Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
SLD: Biedroń na prezydenta
Wysłane przez Tadeusz Hatalski w 07-01-2020 [07:28]
Bomba* poszła w górę, a konie po betonie … Włodzimierz Czarzasty ogłosił, kto będzie kandydatem starej SLD (co teraz ma się nazywać Nowa Lewica) w wyborach prezydenckich. Ok, konie poszły …, ale ten koń, z jakiejś innej jest stajni niż SLD-owska. Przecież ta stajnia Wiosna się nazywa a nie SLD. Co to? SLD, bogata przecież partia postkomunistów (A. Michnik własną piersią zasłaniał majątek PZPR przed przejęciem przez Skarb Państwa) i nie ma własnego kandydata na prezydenta?
Chyba cienko przędzie SLD. Gdzie te czasy, gdy A. Kwaśniewski, niegdyś lider tej partii wygrywał z Lechem Wałęsą, urzędującym prezydentem. Lechem Wałęsą, którego wybraliśmy na prezydenta, aby dokończyć to, co zaczęliśmy w 1980 r. Pokojową rewolucję, którą przerwał a tak naprawdę to zniszczył W. Jaruzelski, ogłaszając stan wojenny. Niestety Lech Wałęsa, jak został prezydentem, zostawił swoich a starał się wkupić w łaski postkomunistów. Czego dowodem było wzmacnianie lewej nogi, co ogłosił wkrótce po wyborze na prezydenta. Ale postkomuniści go nie przyjęli. Zawsze mieli go za nic i to, że chciał im się przypodobać nic nie zmieniło. I przeciwko Lechowi Wałęsie wystawili młodego, komunistycznego aparatczyka. Woleli swojego. I ich człowiek - z Lechem Wałęsą, legendą Solidarności, naszą ikoną - jak go obecnie nazywają w okolicach Czerskiej i Wiertniczej a gdzie kiedyś był zaledwie prostym (a nawet prymitywnym) elektrykiem po zawodówce - wygrał. Potem kandydat SLD, ten sam A. Kwaśniewski (mimo choroby filipińskiej) jeszcze raz wygrał. Tym razem z M. Krzaklewskim, wybory na drugą kadencję. Ale potem to był już tylko łabędzi śpiew. Łabędzi śpiew nie tylko A. Kwaśniewskiego, ale również jego opcji politycznej, czyli SLD.
Pokazały to ewidentnie wybory parlamentarne w 2015r. Wtedy nastąpiła, swojego rodzaju naturalna dekomunizacja. SLD, partia postkomunistów, która od swojej poprzedniczki PZPR – marksistowsko-leninowskiej „przewodniej siły narodu” – nigdy się nie odcięła, nie weszła do parlamentu. Co więcej popularność SLD, po tych przegranych wyborach jeszcze bardziej spadła i oscylowała na granicy progu wyborczego. I pewnie tak by już zostało, gdyby nie … przywódca Platformy, wizjoner i charyzmatyk, Grzegorz ‘Ja cię zniszczę’ Schetyna. Otóż w wyborach do Parlamentu Europejskiego, G. Schetyna przyjął na listy Koalicji Obywatelskiej, niemalże wszystkich (jeszcze żyjących) ‘dinozaurów’, dawnej przewodniej siły narodu. Schetyna pewnie kalkulował, że weterani z tamtych jeszcze czasów, do PE nie wejdą. Natomiast w ten sposób, Koalicja Obywatelska będzie miała więcej głosów i dzięki temu, więcej jego kandydatów (z szeregów PO) wejdzie do PE.
Ale starzy, partyjni wyjadacze (partyjni z czasów partii leninowsko-marksistowskiej) zrobili Schetynie brzydką siurpryzę. Wszyscy, jak jeden mąż do PE weszli. A Platforma obeszła się smakiem i do Brukseli wprowadziła swoich przedstawicieli, mniej niż w poprzedniej kadencji. Natomiast SLD odżyła. Co tam odżyła, nabrała wigoru, że hej. Włodzimierz Czarzasty z koalicjanta, który dotychczas zachowywał się pokornie jak ubogi krewny, zrobił się hardy. I zakwestionował na opozycji przywództwo G. Schetyny. Którym to przywództwem, w sposób przez nikogo niekwestionowany, G. Schetyna dotychczas się cieszył. Nie tylko zakwestionował, ale stał się realnym konkurentem do tego przywództwa. SLD stała się trzecią siłą polityczną w Polsce. Z całkiem realną ambicją na prześcignięcie Platformy i zajęcie drugiego miejsca. Nick ‘Ja cię zniszczę’ G. Schetyny sprawdził się. Tyle, że w odwrotną stronę. I nasz Grzegorz chyba zdał sobie z tego sprawę. Bo w wyścigu o przywództwo w Platformie, zamiast siebie wystawił T. Siemoniaka, o którym kiedyś mówił, że ‘nigdy nie będzie liderem’. Czyżby wystawił go po to, aby nadal sam mógł być liderem? Kto wie, co tam Grzegorzowi ‘Ja cię zniszczę’ w duszy jeszcze gra.
Ale dość tej dygresji o Platformie. Wiodącym tematem tej notki, jak na to wskazuje jej tytuł, jest przecież SLD i Robert Biedroń ‘czarny koń’ tej partii na prezydenta. Wystawienie R. Biedronia było dużym zaskoczeniem dla wszystkich. Świadczy o tym choćby reakcja R. Giertycha. Co to kiedyś był do wora, a wór do jeziora. Ale teraz już nie jest. Ten wór o tyle jest to istotny, że ci co go chcieli do tego wora wsadzać (a wór wrzucić do jeziora) całkowicie zmienili zdanie. Roman Giertych, niegdyś barbarzyńca narodowiec, teraz jest ich ulubieńcem. I ten ulubienic, jak by nie było mecenas D. Tuska, króla Europy (copyright B. Borusewicz), palnął: "To naprawdę ekscytujące prawybory na lewicy. Wciąż nie wiemy, czy pan Śmiszek będzie kandydatem na prezydenta, a pan Biedroń na pierwszą damę, czy na odwrót".
Dobry żart tynfa wart, ale ten żart tynfa nie jest wart. Niezależnie od wszystkiego, jest po prostu niesmaczny. Niemniej pokazuje coś innego. To o czym wspomniałem na początku. Ten koń nie jest ze stajni SLD. Postkomuniści, dotychczas trzymali się z daleka od problemów, którymi żyje lewica obyczajowa. Owszem, biorą udział w marszach równości LGBT, ale się nimi nie ekscytują. Można powiedzieć, że zachowują zdrowy dystans do problemów seksualności. A wzięli sobie na kandydata człowieka, który swoją seksualność ostentacyjnie manifestuje. Który swoją seksualność (odmienną od większości społeczeństwa) użył do stworzenia ugrupowania politycznego. I który, problemy związane z rzekomym prześladowaniem ludzi o odmiennej seksualności (niż większość społeczeństwa) wypisał na sztandarach swojego ugrupowania.
Co więc nas czeka w dyskusji wyborczej ze strony SLD? Ano temat małżeństw jednopłciowych, adopcja dzieci przez pary homoseksualne, aborcja na życzenie itd. …
Ale komuniści w sprawach obyczajowych byli konserwatywni a postkomuniści tę cechę w dużym stopniu zachowali. Co akurat można zapisać im na plus. W efekcie, pomiędzy R. Biedroniem a wyborcami SLD (powtarzam wyborcami a nie działaczami partyjnymi) nie ma jedności moralno-politycznej.
Toteż tak sobie myślę, że SLD daleko nie zajedzie w wyborach prezydenckich na takim ‘czarnym koniu’.
(*) Bomba - ruchoma kula znajdująca się na maszcie toru wyścigowego, jej podniesienie w górę oznacza rozpoczęcie gonitwy koni.
Komentarze
07-01-2020 [10:43] - Jabe | Link: Słabuje Pan coś ostatnio.
Słabuje Pan coś ostatnio.
07-01-2020 [10:53] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Jabe
@ Jabe
:))) Może to dlatego, że długa przerwa świąteczna była ...
07-01-2020 [11:18] - xena2012 | Link: ,,Prezydent wszystkich
,,Prezydent wszystkich Polaków''-tak postrzegamy prezydenta i jego funkcję.Czy jednak mozna tak wyobrazić sobie Biedronia? Że bedzie wypełniał obowiązki głowy państwa?Nie o jego homoseksualizm tu chodzi ale o brak kakichkolwiek predyspozycji do bycia prezydentem,lenistwo umyslowe ,brak zainteresowania problemami kraju.Co on nawet bedzie w stanie powiedzieć Polakom,że go ,,dupcia boli po nocy i dobrze,bo ma boleć''? Że jest kompletnym zerem pokazał już w Słupsku.
07-01-2020 [12:08] - Jabe | Link: W dodatku nie jest słusznie
W dodatku nie jest słusznie ożeniony.
07-01-2020 [16:38] - xena2012 | Link: Słusznie czy niesłusznie
Słusznie czy niesłusznie ożeniony to tylko jego jego prywatna sprawa i nic nam do tego.Tyle że Biedroń swój homoseksualizm traktuje jako najwazniejsze kryterium do objęcia stanowiska prezydenta.
07-01-2020 [13:29] - tricolour | Link: @Xena
@Xena
Jeden taki rozmawiał w nocy z Leśnym ruchadłem wiec trudno będzie to przebić. Poza tym jego zainteresowanie krajem też jest znikome więc niewiele sie zmieni gdy na prezydenta wybierzemy choćby taboret.
07-01-2020 [12:44] - angela | Link: A wyborcy wiedza, ze Robert
A wyborcy wiedza, ze Robert Biedron wg profesora Hartmana, to kobieta. Uch.
08-01-2020 [07:24] - Tadeusz Hatalski | Link: @ angela - "Biedron wg
@ angela - "Biedron wg profesora Hartmana, to kobieta. Uch"
Uch :))) Ciemnogród z tego profesora Hartmana! Taki postępowy a takie seksistowskie podziały akceptuje?
Pani Angelo to 'uch' jest kapitalne, dlatego pozwoliłem sobie je 'pożyczyć'. Pozdrawiam serdecznie
07-01-2020 [15:54] - tricolour | Link: @TH
@TH
Obecny prezydent powiedział, ze do Izraela pojedzie wyłącznie wtedy, gdy będzie mógł zabrać głos. No to nie pojedzie, bo głosu nie dostanie, a dostanie np. Putin.
Proszę napisać, z jakiego powodu wyśmiewa się Pan z kandydata Biedronia, mając takie leniwe kuriozum jako przykład? Jak można w ogóle nie zapaść się ze wstydu wspierając takie tchórzliwe zachowania?
No chyba, że żona tupnęła nogą i goj ma milczeć.
07-01-2020 [19:01] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour
@ tricolour
Pan kpi, czy o drogę pyta? Jeżeli w programie uroczystości nie ma wystąpienia Prezydenta RP, to co? Prezydent ma się szarpać z ochroną, żeby wejść na mównicę? Proszę się nie kompromitować.
07-01-2020 [21:16] - tricolour | Link: @TH
@TH
Tam bedzie 40 przedstawicieli różnych państw, którzy tez nie mają prawa głosu i jakoś nie depcze to ich poczucia wartości i szarpać się nie zamierzają. I wysłuchają oni pewnie kłamstw Putinowych i się rozjadą do domów z rosyjską wersją prawdy. Do Oświęcimia pewnie już nie przyjadą na poprawiny skoro wesele będzie takiego udane...
Oczywiście będzie to sukces naszej dyplomacji i kolejna wygrana 1:27. Za parę lat takiej skuteczności na sam dźwięk słowa "Polska" ludzie będą odwracali sie z niesmakiem od wiecznego malkonteta, który latarki zrobić nie potrafi, ale oczekuje dworskiego traktowania.
07-01-2020 [23:40] - angela | Link: Wlasnie odbędzie sie FESTIWAL
Wlasnie odbędzie sie FESTIWAL OBLUDY w Izraelu.
Mnie natomiast zastanawia , brak reakcji Zydow na taką ruską beszczelnosc.
Zamkąc usta Polakom, i wciskac ciemnotę ile sie da.
Inne kraje,powinnny ten cyrk, w odpowiednim momencie opuscic, niech blagerzy sami sie w swoim klamstwìe, plawią.
08-01-2020 [06:40] - Tadeusz Hatalski | Link: @ tricolour
@ tricolour
Pewnie, przybijać żółwiki i dawać się poklepywać po plecach to była skuteczność ...
08-01-2020 [19:28] - tricolour | Link: @TH
@TH
Licytujemy sie na wyraziste ilustracje?
Latanie we mgle, to była skuteczność, co?
07-01-2020 [16:47] - rolnik z mazur | Link: A Śmieszek na premiera. A
A Śmieszek na premiera. A kakaja eta raznica? Koń jaki jest każdy widzi
Pzdr
07-01-2020 [19:29] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Czy tak trudno zauważyć,że
Czy tak trudno zauważyć,że Czarzasty zakpił sobie z elektoratu w "tymkraju"???
Jakira czy nawet kij od miotły będzie kontrkandydatem dla Dudy...może mu odbierze parę procent?
I oto chodzi...
07-01-2020 [19:34] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Czy tak trudno zauważyć,że
§
07-01-2020 [19:38] - rolnik z mazur | Link: Równie dobrze i szympans może
Równie dobrze i szympans może być prezydentem. I to nie zrobi żadnej różnicy. Pzdr