Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Bardzo niebezpieczny człowiek

jazgdyni, 18.11.2019



Przez te wszystkie lata życia przekonałem się, że stara prawda w moim przypadku jest prawdziwa – pierwsze wrażenie się liczy.











Powszechnie ciągle ważna teza twierdzi, że fizjonomika to pseudonauka. Jednakże wiele udokumentowanych relacji i doświadczeń życiowych mówi, że coś w tym jest.
Powiem więcej, rozwinął się cały dział nauki, obserwacji behawioralnej, stosowany na przykład w rekrutacjach pracowników, także w trakcie przesłuchań policyjnych, czy sądowych, jak również wśród fachowców od sceny politycznej i wszelakich decydentów, gdzie precyzyjna obserwacja mimiki, gestykulacji, reakcji na sytuację, a także reakcji na pytania, pozwala wyciągnąć wnioski co do charakteru i osobowości obserwowanej osoby.


Wszyscy interesujący się sceną polityczną dobrze pamiętają byłego szefa klubu parlamentarnego PO, Zbigniewa Chlebowskiego, jak w trakcie tzw. afery hazardowej, udzielając wywiadu dziennikarzom pocił się i rozbieganym wzrokiem uciekał przed trudnymi odpowiedziami. Nikt nie miał wątpliwości, że facet kręci i mataczy i ma coś na sumieniu. Było to wyraźnie widać.
Z drugiej strony pamiętamy szloch i płynące łzy posłanki Sawickiej, przyłapanej in flagranti na akcie korupcji i odbioru łapówki. Mieliśmy pokaz teatralny, precyzyjnie przygotowany przez specjalistów od wizerunku, niewinności, przerażenia i zagubienia. Tu reakcją widowni winno być współczucie, przekonanie o niewinności i gniew na oskarżycieli.
Lecz nawet dobrzy aktorzy, gdy nie są na scenie, lub przed kamerą filmową, nie potrafią grać do końca. Wiele prawdy daje się odczytać w politycznych deklaracjach obserwując postaci Krystyny Jandy, czy Jerzego Sthura. Mimo wieloletniego treningu nie potrafią ukryć pogardy i nienawiści.


Fizjonomikę nazwano pseudonauką w czasach, gdy zawężano diagnozę psychologiczną do badania statycznego wizerunku osoby. Słusznie stwierdzono - cóż o charakterze człowieka mogą powiedzieć rysy twarzy, lub sylwetka i cała anatomia postaci. To są sprawy niezależne od umysłu.
Przestaje jednak fizjonomika być pseudonauką, gdy kogoś obserwuje się w zachowaniu w konkretnej sytuacji. Gdy dodajemy do statycznego obrazu cała dynamikę reakcji. Wtedy daje się dosyć dokładnie określić z kim mamy do czynienia.


Musimy założyć, że dosyć rzadko mamy kontakt z osobami, które nie chcą niczego ukryć,są szczere i uczciwe i nigdy nie prowadzą żadnych gier. Częściej niestety obcujemy z maską człowieka, a nie ukrytą pod nią prawdziwą osobowością.
Głębokie tajemnice mamy wszyscy i skutecznie potrafimy je ukryć głęboko. Lecz tu o to nie chodzi. A chodzi o wrażenie jakie chcemy wywierać i projektować o sobie otoczeniu, a nawet społeczeństwu.
Zawsze to samo – OTO JA, DOBRY CZŁOWIEK.


Nie wszyscy są w stanie być skuteczni w prawidłowej ocenie i orientować się w tej odwiecznej, subtelnej grze społecznej – jesteś taki, jakim cię widzą, a nie taki, jaki jesteś na prawdę.
Należę do grona osób, które posiadają skromny dar, nie wiem, czy to mogą być dobrze rozwinięte neurony lustrzane, gdyż rzeczywiście mam dużą empatię, a współczucie czasami doprowadza do łez, osób które właśnie na pierwszy rzut oka, po krótkiej obserwacji, potrafią poznać czy to prawda, czy fałsz. Czy rozmawiam lub tylko widzę kogoś, kto jest uczciwy i przyzwoity, kogoś komu mogę zaufać, czy raczej powinienem być ostrożny, a nawet bać się tej osoby.


Gdyby wszyscy ludzie mieli taki dar po równo, to świat byłby o wiele lepszy i piękniejszy. Niestety, większość łatwo oszukać i potem nimi manipulować.


@@@@@




Ten sążnisty wstęp odnosi się do właśnie powstałej na politycznym firmamencie gwiazdy typu supernowa, jaką bez wątpienia jest dopiero co mianowany z ramienia antypisowskiej opozycji, marszałek senatu, profesor Tomasz Grodzki. Szczecinianin, lekarz specjalizujący się w układzie oddechowym i chirurgii klatki piersiowej.
Od 2015 roku był senatorem, a przedtem nie udało mu się dostać do Parlamentu Europejskiego. Warto zwrócić uwagę, że taka ścieżka kariery, jak również związanie się już w 2006 roku z Platformą Obywatelską, może oznaczać, że profesor ma bardziej merkantylny niż liberalny stosunek do rzeczywistości.
Faktycznie, jak donoszą media, Tomasz Grodzki lubi być bogatym, lubi pewien luksus i rzeczy tworzące prestiż. Taka postawa widoczna jest również w stylu ubierania i kwiecistej, starannej, choć niezbyt mądrej wymowie.
To człowiek, który sobie zaplanował karierę. Na dodatek jest na tyle cierpliwy, żeby czekać i nie wykonywać gwałtownych głupich ruchów.




Poobserwowałem sobie wystąpienia i wywiady pana marszałka – profesora na paru pro i anty stacjach. Posłuchałem jego słów i uważnie patrzyłem, jak je wypowiada.
I głęboko w trzewiach (wiem, że to bzdura, ale tak się mówi) zapaliła się czerwona lampka i zawyła syrena.
Pan prezes Kaczyński ma intelektualny problem. Czyżby objawił się nowy Bobby Fischer dla naszego konserwatywnego Kasparowa?


Pierwsze wrażenia były silne. Bardzo dużo fałszu i obłudy. Na dodatek pompatycznie podawane (a to wbrew pozorom spory plus dla nas, bo to przypomina siermiężne wypowiedzi byłego prezydenta Komorowskiego).


Platforma Obywatelska ma marne zasoby intelektualne. To w większości pozerzy i pretendenci (nie w sensie aspirantów do tronu, tylko w tym angielskim znaczeniu – ludzie udający kogoś innego). Miernoty, nuworysze i kmiotki, jak Schetyna. Cwani i sprytni, ale nie mądrzy.
Jeżeli za głównych intelektualistów uważani są tam dwaj Rafałowie – Grupiński i Trzaskowski, to ja dziękuję. Nie ma z kim gadać. I jeszcze ten śmieszny ekspert od gospodarki, profesor (!!!) Andrzej Rzońca... Masakra!
Więc prosta kalkulacja pokazuje, że człowiek mądry, sprytny i bezwzględny może w tym upadającym terytorium zostać królem. Jeżeli tylko nie powinie się mu noga w drodze na szczyty.


Pan marszałek – profesor, jak wynika z moich obserwacji i odczuć, jest człowiekiem mądrym, sprytnym, jak się przy okazji okazało, łasym na kasę, więc i na władzę, a także amoralnym i bezwzględnym. A na dodatek próżnym i pompatycznym.
Wprost wymarzony idol tej pozerskiej i płytkiej warszawki, oraz całej reszty wolnych republik miejskich.
Lecz niewątpliwie niebezpieczny przeciwnik dla dobrej zmiany.


Działając mądrze i rozważnie wszystko to obecna władza z Jarosławem Kaczyńskim i swoimi zasobami intelektualnymi, uzupełniając to dodatkowo budującą się mocą sprawczą, była by w stanie zneutralizować. Jednakże dwie przywary Tomasza Grodzkiego stanowią dodatkowy kłopot. To pycha i próżność. Ludzie, którzy mają tego za dużo, potrafią być bardzo nieobliczalni.


Pozwolę sobie przywołać postać ex-ministra, na którego nawet bracia Kaczyńscy dali się nabrać, Radosława "Radka" Sikorskiego. Tego pozera i mitomana wprost rozsadzało jego id w dążeniu do przyjemności, a jego ego, w znaczeniu raczej buddyjskim, niż freudowskim, w sensie iluzji z którą się utożsamiał w widzeniu samego siebie, co powodowało niesłychaną próżność, a to, przy jednoczesnych brakach intelektualnych, pchało go w kierunku idiotycznych poczynań i zachowań, jak kandydowanie na prezydenta, próbowanie polityki zbliżenia z Rosją, czy niesławny "hołd berliński". Wiele ten człowiek Polsce zaszkodził.
Jest jeszcze gorszy przykład w najnowszej historii kraju, tylko, że tutaj głupota jest ewidentna, a ego, próżność i pycha przekracza maksimum uzyskane przez skrzyżowanie Nerona i Kaliguli, z dużym dodatkiem Napoleona. To Lech "Bolek" Wałęsa – przypadek patologiczny – zero skromności, zero samokrytycyzmu.


Tak więc mamy profesora Tomasza Grodzkiego, który sobie wymyślił, jako człowiek inteligentny i chcący się piąć do góry, że oprócz kariery zawodowej, zrobi też karierę polityczną, 13 lat temu przyłączając się do Platformy Obywatelskiej, następnie wspinał się, będąc radnym Szczecina, gdzie dał się poznać i zauważyć, wreszcie został senatorem RP, by już w drugiej kadencji uzyskać najwyższe na tym obszarze stanowisko – marszałka senatu.
Jestem przekonany, że to nie koniec ambicji pana profesora i przy najbliższej nadarzającej się okazji, będzie się ubiegał o stanowisko prezydenta Rzeczpospolitej.
A to, gdyby mu się to udało. byłoby wielkim nieszczęściem dla kraju,


Instynkt i ten dar fizjonomika podpowiadają mi, że pan Grodzki w swym życiu robi wszystko wyłącznie dla siebie.
Czy taki człowiek może dobrze dbać o powierzone mu państwo? Wątpię.
Czy może dbać o dobrobyt Polaków? A kogo to obchodzi?!


Mamy więc, wyczuwam, nieco inną sytuację, niewątpliwie trudniejszą dla PISu. Opozycja będzie usiłowała teraz grać nutą kultury, grzeczności, pseudo-koncyliacyjności i obłudy. "Zagranica" pewnie przygotowała nowy scenariusz.


Na szczęście, jak to się mówi – "Człowiek strzela, a Pan Bóg kule nosi". Lub dźwięcznie z angielska – "Man proposes, God disposes".


Poczekamy i zobaczymy, co do maja dziać się będzie.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 24578
Jabe

Jabe

21.11.2019 10:10

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Polakom.

Potrafi Pan to jakoś uzasadnić?
jazgdyni

jazgdyni

18.11.2019 14:56

Dodane przez Jęzory Pasiukowski w odpowiedzi na Braun nie jest z obozu

Witam
Odbieram Brauna niemalże całkowicie tak samo. I mam jemu, tak, jak JKM i Michalkiewiczowi za złe, że tylu niewyrobionych ludzi zbałamucił. To postać całkowicie fałszywa i nie miarodajna. A mitoman, że ho, ho.
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

18.11.2019 19:44

Dodane przez Jęzory Pasiukowski w odpowiedzi na Braun nie jest z obozu

Sz.Pan Jęzory Pasiukowski
błysnął świetnym określeniem  pasującym dzisiaj do bardzo wielu wyznawców pewnej turbo patriotycznej partii.  Podobnym błyskiem dowcipu jest awatar Sz.Pana przedstawiający komunistę-europejczykowatego - majstersztyk! 
Kłaniam z uznaniem!
jazgdyni

jazgdyni

18.11.2019 12:31

Moi najwierniejsi czytelnicy już są.
Jeeeeedziemy!
Domyślny avatar

xwro

18.11.2019 13:24

[Jednakże dwie przywary Tomasza Grodzkiego stanowią dodatkowy kłopot. To pycha i próżność.] - czym się to objawiło? Bo chyba nie chodzi o drogi samochód w leasingu? Tak konkretami poproszę :)
jazgdyni

jazgdyni

18.11.2019 14:53

Dodane przez xwro w odpowiedzi na [Jednakże dwie przywary

Drogi Panie.
To jest publicystyka. Felietonista przedstawia swoje poglądy, impresje i przemyślenia. Nie macie państwo w znacznym stopniu pojęcia na czym polega takie pisanie. Tu nie ma dokumentalistyki. I jak zauważam pychę i próżność w człowieku, to tyle tylko znaczy, że ja to widzę. A pan szuka dowodów na istnienie tych cech. Albo też pan to odczuwa, albo nie. I tyle.
Domyślny avatar

xwro

18.11.2019 15:02

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Drogi Panie.

Drogi Panie.
Łatwiej odczuwać coś co się widzi :) Przykładowo widzę próżność i pychę w pośle Tarczyńskim czy dawnym pośle Petru gdyż ich czyny i słowa ładnie to dokumentują.
Pozdrawiam
jazgdyni

jazgdyni

18.11.2019 17:41

Dodane przez xwro w odpowiedzi na Drogi Panie.

Źle pan widzi. Tarczyński jest dosyć chamskim weredykiem (tak, jak ja). No a Petru dla mnie był autentycznym głupcem, na dodatek z wysokim mniemaniem o sobie.
Jezu, jak ludzie nie potrafią ocenić właściwie kogoś. Braki, braki...
jazgdyni

jazgdyni

18.11.2019 17:45

Dodane przez xwro w odpowiedzi na [Jednakże dwie przywary

Może pan sobie prosić. Ja nie jestem na pańskich usługach. Albo odwrotnie.
(Leasing za 7 tysięcy miesięcznie... Pewnie wybitny chirurg z własną kliniką)
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

18.11.2019 16:39

Sz.Panie Autorze i Sz.Państwo Komentatorzy(niektórzy)!
Z pewnością Państwo poczulibyście się urażeni, gdybym napisał, że w moi osobistym, subiektywnym odczuciu  wszyscy  jesteście skończonymi durniami,mega hejterami, podle i w nikczemny sposób szkalującymi bezzasadnie, bo bez dowodów inne osoby tylko dlatego,że są politykami przeciwnej opcji. Nie zrobię tego jednak,, bo nie mam  do tego takiego upoważnienia, jakim się zasłania Sz.Pan Autor, a mianowicie, że może tak pisać, bo jest felietonistą! Ja nim nie jestem,więc tylko przypomnę, że niczym zupełnie nie zilustrował Sz.Pan Autor Felietonista choćby tę nienawiść (do kogo?) płynącą np. od aktora Stuhra jr., czy pychę i pazerność na kasę i luksusy u prof.Grodzkiego, którego już tu ktoś pomówił o łapówkarstwo, pomimo iż PiS proponowało p.profesorowi ministerialne stanowisko w swoim rządzie. Mógłbym oczywiście zauważyć w tym miejscu, że można było p.prof.Grodzkiemu przeciwstawić ex-marszałka Senatu z jego skromnością (zajmowanie luksusowej willi rządowej) i prostotą jako lekarza i wieloletniego polityka, albo wymienić w składzie najwyższych władz państwowych czy spółek Skarbu Państwa osoby spełniające warunek "mierny, bierny, ale wierny" (p.Prezesowi). Nie zrobię jednak tego, no bo nie jestem felietonistą, więc tylko uprzejmie wszystkim Sz.Państwu
kłaniam!
jazgdyni

jazgdyni

18.11.2019 17:34

Dodane przez hr.Levak-Levatzky w odpowiedzi na Sz.Panie Autorze i Sz.Państwo

Coś panie jesteś niedokształconym w temacie publicystyki prasowej. Nie mnie pana kształcić. Kiedyś to się wiedziało w sposób naturalny. A od tego, co pan chciałby to była PAP, powiedzmy AP, czy inny TASS. Cóż, teraz wszyscy zaczynają od FB, onetu i jeszcze paru, więc mają wyraźnie zubożoną kulturę czytelnictwa. Książka też zapewne 1 - 2 rocznie (proszę nie brać do siebie, bo pana nie znam)
No więc:
1. Autentycznie nie słyszał pan żadnej pełnej pogardy do narodu, nie tylko elektoratu PISu wypowiedzi Sthura? Kiepski z pana obserwator. Łatwo sobie pan wygugla.
2. Hedonizm Grodzkiego. Polecam wywiad u Mazurka na temat Jaguara i poprzedniego Lexusa.
3. Ja tu nie jestem od przeciwstawiania. Kiedy pan robił maturę? Skończyliście szkolne "rozprawki" w 9 klasie i mało wiecie o formach pisania - literackich i publicystycznych. A sądząc po pańskim komentarzu również null w dziedzinie epistolografii i erystyki.
Doprawdy przykro jest mi za każdym razem coś tłumaczyć i uczyć czegoś. To nie moja broszka, że nagle każdy chce dyskutować, mimo braku przygotowania do dyskusji.
I na dodatek jeszcze wszędzie ta nagle wy*ebana konieczność symetryzmu w tekście. Stwierdzam, że ta poprawność polityczna robi z ludzi idiotów (proszę nie brać do siebie. Nie znam pana).
Pani Anna

Pani Anna

18.11.2019 16:47

No cóż, szacowny pan profesor zwany "kopertą" jak na razie stał się natchnieniem dla internautów i  trwa masowa produkcja memów na jego temat, zwłaszcza, że profesor nie próżnuje i dostarcza nowego materiału. Dał się właśnie sfotografofać tabloidom, jak "w skromnym, wrecz spartańskim pokoju poselskim sam(!) ściele sobie łóżko...).  Pewnie to ma ocieplić jego wizerunek po tym, jak plątał się w zeznaniach u red. Mazurka na temat swojego oświadczenia majątkowego, w końcu co to dla niego te głupie 10tys w tę, czy we w tę. Muszę przyznać, że to jego orędzie do narodu ogladałam z opadniętą szczęką. Cóż, pożyjemy, zobaczymy.
jazgdyni

jazgdyni

18.11.2019 17:38

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na No cóż, szacowny pan profesor

Setki internautów widzi i czuje to co ja, lecz tutaj te przemądrzałe marudy i wieczni malkontenci (współczuję bliskim) MUSZĄ wtrącić swoje trzy grosze. No muszą. 
Mnie się nie podoba, to nie czytam. Masochiści, czy co?
tricolour

tricolour

18.11.2019 19:27

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Setki internautów widzi i

@Autor
Może nie masochiści, a też mający potrzebę mówienia prosto z mostu?
Ale ok. Może rzeczywiście za dużo tego mojego. Podzielę przez dwa, na początek.
jazgdyni

jazgdyni

19.11.2019 01:56

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Autor

Wiem, że nie masochiści.
Praca to praca.
tricolour

tricolour

19.11.2019 07:58

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Wiem, że nie masochiści.

@Autor
Sugeruje Pan, ze jestem na NB w pracy?
jazgdyni

jazgdyni

19.11.2019 14:03

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Autor

Niekoniecznie. Jakie są te pańskie trzy kolory?
tricolour

tricolour

19.11.2019 15:02

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Niekoniecznie. Jakie są te

@Autor
Nie jestem na NB w pracy. Czysta amatorka, odrobinę ciekawości, przechery i konfrontacji poglądów. I wrodzona chęć wyszydzania - Pan mi wytknął dziewięć, sam podparł się milionami. Ot, co.
Trzykolory? Osobista sprawa; gdy za dwa lata będziemy tu jeszcze pisać, to zdradzę żadną tajemnicę.
jazgdyni

jazgdyni

19.11.2019 16:59

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Autor

No to fajnie.
Fajnie też, że idzie się z panem porozumieć. Rzadka sprawa dzisiaj.
Domyślny avatar

xena2012

18.11.2019 19:39

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Setki internautów widzi i

My tu sobie komentujmy ale ostroznie,bo pan nowomianowany marszałek ma zbrojne ramię w postaci mec.Dubois.
jazgdyni

jazgdyni

19.11.2019 01:55

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na My tu sobie komentujmy ale

Dibua to zawsze występuje o 10 milionów zadośćuczynienia. Trzeba ważyć słowa.
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

18.11.2019 19:27

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na No cóż, szacowny pan profesor

Sz,Pani Anna
zapewne ma podobne zdanie o (nadal) urzędującym prezesie NIK, także bohaterze wielu  forów społecznościowych i tzw. memów m.in. na temat jego luksusów.kontaktów z gangsterami i oświadczeń podatkowych. A przecież taki profesor medycyny, jeden z bardziej cenionych i znanych w swojej specjalności powinien mieszkać  w blokowym M-3 i jeździć używanym fiatem. To takie bolszewickie standardy, do których coraz częściej tęsknią wyznawcy rządzącej partii. Czy nie uważa Sz.Pani, że  obrzucanie kogoś oskarżeniami o łapówkarstwo wymaga przytoczenia jakichś dowodów lub wykazania prawdziwości swoich zarzutów przed sądem, jeśli pomawiana osoba wytoczy proces?
Pani Anna

Pani Anna

18.11.2019 22:37

Dodane przez hr.Levak-Levatzky w odpowiedzi na Sz,Pani Anna

Levak
niech wytacza sobie proces. Zdumiewajaca jest twoja Levaku troska o, jak rozumiem moją pozycje w takim procesie, ale spokojna twoja rozczochrana. Profesor koperta może sobie nawet samego mecenasa zwanego koniem zatrudnić.
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

18.11.2019 19:35

Sz.Panu Autorowi-Felietoniście
szczerze współczuje że musi stale wszystkich pouczać, tłumaczyć niedouczonym, wyjaśniać i strofować - nie dziwi mnie więc,że się na to użala. Myślę, że w imieniu nas wszystkich prostaczków niedouczonych i bez  pojęcia o czymkolwiek, powinienem złożyć wyrazy ubolewania i prośbę o wybaczenie, co niniejszym czynię, z pokorą się
kłaniając!
jazgdyni

jazgdyni

19.11.2019 01:53

Dodane przez hr.Levak-Levatzky w odpowiedzi na Sz.Panu Autorowi

Też sobie współczuję.
Tyle w koło prostaczków. To najpopularniejsza maska, pod którą można się ukryć.
Ale lubię te gierki.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,765
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności