Czy Nord Stream 2 powstanie?

Od razu warto odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Tak - prędzej czy później - powstanie i nie ma co do tego żadnych wątpliwości, niezależnie co dzisiaj na ten temat mówią politycy, działacze społeczni czy dziennikarze w Niemczech. 

Nord Stream jest już gotowy w 90-95% (w tym przesyłowe instalacje naziemne) a całość ma kosztować około 10 mld Euro. Dotychczas zainwestowane pieniądze nie mogą przecież się zmarnować a do tego tak naprawdę Rosja może sama dokończyć projekt, który jest ważny zarówno dla niej, jak i Niemiec. I nie ma się co łudzić: ewentualne otrucie przez Kreml A. Nawalnego nie może i nie będzie powodem pogrzebania tej inwestycji. Podobnie jest w przypadku amerykańskich sankcji. Zresztą gazociąg był budowany mimo oporu: różnych środowisk w Niemczech (w tym Zielonych), krajów Europy Środkowo-Wschodniej, Stanów Zjednoczonych czy nawet instytucji Unii Europejskiej. I to w dłuższej perspektywie się nie zmieni.  

Obecna dyskusja i wrzawa polityczna wokół Nord Stream 2 wydaje się więc mocno spóźniona i jałowa a jedyną korzyścią z obecnych zawirowań wokół niego może być ewentualne zamrożenie jego dokończenia na 2 czy maksymalnie 5 lat. Do tego czasu już powinien być gotowy nasz rurociąg Baltic Pipe i żeby czasem komuś w Polsce (czy w UE) nie przyszło do głowy, że skoro zamrożony został (zostanie) Nord Stream 2 to możemy zaniechać budowy Baltic Pipe! A przecież nasz rurociąg jest konkurencją wobec Nord Stram 2 i jest niekorzystny zarówno dla Rosji, jak i Niemiec. Ponadto już istnieje Nord Stream 1. 

Dzisiaj na rynkach światowych jest nadprodukcja gazu związana przede wszystkim z obniżeniem popytu na nie a tym samym niższą ceną wynikającymi z pandemii koronawirusa, ale to jest stan przejściowy i w tym sensie  zamrożenie np. na dwa lata dokończenia inwestycji dla Niemiec może okazać się nawet korzystne. 

W tym kontekście warto wskazać cele powstawia Nord Stream 2 dla Niemiec i Rosji. Są to: niemiecki reeksport rosyjskiego gazu na Europę i stworzenie hubu energetycznego, ominięcie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę i Polskę, uzyskanie rosyjsko-niemieckiej monopolistycznej pozycji energetycznej w Europie.  I te cele są strategiczne na następne 50-100 lat, bo w takiej perspektywie myślą i Niemcy i Rosja. W tej perspektywie te 2 czy 5 lat zwłoki w uruchomieniu rurociągu tak naprawdę nic nie znaczą. 

I nie dajmy się zwieźć obecnej narracji niektórych mediów niemieckich, która w Polsce upatruje już zwycięzcę boju o Nord Stream 2 i przez to zrealizowania polskich ambicji gazowych. Tak nie jest i tak nigdy nie będzie. 

My natomiast musimy robić swoje, czyli kontynuować budowę Baltic Pipe, realizować Przekop Mierzei Wiślanej czy realnie rozpocząć inwestycję Centralnego Portu Komunikacyjnego. 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Pani Anna

12-09-2020 [10:44] - Pani Anna | Link:

Zapomniał Pan dodać skąd fundusze na to "róbmy swoje". Unia nam da? O ile się nie mylę, to w tarczę przeciwwirusową został właśnie utopiony ten osławiony CPK (100mld). Fakt, przekop Mierzei ma się zwrócić bursztynem... O ile Niemcy planuja 50 lat do przodu, to u nas co najwyżej do następnego miesiąca, a i to uzależnione jest od Berlina, no i madame Mosbacher, a dzieki dwóm tak mocnym ośrodkom naszej polityki zagranicznej chłopcy (i dziewczęta) z PIS moga się bez przeszkód zajmować planowaniem dla siebie podziału ministerstw. Tak zejdzie do następnych wyborów, pośpiechu nie ma.

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

12-09-2020 [12:08] - krzysztofjaw | Link:

CPK ma być budowany zgodnie z planem, ale rzeczywiście obserwujemy zadyszkę rządzących i wcale nam nie jest potrzebne planowanie z miesięcznym wyprzedzeniem, chociaż nie potępiałbym w czambuł obecnego rządu. I tak robi dużo, choc dla niektórych jeszcze niewystaraczjąco. 
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Pani Anna

12-09-2020 [12:32] - Pani Anna | Link:

Cóż, niektórzy wolą zaklinać rzeczywistość, nic nie poradzę. "I tak robi dużo..." Wszystko w temacie.

Obrazek użytkownika Valdi

12-09-2020 [18:24] - Valdi | Link:

Nie jestem pewien czy NS2 powstanie. Niemcy wiedzą czym grozi pozostawanie poza parasolem USA  - doświadczyli częściowo sowieckiej okupacji.
Tak samo entuzjastyczna współpraca z Chińczykami oznacza finalnie dla Niemiec dezindustralizację.
Stoją przed zasadniczymi politycznymi i gospodarczymi wyborami.