zmniejszenie "koszt[u] uczestnictwa" jednej grupie, kosztem większości? No gdzie? Proszę pokazać."
Gdyby założyć, że spełnią się Pańskie wyliczenia oznacza to, że analogiczne rozwiązanie dla wszystkich Polaków doprowadziłoby nas do klęski urodzaju. Jak w Rumunii:
https://www.salon24.pl/u/srr-8...
Tymczasem Polska nie jest drugą Rumunią i większości bez ulg naliczany jest podatek ZUS, z którego wypłacana jest emerytura - m.in. Panu kapitanie o ile jest Pan na emeryturze.
Zatem większość ponosi koszt ZUS bez ulg minus ZUS ulgowy w stosunku do ulgowców. Przychody budżetu mogłyby być większe również gdyby bezulgowcom przyznać ulgi.
16-10-2020 [19:02] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
W swoim komentarzu z 14-10-2020 [23:04], zarzucił mi pan, że "To co ... proponuj[ę] to ... manipulacja by koszt uczestnictwa w tej piramidzie zmniejszyć "po uważaniu" jednej grupie kosztem większości".
Moje pytanie odnosiło się do tego zarzutu jednoznacznie do projektu Polska bandera', przytoczyłem panu wyliczenia i zapytałem, gdzie jest to zmniejszenie "koszt[u] uczestnictwa" jednej grupie, kosztem większości'. I co pana odpowiedział? Jakieś blubry nie na temat i znowu wycieczki i aluzje osobiste.
A co do libertarianina. Słownictwo i argumenty, jakich pan używa to kalka z niejakiego J.K-M (wyrośniętego Jasia, któremu ciągle się wydaje, że wszyscy się zachwycają tym jaki on jest mądry, tak jak wtedy gdy miał cztery latka, ale zapomniał o tym , że lata już minęły i teraz budzi tylko zażenowanie). Stąd było moje przypuszczenie. Ale jeżeli nie uważa się pan za libertarianina, to sorry.
16-10-2020 [19:24] - Marek1taki | Link: No tośmy sobie pogadali.
No tośmy sobie pogadali. Pozdrawiam.
17-10-2020 [11:48] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
Również pozdrawiam. I czekam na odpowiedź, na moje pytanie: gdzie jest to zmniejszenie "koszt[u] uczestnictwa" jednej grupie, kosztem większości' :) Oczywiście cały czas mówimy o konkretnych rozwiązaniach proponowanych w projekcie 'Polska bandera'.
17-10-2020 [19:49] - Marek1taki | Link: Skoro życzy Pan sobie to
Skoro życzy Pan sobie to wchodzimy do portu:
"większość ponosi koszt ZUS bez ulg minus ZUS ulgowy w stosunku do ulgowców"
czyli,
"większość ponosi koszt ZUS bez ulg"
a
"w stosunku do ulgowców"
ponosi
"koszt ZUS bez ulg " pomniejszony o" ZUS ulgowy".
19-10-2020 [09:56] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
Z tego co pan napisał nic nie wynika. Bo nadal nie odpowiada pan, dlaczego zmniejszenie kosztu ZUS-u jednej grupie, odbywa się kosztem większości? Jaki dodatkowy koszt ponosi większość, jeżeli wpływy netto do budżetu (z tytułu zmniejszenia składek dla marynarzy) są dodatnie?!
19-10-2020 [10:25] - Marek1taki | Link: @ Tadeusz Hatalski
@ Tadeusz Hatalski
Odpowiedź wskazuje gdzie jest ta różnica.
Odpowiedź na pytanie dlaczego brzmi: z powodu ustawowych różnic w opodatkowaniu ZUS ( w tym projektowanych przez Pana) w miejsce równości wobec prawa.
Na pytanie "Jaki dodatkowy koszt ponosi większość, jeżeli wpływy netto do budżetu (z tytułu zmniejszenia składek dla marynarzy) są dodatnie?!" odpowiedź brzmi:
Krzywa Laffera wskazuje zależność między wysokością obciążeń fiskalnych a dochodami z podatków dla budżetu. Jesteśmy w miejscu tej krzywej, w ktorym obniżenie obciążeń powoduje ziekszenie wpływów. Dowodem jest doświadczenie Rumunii w ostatnich latach: https://www.salon24.pl/u/srr-8...
Zatem ponosimy koszt zmniejszonych wpływów do budżetu (i również zmniejszonych korzyści prywatnych) analogicznie do obecnej sytuacji w marynarce handlowej.
To cenne, że Pan to udowadnia na konkretnym przykładzie. Wniosek z tego płynie o szkodliwości systemu dla całej gospodarki.
20-10-2020 [13:28] - Tadeusz Hatalski | Link: @Marek1taki
@Marek1taki
W swojej odpowiedzi, pan nie odnosi się do tego o co ja zapytałem, ale uzasadnia pan swoje ideologiczne przekonania na temat szkodliwości ZUS-u dla całej gospodarki. Ja jestem z przekonania konserwatystą i jakiekolwiek ideologie są mi obce. Toteż szukam praktycznych rozwiązań, które będą z korzyścią dla konkretnych ludzi czyli marynarzy i dla konkretnej sprawy czyli rozwoju polskiej floty pod polską banderą. A ponieważ wiem jakie są przyczyny, tego, że nie ma polskiej floty pod polską banderą, to proponuję konkretne rozwiązania. Podałem więc panu również konkretny przykład, zmniejszamy składki ZUS (dla marynarzy) i wzrastają przychody budżetu. Gdzie jest więc obciążenie innych grup społecznych kosztem marynarzy? Nie odpowiada pan na to pytanie, bo nie ma takiego obciążenia. A to czy ZUS jako taki, jest potrzebny czy też nie, to zupełnie inna bajka. W moim przekonaniu obowiązek ubezpieczeń społecznych jest potrzebny. Kwestią do dyskusji jest wyłącznie wysokość obciążeń wynikających z tego obowiązku.
20-10-2020 [17:21] - Marek1taki | Link: Na pana pytanie "gdzie jest
Na pana pytanie "gdzie jest to zmniejszenie "koszt[u] uczestnictwa" jednej grupie, kosztem większości' odpowiedziałem 3-krotnie.
Odpowiedziałem kawa na ławę.
Pan usiłuje udawać, że to nie jest na temat. Przypisuje mi Pan coś bez uzasadnienia. Zwyczajnie nie akceptuje Pan odpowiedzi - jak wynika z kolejnego podtekstu - z przyczyn ideologicznych. To nawet jest dla mnie zrozumiałe - znamy się nie od dziś.
W kontekście dalszej wypowiedzi co Pan rozumie przez określenie "konserwatysta"?
20-10-2020 [19:12] - Tadeusz Hatalski | Link: @Marek1taki - co Pan rozumie
@Marek1taki - co Pan rozumie przez określenie "konserwatysta"
Nie będę panu przytaczał formułek, więc odpowiem swoim motto 🙂 , jest na moim blogu 'seafarer' na Salonie24: "W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich i wybrać te lepsze! I być naprawdę nowoczesnym"
A co do pytania i odpowiedzi, to dajmy już spokój. Obniżenie składki ZUS dla marynarzy, nie tylko nie odbędzie się kosztem innej części społeczeństwa. Ale wręcz odwrotnie, zmniejsza obciążenia reszty społeczeństwa. Podałem wyliczenia, a pan najzwyczajniej w świecie je odrzuca. I pokrętnie dorabia swoją liberalną ideologię 😉
20-10-2020 [20:19] - Marek1taki | Link: Taki z Pana konserwatysta jak
Taki z Pana konserwatysta jak z Gorbaczowa liberał. Odniesieniem jest dla Pana PRL i socjalizm zza żelaznej kurtyny zwany dla kontrastu kapitalizmem. Te wartości Pan unowocześnia obcując intelektualnie na falach ekonomii z "ekspertem" Modzelewskim. On oczywiście zna się na ekonomii, tylko jest ekonomocynikiem jak Szumowski medycynikiem.
Emotikony niezbędne, bo faktycznie nie sposób inaczej się domyślić Pańskich stanów emocjonalnych.
Niegodnie Pan się uchyla od przyznania racji ale w końcu jest Pan lobbystą. Natomiast nie bez powodu zwróciłem Panu uwagę, że szerzenie totalitaryzmu jest de iure karalne, lobbowanie nie jest ale nie zwalnia to z odpowiedzialności etycznej.
20-10-2020 [23:36] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Mrek1taki
@ Mrek1taki
A już myślałem, że można z panem poważnie porozmawiać ... i pożartować również. A pan znowu wyjeżdża ze swoimi ideologicznymi blubrami. Szkoda ... 😥
16-10-2020 [19:00] - Tomaszek | Link: TH
TH
A czy forma samozatrudnienia nie byłąby właściwa i opłacalna dla obu stron ? ZUS duży to ok 1400 zł mały ok 600 zł To co ? Jeśzcze komuś mało ? Można też na KRUSie . Można wprowadzić stawki specjalne ze względu na specyfikę i interes państwa . Ot i cała reforma . Po co to bicie piany . Taką ustawę pisze chłopak wieczorem . A co są rolnicy na Marszałkowskiej , to czemu nie marynarze . Chłopomarynarz nie brzmi źle . Czy polskie prawo zabrania samozatrudnienia ? Problem polega chyba na budowie maszyny -struktury , żeby była wielka i straszna , no i stołki dla marynarzy warszawskich żeby miała . W UK na przykład trzy czwarte albo więcej kierowców jest samozatrudnionych . O rozwiązaniach dla marynarzy nie wiem nic , ale znając Angoli to myślę że tam jest albo jakaś straszna maszyna prawna albo podobnie jak u kierowców albo też po światowemu czyli nic .
17-10-2020 [14:56] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Tomaszek - 'Czy polskie
@ Tomaszek - 'Czy polskie prawo zabrania samozatrudnienia'
Zabrania. Ustawa o pracy na morzu mówi jednoznacznie a także Konwencja o Pracy na Morzu. Marynarzy zatrudnia się na statku wyłącznie na podstawie marynarskiej umowy o pracę.
15-10-2020 [00:36] - Kazimierz Kozio... | Link: zycze powodzenia w walce z
zycze powodzenia w walce z wiatrakami. ustawodawca tenkraju nie pochyli sie nad niszowa grupa roszczeniowa chocby dlatego zeby inne grupy nie mialy precedensu do naciskania. zreszta to zawod wymierajacy, obecnie juz w zdecydowanej wiekszosci uprawiany przez obywateli tzw. trzeciego swiata. niech pan rozwinie temat dlaczego europejczyk, amerykanin, japonczyk nie chca uprawiac zawodu marynarza. kto rzuca klody pod nogi ze nie ma kandydatow do zarabiania tych podobno niezlych pieniedzy?
15-10-2020 [08:04] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Kazimierz Kozio...
@ Kazimierz Kozio...
Kulę ziemską pokrywają lądy oraz morza i oceany - lądy 30% a morza i oceany 70%. Żeby przewieźć towary z Europy do Ameryki (jednej i drugiej), Afryki, Australii, Japonii to nie ma innej drogi niż morska. W związku z powyższym, 80% towarów w handlu światowym, przewożonych jest drogą morską, 75% towarów w handlu Unii z resztą świata jest przewożonych drogą morską, 40% towarów w handlu wewnętrznym Unii, przewożonych jest droga morską. I to wszystko chce pan oddać obywatelom trzeciego świata?
15-10-2020 [11:02] - Kazimierz Kozio... | Link: wykreca sie pan od podjecia
wykreca sie pan od podjecia problemu dlaczego pracownicy z "pierwszego i drugiego swiata" nie chca byc marynarzami. stawiam teze ze pierwszy swiat naprodukowal tyle pasozytniczej otoczki nad tym przemyslem ze owszem tenze lepszy swiat ksztalci pracownikow do tego sektora gospodarki ale glownie po to zeby sciagac sciepe od tych co na morzu i wlaciciele statkow azeby miec zysk nie maja innego wyjscia jak ucieczke pod bandery rajow podatkowych. podobno minister finansow RP wlasnie pracuje nad ostatecznym zaoraniem. czy bedzie 5tka dla marynarzy?
15-10-2020 [12:10] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Kazimierz Kozio... 'wykreca
@ Kazimierz Kozio... 'wykreca sie pan od podjecia problemu dlaczego pracownicy z "pierwszego i drugiego swiata" nie chca byc marynarzami'
Nie wykręcam się. Odpowiedź na pańskie pytanie jest w notce. Jeżeli Unia wprowadza takie regulacje, że armatorom z państw unijnych nie opłaca się zatrudniać marynarzy z państw unijnych, to pracownicy unijni nawet jak by bardzo chcieli być marynarzami to i tak nie będą.
15-10-2020 [17:51] - NASZ_HENRY | Link: Europejskie towary popłyną na
Europejskie towary popłyną na europejskich statkach z europejskimi marynarzami ☺
15-10-2020 [18:29] - Jabe | Link: Dokąd?
Dokąd?
20-10-2020 [13:59] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Jabe - 'Dokąd'
@ Jabe - 'Dokąd'
Licentia poetica 😉, popłynąć, czyli podupaść ... 😪
15-10-2020 [19:03] - Tadeusz Hatalski | Link: @ NASZ_HENRY
@ NASZ_HENRY
I w ten sposób Europa (Unia) popłynie ...
15-10-2020 [18:58] - NASZ_HENRY | Link: Europejskie towary popłyną na
... i będzie po problemie ☺
15-10-2020 [19:47] - Tadeusz Hatalski | Link: @ NASZ_HENRY
@ NASZ_HENRY
Nie! Dopiero wtedy będzie problem. Bo my to też Europa ...