Tani, skuteczny, powszechnie dostępny…
No i stało się! Raper „Basti” (Zbigniew Woźniak) nominował mnie do udziału w szlachetnej, internetowej akcji w zbieraniu pieniędzy na służbę zdrowia, zmagającą się z koronawirusem.
Hot16challenge to wyzwanie polegające na nagraniu 16 wersów i nominowaniu kolejnych osób do kontynuowania tej zabawy, które mają stworzyć swój kawałek w 72 godziny. Zarówno nominowani jak i fani mogą wpłacać pieniądze na pomoc pracownikom służby zdrowia.
Nigdy nie rapowałem; rytmiczne „parlandowanie” bez muzyki coś mało mnie pociąga. Ale doceniam ekspresję wyskandowanego przekazu, który mocno oddziałuje na słuchaczy. Raperzy mają dziś wielomilionowe wejścia na You Tube. I tłumy zagorzałych fanów.
Cóż, czego się nie robi dla sprawy? Zanim jednak przystąpiłem do dzieła – zrobiłem „reaserch” w sieci i byłem zdumiony upolitycznieniem całej akcji. To nie przypadek, że przed wyborami prezydenckimi – przy okazji godnej, charytatywnej akcji – uruchomiono potężną, pop-kulturową machinę nienawiści. Po lekarzach, nauczycielach, a ostatnio „przedsiębiorcach” - do ataku przystąpiła branża artystyczna...
Co do Trójki – uważam, że już od dawna planowana była medialna, antyrządowa akcja polegająca na spektakularnych odejściach znanych dziennikarzy – z utworzeniem w finale „prawdziwego programu trzeciego” - gdzieś w internecie. Niektórzy prognozują duży sukces nowej rozgłośni; klasyczne media i tak przenoszą się w coraz większym wymiarze do sieci. A ja ciekaw jestem, jak zasiedziali w ciepełku budżetówki etatowi dziennikarze (od lat mający tam bezpieczne przytulisko i traktujący Trójkę jak swój prywatny folwark – o czym w branży muzycznej krążyły już legendy) poradzą sobie na wolnym rynku...
Przy okazji: czy nie warto by rozważyć udostępnienia TVP1 i TVP2 w internecie? Zwłaszcza, że jest już odgórne dofinansowanie publicznych mediów... Na razie jest tylko TVP Info...
Reasumując „jazdę” Hot16challenge2; każda akcja wywołuje reakcję. Nienawistny atak Nergala sprowokował mocną ripostę „Smoły”... itp. itd. W przededniu zapaści gospodarczej (jako wyniku wyhamowania gospodarki) będziemy świadkami/uczestnikami kolejnej medialnej nawalanki... Jak to się skończy? Źle dla wszystkich… To jedno jest pewne…
PS A propos przepisu na koronawirusową szczepionkę: zamieściłem go w puencie mojego bezbudżetowego „teledysku” (w niektórych wypasionych, „czelendżowych” produkcjach czuć mega-sponsoring).
W dobie wielu niewiadomych co do samej pandemii – moja sugestia na pewno nie zaszkodzi… „Primum Non Nocere”...
A poza tym może by tak na poważnie wziąć sobie do serca papieskie „zło dobrem zwyciężaj”?...
Polecam: https://www.youtube.com/watch?v=AwDBMLfPUGg
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4360
Kazik to człowiek na zlecenie. O pandemii ściemy by nie napisał piosenki a drugi rzekomy bohater Niedźwiedzki nie wylansowałby takiego przeboju ani pod obecnym ani poprzednim zarządem. Obaj płyną medialnym ściekiem i pozują na niezależnych. Zwykli hipokryci.
Wszedł prostak na salony,gdzie był zaproszony;
uchlał się obfitością podanych napojów,
zdjął spodnie,napaskudził na środku pokoju,
zarzygał stół i krzesła, roztrzaskał wazony,
od ostatnich zwyzywał dostojne matrony,
a kiedy mu uwagę zwrócił któryś z gości,
oraz ten piękny utwór:
Każdy Twój wyrok przyjmę twardy
Przed mocą Twoją się ukorzę
Ale chroń mnie, od pogardy
Od nienawiści strzeż mnie, Boże!
Wszak Tyś jest niezmierzone dobro
Którego nie wyrażą słowa
Więc mnie od nienawiści obroń
I od pogardy mnie zachowaj!
Co postanowisz, niech się ziści
Niechaj się wola Twoja stanie
Ale zbaw mnie od nienawiści
I ocal mnie od pogardy Panie...
Warto też poczytać i tę listę:
https://www.msn.com/pl-p…
TOLERANCJA
Można Polski nie kochać żarliwie na tyle,
By zań walczyć i polec... Bo to jest przywilej!
Można mieć swoje zdanie na Kwiecień czy Grudzień,
Lecz nie wolno kneblować głosu innych ludzi...
Można nie chcieć Ojczyzny i Orła z koroną,
Lecz podłością jest tańczyć, kiedy znicze płoną...
Nie wystarczy szkół skończyć, mieć „papier” na mądrość;
To wcale nie oznacza, że się jest rozsądnym...
...Znałem ja ludzi prostych o duszach przepięknych
I profesorów, którym nie podałbym ręki...
Coraz trudniej mi pojąć ten świat dookoła...
Co jest prawdą? Co pustką? Co teatrem zgoła?
W szumie medialnych news’ów, w wyścigu pawianów,
Nie wiesz, kto z kim? Za ile? I co tu jest grane?!
Czy wyuzdana banda, co niszczy rodziny
Wie, że tnie gałąź wspólną, na której siedzimy?
Fircyk, co tłum uwodzi, dając mu nadzieję,
Wierzy sam w to, co mówi? Może z nas się śmieje?
W imię złotej wolności – tej z „liberum veto” –
Wszyscy mamy pójść na dno przez „róbta co chceta”?
Nadchodzą lata próby, po okresie sytym –
Pora zadbać o przyszłość Rzeczypospolitej.
Każdy winien odstąpić od małości wszelkiej
By przez swe fanaberie nie gubić spraw wielkich.
Komu zatem zaufać? Kto nie zdradzi skrycie?
To już nie jest zabawa... Tu chodzi o życie!
Dlatego – nim świat pęknie, nim zabiją dzwony –
„Miej serce, patrzaj w serce”... Ale również ... POMYŚL...
OK,ale ten wierszyk Pan napisał jako przeciwnik ówczesnej (2012) władzy, którą Pan oskarżał o nietolerancję i t.p. grzeszki. Ale teraz mamy zupełnie inną,odwrotną do tamtej rzeczywistość i grzechy popełnia już inna władza,ta której Pan tak bezkrytycznie sprzyja.
P.S. W wierszyku załączonym przeze mnie uciekła ostatnia linijka,która jako pointa tak wygląda:
a kiedy mu uwagę zwrócił któryś z gości,
wrzasnął: "Ileż w was nienawiści,jadu i podłości!"
MOWA NIENAWIŚCI
Dziś debatę publiczną zdominował schemat:
„Dość mowy nienawiści!” Więc rozwińmy temat...
Choć wyrażam łagodnie to, co mnie nurtuje
Słyszę wrzask z drugiej strony: „Nie rozmawiać z ch...m!”
Prawię o moralności, wolności i Bogu...
Mówią: „Nie ma wolności dla wolności wrogów!”
Gdy taką „demokracją” jestem zniesmaczony,
Krzyczą: „Jątrzy i dzieli! Faszysta pieprzony...”
Milknę więc (wszak milczenie jest podobno złotem)
„On milczy nienawistnie!” – szepczą chwilę potem...
Lecą wciąż epitety na mą biedną głowę:
„Oszołom! Sekta! Wiocha! Bractwo moherowe!
Smoleńskiem zaczadzony „patryjot” kibolski!
To on! To on jest winien wojnie polsko-polskiej!”
Takoż byli kapusie – z gazet i z ekranu –
Uczą mnie bez ustanku polskiej racji stanu.
Nie wiem, gdzie mam się ukryć. Wszędzie jakieś strachy;
Ktoś wypuszcza nagonkę, by dorżnąć watahy...
To podłe, że tak walą do nas z rury grubej.
Wolność poglądów – dla nich. Reszta – morda w kubeł!
P.S.
Nauka w las nie idzie; mowy nienawiści
Należy w pierwszym rzędzie uczyć się od mistrzów!
Gdy łeb mi pęka od tych faryzejskich kwików
Nachodzi mnie ochota rzec coś w ich języku,
Albo Kozakiewicza gest posłać, gdzie trzeba...
Przypomnieć legionistów słowa : „Pies was je..ł!”