Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Od dziś, PiS znaczy dla mnie tyle, co niegdysiejsze śniegi

Krzysztof Pasierbiewicz, 16.01.2019


Motto muzyczne: https://www.youtube.com/…; (polecam dźwięk na full i wersję pełnoekranową)

I jeszcze sub-motto: https://www.youtube.com/…


Portal internetowy wPolityce – vide: https://wpolityce.pl/pol… tłumaczy "ciemnemu ludowi":

„Kaczyński, Terlecki i Mazurek spóźnili się na minutę ciszy. Rzecznik PiS: "Czysty przypadek. Proszę nie doszukiwać się drugiego dna". Spóźnienie na dzisiejsze posiedzenie sejmu to czysty przypadek, proszę nie doszukiwać się w tym drugiego dna – w ten sposób rzecznik PiS Beata Mazurek odpowiedziała na komentarze, które pojawiły się w sieci. Zwrócono bowiem uwagę, że gdy posłowie uczcili pamięć prezydenta Gdańska, na sali posiedzeń nie było prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wicemarszałka Sejmu i szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego oraz Beaty Mazurek właśnie…”

Mój komentarz:

Tłumaczenie Beaty Mazurek kwituję frazą: "Too late honey!".

A teraz do rzeczy.

Szanowny Panie Prezesie Prawa i Sprawiedliwości!

Przez cały okres rządów Platformy Obywatelskiej, krytykując partię Donalda Tuska, siłą rzeczy Pańskiej partii sprzyjałem, choć pisowcem nigdy nie byłem, jak Pańscy orędownicy błędnie myśleli.

Jesienią roku 2015, w kontrze do łobuzerskiego zwijania państwa przez Platformę Obywatelską, - zagłosowałem na Prawo i Sprawiedliwość.

Ale bezduszny obskurantyzm, jakim było dzisiejsze „spóźnienie” Pana i Pańskich marszałków sejmowych na minutę ciszy celem uczczenia pamięci prezydenta Gdańska dało asumpt temu, - iż od dnia dzisiejszego nasze drogi ostatecznie się rozchodzą.

Dlaczego?

Bo się po prostu za Państwa wstydzę, - jako Polak oraz nauczyciel akademicki, który po tragedii smoleńskiej w Krypcie Prezydenckiej na Wawelu, w imieniu krakowskiego oddziału Akademickiego Klubu Obywatelskiego (AKO) im. Lecha Kaczyńskiego miał zaszczyt złożyć wiązankę kwiatów na sarkofagu tragicznie zmarłej Pary Prezydenckiej - vide: galeria fotografii: https://www.salon24.pl/u…

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
W roku 2010, po tragedii smoleńskiej, w notce pt. „Nabrani przez redaktora” napisałem o tym, jak się Polacy dali nabrać redaktorowi Gazety Wyborczej (proszę koniecznie przeczytać ten tekst, by zrozumieć przekaz tego, co dziś napisałem) – vide: https://www.salon24.pl/u… …, - resztę dopowiedzcie sobie Państwo sami.

Post post scriptum
Tym razem, postanowiłem nie czytać komentarzy, żebym się nikomu nie dał sprowokować.


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8848
Domyślny avatar

HenrykHenry

16.01.2019 20:38

Bay , bay ... nigdy twoje drogi nie byly zbiezne z PiS , dobra zmiana .... to co ma sie rozchiodzic . Aaaa wiem , rozum od glowy ... ale to od zawsze tak miales autorze.
Imć Waszeć

Dark Regis

16.01.2019 20:42

Na miejscu prezesa wszedłbym na salkę i zapytał wprost: "Dlaczego nie zaczekaliście z minutą ciszy na mnie? Czy o to konkretnie wam chodziło?" Pani Mazurek nie czuje bluesa na tej śliskiej od totalnych plugawców sejmowej posadzce.
tricolour

tricolour

16.01.2019 21:01

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Na miejscu prezesa wszedłbym

Na szeregowego posła się nie czeka. Szeregowy poseł ma być punktualnie w pracy.
Domyślny avatar

HenrykHenry

16.01.2019 20:46

Zapomnialem ... "becwal" pisze ..."Jesienią roku 2015, w kontrze do łobuzerskiego zwijania państwa przez Platformę Obywatelską, - zagłosowałem na Prawo i Sprawiedliwość.
PRZECIEZ NIEDAWNO PISALES , PRZYZNAWALES SIE ZE GLOSOWALES NA KUKIZA ... !!! 
Jeszcze ...
"Przez cały okres rządów Platformy Obywatelskiej, krytykując partię Donalda Tuska, siłą rzeczy Pańskiej partii sprzyjałem, choć pisowcem nigdy nie byłem, jak Pańscy orędownicy błędnie myśleli." ...
Moze ktos , cos  ?! ... jakis przykladzik tej krytyki PO ... chcialbym porownac z tym "ujezdzaniem" PiS !!!
tricolour

tricolour

16.01.2019 21:02

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na Zapomnialem ... "becwal"

Kolega bardzo ładnie pisze. Gdy się czyta wypociny Kolegi, to prawdą jest, że zwolennik PISu jakiś ograniczony jest...
Domyślny avatar

xena2012

16.01.2019 21:57

Jarosław Kaczyński to człowiek starej daty i na pewno świadomie by się nie spóźnił. Przypuszczam że na spóźnienie złożyły się jakieś sprawy zdrowotne i pani Mazurek i Terlecki musieli mu towrzyszyć.Pan Kaczyński ostatnio bardzo źle wygląda,a nieustanne szczucie na niego i ordynarne wyzwiska (jak choćby te wygłaszane przez Celińskiego) na pewno nie wpływają pozytywnie.Dlatego posądzenia o bezduszny obskurantyzm uważam za przyłączanie się do ogólnego hejtu na tego człowieka.
Domyślny avatar

Jan Kraksy

20.01.2019 15:40

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Jarosław Kaczyński to

Pani mecenas Xen(ofobiczna)
zapewne broni prezesa bardzo starej daty nieodpłatnie, bez żadnego honorarium adwokackiego - czy zgadłem? A on, gdyby to przeczytał o sobie, to pewnie pękłby ze śmiechu nad dowcipasem pani mecenaski.
angela

angela

16.01.2019 22:19

A ja mysle, ze po prostu nie chcial byc, bo to histeria rozpetana dla czlowieka z zarzutami,  ale tez znal pewnie stosunek zmarłego, do Lecha Kaczyńskiego. A jak platfusy szanowaly prezydenta Polski, brata Jarosława, to wiemy.
angela

angela

16.01.2019 22:24

No i nareszcie,!!!!!!!! śniegi się rozpuscily, i oczekuje ze p . Krzysiu będzie słowny i przestanie się w końcu męczyć tym PiS em.
Od dzisiaj,  ani jednej notki o PiS.
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

16.01.2019 22:32

Pisanie listów do Pana Prezesa to nękanie i świadczy o problemach piszącego.
PS.Odwiiedzę za jakiś czas krkówek i zajrzę do Rio a jak bedziesz to publicznie zerobię wykład jakim to szarmanckim wobec kobiet jest uczyciel suto okraszonych cytatami z twojej tfórczości w internecie.
RinoCeronte

RinoCeronte

16.01.2019 22:38

This song made millions of Polish people cry tonight. Thank you.
Domyślny avatar

ortodox

16.01.2019 22:39

@Krzysztof Pasierbiewicz
"Tym razem, postanowiłem nie czytać komentarzy, żebym się nikomu nie dał sprowokować."
Oj panie Pasierbiewicz ....uważa pan zapewne,że taka jak wyżej cytowana wymówka jest usprawiedliwieniem pańskiej zupełnie beznadziejnej notki ...właśnie teraz ? Pana nie interesuje ...ile g..na wylewa się w komentarzach na S24 na J.Kaczyńskiego prawda? najważniejsze ,że znalazła się owa notka na SG -Salonu !!! Tym samym dołączył pan do wynurzeń D. Rosatiego,B.Sienkiewicza,D.Tuska,G.Schetyny ....Zamiast refleksji i zadumy nad tragiczną śmiercią człowieka (bez względu na Jego "dokonania" i "działania" ) wywołuje pan zamęt w internecie!" Ciszej nad tą trumną"
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

16.01.2019 23:09

"Od dziś, PiS znaczy dla mnie tyle, co niegdysiejsze śniegi"
Czy to znaczy, że wreszcie przestanie Pan pisać na NB? Trudno zrozumieć co się stało z Pana blogiem, bo ze 3 lata temu zaczynałem lekturę od Pańskich wpisów, które czytałem z dużą przyjemnością..
Chatar Leon

chatar Leon

17.01.2019 03:42

Na Litość Boską!
Cóż Pan wypisuje? Kiedyś lekturę Naszych Blogów zaczynałem od Pana tekstów. A teraz...
Czyż się Pan na głowy z ... Woleńskim, za przeproszeniem, pozamieniał ?
Domyślny avatar

Trotelreiner

17.01.2019 08:41

Np to cóż zrobić...jedynie napisac echotvn24...w języku Dantego...VAFFANCULO!
Co mozna przetłumaczyć....w przyblizeniu...na : ODDAL SIĘ W KIERUNKU DOWOLNIE PRZEZ SIEBIE WYBRANYM...W TEMPIE LEKKO PRZYSPIESZONYM!
Addio
Domyślny avatar

PIOTR Z GDAŃSKA

17.01.2019 10:27

Z OSTATNIEJ CHWILI
Jak donoszą największe agencje prasowe od wczoraj z siedziby PIS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie dochodzą przerażające odgłosy. Dobrze poinformowani opowiadają, że po lekturze notki znanego blogera Prezes i działacze popadli w głęboką depresję a rzeczone dźwięki to szloch i zgrzytanie zębów!
Jednocześnie służby donoszą o tajemniczej fali, która już trzeci raz okrążyła Ziemię. To ego autora twierdzą eksperci.
Jaworowski

Jaworowski

17.01.2019 12:22

Płód Krzycha rok 2010  >>>Uważam, że naczelnym obecnie zadaniem uczciwych dziennikarzy, zarówno tych z prawej, jak i z lewej strony jest d e m a s k o w a n i e, wszystkimi możliwymi sposobami, r z e c z y w i s t e j jakości post-komunistycznych elit III RP.
Trzeba bezlitośnie obnażać ich prawdziwy rodowód, mierny poziom, zakłamanie, miałkość ideową i bezpardonową hipokryzję. Bezlitośnie i konsekwentnie demaskować, ale, co bardzo ważne, bez agresji, starając się unikać nadmiernego patosu i nut martyrologicznych, co bardzo drażni i zniechęca młodych.<<<<
 Krzycho rok 2010 >>A wmawia się ludziom, że to Kaczyńscy podzielili Polaków.
Nic bardziej pokrętnie kłamliwego. Dlatego rzetelni dziennikarze powinni uparcie przypominać, że Polaków podzielił już w roku 1995 wspomniany redaktor wpływowej Gazety wraz z pewnym miłośnikiem białowieskich żubrów. To wtedy Polska pękła na pół, rozpadając się na „lewacko” post-komunistyczną i „prawicowo” patriotyczno-solidarnościową, a resztki prawdziwej inteligencji udały się na emigrację wewnętrzną, na której pozostają do dzisiaj.<<<
Wyraźnie jak na tacy widać, że to, co wyprawia Krzysio dzisiaj , ma się nijak do tego, co płodził w przeszłości. Obecne bredzenia to wolta o 180 stopni. Co jest tego przyczyną? Tylko psychiatria jest wstanie zgłębić ten na wskroś porąbany przypadek. U osobników z jako tako rozwiniętym mózgowiem takie coś nie powinno jeszcze wystąpić. Ja jako samozwańczy psychiatra(samozwańców wszelkiej maści tu co niemiara) stwierdzam atak na mózgownicę Krzysia wirusa zwanego "wirusem staniszkisowskiej wolty". Atakuje on osoby w jakiś tam sposób powiązanych ze środowiskiem  akademickim, w szczególności tych, u których demencja starcza czyni już jawne spustoszenie. Oni po prostu nie pamiętają i nie rozumieją znaczenia słów, które wypowiadali w przeszłości i obecnie tworzą świat wygenerowany w całkowitej opozycji do świata w którym żyli jeszcze do niedawna. Co charakterystyczne, oni nie widzą najmniejszej sprzeczności tych światów. Są w pełni przekonani o ich ciągłości i nie rozumieją czego od nich chcemy wytykając im absurd w którym się pogrążają i to z każdym dniem bardziej. Prawa natury są nieubłagane i prawdopodobnie takie problemy dotkną co 3 osobę w podobnym wieku do naszego bohatyra.
fatamorgan

fatamorgan

17.01.2019 13:00

Niestety, ale stan p. Krzysztofa 
Pasierbiewicza,(em. nauczyciela akademickiego, niezawisłego blogera 
oddanego prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa) nadal nie 
uległ żadnej zmianie (bez poprawy)
Od momentu, kiedy po zalaniu wstydem, odwieziony 
został na kuracje od-wstydzającą (w stanie bardzo ciężkiego wstydu) nie 
nastąpiła żadna widoczna poprawa. 
Specjaliści, w prywatnej klinice, gdzie
leczone jest od dawna i ego p. Pasierbiewicza - poinformowali  "off the 
record" źródła zbliżone do prawdziwych, że gotowi są zwrócić się w tej 
sytuacji z apelem o pomoc--------> do "osoby trzeciej". 
W przeświadczeniu, że jedyną szansą  na poprawę ciężkiego stanu zalanego 
(wstydem również) widzą w natychmiastowym zastosowaniu najnowszej 
terapii uśmiech-owo - spacerowej. 
Wspomniana terapia, w przypadku p. 
Pasierbiewicza, może być jednak skuteczna, jedynie - kiedy 
pacjent odbędzie serie spacerów, w towarzystwie - b/starannie dobranej do 
stanu pacjenta osoby. 
Taką osobą w przypadku p. Pasierbiewicza - mógłby 
być --------> prześlicznie uśmiechnięty Robert 
Biedroń.
Jaworowski

Jaworowski

17.01.2019 13:47

Dodane przez fatamorgan w odpowiedzi na Niestety, ale stan p.

>>kiedy 
pacjent odbędzie serie spacerów, w towarzystwie - b/starannie dobranej do 
stanu pacjenta osoby. <<
Ale pacjent Krzysio już wybrał zbawców dla siebie i tej nieszczęsnej Ojczyzny. Namaścił Biedronia i Kosiniaka Kamysza czym wywołał u  mnie głęboki  rechot gardłowy.Pacjent z pewnością starannie ich dobrał. Pierwszy, to pseudo mężczyzna, drugi , to pseudo chłopek i do tego konował. Te chłopy nie chłopy w miarę młode, nieźle ubrane, nie złapano ich "w kadr" z rozwiązanymi sznurówkami, więc będą okej.
Domyślny avatar

pernille

18.01.2019 09:42

Mówi Pan: druga Korea? Kto nie płacze napiętnować?
Ps. I pomyśleć, że kiedyś czytałam Pana z przyjemnością.
gorylisko

gorylisko

19.01.2019 02:08

mnie to lata co pan sądzi o PiS panie drrrr... jakby to ująć odpełznij w podskokach...
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

19.01.2019 19:17

Temat wpisu poważny, ale komentarze  zawsze te same i tych samych komentujących, zwłaszcza pod tekstami tego autora: pełne szyderstw i nienawistnych słów - smutne to.
Jaworowski

Jaworowski

20.01.2019 10:00

Dodane przez hr.Levak-Levatzky w odpowiedzi na Temat wpisu poważny, ale

Hrabio, boli co? Prawda boli niestety. Dla kogoś wychowanego  na kłamstwie, dwulicowości, obłudzie prawda podana prosto w twarz, śmiała i bez ogródek jest szczególnie przykra. Przez ponad 70 lat nikt nie śmiał jej wyartykułować prosto w waszą wstrętną czerwoną gębę. Teraz boli, gdyż nie spodziewaliście się, że naród w końcu przejrzy na oczy zaropiałe waszą brudną propagandą.
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

20.01.2019 14:50

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Hrabio, boli co? Prawda boli

Sz.Panie Jaworowski!
Zdumiewa mnie nie tylko ton Pańskiego komentarza, ale przede wszystkim apodyktyczne traktowanie kogoś, kto ośmiela się mieć inne od Pańskich poglądy jako ludzi o "wstrętnej czerwonej gębie" czyli po prostu komunistów. Przypuszczam, że był Pan lub za takiego chce był uważany jako znaczący działacz opozycji anty komunistycznej w PRL. Ale to i  tak Pana nie upoważnia do ubliżania komukolwiek - czyż nie mam racji? Czy Sz.Pan ma jakieś sprawdzone wiadomości na temat mojej osoby, mojej przeszłości? Chyba nie, a jednak  już mnie Pan osądził - to takie żałosne, bez urazy.
Domyślny avatar

Jan Kraksy

20.01.2019 17:44

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Hrabio, boli co? Prawda boli

Jeszcze jeden, który ma monopol na prawdę - śmieszne, ale za to jakie głupie! Bluzganie wyzwiskami,obrażanie,zmyślanie - to jest głoszenie jedynej najprawdziwszej prawdy przez takich monopolistów na prawdę , jak Jaworowski - żałosne to,oj żałosne!

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,500
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności