PIS ŻĄDA GŁOWY KURSKIEGO...PO ŻĄDA HARAKIRI SCHETYNY

"Na straganie
Jan Brzechwa

Na straganie w dzień targowy
Takie słyszy się rozmowy:
„Może pan się o mnie oprze,
Pan tak więdnie, panie koprze”.
„Cóż się dziwić, mój szczypiorku,
Leżę tutaj już od wtorku!”
Rzecze na to kalarepka:
„Spójrz na rzepę - ta jest krzepka!”

Groch po brzuszku rzepę klepie:
„Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?”
„Dzięki, dzięki, panie grochu,
Jakoś żyje się po trochu.
Lecz pietruszka - z tą jest gorzej:
Blada, chuda, spać nie może”.
„A to feler” -
Westchnął seler.
Burak stroni od cebuli,
A cebula doń się czuli:
„Mój buraku, mój czerwony,
Czybyś nie chciał takiej żony?”

Burak tylko nos zatyka:
„Niech no pani prędzej zmyka,
Ja chcę żonę mieć buraczą,
Bo przy pani wszyscy płaczą”.
„A to feler” -
Westchnął seler.
Naraz słychać głos fasoli:
„Gdzie się pani tu gramoli?!”
„Nie bądź dla mnie taka wielka” -
Odpowiada jej brukselka.
„Widzieliście, jaka krewka!” -
Zaperzyła się marchewka.

„Niech rozsądzi nas kapusta!”
„Co, kapusta?! Głowa pusta?!”
A kapusta rzecze smutnie:
„Moi drodzy, po co kłótnie,
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!”
„A to feler” -
Westchnął seler.

O Kurskim ja już pisałem dwa,trzy lata temu...lans swojej osoby,disco-polo i każda okazja do pokazania swojej gęby.

A ten filmik z YT,to podsumowanie słów Zdrojewskiego...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-10-2019 [10:33] - Imć Waszeć | Link:

A to feler westchnął seler. Ależ Pan się uparł na to discopolo. Dla niektórych szczytem obciachu była Warszawska Jesień i muzyka z gniecionego kartonu, styropianu po szybach i brzęku garnków. Dawno dawno temu dzieciarnia w podstawówkach śmiała się z jazzu, czyli z rzępolenia. Discopolo po prostu jest tym, na co Polaków stać przy obecnym stanie szkolnictwa w Polsce, w tym nauki muzyki. Zatem nie ma się co boczyć, bo każdy naród ma taką muzykę, na jaką sobie zapracuje. Na jaką mentalnie zasługuje i jak wysoko aspiracjami sięgają zespoły garażowe i wiejskie kapele. Kiedyś szlaki przecierali Golcowie i też wszyscy kręcili nosem, że marnują folklor góralski. A czym Polacy obecnie żyją? Głównie obcym chlebem i płacą starczająca od pierwszego do pierwszego, to i słuchać czegoś skomplikowanego im się nic nie chce. Ot, taka przypadłość niewolników i służących. Dlatego nas dominuje wątek muzyki bazarowej i cygańskiej, bo w niej lud wyczuwa tętniące życie. Proste. I tak to jest lepsze od bawarskich umpa umpa, które próbowano u nas sprzedać jako muzykę chodnikową. Jak podniesiemy w społeczeństwie (na ulicach, a nie w filharmoniach) świadomość muzyczną, to i muzyka dosięgnie standardów Londynu, czy Paryża... no może Jamajki. Zresztą Londyn to legenda i nas na to po prostu nie stać i to w każdym gatunku muzyki. Trzeba się uważnie przyjrzeć jak tam się kształcą lub "kształcą" muzycy, a nie winić Kurskich o koklusz i wulkany.

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

16-10-2019 [10:43] - AŁTORYDET | Link:

A propos: Łódź ma, Bydgoszcz ma, Szczecin ma, Wrocław ma, Katowice mają..... inne miasta też. A Warszawa nie ma. Czego nie ma?  Filharmonii z dobrą akustyką. Nie ma też hali sportowo-widowiskowej i centrum kongresowego. A co ma? 

Obrazek użytkownika Darek65

16-10-2019 [11:09] - Darek65 | Link:

Oj tam, Oj tam. Czepiać się takich nieistotnych szczegółów, jak brak centrum kongresowego lub innych tego typu zbędnych budowli. Warszawa ma za to elytę słoikową, bufona Czaskoskiego, korki i wiele innych tego typu uroków.

Obrazek użytkownika paparazzi

16-10-2019 [20:55] - paparazzi | Link:

Jak to co ma? Czaskowskiego.