Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
M. Banaś. Czy PiS tego nie widzi?
Wysłane przez krzysztofjaw w 29-11-2019 [17:39]
W. Gadowski w swoim tygodniowym komentarzu na YouTube [1] mniej więcej stwierdził, że cała sprawa M. Banasia ma jedynie moralny a nie prawny charakter. Wedle niego M. Banaś nie popełnił żadnego przestępstwa (ani karnego ani cywilnego) i ponosi właśnie winę tylko w sferze etycznej a ponadto winien być bardziej wyczulony w doborze swoich pracowników oraz w swoich kontaktach zewnętrznych, też dotyczących gospodarowania własnym majątkiem, w tym własną kamienicą. Podał też przykład Gawłowskiego jako polityka z zarzutami prokuratorskimi, który dziś zasiada w senacie. Dodał też, że M. Banaś jest niszczony przede wszystkim dlatego, iż będąc szefem Krajowej Administracji Skarbowej uderzył w miejsca, gdzie przewijały się setki milionów nielegalnych pieniędzy (m.in. z wyłudzeń VAT-u i warszawskiego "światka" finansowego), których nikt do tej pory nie ważył się "ruszyć" a do tego wystąpił u tych ludzi strach, że będąc szefem NIK-u będzie całkowicie niezależny, i to niezależnie od tego, czy będzie chodziło o rządzących, jak i opozycję. Dorzucił jeszcze inne fakty dotyczące otoczenia M. Banasia, w którym przewijały się tajemnicze osoby powiązane z dawnymi służbami specjalnymi i światem przestępczym.
Z kolei dziś w artykule na łamach portalu wpolityce.pl zatytułowanym: "Władza, która się ze wszystkiego pokornie tłumaczy i przeprasza, że cokolwiek robi, sama kopie sobie grób" [2] S. Janecki napisał, że np. sprawa M. Banasia jest nieproporcjonalnie wykorzystywana przez opozycję, skoro sama posiada osoby, które mają zarzuty nawet kryminalne jak i cywilne, "czym przekonuje to, że poprzedni prezes NIK, Krzysztof Kwiatkowski, przez 3 lata funkcjonował na stanowisku z zarzutami, i to prokuratorskimi, a wciąż je mając został w październiku 2019 r. senatorem. Owszem, sprawa Banasia jest kłopotliwa wizerunkowo i moralnie, ale rządzący robią wszystko, co są w stanie zrobić, żeby Marian Banaś podał się do dymisji. Jeszcze na etapie domniemań, hipotez i sprawdzania zarzutów. I (rządzący) nie unikają odpowiedzialności za wybór Banasia, choć zgodnie z prawem nie mogą go unieważnić. Ale stanowisko rządzących jest jasne i jednoznaczne – niech sprawa będzie wyjaśniania bez Mariana Banasia na stanowisku szefa NIK. Nikt tu niczego nie mataczy, a wszystkie możliwe procedury zostały uruchomione" (...) Rządzący i ich zaplecze nie mogą oczywiście przejawiać pychy i buty, a tym bardziej bagatelizować zagrożeń oraz patologii. Ale władza, która się ze wszystkiego pokornie tłumaczy i przeprasza, że cokolwiek robi, sama kopie sobie grób. Nie można iść w zaparte czy udawać, że jeśli się o czymś nie mówi, to tego nie ma, ale nie można też bać się własnego cienia i reagować na każde głupstwo czy każdą zaczepkę. Po to są takie zaczepki, a nawet prowokacje, żeby trafić do najsłabszych w atakowanym obozie, skłonić ich do trzęsienia portkami, skonformizować i zmusić do mniej lub bardziej sensownych jęków, moralnych uniesień czy tylko potulności. A potem to się przekłada na działania i obraz całego politycznego obozu. Powtarzam: zero pychy, buty i odklejania się od rzeczywistości, ale też bez przesady z reagowaniem na wszelkie wrzutki, zaczepki i robienie z igły wideł (...) Ale władza, która się ze wszystkiego pokornie tłumaczy i przeprasza, że cokolwiek robi, sama kopie sobie grób.
Zgadzam się z opinią powyższych redaktorów, ale pragnę dodać, że niestety prezes NIK już został osądzony i to przez własne zaplecze polityczne. Zarówno J. Kaczyński, jak i premier M. Morawiecki (i inne osoby) zażądały od niego natychmiastowej dymisji z urzędującego stanowiska a jeżeli tego nie zrobi, to postarają się tak zmienić Konstytucję, aby możliwe stało się odwołanie szefa NIK-u.
Nie jest to dobrym rozwiązaniem, bowiem o winie lub niewinie powinny decydować sądy na podstawie zrzutów prokuratorskich wynikających m.in. ze śledztw CBA czy innych do tego uprawnionych służb.
Idąc za rozumowaniem obydwu redaktorów nie można przepraszać w nieskończoność za niepopełnione winy a tym bardziej jeśli jeszcze nie ma jeszcze żadnych dowodów winy M. Banasia.
Czy PiS tego nie widzi, że totalna opozycja ima się wszystkiego, aby tylko "rozmontować" obóz rządzący, uderzyć w jego spójność i pozbywać się niewygodnych dla niej osób pełniących wysokie funkcje państwowe?
Czy PiS tego nie widzi, że cała rozdmuchana "afera M. Banasia" ma posłużyć jako "użyźniona" gleba do dalszych ataków na kolejnych polityków Zjednoczonej Prawicy?
Dziś totalniakom już nie wystarcza, aby M. Banaś podał się do dymisji (o co walczyli wcześniej), ale oczekują też, aby M.Morawiecki podjął decyzję o zwolnieniu M. Kamińskiego z funkcji ministra i koordynatora służb specjalnych. Argumentują to faktem, iż służby nieodpowiednio i niewystarczająco sprawdziły M. Banasia.
Kto będzie następny? Z. Ziobro a może M. Błaszczak? Na nich też można coś znaleźć, choćby to, że w dobie ekoterroyzmu jedzą zabijane zwierzęta albo ścięli żyjące drzewo na swojej posesji. A skoro ministrowie są źle dobrani, to kogo wina będzie? Ano M. Morawieckiego, którego opozycja wprost nie może zdzierżyć. A jak M. Morawieckiego to też J. Kaczyńskiego, który odpowiada za wszystkie decyzje PiS. A konsekwencją może być na przykład wniosek o wotum nieufności dla rządu i wcześniejsze wybory parlamentarne.
Czy takiego scenariusza totalnej opozycji nie zauważa PiS?
I na koniec to dobrze - o czym mówi sam zainteresowany - że jego działania sprawdzi na wniosek CBA prokuratura. Jeżeli zarzuty się potwierdzą to wtedy należałoby żądać od M. Banasia dymisji i sądzę, że gdyby coś, to honorowo złoży broń.
[1] https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=nWr5WEmBA88
[2] https://wpolityce.pl/polityka/475280-wladza-przepraszajac-ze-cokolwiek-robi-kopie-sobie-grob
[3] https://wpolityce.pl/polityka/475290-opozycja-chce-dymisji-mariusza-kaminskiego
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Komentarze
29-11-2019 [18:02] - tricolour | Link: @Autor
@Autor
Wiadomo, że trudno przyjąć na klatę, że postawione zarzuty są takiego kalibru, że trzeba było je utajnić. Wiadomo, ryba psuje się od głowy.
Jednakże chowanie głowy w piasek lub zasłanianie się Gawłowskim, nie zmienia istoty rzeczy z Banasiem. A ten udaje cnotkę z pokoju na godziny.
A po trzecie: prokuratura nie jest potrzebna, bo jest podporządkowana partii.
30-11-2019 [13:56] - Tomaszek | Link: @tricolour
@tricolour
Takich rzeczy nie przyjmuje się na klatę tylko odpowiada kopem w dupę . A Banaś i jego życiorys podlega ochronie . I obojętnie czy jest podejrzany czy nie . I. wara ryjom najemnym od jego życia . Podobnie jak od Twojego czy mojego czy też czyjegoś innego . Od tego jest kto inny . Oszczędz też komentarzy pod adresem prokuratury , bo tam jest potrzebna nie reforma czy miotła tylko palnik . I do gołej ziemi wypalać .
29-11-2019 [18:15] - NASZ_HENRY | Link: A Braun bronił Banasia
A Braun bronił Banasia niczym Brigitte Bardot wilków ☺
29-11-2019 [18:51] - Marek1taki | Link: O Banasiu nie wiemy co wiemy.
O Banasiu nie wiemy co wiemy. Stąd nie wiemy czy Braun broni Banasia demagogicznie, czy coś więcej wie, czy instrumentalnie ponieważ celem wypowiedzi było ujawnienie mataczenia politycznego z użyciem mediów przez pozakonstytucyjne ośrodki władzy nad IIIRP. To samo sedno funkcjonowania "tego kraju". I Braun zaproponował działania nad obnażeniem patomechanizmów władzy.
29-11-2019 [19:01] - Marek1taki | Link: https://www.youtube.com/watch
https://www.youtube.com/watch?...
10:12 Braun stawia pytanie Kto tu rządzi? i proponuje kontrolę transferów finansowych do mediów. Wcześniej wskazuje na Kitela i jego dokonania dziennikarskie w postaci rzekomych afer Szeremietiewa i WafelnSS.
29-11-2019 [19:10] - Marek1taki | Link: "Zarówno J. Kaczyński, jak i
"Zarówno J. Kaczyński, jak i premier M. Morawiecki (i inne osoby) zażądały od niego natychmiastowej dymisji z urzędującego stanowiska a jeżeli tego nie zrobi, to postarają się tak zmienić Konstytucję, aby możliwe stało się odwołanie szefa NIK-u."
Zmieniać pod Banasia?!
Banaś mógłby zostać dobrem narodowym, gdyby zmienić konstytucję pod pretekstem jego osoby na Konstytucję IIRP. Banaś usuwalny a co z Gersdorff i resztą?
Z odwoływalnymi co "przegapili" Banasia włącznie.
29-11-2019 [22:07] - Sępisław Zapsigrosz | Link: "Sprawę Banasia" widzę tak:
"Sprawę Banasia" widzę tak: albo jest winien przestępstw, albo nie. W pierwszym przypadku prokuratura wie, czego i gdzie szukać, wszak nie pracują tam dzieci. W drugim - ci, co szczują powinni UDOWODNIĆ, że ów prezes NIK popełnił czyn karalny, a ciężar dowodu spoczywa na oskarzycielu i p. Banaś nie musi nic nikomu udowadniać. Nie udowodnią - należy obciążyć kosztami odszkodowania zainteresowane redakcje, a kwota winna być taka, by potencjalny naśladowca trzy razy pomyślał, zanim kogoś oczerni.
30-11-2019 [08:04] - krzysztofjaw | Link: Zgadzam się z taką opinią.
Zgadzam się z taką opinią. Domniemanie niewinności jest zasadą.
Pozdrawiam
30-11-2019 [11:39] - tricolour | Link: @Autor
@Autor
Uważa Pan, że partia utajniła fakt niewinności? To się kupy nie trzyma.
30-11-2019 [16:10] - Tomaszek | Link: @tricolour
@tricolour
Patrz moja poprzednia odpowiedz . Drugie zdanie po "kopem w dupę ".
Swiętego spokoju życzę
30-11-2019 [13:43] - Tomaszek | Link: @Sępisław
@Sępisław
I Ty naiwny człowieku wierzysz że sądy w tym kraju pod batutą Gersdorf i egidą WSI zasądzą odszkodowanie ? Robisz jakieś wykładnie prawa kodeksowego , a nie ono tu rządzi . Spróbuj jeszcze logicznych argumentów , tylko nie miej nadziei że to do trafi do kogo trzeba .
30-11-2019 [10:47] - AŁTORYDET | Link: Ceterum censeo, Kamiński esse
Ceterum censeo, Kamiński esse delendam. W tej chwili, w obozie rządowym rozdają karty nasz Hoover i nasz MakGovien. Po ew. zwycięstwie Dudy, powstanie triumwirat. Dr Targalski, niestety ma rację. PiS i alianci skończyli robotę. Dalszej naprawy nie budiet.
30-11-2019 [13:42] - maxilampus | Link: ...""światka" finansowego),
...""światka" finansowego), których nikt do tej pory nie ważył się "ruszyć" a do tego wystąpił u tych ludzi strach, że będąc szefem NIK-u będzie całkowicie niezależny, i to niezależnie od tego, czy będzie chodziło o rządzących "...
A morze wlasnie o to chodzi ! strach i obawy ,ze Banas moze ujawnic niewygodne dla Kaczynskiego,Morawieckiego fakty..
Trzeba miec odwage postawic sobie pytanie czy PIS jest rzeczywiscie tak krysztalowo uczciwy za jaki chce uchodzic ?
Morawiecki byl juz na tapecie w zwiazku z kontrowersjami dotyczacymi nieruchomosci..Jego przeszlosc w Goldman Sachs jest rowniez pod znakiem zapytania..
Wyglada na to ,ze Kaczynski i PIS chca wykorzystac okazje aby sie go pozbyc ..za pomoca zrecznie spreparowanej wymowki..Jego wiedza moze byc dla nich niebezpieczna..
Daje to obraz i przedsmak tego kim sa niektorzy w PIS..i jego kierownictwa..To by tlumaczylo "bezradnosc" polityki PIS ..maja na nich " haki"..
30-11-2019 [16:17] - krzysztofjaw | Link: Chyba jest w tym sporo racji.
Chyba jest w tym sporo racji. Banaś jest bezkompromisowy w tym co robi. Świetnie rozwalił mafie VAT-owskie, ale być może po wyborach na szefa NIK chciał być znów niezależny a wszyscy sie boją. A w tle raport z likwidacji (aneksu) WSI... nikt nie chce tego aneksu ujawnić. Co tam do cholery jasnej jest?
Pozdrawiam
30-11-2019 [19:40] - maxilampus | Link: W Aneksie jest imienna wiedza
W Aneksie jest imienna wiedza kto ,jakie dawal Gwarancje nietykalnosci Komuchom oraz ktoi co zyrowal.. podczas umowy w Magdalence...po nazwisku i po faktach..
Komunisci nie zadawalali sie pustymi obietnicami i deklaracjami...wiedza na temat poszczegolnych uczestnikow dotyczyla ich zycia prywatnego,zawodowego,finansowego..
Zauwaz ,ze wszyscy ktorzy sa zwiazani z Aneksem,sa Nietykalni..po obu stronach barykady...mozna wrecz mowic o wspolnym zwoazku ponad podzialami..
Ponoc w Aneksie sa haki na Wojtyle jak byl Arcybiskupem Krakowskim..nie mowiac o duzej czesc Episkopatu..Praktycznie cala " opozycja" polityczna w taki czy inny sposob posiada kompromaty..szczegolnie niechlubne z zycia prywatnego ..Kaczynscy nie byli zadnym wujatkiem..Haki na nich sa innego rodzaju i dotycza glebokich powiazan z Miedzynarodowymi organizacjami Masonskimi..a szczego;nie z B'nai B'rith ...
30-11-2019 [14:30] - NASZ_HENRY | Link: To się nawet filozofom nie
To się nawet filozofom nie śniło.
PiS staje w jednym szeregu z TVNem by wywalić człowieka, który próbuje się dobrać do Układu, do którego PiS przez 4 lata się nie dobrał ☺
30-11-2019 [16:18] - krzysztofjaw | Link: Ta koincydencja jest
Ta koincydencja jest zastanawiająca.
Pzdr
02-12-2019 [15:11] - Francik | Link: Biorąc pod uwagę co Gadowski
Biorąc pod uwagę co Gadowski mówi w tej sprawie - sugerując, że w ataku na Banasia maczały palce guwiniątka - byłbym ostrożny w wyciąganiu wniosków. Premier jako pierwszy wystąpił z żądaniem dymisji Banasia. Z tego co mi się o uszy obiło to Morawiecki trzyma sztamę z guwiniątkami. Na mój nos to ta grupa chce przejąć kontrolę nad Zjednoczoną Prawicą - Beatkę wysłali nach Europa, żeby im nie przeszkadzała. Jeśli prezes pozwoli na realizację takiego scenariusza to nic dobrego nas nie czeka. Sprawa gruntów wrocławskich została zamieciona pod dywan, premier miał skierować sprawę do sądu, ale nic nie słychać o tym pozwie. Sprawa jak dla mnie ma większy ciężar gatunkowy niż kamienica Banasia. Ale o tym cicho sza, Morawiecki udaje, że to jego nie dotyczy. Ja miałem nadzieję, że swoją wiedzę na temat działania środowisk banksterskich wykorzysta dla dobra Polski. Niestety nic takiego nie widać - podatek od marketów kolejny raz jest odkładany, sprawa frankowiczów nie popchnięta do przodu itp. W expose jakieś bzdety o buspasach i przejściach dla pieszych. Bajki o elektromobilności. Przestałem wierzyć temu człowiekowi.
02-12-2019 [17:44] - tricolour | Link: Hahaha...
Hahaha...
Przyszedł do nich, a oni go nie przyjęli...
Wysłał Banaś rezygnację, ale mu ją przeredagowali więc nie podpisał cudzej - de facto - rezygnacji.
Przepraszam, czy komuś przeszkadzały ośmiorniczki?