Kilka refleksji z Powstaniem Warszawskim w tle

Jutro kolejna rocznica Powstania Warszawskiego – zrywu mieszkańców Warszawy i Polaków przeciw niemieckiemu, hitlerowskiemu okupantowi i morderczemu najeźdźcy na kraje Europy. Warszawa - pomimo tylu lat okupacji, tylu lat cierpienia i wojennego zniewolenia - znów podniosła "rękę wolności i sprawiedliwości" na niemieckich ciemiężców spod znaku marksistowskiego narodowego socjalizmu i dalej kontynuowała  patriotyczną walkę o Polskę, o Ojczyznę, o jej niepodległość, suwerenność i prawo do istnienia.

Był to - zapewne niezrozumiały dla wielu dzisiaj - konieczny akt wynikający z duszy i charakteru naszego narodu, w których polskość i patriotyzm od zawsze były najważniejsze. Dzięki nim oraz chrześcijańskim wartościom Polska mogła w ogóle powstać, rozwijać się jako odrębne państwo, walczyć dla innych "za waszą i naszą wolność" i przetrwać nawet przeszło 100 lat zaborów, 123 lata utraty ojczyzny. Dzięki tym wartościom oraz pielęgnowaniu patriotycznej tradycji i niemal genetycznej dążności Polków do niepodległości  połączonej z  suwerennością... dziś ja i Wy, my wszyscy po prostu żyjemy, oddychamy i możemy mieszkać w Polsce, mówić po polsku a nie tylko po rosyjsku lub niemiecku.

Dzięki tym wszystkim, którzy przez wieki – też w Powstaniu Warszawskim – oddawali życie i walczyli za Polskę... jeszcze jako Naród i Rzeczpospolita istniejemy. Także dzięki nim istnieje i funkcjonuje każdy z nas... Może tak należy spojrzeć na każdą przeszłą walkę w obronie naszej Ojczyzny, która tak naprawdę była zawsze walką dla przyszłych pokoleń... dla Nas, współczesnych również... i dla naszych dzieci i wnuków też...

Dawno temu w szkole średniej moja wspaniała nauczycielka historii na jednej z pierwszych z nią lekcji zadała nam takie oto mniej więcej pytanie: "Przyjmijmy, że średnio człowiek żyje 70 lat. Jak myślicie, czy z punku widzenia historii świata, narodów i krajów te 70 lat to jest dużo czy mało?". Pytanie było dla nas, wtedy młodych ludzi, trochę zaskakujące. Przecież nawet jeden rok to był dla nas "szmat czasu" a jak mieliśmy "ogarnąć" jeszcze jakieś niewyobrażalne 70 czy też przeszłe stulecia historii świata? Kilkoro z nas jednak zrozumiało zamysł "historyczki" a ja szybko obliczyłem, że w odniesieniu do naszego jednostkowego życia owe 70 lat stanowi faktycznie jego 100% czasu  trwania, ale w odniesieniu tylko do ludzkiej nowej ery dotychczasowego istnienia świata te 70 lat to raptem tylko 3,5% tych 1984 lat... a przecież świat się jeszcze wtedy nie kończył...

I może właśnie z tej, historycznej i długookresowej perspektywy oceniajmy Powstanie Warszawskie i zasadność jego wybuchu a nie tylko z punktu widzenia współczesnej lewacko-globalistyczno-marksowsko-syjonistycznej poprawności politycznej.

Spróbujmy niejako cofnąć się do roku 1944 i spojrzeć na narodowo-patriotyczny zryw Warszawiaków, zryw Polaków ich oczyma... a stanie się on dla nas oczywisty i naturalny. Jeżeli też jeszcze dodatkowo spojrzymy nawet na Powstanie Warszawskie poprzez gehennę powojennych lat (do dzisiaj) zgotowaną naszej Polsce przez cały świat... to tym bardziej winniśmy być wdzięczni nie tylko Powstańcom, ale też wszystkim żołnierzom walczącym ze zbrodniczym i ludobójczym niemieckim hitlerowskim nazizmem, marksizmem narodowym oraz wszystkim żołnierzom (wyklętym) walczącym w czasie wojny i po wojnie z marksistowskim socjalizmem klasowym - zbrodniczym i ludobójczym sowieckim komunizmem.

Warto też wspomnieć, że wedle wielu historyków to właśnie Powstanie Warszawskie zapobiegło powstaniu z Polski kolejnej 17 republiki ZSRR. A takie były zamiary Sowietów i polskich zdrajców z okolic i ramienia PKWN. 

Ogólnie patrząc w taki sposób na Powstanie Warszawskie musimy się odnieść zarówno do okresu zaborów naszej Ojczyzny dokonanych przez -przede wszystkim-barbarzyńskie i okrutne kraje sąsiednie, ale też do I Wojny Światowej oraz jej skutków a przede wszystkim do prawdziwych źródeł i przyczyn powstania dwóch najokrutniejszych w dziejach świata totalitaryzmów: marksistowskiego narodowego (robotniczego) socjalizmu - nazizmu oraz marksistowskiego klasowego (robotniczego) socjalizmu - komunizmu.

Trzeba stawiać oczywiste pytania dotyczące czynników wybuchu I WŚ, ale też zastanowić się dlaczego akurat  tuż po jej zakończeniu niemieckie instytucje finansowe (m.in. Skarb Cesarstwa Niemieckiego)   udzieliły wsparcia finansowego przybyłemu do Rosji (w nadzwyczajnych okolicznościach - dzięki właśnie Niemcom*) ze szwajcarskiej emigracji W. Leninowi, który mógł za ich pieniądze zbudować sowiecką partię komunistyczną i przeprowadzić Rewolucję Komunistyczną.  

Może też warto poznać prawdę, kto tak naprawdę finansował zarówno komunizm oraz późniejszy nazizm i dlaczego były to według wielu kręgi związane z rodzinami m.in.: Rockefellerów, Morganów, Warburgów i Rothschildów. Może też wtedy łatwiej nam będzie zrozumieć dlaczego w Niemczech tak popularny był wówczas komunizm i dlaczego J. Stalin chciał "wyrugować Polskę z mapy świata" w 1920 roku oraz "rozlać" bezpaństwowy marksistowski socjalizm klasowy na całą Europę. Może łatwiej też będzie nam zrozumieć nienawiść sowieckiego komunizmu i niemieckiego nazizmu wobec J. Piłsudskiego i Polski oraz samych Polaków. Jeżeli jeszcze postaramy się  "nałożyć na to" całą skomplikowana historię stosunków polsko-niemiecko-rosyjskich to efekt synergii w postaci wprost nieracjonalnie rozbudowanej nienawiści Niemców i Sowietów do Polski w okresie II Rzeczpospolitej i okresie II Wojny Światowej (a może i do dzisiaj) stanie się zrozumiały... i zrozumiała stanie się też decyzja Polaków, którzy chcieli "przywitać" Sowietów w wolnej i suwerennej stolicy Polski a tym samym w stolicy wolnego, niepodległego i suwerennego państwa polskiego.

Może też - dla zrozumienia ówczesnego myślenia geopolitycznego dowództwa AK – trzeba też poznać źródła kryzysu światowego lat 30-tych XX wieku i wskazać głównych jego "sprawców" i zrozumieć dlaczego były to akurat w dużej mierze międzynarodowe instytucje finansowe i ludzie z nimi związani. Powstanie NSDAP było możliwe m.in. tylko w czasie trwania takiego kryzysu i na gruncie szerzenia rzekomego niesprawiedliwego potraktowania Niemców przez Ligę Światową i Traktat Wersalski. Ciekawym zapewne byłoby też poznanie kulis powstania Ligi Światowej i znalezienie odpowiedzi dlaczego tak ufała ona zarówno nazistowskim Niemcom jako i komunistycznym Sowietom.

Oceniając przyczyny i powody wybuchu Powstania Warszawskiego zapewne warto też wgłębić się w przebieg całej II Wojny Światowej i okres poprzedzający jej wybuch a przede wszystkim poznać wszystkie okoliczności podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow i dokonania przez Niemcy i Sowiecką Rosję de facto IV Rozbioru Polski. Chyba warto postarać się zrozumieć Powstańca, który pamiętał jak w 1939 roku marksistowski sowiecki klasowy socjalizm zwany komunizmem wspólnie z marksistowskim niemieckim socjalizmem narodowym zwanym nazizmem... zaatakowali - zgodnie z podpisanym porozumieniem - wspólnie nasz kraj i rozpętali II Wojnę Światową... Może warto też wiedzieć i empatycznie zrozumieć ówczesnych Polaków-Powstańców, którzy cały czas jeszcze gdzieś w duszy słyszeli słowa, które w kilka dni po klęsce wrześniowej  wypowiedział Wiaczesław Mołotow: „Polska, ten pokraczny bękart Traktatu Wersalskiego, przestała istnieć" (w rzeczywistości w opublikowanym w listopadzie 1939 r. przez Wydawnictwo Państwowego Naczelnego Komitetu Obrony przemówieniu odmawiało się międzywojennej Polsce cech ludzkich, zostaliśmy określeni tam przez Mołotowa jako "urodliwoje djetiszcze". Nazwano nas więc potworkiem, pokraką, czyli czymś, co nie zasłużyło na istnienie w międzynarodowej wspólnocie). A warto wiedzieć, że 1 sierpnia 1944 roku Wiaczesław Mołotow dalej był Ministrem Spraw Zagranicznych ZSRR i był nim aż do 1949... i później w latach 1953-1956...

Patrzmy na Powstanie Warszawskie oczami nas Polaków i oceniajmy je z narodowego, polskiego i tradycyjnie europejskiego punktu widzenia i naszych interesów a nie poprzez pryzmat narzuconych nam  idei  lewacko-globalistycznych, wyrosłych z obcej nam antykatolickiej i gnostyckiej filozofii  Georga Wilhelma Friedricha Hegla oraz jej kontynuatorki w postaci utopijnej marksistowskiej teorii filozoficznej powstałej w umyśle Karola Marksa.

Pamiętajmy, że gdyby nie oni wszyscy... nasi przodkowie walczący o niepodległość i suwerenność naszej Ojczyzny, to dzisiaj zapewne Polski już dawno by nie było i moglibyśmy zapomnieć o antykomunistycznych, zrywach lat 1956, 1968, 1970, 1976 czy strajkach roku 1980 i powstaniu Solidarności (pomijam fakt komunistycznych źródeł inspiracji do owych powstań  antykomunistycznych)... Polski by po prostu nie było i nie miałby kto o nią walczyć....

Jakże przykrym więc staje się  fakt, że dziś tak wielu z nas woli mówić, że są Europejczykiami a nie wpierw Polakami... Jakże przykre jest, że tak łatwo było pokonać w wielu polskość bez użycia "siły miecza" a jedynie przemocą siły propagandy, kłamstwa i stopniowego ogłupiania oraz prymitywnego odmóżdżania... 

* W.I. Lenin powrócił z emigracji w Szwajcarii pociągiem specjalnym poprzez okupowaną przez Niemcy Europę 16 kwietnia. ""(...) trasa podróży pociągu z emigrantami rosyjskimi w słynnym tzw. "zaplombowanym wagonie" wiodła ze Szwajcarii przez Berlin, dalej statkiem do neutralnej Szwecji, pociągiem do granicy należącej wówczas do Rosji Finlandii. i wreszcie pociągiem z Finlandii (wobec zmiany rozstawu torów) dotarli do Piotrogrodu. Przepuszczenie przez terytorium państwa wojującego na zasadzie eksterytorialnego tranzytu obywateli państwa, z którym Niemcy prowadziły wojnę było wówczas i pozostaje do dziś wydarzeniem bez precedensu w prawie i stosunkach międzynarodowych"". Równie ciekawym jest powrót niezależnych socjalistów pod wodzą Lwa Trockiego, który powrócił równie jak Lenin swobodnie do Rosji z emigracji w Stanach Zjednoczonych w maju 1917,

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

31-07-2020 [21:23] - Jabe | Link:

konieczny akt wynikający z duszy i charakteru naszego narodu — Kiedyż wreszcie zacznie ważyć rozum?

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

01-08-2020 [01:48] - wielkopolskizdzichu | Link:

"Warto też wspomnieć, że wedle wielu historyków to właśnie Powstanie Warszawskie zapobiegło powstaniu z Polski kolejnej 17 republiki ZSRR."
Tyleż samo historyków twierdzi, iż Stalin nie miał wcale takiego zamiaru, ponieważ było to dlań kompletnie nie opłacalne.
Po co Polskę zamieniać w 17 republikę,
skoro przypomina piekielny ruszt, którego mieszkańcy sami siebie przypalają bez pomocy Szatana.

Bije z Pańskiego tekstu propagandowa przesada i lukrowanie rzeczywistości na podobieństwo TVPiS.

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [09:02] - angela | Link:

Zdzichu, a jednak zamienił, bo jak inaczej nazwać zakładanie "władzy ludowej" w Polsce i instalowanie  kolejnych sekretarzy na usługach Rosji, a Jaruzelski w gorliwości dla posłuszeństwa Rosji przebił wszystkich.
Stalin zrobil to tylko mniej jawnie, dając Polakom iluzoryczna wolność,  i właśnie tylko ze względu na postawę takich ludzi, jak Powstancy-zolnierze niezłomni,  których dzialania się po prostu bał.
Stalin wiedzial, ze Polacy nawet najwyzszym kosztem, nie dadzą się  ujarzmic,  i zbuntują cały blok komunistyczny.

A ten ruszt widac i teraz, ze "Polacy" przy pomocy szatana, opłacani sowicie, podpalają Polskę. 
 

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

01-08-2020 [11:33] - wielkopolskizdzichu | Link:

Czyli Stalin zrobił to samo co w pozostałych krajach z wyjątkiem bałtyckich. To że miało na to wpływ Powstanie Warszawskie do wciskanie ciemnot. Taki plan  był już zarysowany w Teheranie.

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [13:29] - angela | Link:

Zdzichu, Stalin właśnie planował z krajami bałtyckimi nas włączyć, ze względu na nasze bliskie położenie, ale zrezygnował. Jw. 

Obrazek użytkownika Pani Anna

01-08-2020 [23:22] - Pani Anna | Link:

@angela
Mam pytanie do Admina. Czy można założyc sobie bloga wyłącznie po to, żeby komentarze ukazywały się natychmiast po wysłaniu, zamiast czekać po kilka - kilkanaście godzin na ich ukazanie? Czy nie stoi to w jawnej sprzeczności z regulaminem NB? Jeżeli tak, to czy ja i inni komentatorzy również możemy tutaj otworzyć sobie bloga jako jedyny wysiłek zamieszczając sobie jakiegoś kwiatka jako awatara i nie czekać w związku z tym na ukazanie sie komentarzy po akceptacji Admina? Bo jeżeli nie, to czekam z niecierpliwością na pierwszą notkę Angeli na jej "blogu".

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

01-08-2020 [14:24] - wielkopolskizdzichu | Link:

Mylisz plany Stalina z pomysłami działaczy ZPP.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

01-08-2020 [16:26] - RinoCeronte | Link:

Zdzichu skąd ty tak dobrze rozumiesz Stalina? Byłeś na WUML-u?

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

01-08-2020 [19:01] - wielkopolskizdzichu | Link:

Przecież to jest dostępna wiedza. Wtłaczając Polskę w Związek Radziecki automatycznie wywołałby antysowieckie nastroje, bez względu na to czy PW wybuchłoby czy nie. 
Dzięki zagrywce Stalina poszerzającej granice Polski o pas zachodni, zyskał.
ZSRR miała z Polską większy spokój niż z Węgrami i Czechosłowacją.
PW nie miało w tym obszarze żadnego znaczenia. Z punktu widzenia strategicznego PW nie było czynnikiem decydującym ani froncie walki wojskowej ani politycznej.

Polityka medialna w stosunku do PW to nic innego jak usiłowanie zamienienia klęski i mordu w jakiś czyn na skalę machnięcia skrzydłami motyla w Amazonii i wpływu tegoż motyla na notowania giełdy tokijskiej.

BTW
Ile synów i córek, "polaków" sprzedających gadki o potrzebie oddawania życia  - pal licho życia - potu, ewentualnie skręconej kostki, zasuwa na poligonach.
 

Obrazek użytkownika Marek1taki

01-08-2020 [09:42] - Marek1taki | Link:

"Spróbujmy niejako cofnąć się do roku 1944 i spojrzeć na narodowo-patriotyczny zryw Warszawiaków, zryw Polaków ich oczyma... a stanie się on dla nas oczywisty i naturalny."
Dla jednych oczywisty i naturalny, dla innych absurdalny. Jeżeli ktoś chciał walczyć z wrogiem to oczywiste, że tym wrogiem w lipcu 1944r. dla Polaków była przede wszystkim sowiecka Rosja.
Jeżeli dwie grupy Polaków z tych samych faktów (wymienionych przez Pana, a zwłaszcza obszernie i neutralnie zrelacjonowanych przez Pana Matysiaka) wyciągają odmienne wnioski to warto się zastanowić dlaczego.
Czynnik środowiskowy to propaganda, która przypisuje rządowi londyńskiemu, że reprezentował polską racje stanu. W rzeczywistości była to propaganda cenzurująca rzeczywistą sytuację po Teheranie.
Kto chciał to jednak wiedział i wtedy, i teraz o co chodzi. To może być wada wrodzona eliminująca ze "społeczeństwa otwartego". Otwartego na pranie mózgu.
Wracając do Powstania. Co napisał Pan o Powstaniu Wileńskim i Lwowskim? Jakie uroczystości się odbyły w Wilnie i Lwowie? W jakie dudy zadęła w te rocznice propaganda?

Obrazek użytkownika RinoCeronte

01-08-2020 [16:31] - RinoCeronte | Link:

To niech Pan napisze panie Marku - czekamy...

Obrazek użytkownika Marek1taki

01-08-2020 [23:56] - Marek1taki | Link:

Pisałem i cytowałem, nie raz. Z zabierających głos a Naszych Blogach najwięcej może powiedzieć Pan Andrzej Owsiński i zabierał głos w tej sprawie nie raz:
"Nie było nikogo kto oceniłby całą grozę polskiego położenia i podjął stosowne decyzje, a właściwie to był i w Polsce posiadał odpowiedni autorytet – był nim Kazimierz Sosnkowski.
Wyraził nawet chęć powrotu do kraju i objęcia dowództwa AK, ale na tym skończyła się jego inicjatywa.
Podobnie jak w 1926 roku nie poradził sobie z ciężarem odpowiedzialności, w1944 roku ograniczył się do ostrzeżenia przed bolszewikami, zamiast przejęcia inicjatywy.
W ten sposób Polska nie znalazła planu dostosowanego do potrzeb chwili, zaciążyła też bezzasadna wiara w dobrą wolę aliantów i całkowite podporządkowanie się ich dyrektywom ze strony Mikołajczyka, który daremnie dobijał się protekcji brytyjskiej i amerykańskiej.
 
Władze krajowe zarówno Delegatura jak i KG AK zdawały sobie w większym stopniu sprawę ze stanu zagrożenia, ale nie informowane z Londynu o realnym stanie spraw polskich nie miały dostatecznej wiedzy niezbędnej dla opracowania stosownego planu działania.
Plan akcji „Burza” stanowiący zastępstwo przewidywanego „powszechnego powstania” w przypadku klęski i załamania niemieckiego frontu, został opracowany już w listopadzie 1943 roku.
Uwzględniał fakt sowieckich zamiarów zagarnięcia wschodnich ziem Rzeczpospolitej i dlatego skupił się na podtrzymywaniu polskich praw do tych ziem. Stąd akcja „Ostra Brama”, mobilizacja 27 DP AK na Wołyniu, jednostek 19 i 20 dywizji AK na nowogródczyźnie, 30 DP AK na Polesiu, a także częściowej mobilizacji obszaru lwowskiego AK.
Wzmacniane na tym terenie były i obsady kadrowe i zaopatrzenie w broń.
Udział polskich sił w wyzwoleniu od Niemców Lwowa i Wilna, przywitanie wkraczających sowieckich wojsk powodzią polskich flag i ujawnieniem polskich władz na nic się nie przydało. Ze strony sowieckiej spotkało się z działaniami likwidacyjnymi, a ze strony aliantów zachodnich całkowitym milczeniem.
Ogromny wysiłek przyniósł w efekcie tylko straty i cierpienia."
https://naszeblogi.pl/53970-uw...
 

Obrazek użytkownika Marek1taki

02-08-2020 [00:16] - Marek1taki | Link:

Lokalna Wyborcz w 2008 o Powstaniu Wileńskim:
https://bialystok.wyborcza.pl/...
Jeszcze rzadziej wspomina się akcję Burza we Lwowie, nie trzeba jednak szukać daleko:
https://naszeblogi.pl/42657-bu...
https://naszeblogi.pl/42694-bu...

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [11:05] - angela | Link:

Powstanie miało trwać najwyzej 3-4 dni, Polacy walczyli, na wszystkich frontach II wojny światowej,  i nikt wtedy nie przypuszczał,  że alianci będą bierni wobec walk jakie się  toczyły w Warszawie . 
Dlaczego  niejako zdradą zachodu,  niektórzy próbują obciążyć właśnie   Powstańców, którzy płacili najwyższą cenę za wolność Warszawy, i kraju.
A  "wyzwoliciele" stali i czekali, aż Warszawa się wykrwawi......
 

Obrazek użytkownika Jabe

01-08-2020 [11:17] - Jabe | Link:

nikt wtedy nie przypuszczał, że alianci będą bierni wobec walk[,] jakie się toczyły w Warszawie. — Doświadczenie uczyło, że tak właśnie będzie. Niestety nauka poszła w las.

Obrazek użytkownika Marek1taki

01-08-2020 [11:25] - Marek1taki | Link:

Jak to nikt nie przypuszczał? Teraz też wiadomo, że w razie draki alianci w krzaki. Jakby co to Pani mówiłem.
Zdrada nastąpiła wcześniej, a brak możliwości realnej pomocy Warszawie bezpośrednio z Zachodu był oczywisty. Mógł nastąpić Desant Sosabowskiego, ale nic poza tym. Współpracy z wrogiem Polski - sowiecką Rosją - nie uzgadniano, bo i po co?
Kto wg Pani obarcza nieszczęsnych Powstańców winą? Osobiście się nie spotkałem.
 

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [13:49] - angela | Link:

Marek,  oczywiste po latach, w tamtym czasie nie było takie oczywiste.  A " nieszczesnych"  z Powstańców,  zrobiły takie wlasnie wypowiedzi.
Powstancy stawili sie wszyscy, jak trzeba, do obrony ojczyzny, a nieszczęsni, to wszyscy zdrajcy i ówcześni i obecni.
Bo o Powstancach to historia wspomina w glorii i chwale , a sprzedawczykom  hańba wieczna. 
Próbują teraz caly czas dewaluowac powstanie, by zakryć, zamazać hańbę. 
Ale kamienie będą krzyczeć za nimi, przesiakniete ich krwią. 
Łazicie po ich szczątkach,  i nie potraficie uszanowac. Przynajmniej byście się nie odzywali. 
Cześć i chwała Bohaterom.!!!!

 

Obrazek użytkownika Marek1taki

01-08-2020 [13:52] - Marek1taki | Link:

Nie podzieliła się Pani źródłem swojej wiedzy a już serwuje kolejne insynuacje. Kto to "wy"?
Dla mnie wy to ci co się ekscytują swoim patriotyzmem na grobach warszawskich a o wileńskich i lwowskich nie pamiętają.
Polityczna poprawność najwyższym nakazem "patrioty".

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [22:00] - angela | Link:

Marek,  wileńskie i lwowskie  czekają na Marka.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

01-08-2020 [14:21] - wielkopolskizdzichu | Link:

Uważaj bo zadęcie patriotyczne może skończyć się pęknięciem żyłki, a "polska" potrzebuje Prawdziwych Polaków.

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [23:04] - angela | Link:

Spokojna twoja......

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

01-08-2020 [17:49] - krzysztofjaw | Link:

Wszyscy
Są oczywiście różne spojrzenia na same Powstanie Warszawskie. Czy było potrzebne? A może jednak tak? Jedno jest pewne: to był autentyczny zryw Polaków przeciw niemieckiemu okupantowi i z tego co cały czas mówią jeszcze Powstańcy, to nie było możliwości, aby nie wybuchło. W szeregach powstańczych oczekiwano tego wybuchu jako elementu polskiego oporu. Z dzisiejszej perspektywy można oczywiście je krytykować, ale spójrzmy na to oczami młodych ludzi roku 1944. Oni kipieli patriotyzmem i polskością, i także mieli nadzieję, że otrzymają pomoc i to od Sowietów z drugiej strony Wisły i od Aliantów. Nie było ani jednego ani drugiego. Mimo tego wytrzymali 63 dni...
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Jabe

01-08-2020 [17:56] - Jabe | Link:

To była przypadkiem armia?

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [22:32] - angela | Link:

Soviety miały armię,  element wypuszczony z więzień,  i  puszczony na cywilizowane kraje. Ci  wyzwoliciele, zostawiali po sobie, gwałt,  śmierć i pożogę,  ostatniego swiniaka biednej rodzinie wyciągnęli,  a pierwsze co, to zabierali buty, bo ta dzicz w onucach do Polski wkroczyła. 

Obrazek użytkownika Jabe

01-08-2020 [23:23] - Jabe | Link:

Jeśli Armia Krajowa istotnie była armią, to była możliwość, żeby powstanie nie wybuchło. Wystarczyło wydać odpowiedni rozkaz, a gorące głowy na gardle karać, jak to w armi.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

01-08-2020 [18:05] - wielkopolskizdzichu | Link:

Nikt nie odmawia bohaterstwa Powstańcom nikt nie ma do nich pretensji, ale mitologia przykrywa bolesne fakty.
Żadnemu Żydowi, Niemcowi, Francuzowi, Rosjaninowi, Amerykanowi do głowy by nie przyszło, radosne świętowanie na grobach prawie 200 000 tysięcy istnień zabitych przez wroga.
Każda rocznica wybuchu powstania w Getcie Warszawskim, każda rocznica wyzwolenia Auschwitz to okazja do wypowiedzenia przez Żydów swego zdania, które ma być słyszalne na całym świecie. 
Dla Was, Prawdziwych Polaków rocznica wybuchu PW to okazja do walenia pałką pseudopatriotycznej poprawności i zaśpiewania piosnek, oraz zarobienia punktów, przez rządzącą akurat kamarylę.

Obrazek użytkownika angela

01-08-2020 [22:22] - angela | Link:

Inni wypowiadają,  ale wyspiewac też można, a czyje to piosenki artyści śpiewali? Czy aby nie powstańcze?
A na pogrzebach, to niby ludzie nie spiewaja?
Ot, logika, czy nienawiść do wszystkiego co polskie. 
Jadą na NB na rząd i Polaków,  równo, 
a jedźcie tam, gdzie wam sie podoba, czego siedzieć i krytykować patriotyzm.
Dajcie Polakom żyć,  tak jak oni chcą,  a nie caly czas ich ustawiacie.
Sami Polacy  sobie grobow i rocznic nie narobili, a skoro bandzior jeden z drugim ludzi pozabijal, to trzeba czlowieczenstwa, żeby tych ludzi powyciągać z dołów śmierci, z dołów zapomnienia,  i godnie uczcić.
 

Obrazek użytkownika hr.Levak-Levatzky

01-08-2020 [23:59] - hr.Levak-Levatzky | Link:

O tych pamiętamy i o tym,co w wierszu "Ziutka" także: 
http://www.info-pc.home.pl/wha...

Obrazek użytkownika RinoCeronte

02-08-2020 [16:54] - RinoCeronte | Link:

Oni pozostawili nam dumę i godność...na wieki.
Cześć i chwała Bohaterom!