Gdyby nie było II RP

O roli II RP w dziejach ostatnich 350 lat można mówić bez końca. Rzecz jednak w tym, że, poza drobnymi publikacjami, nie istnieje ona wystarczająco ani w polskiej historiografii, ani w polskiej świadomości. Ten niezwykle ważny okres w historii najnowszej Polski został wymazany niemal całkowicie przez PRL i III RP.
O świecie, w którym żyli nasi rodzice, dziadkowie, nie wiemy praktycznie nic – i jest nam z tym dobrze. Opisując tamten okres posługujemy się albo komunistycznymi sloganami, albo powtarzamy to, co wcisnęli nam w świadomość jeszcze zaborcy i okupanci lub próbujemy zakłamać tamtejszą rzeczywistość na nowo. Dusimy się w sztucznej przestrzeni a mimo to, prawie nikomu nie chce się wyściubić nosa poza powojenny okres.
Zanim jednak, dokonamy poniższej wyliczanki, warto zaznaczyć, że druga część każdego punktu, dla kontrastu i wzmocnienia argumentu, zawierać będzie zapis dzisiejszego stanu naszej świadomości. A więc co by się stało, gdyby II RP nie było?

1. Na mapie świata nie byłoby Polski; nie odzyskalibyśmy ani niepodległości, ani wolności, o które pięć pokoleń Polaków a takim mozołem walczyła.
Dziś jednak nie wiemy co to jest niewola i nie rozumiemy co to jest wolność; żyjemy jakby zawieszeni pomiędzy tymi dwoma światami stając się coraz bardziej bezradni, a nasza barwa na mapie nieustannie blednie;

2. językiem urzędowym byłby rosyjski lub niemiecki i część z nas roztrząsałby w sobie dylemat: jestem bardziej Polakiem, czy Rosjaninem, Niemcem lub (być może) Austriakiem?
Dziś nasza kultura i nasze życie na tyle zostały sproletaryzowane, że chcemy mieć tylko dobrze i nie pytamy, kto będzie naszym panem;

3. nie bylibyśmy w stanie odeprzeć żadnego oszczerstwa przeciw Polsce. Istnienie II RP daje nam punkt odniesienia, a obrona własnej tożsamości i godności dziś pozostaje tylko kwestią woli.
Gdyby II RP nie było, wszystkie oskarżenia miałyby sankcję dowodów historiograficznych, a każdy polski sprzeciw wymagałby aktu odwagi;

4. nie mielibyśmy własnego modelu kształcenia, który w jednym pokoleniu zdołał zjednoczyć trzy różne sposoby myślenia, a apogeum swojego sukcesu osiągnął w okresie II wojny tworząc Polskie Państwo Podziemne;
Pokomunistyczne społeczeństwo polskie stanęło przed podobnymi świadomościowymi problemami, jak wczesna II RP. Poziom przedwojennej szkoły średniej dziś uzyskuje się dopiero na studiach wyższych. I to nie zawsze;

5. nie byłoby portu w Gdyni, COP, przemysłu zbrojeniowego (wizytówki technologicznej państwa), a więc koła zamachowego przedwojennej gospodarki, ale też znaku jakości i polskich miejsc pracy; przed 1939 r. polski przemysł osiągnął poziom europejski w dużej mierze w oparciu o polską myśl.
Przemysł PRL, to droga na równi pochyłej. Struktura przemysłu III RP jest przypadkowa, a swój europejski poziom może osiągnąć tylko poprzez import obcych przedsiębiorstw;

6. przedwojenne elity były reprezentacją 1000-letniej polskiej kultury, w swoim krwiobiegu miały poczucie niepodległości, odpowiedzialności za państwo, naród, kulturę i rodzinę.
Po II wojnie władza przerwała tradycyjny ciąg przekazu, a nowe elity odtworzyły się nie w sposób naturalny, lecz sztuczny, z nadania;

7.II RP była państwem zorganizowanym na potrzeby własne i własnych obywateli.
PRL był przystosowanym do potrzeb rosyjskich, a III RP, najogólniej mówiąc, jest nadal rynkiem zbytu dla zachodnich towarów, głównie niemieckich;

8. Patriotyzm jest zdefiniowanym uczuciem, który pojawia się zawsze na wyższym poziomie rozwoju narodu i państwa; w Polsce zaistniał niemal od początku naszej państwowości i zawsze był elementem konstrukcyjnym (pisał o nim już Wincenty Kadłubek).
W powojennej Polsce, w miarę wymierania ludzi Niepodległej, patriotyzm zaczął zanikać; dziś Katyń staje się zbyteczny… może część najmłodszej młodzieży to zmieni;

9. II RP na swoim początku miała swoją zapyziałość, pod koniec swojego istnienia odzyskała już swoją twarz.
Dzisiejsza Polska, mimo upływu 30 lat, swojej twarzy jeszcze nie ma;

10. przed II wojną dwa miasta miały swój wyraźny charakter: Lwów i Warszawa.
Dziś Lwowa już nie ma, Warszawa jest miastem wciąż nieokreślonym;

11. społeczeństwo II RP wiedziało na czym polega niezależna polityka zagraniczna i suwerenna polityka wewnętrzna.  
Społeczeństwo III RP zatraciło skalę porównawczą i, prócz Jana Pawła IInie zna modelu „wielkiego człowieka”;

12. przedwojenne społeczeństwo myślało kategoriami dobra wspólnego, zasadami solidarności, wiedziało czym jest niewola i czym wolność, jakie ma obowiązki wobec państwa, a państwo wiedziało jakie ma obowiązki wobec swoich obywateli.;
W dzisiejszej Polsce myślimy nie kategoriami państwa, lecz zarobku; staliśmy się niewolnikami manii obniżania kosztów; obniżka kosztów nakręca bylejakość, a ta obniża standardy przyzwoitości i wzmacnia akceptację maksymalnego zysku;

13. polska nauka odradzała się i np. katedry socjologii w Polsce powstawały wcześniej, niż w Anglii, a Florian Znaniecki został prezydentem amerykańskiego Towarzystwa Socjologicznego; Ossowski w słowniku oxsfordzkim ma znacznie bogatszy biogram, niż Spencer;
Powojenne polskie uczelnie szorują końcówki światowych rankingów wciąż dobijając się obce granty;

14. polska świadomość w okresie międzywojennym została wypełniona treścią zgodną z naszym położeniem, historią i doświadczeniem; stała się żywym budulcem i współdecydentem niepodległego państwa.
Po II wojnie ta sama świadomość z czasem zaczęła zamierać. Dziś, w okresie sprzyjającym rozwojowi, ogranicza się do poziomu garnka i nie wychodzi poza obszar korytarzowej wycieraczki;

15. trzy różne systemy prawne i transportowe dość szybko znalazły jedno rozwiązanie.
Trzecia PR nie odziedziczyła takiego konglomeratu norm, schematów i prawa, jak II RP, ale gdyby przed podobnym problemem stanęła, aż strach pomyśleć co by się działo. I na tym polega różnica pomiędzy II RP i PRL-em i III RP.

To tak najkrócej. Takich i podobnych punktów można wyliczyć jeszcze daleko więcej. Oczywiście są też pozytywy. Ale każdy z nich ma zafałszowaną konotację, bo nie ma właściwego punktu odniesienia i wymaga sporego wysiłku, aby wykorzystać go do swoich celów. Dziś znaleźliśmy się w sytuacji, że wszystko, ale to dosłownie - wszystko musimy układać od nowa – bo albo zdemoralizowane, albo źle ustawione. Problem w tym, że większość z nas nie widzi takiej potrzeby i nie ma takiej świadomości... Inspiracja artykułu powstała w trakcie polemiki z p. elig.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

10-05-2019 [00:26] - Jabe | Link:

Czyli, gdyby nie było II RP, to by jej nie było. Największym, a być może jedynym, atutem II RP jest to, że istniała. Autor twierdzi, że o tamtym czasie nie wie praktycznie nic. Trudno się nie zgodzić.

Jednak rzeczywiście to czas II wojny światowej pokazał, ile II RP była warta. Państwo z rządzącą wówczas zamordystyczną kliką samozwańczych patriotów niemal natychmiast rozsypało się w proch. Nic dziwnego, skoro wygubiono prawdziwych wodzów, zastępując ich malowanymi atrapami. Nie pomogła ofiarność żołnierska, bo na czele stali tchórze i osły. Takie były kryteria doboru – nasi. Skąd my to znamy? Dopiero upadek Sanacji sprawił, że Polacy zorganizowali się w Państwo Podziemne.

No nie byłoby portu w Gdyni, ale Gdynia była strategicznie potrzebna, gdy Gdańsk nie był nasz. Co nam dziś po niej? Centralny Okręg Przemysłowy powstał, by było zaplecze przemysłowe dla wojny pozycyjnej. Ile wojskom niemieckim zajęło dotarcie do niego? W efekcie ów przemysł zbrojeniowy pracował na korzyść wroga. Te przedsięwzięcia, potrzebne czy nie, kosztowały krocie. Pieniądze trzeba było wydusić z gnębionej regulacjami gospodarki. „Kraj stu podatków.” Był nie tylko monopol spirytusowy, ale nawet zapałczany.

Pierwsza Rzeczpospolita miała swój czas chwały, druga – tylko na początku, podczas wojny bolszewickiej. Po raptem 20 latach II RP upadła, bo ci, którzy dorwali się do steru, nie mieli instynktu państwowego, zupełnie jak dziś. Różnica jest taka, że wówczas nie mieliśmy protektorów, którzy nam dyktowaliby przez ambasadorów, co nam wolno robić. Wtedy Polska była faktycznie suwerenna.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-05-2019 [10:59] - Ryszard Surmacz | Link:

Kończąc ten tekst, pomyślałem sobie, że pierwszy wpis będzie właśnie Pana. I to właśnie taki. Nie pomyliłem się. Jabe,z Panem jest problem taki, że nie zna Pan rozmiarów swojej indolencji (żeby nie powiedzieć dosadniej) i zabiera Pan głos na tematy, o których ma tylko propagandowe, najczęściej PRL-owskie pojęcie. Pańskich wpisów z reguły nie czytam, dziś zrobiłem wyjątek, bo był pierwszy i, jak na Pana, wyjątkowo długi. I jeszcze jedno... Jeżeli te wpisy, to Pańska praca, to niestety, nic tu się nie da zmienić; jeżeli natomiast nie, to proszę wreszcie przyjąć swoją wersję i przestać się katować czytaniem moich wpisów. Amen

Obrazek użytkownika Jabe

10-05-2019 [11:31] - Jabe | Link:

Nie wiem, czy Pan się zorientował, że nie odniósł się do meritum. Pańska odpowiedź ociera się o trolowanie komentatorów. Taka specyfika Naszych Blogów.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-05-2019 [12:11] - Ryszard Surmacz | Link:

Pan chyba żartuje... Cha, cha, cha, cha, Panie Jabe, jakie meritum z Panem. Cha, cha, cha...

Obrazek użytkownika Jabe

10-05-2019 [15:56] - Jabe | Link:

Bo nie podzielam Pańskich przekonań?

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

11-05-2019 [08:42] - Tadeusz Hatalski | Link:

@ Jabe - 'Państwo z rządzącą wówczas zamordystyczną kliką samozwańczych patriotów niemal natychmiast rozsypało się w proch'
Rok później, inne państwo (Francja) też rozsypało się w proch ... Też było rządzone przez 'zamordystyczną klikę samozwańczych patriotów'? I też dlatego rozsypało się w proch?

Obrazek użytkownika Jabe

11-05-2019 [09:27] - Jabe | Link:

Z tego, że Polska rządzona przez klikę upadła, wcale nie wynika, że upadek Francji świadczy, że też była rządzona przez klikę. Choć, być może, była. Nie wiem.

Francja miała pewne podstawy do przeświadczenia, że jest mocarstwem. To były, jak się okazało, pozory, ale czy Polska mogła mieć złudzenia? Nie chodzi o to, że przegrała, ale że z powodu paraliżu dowództwa nie wykorzystano nawet tego, co było. Czy gorzej nam poszło niż Francji? Zdecydowanie nie. Możemy się tym szczycić z braku lepszych podstaw.

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

11-05-2019 [09:56] - Tadeusz Hatalski | Link:

@ Jabe
To, kto rządził Polską w 1939r. (i przez cały okres II RP) nie było przyczyną klęski we wrześniu (przykład Francji to pokazuje) i nie miało żadnego znaczenia. Wyjściem było jedynie przystąpienie do państw Osi - Włosi zrobili to od początku, Francuzi częściowo po klęsce w 1940r. No, ale wtedy klęska przyszłaby później. Czy wyszlibyśmy na tym lepiej czy też gorzej tego już nigdy się nie dowiemy.
Ps.: Włosi i Francuzi wcale tak źle na tym nie wyszli.

Obrazek użytkownika Jabe

11-05-2019 [10:49] - Jabe | Link:

Nie czuję się na siłach dyskutować o zawiłościach ówczesnej polityki. Faktem jest, że polityka Becka zawiodła. Jednak to, jak rządzono Polską, miało decydujący wpływ. Kto wie, ile brakowało, by Stalin zrezygnował, a alianci zdecydowali się na jakieś działania? Francuzi też mieli swoje przyczyny, ale przecież i one się sprowadzają do tego, jak rządzono. Kluczem byli niekompetentni ludzie na stanowiskach. U nas takich wypromowała Sanacja, pozbywszy się kompetentnych, ale niewyznających marszałka. W III RP też kluczem jest przynależność do gangu, podobnie jak w PRL. Kontynuacja.

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

11-05-2019 [14:05] - Tadeusz Hatalski | Link:

@ Jabe
Aha, czyli wszystko wiadomo, obecna władza to gang, czyli kontynuacja PRL-u a do tego jeszcze sanacji. Proszę pana, tłumacząc w ten sposób rzeczywistość osiąga się faktycznie efekt, wszystko robi się 'jasne i logiczne'. Tyle, że z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Jest taki film 'Piękny umysł', który pokazuje takie tłumaczenie rzeczywistości - polecam.

Obrazek użytkownika Jabe

11-05-2019 [14:09] - Jabe | Link:

Nie tylko obecna władza. Dziś rzeczywistością jest nieustanna wyniszczająca Polskę wojna wewnątrz POPiS-u. Neguje Pan to?

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

11-05-2019 [14:51] - Tadeusz Hatalski | Link:

@ Jabe
Podobna sytuacja jest w Stanach (republikanie i demokraci), w Wielkiej Brytanii (konserwatyści i labourzyści), Niemczech (chadecy i socjaliści) i tak dalej ... Dwupartyjność w systemach demokratycznych to standard a nie anomalia.

Obrazek użytkownika Jabe

11-05-2019 [15:22] - Jabe | Link:

Słyszałem, że w Stanach obyczaje zeszły na psy, lecz nie sądziłem, że w UK też. Bo ja nie o dwupartyjności mówię, tylko o zdobywaniu władzy przez doprowadzanie wyznawców do amoku, ignorując potrzebę dbałości o stabilność państwa, by się do synekur dobrać. Choćby u obecnej władzy to każdorazowe obsobaczanie wszystkich, którzy akurat staną na drodze, wyzywanie ich od komuchów. Trzeba było na przykład przejąć władzę nad sądami, więc aparat propagandowy zabrał się ochoczo za mieszanie sędziów kolektywnie z gównem. Ja nie neguję zepsucia w ich szeregach, jednak problem trzeba metodycznie naprawić, a nie prowadzić burdy medialne, bo szacunek społeczeństwa do sędziów jest ważny.

Podobnie wcześniej była wojna z Trybunałem Konstytucyjnym. Sędzia Rzepliński podjął rękawicę, przyłączając się do naparzanki medialnej. Gdzie autorytet i powaga stanowiska? Bijatyka w remizie.

A Smoleńsk? Tyle było oskarżeń. Niektórzy wciąż w nie wierzą, mimo że wierchuszka o sprawie zapomniała. Nic z tym nie zrobiono. Ot, wyznawców trzeba było utrzymać w stanie wrzenia, by posady dla dziuń zdobyć.

No i trzeba dodać, że mamy do czynienia z „partiami zewnętrznymi”.

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

11-05-2019 [20:45] - Tadeusz Hatalski | Link:

@ Jabe - 'by posady dla dziuń zdobyć'
No tak, tylko dziunie Platformy są profesjonalistkami. I tylko one mogą posady trzymać ...

Obrazek użytkownika Jabe

11-05-2019 [21:06] - Jabe | Link:

Zawiść przez Pana przemawia. Naturalnie dziunie platformiane są równie profesjonalne jak obecne. I pociotkowie, i kolesie też. Z utęsknieniem czekam, aż nastanie rząd, który zlikwiduje nadmiarowe urzędy, rady, a przede wszystkim pozbędzie się państwowych firm, by nie kusiły.

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

12-05-2019 [08:44] - Tadeusz Hatalski | Link:

@ Jabe - 'Zawiść ... przemawia'
Żadna zawiść. Po prostu wkurza mnie ten krzyk podnoszony przez opozycję o skoku (ludzi obecnej władzy) na stanowiska i kasę. To co PiS zrobił po wygranych wyborach w 2015r to jest mały pikuś w porównaniu do tego co Platforma zrobiła w 2007, gdy to oni wygrali wybory. W tym krzyku słychać jeszcze coś innego, przekonanie o tym że tylko im (Platformie) należy się władza i kasa a wszyscy inni to uzurpatorzy. A poza tym to zgadzam się z panem, że kryterium profesjonalne (w obsadzaniu stanowisk) jest najważniejsze. A co do państwowych firm, to uważam, że strategiczne minimum w tej sprawie jest konieczne.

Obrazek użytkownika Jabe

12-05-2019 [11:28] - Jabe | Link:

Przekonanie, że im się należy władza i kasa, a wszyscy inni to uzurpatorzy, jest wspólne dla obu końców popisowskiego kija. Nie zauważył Pan tego jeszcze?

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

11-05-2019 [18:28] - Imć Waszeć | Link:

Od dawna widzę taką potrzebę i ją tu stale artykułuję. :]
Mała porcja muzyki dla podtrzymania tradycji bloga:

1) Zespół z Reunion Island. SAODAJ' - Pokor Ler: https://www.youtube.com/watch?...
2) Polska grupa Sound of Triglav - Zoriuszka: https://www.youtube.com/watch?...
Więcej: https://www.tryglaw.org/
3) Rising Appalachia - SUNU: https://www.youtube.com/watch?...
4) Litewski folk. Tautumeitas - Berzinš: https://www.youtube.com/watch?...
5) Znów Polska. Dikanda - Ajde Divla Ajde Mamo: https://www.youtube.com/watch?...
6) Dub reggae. The Spy From Cairo - Nafas: https://www.youtube.com/watch?...
7) Z serca syberyjskiej tajgi zespół Huun Huur Tu - Full Performance: https://www.youtube.com/watch?...
Więcej: https://pl.wikipedia.org/wiki/...
8) Chociaż z Mali, lecz muzycy wcale nie małego formatu. Tinariwen - Full Performance: https://www.youtube.com/watch?...
Więcej: https://pl.wikipedia.org/wiki/...
9) Otava Yo - "The tale of Ivan groove": https://www.youtube.com/watch?...
10) Dead Can Dance - Rakim: https://www.youtube.com/watch?...
11) Trip hop. Porcelaintoy - Newborn: https://www.youtube.com/watch?...
12) Sona Jobarteh - Gambia: https://www.youtube.com/watch?...
13) Jon Gomm - Passionflower: https://www.youtube.com/watch?...
14) Novo Amor & Ed Tullett - Faux: https://www.youtube.com/watch?...
15) Na koniec taka mała ciekawostka - motyw przewodni gry Civilization IV (Sid Meier), który jest po prostu najbardziej znaną modlitwą w języku swahili ;).  Christopher Tin - Baba Yetu: https://www.youtube.com/watch?...

No i postępaki są gładko zrobieni na szaro, bo gra była wielkim przebojem :))))
Więcej: https://www.tekstowo.pl/piosen...
Na dowód intro do wspomnianej gry: https://www.youtube.com/watch?...
Proszę ilu tu modlących się ;) Baba Yetu Live | Cadogan Hall 2016: https://www.youtube.com/watch?...