Dobra i uczciwa propozycja rządu dla nauczycieli

1. Wczoraj na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego wicepremier Beata Szydło zaproponowała z jednej strony przyśpieszenie podwyżki dla nauczycieli z 1 stycznia 2020 na wrzesień tego roku, a także nowy pakt społeczny dla oświaty.
Ta pierwsza propozycja byłaby kontynuacją podwyżki z 2018 roku w tym roku miała już miejsce podwyżka od 1 stycznia, ta druga dodatkowa we wrześniu, spowoduje, że tylko w tym roku płace nauczycieli wzrosną o ponad 15%.
Dodatkowo rząd pozytywnie zareagował na postulaty strajkowe nauczycieli protestujących w Kuratorium w Krakowie między innymi jest gotowy na przeprowadzenie skrócenia ścieżki awansu zawodowego nauczycieli, zmiany przepisów dotyczących oceny pracy nauczycieli, czy wprowadzenia stałej kwoty dodatku za tzw. wychowawstwo.
Właśnie akceptacja tych postulatów spowodowała, że strajk okupacyjny w Kuratorium Oświaty w Krakowie prowadzony przez NSZZ „Solidarność” został wczoraj zakończony, a związek chce podpisać porozumienie z rządem.
2. Ale wicepremier Beata Szydło przestawiając wczoraj także nowy pakt społeczny dla oświaty, zaproponowała nauczycielskim związkom zawodowym, a także samorządom prowadzącym różne rodzaje szkół poważną rozmowę o przyszłości polskiej oświaty w tym także propozycje płacowe dla nauczycieli aż do roku 2023.
Propozycje zawierają z jednej strony powiększenie godzin pensum nauczycielskiego (czyli tzw. godzin przy tablicy), z drugiej odpowiednie podwyżki poziomu płac dla wszystkich nauczycieli w zależności od stopnia awansu zawodowego.
Rząd proponuje dwie ścieżki wzrostu godzin , łagodniejszą – wzrost godzin pensum do 22 ( a więc o 4 godziny) i ostrzejszą – wzrost godzin pensum do 24 (a więc 6 godzin) z jednoczesnym dużym wzrostem wynagrodzeń.
Przy zgodzie na te propozycje wzrostu godzin pensum w wariancie łagodniejszym płaca nauczyciela dyplomowego wynosiłaby, 5,6 tys zł w roku 2019, w roku  2020 byłoby to już ponad 6,1 tys zł , w 2021 roku -blisko 6,7 tys zł , w roku 2022 byłaby to kwota 7,2 tys zł, wreszcie w 2023 byłaby to kwota 7,7 tys zł, a więc w ciągu 5 lat wzrost wynagrodzenia o ponad 2 tysiące złotych.
Z kolei zgoda na ścieżkę ostrzejszą czyli wzrost pensum o 6 godzin oznacza płacę dla nauczyciela dyplomowanego w wysokości 5,6 tys zł w roku 2019, ponad 6,3 tys zł w roku 2020, blisko 7,4 tys zł w roku 2021, w roku 2024 byłaby to kwota 7,8 tys zł i wreszcie w 2023 byłaby to kwota 8,1 tys zł, a więc wzrost płacy o 2,5 tysiąca złotych w ciągu 5 lat.
3. Szefowie związków zawodowych zareagowali na te propozycje nerwowo, twierdząc na konferencji prasowej, że się na nie nie zgodzą bo oznacza ona zwolnienia nauczycieli o 20 % w wariancie łagodnym i o ponad 30% w wariancie ostrzejszym.
Wicepremier Szydło zapewniła jednak, że nie ma mowy o żadnych zwolnieniach nauczycieli ponieważ obydwie propozycje są dostosowane do tzw. odejść naturalnych z tego zawodu (czyli głównie odejść na emerytury i odejść z zawodu ).
Według resortu odejścia naturalne średniorocznie wynoszą około 40 tysięcy, natomiast konieczność zmniejszenia liczby nauczycieli w związku ze wzrostem pensum wynosiłyby niewiele ponad 20 tysięcy rocznie.
W tej sytuacji nie ma żadnego niebezpieczeństwa zwolnień, wręcz przeciwnie cały czas do zawodu nauczycielskiego mogłyby wchodzić nowe roczniki nauczycieli, zwłaszcza że wyraźnie poprawione zostaną warunki dla nauczycieli stażystów i nauczycieli kontraktowych.
4. Miejmy więc nadzieję, że przywódcy związków zawodowych po pierwszej nerwowej reakcji na propozycje rządu, jednak siądą do rozmowy, bo przestawiona propozycja ma charakter wręcz strategiczny.
Stosunek przywódców związków zawodowych do tej propozycji, będzie także dowodem na to czy zapowiedziany strajk nauczycieli ma charakter sporu o wyraźną poprawę warunków płacowych w tym zawodzie czy raczej jest to strajk polityczny i uczestnictwo przywódców ZNP w walce z rządem.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

06-04-2019 [08:58] - Marek1taki | Link:

Oczywiście, że trzeba mieć co do garnka włożyć, ale nauczyciele, tak samo jak "rezydenci" (wyjątkowo podłe przezwisko), są ideologicznie sformatowani do tego stopnia, że nie strajkują przeciw systemowi. Systemowi, który sprawia, że ich płace zależą od państwa , który wtłacza ich w ramy bizantyńskiej biurokracji, i który posługuje się nimi dla celów idei marksizmu. Ich świadomość została sprowadzona do "świadomości klasowej".

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

06-04-2019 [09:22] - NASZ_HENRY | Link:

Niemiecki Lidl stymuluje strajki nauczycieli bowiem płaci sprzedawcom u siebie więcej niż zarabiają młodzi nauczyciele w szkole. Przez 10 lat płaca minimalna wzrosła 100% i dogoniła płace nauczycieli. Trzeba było konsekwentnie opodatkować Lidla i inne supermarkety to by były fundusze na podwyżki dla sfrustrowanych belfrów. Czysta ekonomia. Teraz  to rządowi zostaje tylko oferta dla nauczycieli:  Nie chcesz uczyć chemii w szkole to wykładaj chemie na półkach w Lidlu ;-)
 

Obrazek użytkownika Jabe

06-04-2019 [10:25] - Jabe | Link:

Lidl płaci więcej niż państwo nauczycielom. Wniosek: opodatkować Lidla. Żeby tyle nie płacił. No bo gadanie, że brakuje pieniędzy jest bezczelnym wykrętem, zważywszy że władza szasta dziesiątkami miliardów na prawo i lewo.

Obrazek użytkownika tricolour

06-04-2019 [12:47] - tricolour | Link:

Bolszewo ma się dobrze. Opodatkować całą inicjatywę i dać nierobom.