Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dajcie sobie święty spokój
Wysłane przez Dorota Arciszew... w 02-01-2019 [12:28]
Wałęsa powiedział to, Wałęsa powiedział tamto. Co chwilę ktoś mnie pyta, co o tym sądzę? Ludzie dajcie już sobie święty spokój! Co to ma za znaczenie, co powiedział Wałęsa!? Żadne. Pan Kononowicz, to ma jakiś pomysł, żeby "nie było niczego". Można się z tym zgadzać lub nie, ale jest jakaś stała - choć kłaka funtów warta - idea. Śmieszna, bo śmieszna, ale jest. Tymczasem Wałęsa codziennie czymś szokuje, co wywołuje publiczną debatę, jakby nikt nie zwracał uwagi na to, że ów noblista musi codziennie "zaliczać" parapet. Przyznam szczerze, że nie rozumiem p. prezesa Kaczyńskiego, który wytoczył sprawę Wałęsie. Po co? Komu? Jaki będzie tego skutek? Odpowiadając po kolei na pytania, które postawiłam, odpowiadam: Nie wiem. Wałęsie. Żaden. Nawet ludy pierwotne uznawały za zasadę, że ludzie - tu z ostrożności procesowej muszę użyć jakiegoś miękkiego określenia - o mizernej reputacji intelektualnej, były wyjmowane poza normy, które regulowały bieżące życie społeczne. W latach 80 w Sopocie "urzędował" śp. Peter Konfederat. Rozmawiałam kiedyś z ex-milicjantem, który służył w Sopocie w latach '80 i mówił, że nie tyle, iż mieli jakieś dyspozycje "z góry", ale rozumieli, że ten człowiek wymyka się spod pewnych reguł, za których przekroczenie każdy inny zapewne dostałby wówczas "pałą po łbie". Peter Konfederat potrafił być czasami (szczególnie po alkoholu) agresywny, wówczas milicjanci nie bacząc na ów wyjątkowy status Petera "izolowali go", zazwyczaj wywozili ok. 50 km od Sopotu i puszczali wolno. Zanim wrócił na Monciak, zdążył już wytrzeźwieć. Jednym słowem powinniśmy zrozumieć, że między nami funkcjonują ludzie, którzy poruszają się w alternatywnej rzeczywistości i w odróżnieniu od śp. Petera Konfederata nigdy nie trzeźwieją. Na ten Nowy 2019 Rok życzę Państwu wszelkiej Bożej łaski, oby Opatrzność prostowała Wasze ścieżki, gdziekolwiek jesteście.
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Poseł na Sejm RP
Komentarze
02-01-2019 [16:59] - Art | Link: Oby Opatrzność jak
Oby Opatrzność jak najszybciej wyprostowała niektóre ścieżki.
https://www.youtube.com/watch?...
https://www.youtube.com/watch?...
02-01-2019 [17:37] - xena2012 | Link: Pani poseł chyba nie zauważa
Pani poseł chyba nie zauważa,że Wałęsa jątrzy,szkaluje Polaków,nie tylko u nas.
02-01-2019 [18:54] - Jan1797 | Link: Mało się pisze o konflikcie
Mało się pisze o konflikcie Wałęsy ze związkiem zawodowym Solidarność, faktycznie od
połowy lat dziewięćdziesiątych, tu przyrzekam wystarczy jedno jego słowo 'myliłem się'
bo na przepraszam raczej go nie stać.
My traciliśmy pracę, on stawiał na lewą nogie, aż do <apogeum bezrobocia w lutym 2003 r.
Wówczas stopa bezrobocia wyniosła 20,7%>; http://jobtime.pl/porada/9/126...
Później była dobra koniunktura za rządu PIS a wszystko zaczęło się, proszę Art-a od; https://pl.wikipedia.org/wiki/...
Pozdrawiam Panie.
03-01-2019 [03:53] - Chatar Leon | Link: Szanowna Pani Poseł,
Szanowna Pani Poseł,
Podczas ostatnich wyborów zagłosowałem na PiS (ostatni raz?) a więc na partię Szanownej Pani.
Zagłosowałem po to, ażeby zajmowali się Państwo określonymi DZIAŁANIAMI a nie propagandą i blogowaniem.
Przegrana PiS spowodowana będzie nie przez KOD-y, wałęsów, michników i inne smrody, ale przez Państwa samych.
03-01-2019 [13:42] - Jaworowski | Link: Leoś możesz nie głosować na
Leoś możesz nie głosować na PIS jak deklarujesz. My nie potrzebujemy głosów głupków i chorągiewek na wietrze. Chcemy, by wyborca był w pełni świadomy wyboru i poczytalny. Niedocenianie propagandy jest debilizmem. Ty nie kapujesz podstawowych mechanizmów w polityce. Istnieje też podział zadań i ról. Jedni są do „łopaty”, inni są po to, by ten „czyn” mógł zaistnieć w szerszej przestrzeni publicznej w odpowiednio wymodelowanym przekazie. Co do „działań” pisowskich, to było ich i tak dużo jak na 3 letni okres rządów przy tak zmasowanym oporze wrogich sił wewnętrznych(platfusownia z postkomuchami, mafia prawnicza i banksterska, cwelebryctwo rodzime, państwo teoretyczne a właściwie ch..j, dupa i kamieni kupa), jak i wrogów naszych odwiecznych ościennych, teutońskich brukselczyków i żydostwa światowego skupionego w Dużym USraelu jak i Małym USraelu.
04-01-2019 [04:52] - Chatar Leon | Link: "My" czyli kto? Widzę że mam
"My" czyli kto? Widzę że mam tu rzecznika PiSu. Więc Szanowny Panie Rzeczniku:
Po co w wielkich miastach wciągnęliście na listy wyborcze ludzi chorągiewki, skoro raczej wam to nie pomogło a zaszkodziło? Chyba tylko głupki mogły na toto głosować.
04-01-2019 [08:45] - Jaworowski | Link: Leoś>>"My" czyli kto?<<
Leoś>>"My" czyli kto?<<
Polacy, jeszcze raz jak gamoniowi. My Polacy patrioci. Ty jako potomek czerwonej chłopskiej hołoty wyniesionej do władzy na bolszewickich bagnetach nie utożsamiasz się z nami i naszymi wartościami. Jesteś jak wrzód na dupie do usunięcia.
Leoś>>skoro raczej wam to nie pomogło a zaszkodziło? Chyba tylko głupki mogły na toto głosować.<<<
Leoś jeszcze raz jak pastuch krowie na rowie. To były takie pierwsze rozpoznawcze próby odbicia miast, które są nie do odbicia w tym momencie i nie znaczy to, że nie należy próbować. Status quo zachowaliście a my niczego nie straciliśmy, bo nie mieliśmy nic do stracenia. Nakłady i siły były adekwatne do możliwości w danym momencie. Czerwona burżuja urzędniczo mafijna-korporacyjno-cwelebrycka opanowała miasta dokumentnie, ale to nie znaczy, że w tym betonie nie można zrobić jakichś wyłomów. Próbować zawsze trzeba i nie należy załamywać się niepowodzeniami. Znasz to: "Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" , to cytat od Rzymian . Warto wbić to sobie do zakutego łba.
04-01-2019 [14:22] - Chatar Leon | Link: Bluzgający Jaworowski to "my"
Bluzgający Jaworowski to "my" czyli wszyscy "Polacy patrioci". A kto patrzy krytycznie na nieomylny PiS, ten "potomek czerwonej chłopskiej hołoty".
Skądinąd ciekawe, ale z tego rodzaju przejawami egotyzmu, bluzgów i paranoi dyskutować nie warto.
04-01-2019 [17:10] - xena2012 | Link: No cóż wg Chatara Leona
No cóż wg Chatara Leona bluzgający Jaworowski to zbrodnia i obciach,ale bluzgająca opozycja,celebryci skupieni wokół kodziarstwa,internetowi trolle jakoś nie wywołują śiętego oburzenia u subtelnego Chatara.Czyli jednym wolno drudzy zaś są natychmiast okrzyczani faszystami. A może byłoby lepiej traktowac wsystkich jedną miarą?
04-01-2019 [22:15] - OLI | Link: @Chatar Leon - Przestałam NB
@Chatar Leon - Przestałam NB czytać oraz tutaj komentować, ale dziś zrobiłam wyjątek - i przeżyłam szok. NB rzadko nadążały swoim poziomem za ogłaszanymi aspiracjami do bycia ośrodkiem opiniotwórczym na dobrym poziomie. Jak było, tak było, ale tak, jak teraz - jeszcze nie było. Po zhejtowaniu Pana za odwagę powiedzenia o tym, co Pan widzi - opowiem Panu na pocieszenie pewną historię z końca lat 90-tych. Po upadku rządu Olszewskiego i po przegranych przez niego wyborach prezydenckich zapisałam się do ROP. Była to jedyna inicjatywa polityczna, którą w swoim życiu uznałam za godną tego, by ją poprzeć również własnym członkostwem. Idealizm w czystej postaci, jednak pan Jan to była legenda, i trochę sztukmistrz. Znający go bliżej twierdzili, że dramatyczne załamania głosu i przemawianie "przez łzy" to są sztuczki adwokackie, których pan Jan umiejętnie używa, ale nie dawaliśmy temu wiary. Tylko pan Jan stawiał na 1-wszym miejscu suwerenną Polskę i tylko to się liczyło. Mijały kolejne lata, kolejne i jeszcze kolejne wybory, gdy wreszcie zrozumieliśmy, że ROP służy jedynie do tego, żeby pan Jan i jego tajemnicze otoczenie mieli swój elektorat, który ich wepchnie do sejmu, i że to jest wszystko, o co chodzi. Ostatni zjazd partii (ok. 1999 - 2000 r) odebrał nam resztkę złudzeń. Na podium pan Jan, a wokół niego jakiś dziwny dom starców, nikomu nie znanych, mających robić za liderów. Przed zjazdem lokalne struktury nawiedził Wojciech Włodarczyk, który w otwartych słowach zawiadomił nas, że zjazd ma poprzeć kandydaturę Jana Olszewskiego z nadchodzących wyborach. Rzeszów wystawił autobus delegatów. Organizatorzy Zjazdu zadbali jednak o klakę:Włodarczyk przywiózł nie mniej niż dwa, i kilka kolejnych autobusów wojowniczo nabuzowanych "delegatów" dostarczono ze Śląska. Mając świadomość, że to już koniec ROP - nie podjęliśmy na tym zjeździe żadnej walki ani nawet polemiki i nie poszliśmy pod prąd w żadnym głosowaniu - bo nie było już po co. Pomimo to przewiercało nas rentgenowskimi spojrzeniami starcze gremium zza stołu prezydialnego, a zwieziona klaka tupała, wyła, brała się do wyklaskiwania itp.. Po powrocie członkowie zapytali mnie o moją ocenę zjazdu i samej partii. Odpowiedziałam: "Jak się tak popatrzeć z bliska, to ten ROP jest strasznie brzydki". Po co o tym opowiadam? Przeczytałam powyższy hejt i przeżyłam déjà vu. Na wypadek wstrzymania mojego komentarza - wrzucę go także na Pana pocztę.
05-01-2019 [00:18] - Pani Anna | Link: Oli, powinieneś pisać
Oli, powinnaś pisać thrillery, to jedno co się nasuwa po przeczytaniu tej mrożącej krew w żyłach opowieści. Thrillery, ale nie polityczne. W ogóle, kto to widział, żeby jakaś partia bądź partyjka starała się o wejście do sejmu? To jest mój hejt oczywiście, bowiem "opinie" to może wyrażać co najwyżej Leon Chatarski, bądź ty:-)))
05-01-2019 [00:38] - OLI | Link: Nie podskakuj , kobieto, bo
Nie podskakuj , kobieto, bo nie doskoczysz. Zero wiedzy politycznej, zero zrozumienia polityki. To, co pani robi, potrafi i pies uwiązany na łańcuchu. Każesz siebie nazywać "Pani Anna", a powinno być raczej "oddelegowany troll". Bez odbioru.
05-01-2019 [01:24] - Pani Anna | Link: Oli, widzisz, że jednak
Oli kwiatuszku, widzisz, że jednak zwracasz się do mnie z należytym szacunkiem, per pani: "Nie podskakuj , kobieto, bo nie doskoczysz. Zero wiedzy politycznej, zero zrozumienia polityki. To, co pani robi, potrafi i pies uwiązany na łańcuchu. Każesz siebie nazywać "Pani Anna", a powinno być raczej "oddelegowany troll".
I tak trzymaj kwiatuszku. Ty w życiu nie widziałaś, co potrafi "pies trzymany na łancuchu" , zero wiedzy, zero zrozumienia. W ogóle jedno wielkie zero. Podskakuj sobie, podskakuj, kwiatuszku. Nie musisz dziękować.
04-01-2019 [14:03] - Pani Anna | Link: Chatar Leon - Nastepny
Chatar Leon - Następny kosmita, któremu się wydaje, że wystarczy kogoś nazwać pogardliwie "rzecznikiem PIS", żeby wyborców PIS wpędzić w taki wstyd, obciach i kompleksy, że już do końca życia żaden taki się nie wychyli ze swoimi poglądami (przynajmniej publicznie). Otóż, Chatarski leonie - to tak nie działa. A z wynikiem głosowania w "wielkich miastach" to jest tak, jakby po kilku pogadankach zrobić referendum na temat konieczności transfuzji krwi wśród Świadków Jechowy i oczekiwać przełomu. Co nie znaczy, że nie należy próbować, zwykły ludzki humanitaryzm do tego zmusza, no i dzieci szkoda.
04-01-2019 [19:21] - Jan1797 | Link: 8 paź 2015-17 dni przed
8 paź 2015-17 dni przed wyborami, Discovery Channel Polska opublikował ten film;
https://www.youtube.com/watch?... Bohater, mały Piotruś z jednej strony
komentarze pod filmem, za które zapłaciłbym banicją komentującym, z drugiej strony
nasuwa się pytanie, Chatar Leonie, jak się pan czuje jako ten, który ponoć stawał o Polskę
po obejrzeniu tego filmu. Tu dopowiem ; antyPIS dzielę na euro kołchoz i kołchoz bez euro
ale jedni i drudzy gardzą mną i małym Piotrusiem-moim rodakiem, więc póki naszych sił
masz wątpliwości ?
05-01-2019 [12:24] - Jaworowski | Link: Leoś >>Skądinąd ciekawe, ale
Leoś >>Skądinąd ciekawe, ale z tego rodzaju przejawami egotyzmu, bluzgów i paranoi dyskutować nie warto.<<
Leoś a kto ci każe tu wchodzić? Na odpowiedź nie ma co liczyć od kogoś, kto ma pustkę w głowie. Dyskutować ty nie potrafisz, gdyż nie masz argumentów na poparcie swoich bzdur wierutnych, stwierdzeń śmiesznych jak na rzekomo dorosłego człowieka przystało..Najgorszym sortem człowieka jest, takie nic pod każdym względem, które stoi okrakiem i nie ma pojęcia(pełnej świadomości) w którą stronę się w końcu wahnąć. To nie są "wątpliwości" człowieka rozumnego tylko gostka z "misz masz" umysłowym, kogoś bez sprecyzowanych poglądów, stałych wartości, umiejętności logicznego rozumowania i analizowania faktów, rozumienia otaczającej rzeczywistości. Osobnik , który nie rozumie, że procesy rozgrywające się obecnie, a są to procesy bardzo skomplikowane, nad wyraz dramatyczne i naszym być lub nie być na wiele pokoleń, wymaga zdecydowanego, jednoznacznego określenia się. Nie można być za i jednoczenie przeciw, jak to nagminnie występuje u Bolka Wałęsowicza, ostatnio jawnego pro putinowca (w końcu wyszło szydło z worka za kim wiecznie optował), czy u Pasierbiewicza o ksywce Nowalijka.
Gościu lichy i marny. Przemiany jakie wprowadza PIS wymagają czasu, rozważnych działań, czasami również w tył, gdyż przy tak zmasowanej sile oporu i chęci uniemożliwienia wszelkich zmian przez zagranicę, tę brukselską czyli szwabską w szczególności, niemożliwe jest przeprowadzenie koniecznych reform wszystkich naraz. Osobnicy niedojrzali są niecierpliwi, bez wyobraźni, bez wiedzy i nie rozumiejący , nie chwytający czym w gruncie rzeczy jest praktyka polityczna. Osobnik taki zmienia fronty z minuty na minutę i w zależności, którą nogą dziś wstał. Takich należy trzymać z daleka od siebie, gdyż są łatwi do przekupienia, nie hołdują stałym wartościom i są mentalnie niezrównoważeni, a na ich stałe poparcie nie ma co liczyć, gdyż nie mają pojęcia czym jest polska racja stanu.