Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Historia z Syberii
Wysłane przez Tadeusz Hatalski w 10-02-2020 [22:55]
Wspomnienie historii prawdziwej. W osiemdziesiątą rocznicę syberyjskich deportacji.
To było tam, na Syberii. Przez wieś płynęła rzeka. A właściwie nie przez wieś tylko wzdłuż wsi. Bo wszystkie domy były po jednej stronie rzeki. Tylko pola były po drugiej stronie. Kołchozowe pola. Rzeka była duża, prąd silny i zbyt głęboki żeby można było przez nią przejść. Żeby się dostać na drugą stronę trzeba było iść przez most.
W czasie żniw wszystkie kobiety pracowały na polu. Mężczyzn nie było. Byli na wojnie. Rosjanie, Ukraińcy, Tatarzy, Polacy - wszyscy. We wsi zostały same kobiety. No nie, nie całkiem same, bo był jeszcze priedsiedatiel *. Był stary, chodził w czapce z daszkiem i kulał na jedną nogę.
Żniwa się kończyły, gdy kobiety skosiły zboże, związały w snopki, zwiozły do kołchozowej stodoły i wymłóciły. I wtedy przyjeżdżały ciężarówki. Zabierały wszystko, całe wymłócone zboże. Kołchozowe magazyny zostawały zupełnie puste. A dzieci w domu były małe i głodne.
W magazynach nic już nie było, ale na kołchozowych polach po drugiej stronie rzeki coś tam jeszcze można było znaleźć. Bo jak się kosi zboże to zawsze jakieś kłosy zboża na ziemię upadną. I nie da się ich zebrać i związać w snopki. I te kłosy potem gniją, zostają przeorane i nic z nich już nie ma.
I jak ciężarówki już odjechały, to kobiety - po pracy w kołchozie - szły jeszcze raz na pola i zbierały z ziemi te kłosy. Zbierały, żeby zanieść do domu, ręcznie wyłuskać ziarno i te ziarna zetrzeć na mąkę. Żeby było, co dać jeść dzieciom.
Gdy uzbierały to, co się dało znaleźć, o zmroku wracały do domu. Ale wracając z pola do domu, musiały przejść przez most na rzece. A na moście stał priedsiedatiel i czekał. Gdy kobiety przechodziły przez most, to każdą z nich zatrzymywał i rewidował. I jak znalazł jakiekolwiek kłosy to odbierał i wyrzucał do rzeki.
Ukrainki, Tatarki, Polki nic nie mówiły, gdy priedsiedatiel je rewidował i wyrzucał kłosy do rzeki. Bo i co miały do powiedzenia tam, wywiezione i pozostawione same z dziećmi na Syberii. Ale miejscowe Rosjanki, przynajmniej niektóre z nich, były harde. I jak priedsiedatiel odbierał im te kłosy zboża - które one niosły dla swoich głodnych dzieci - to one w twarz mu wykrzykiwały, że jak mężowie wrócą z wojny to mu odpłacą!
Wojna się skończyła. W kołchozowym głośniku nadawano komunikaty o zwycięstwie i demobilizacji. We wsi kobiety cieszyły się, że mężowie wracają. O zabieranych kłosach już dawno zapomniały.
I wtedy ktoś zobaczył priedsiedatiela znowu na moście. I widział jak priedsiedatiel zdjął kufajkę, położył ją na ziemi a sam, tylko w koszuli, skoczył z mostu do wody. Skoczył i już nie wypłynął.
Tylko czapka z daszkiem została na powierzchni i popłynęła z prądem rzeki.
* priedsiedatiel – przewodniczący (w tym przypadku przewodniczący kołchozu)
Komentarze
10-02-2020 [23:11] - paparazzi | Link: Eeee tam, nie wierze.
Eeee tam, nie wierze. Priedsiedatiel poszedł i ktoś mu pomógł a drugi ktoś to po swojemu opowiedział.Takie bestie sumienia nie maja.
11-02-2020 [07:47] - Tadeusz Hatalski | Link: @ paparazzi
@ paparazzi
On się utopił w tej rzece ze strachu (co by z nim zrobili mężowie tych kobiet) a nie z wyrzutów sumienia.
12-02-2020 [19:59] - tricolour | Link: @TH
@TH
Nie jestem pewien, że ze strachu. Pan też tego nie wie, a psychologiem Pan nie jest. Tak sobie myślę, że wcale Pan nic o wojnie nie wie (ja tym bardziej) więc przykładanie normalnej miary do czasu, gdzie sensem jest śmierć i zło, rodzi właśnie takie potworki, że fajnie, że ze strachu wskoczyl do rzeki i zginął.
Przepraszam, że się wtrącam, ale dysonans wielki. Równie "dobrze" można mówić, że dobrze, że palacz zdycha na raka, bo w końcu osiągnął cel, na który tyle lat pracował...
13-02-2020 [13:15] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour - "dobrze, że
@ tricolour - "dobrze, że palacz zdycha na raka"
O czym pan gada, co ma piernik do wiatraka? Na jakiej podstawie wyciągnąl pan wniosek, że ja uważam że dobrze że priedsiedatiel się utopił? Po prostu opisalem historię jaka się zdarzyła i jak ją słyszałem. Moją intencją było tylko pokazać jak tam było. I do czego zdolny jest człowiek pod wpływem ideologii. Odbieranie kłosów kobietom, które je niosły dla swoich głodnych dzieci jest głównym tematem tej historii.
13-02-2020 [14:01] - tricolour | Link: @TH
@TH
Tak, opisal Pan historyjkę. Przyklasnęła jej - w moim odczuciu z nieukrywaną radością - Pana interlokutorka. Mnie całość jawi sie wyjątkowo smutno, a samobójstwo jeszcze smutniej i wcale nie ma ono innego wymiaru niż bezsens wojny. Nie użyłbym w tym przypadku przymiotnika "dobry" i to chcialem napisać, stąd też przyklad o palaczu. Zresztą fakt, że zalicza Pan moj przykład do zbioru absurdalnych dowodzi, jak bardzo "dobry" nie pasuje do opisanej przez Pana historii.
Tylko tyle, sorki za wtręt.
13-02-2020 [16:49] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour - 'opisal Pan
@ tricolour - 'opisal Pan historyjkę'
Opisałem historyjkę? Panie, odbieranie kłosów zboża (które i tak by zgniły) matkom, które je niosły dla swoich głodnych dzieci to historyjka? I jeszcze smutniej jawi się panu samobójstwo drania, który dla chorej idei komunizmu, pozbawiał dzieci nawet tego nędznego jedzenia? Gdyby nie utopił się w tej rzece, to mężczyźni, mężowie tych kobiet i ojcowie tych dzieci, którzy akurat wracali z wojny, zgotowali by mu taką śmierć, że przeklinał by dzień w którym się urodził.
13-02-2020 [16:59] - Pani Anna | Link: @Tadeusz Hatalski
@Tadeusz Hatalski
Panie Tadeuszu, proszę dać sobie spokój, bo mi się robi przykro. Ta historia łamie serce, mądry zrozumie w pół słowa a ... inny nie zrozumie, choćby Pan napisał do tego cały referat z objaśnieniem.
13-02-2020 [18:05] - tricolour | Link: @TH
@TH
Tak - historyjkę. Z radosci Pana interlokutorki (która sie teraz nagle zreflektowala) wynika, że była to historyjka, taka która sie wręcz dobrze kończy. Co prawda śmiercią, ale jakże sprawiedliwą. Klaskać w dłonie.
Pan nie dostrzega absurdu? Nie dostrzega Pan gdzie fokusujecie swoje emocje? I ta ulga, gdy za głód jest śmierć...
13-02-2020 [18:59] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour - 'gdy za głód
@ tricolour - 'gdy za głód jest śmierć...'
Rację ma Pani Anna, pan nic nie rozumie. Albo udaje miłosierne roztkliwienie na samobójcą. Na Syberii sposobem zadawania śmierci był głód!!! Rozumie pan? W niemieckich obozach sposobem zadawania śmierci był gaz, a na Syberii właśnie głód! Dlatego ten priedsiedatiel odbierał matkom te kłosy! Żeby te dzieci umierały z głodu! Po to ci ludzie tam byli wywożeni, aby tam ginęli, z głodu, z nędzy, z wycieńczenia ... Jeżeli pan taki miłosierny dla priesiedatiela, to gdzie pańskie miłosierdzie dla umierających z głodu dzieci? A poza tym, gdzie pan dojrzał ulgę i u kogo?
13-02-2020 [20:09] - tricolour | Link: @TH
@TH
Nie ma roztkliwienia, raczej smutek z każdej śmierci. Znajmy miarę.
Gdzie dojrzałem ulgę? W "dobrym zakończeniu" a szczególnie w tym, że to opisane było najlepsze. Użycie najwyższego stopnia od "dobry" do opisu zła jest tym absurdem, którego we dwójkę nie dostrzegacie i chyba - z jakichś powodów, tu roboczo nazywanych zrozumieniem - nie chcecie dostrzec.
A w mojej ocenie facet nie dlatego popełnił samobójstwo, że sie wystraszył mężów, których wszak nie było.
I powtarzam: sorki za wtręt, ale zwykle tak reaguję na niespójność. Tu obok dyskutuję z przeciwnikiem aborcji, ktory jej sie "sprzeciwia" przedstawiając historyjkę sprzed sześćdziesięciu lat z sobą w roli trzeciorzednej - to ta sama niespójność.
14-02-2020 [06:39] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour - 'smutek z
@ tricolour - 'smutek z każdej śmierci'
Głodowa śmierć dzieci, pana nie zasmuciła?
14-02-2020 [07:34] - Pani Anna | Link: @Tadeusz Hatalski
@Tadeusz Hatalski
Jednego gada mniej na świecie i to jest dobre zakończenie. Dobre też jest w tym to, że odbierając sobie swoje nędzne, nic nie warte życie oszczędził dobrych ludzi - w tym sensie, że nie musieli brać na swoje sumienie jego śmierci, gdyby chcieli w odwecie za cierpienie i śmierć własnych dzieci powiesić go, utopić, albo po prostu zatłuc gołymi pięściami, bo za śmierć głodową dzieci na nic innego nie zasługiwał.
14-02-2020 [08:52] - tricolour | Link: @Anna
@Anna
Decyzją jednego człowieka uwalono obywatelski projekt przeciw aborcji czyli jakieś dwieście tysięcy dzieci w piach corocznie.
Co Pani na to? Jest ok?
14-02-2020 [18:01] - Pani Anna | Link: @Tricolou
@Tricolou
To jeszcze nie znaczy, że 200tys dzieci skazano na śmierć i że mamy przymus aborcji. KAŻDY ma sumienie i wybór. Niechciane dziecko można oddac do adopcji, zostawić w oknie życia, mozliwości jest wiele.
14-02-2020 [19:01] - tricolour | Link: @Anna
@Anna
Owszem, można. Ale prosciej nie donosić ciąży do końca tylko zabić. Zna Pani choć jeden program radiowy, telewizyjny lub inny, który pomaga matkom w podjęciu decyzji urodzenia niechcianych dzieci?
Jakąś pomoc, zachętę, lub cokolwiek?
15-02-2020 [00:32] - wielkopolskizdzichu | Link: Ciekaw jestem ile to razy
Ciekaw jestem ile to razy Pani Anna donosiła niechcianą ciążę i zaniosła efekt donoszenia do okna życia.
Pewność z jaką wyraża swe porady wynika chyba z wielokrotności tego procederu.
14-02-2020 [08:48] - tricolour | Link: @TH
@TH
Kwantyfikator "każdy" omija dzieci?
14-02-2020 [10:33] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour
@ tricolour
Kwantyfikator 'każdy' odniósł pan do śmierci 'priedsiedatiela'. Bo jego śmierć jawiła się panu "jeszcze smutniej" niż śmierć dzieci.
14-02-2020 [11:07] - tricolour | Link: @TH
@TH
Kwantyfikator "każdy" odniosłem do każdego. Proszę nie zmieniać sensu moich wypowiedzi dla osiągnięcia swojego celu. Nie drapię się pod okiem środkowym palcem...
15-02-2020 [08:34] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour
@ tricolour
Zbrodnia to niesłychana, pani zabiła pana ... wróć, pani pokazała palec. A jak kilka dni temu inna pani, wyściskała z radości ludzi (zadymiarzy) za to, że ubliżali Prezydentowi to nie widziałem pańskiego oburzenia.
15-02-2020 [10:17] - tricolour | Link: @TH
@TH
Bo krzyczący mieli rację więc nie bylo powodu do mego oburzenia. Lichocka też miala rację, a ja szydzę nie z gestu tylko tchórza, który kaprawym oczkiem się wymiguje.
16-02-2020 [08:45] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour
@ tricolour
Jeżeli dla pana racją jest, wykrzykiwanie wulgarnych słów do prezydenta państwa w czasie państwowych uroczystości, to dziwna to racja.
11-02-2020 [13:57] - Pani Anna | Link: Lubię dobre zakończenia, a to
Lubię dobre zakończenia, a to jest najlepsze.
12-02-2020 [16:21] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Pani Anna
@ Pani Anna
Dziękuję, ale to nie ja wymysliłem tylko życie.
12-02-2020 [17:03] - Pani Anna | Link: @tadeusz Hatalski
@tadeusz Hatalski
Wiem i to sprawia, że jest jeszcze piękniejsze.
11-02-2020 [20:28] - Marek1taki | Link: Kupić po czapce komisarzom ze
Kupić po czapce komisarzom ze Strasburga - w ramach dotacji. Nie wiem ilu ich ale Ren da rady.
14-02-2020 [10:38] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Marek1taki
@ Marek1taki
:))) A jak tylko czapki wrzucą ...
12-02-2020 [20:20] - Marek1taki | Link: Frau Lorelei im zaśpiewa.
Frau Lorelei im zaśpiewa.
W ostateczności użyjemy Kapitana Nemo.