Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Szykuje się twardy Brexit

Zbigniew Kuźmiuk, 20.10.2018
1. Zakończony w tym tygodniu szczyt UE w Brukseli, poświęcony głównie Brexitowi, nie posunął ani o krok sprawy wypracowania porozumienia pomiędzy UE-27, a W. Brytanią.

Pani premier Theresa May wygłosiła w czwartek wieczorem 15 minutowe przemówienie do przywódców 27 państw członkowskich, ale okazuje się, że żadnych nowych propozycji nie przywiozła, a ponieważ na wcześniejszym nieformalnym szczycie w Salzburgu w Austrii, propozycje brytyjskie dotyczące porozumienia zostały odrzucone, więc Rada Europejska nie przyjęła żadnego stanowiska.    

Oczywiście negocjacje z Brytyjczykami, które w imieniu EU-27 prowadzi były unijny komisarz Francuz Michel Barnier, będą prowadzone dalej, ale tak naprawdę czasu już nie ma, bo z dniem 29 marca 2019 roku, W. Brytania przestaje być członkiem Unii Europejskiej.

2. Wprawdzie w negocjowanym porozumieniu jest zawarty tzw. okres przejściowy, który ma trwać do 31 grudnia 2020 i w tym czasie W. Brytania miała być „jedną nogą” w UE (np. miałaby być we wspólnym unijnym rynku), ale okres ten będzie obowiązywał, jeżeli uda się wynegocjować i zatwierdzić całe porozumienie.

Co więcej, jeżeli nie ma wątpliwości, że po stronie UE-27 parlamenty wszystkich krajów członkowskich zaakceptują porozumienie wynegocjowane z W. Brytanią, to już, jeżeli chodzi o parlament brytyjski nie ma takiej pewności.

Premier May ma większość w parlamencie tylko, dlatego, że z konserwatystami głosuje dziewięciu posłów z Irlandii Północnej, to jednak w sprawie kształtu porozumienia dotyczącego Brexitu, nie ma u Torysów jednomyślności.

Właśnie w partii Pani premier May jest spora ilość zwolenników twardego Brexitu, co więcej już teraz uważają oni, że ustępstwa W. Brytanii wobec UE-27, są zbyt daleko idące, a skoro one nie wystarczyły, to dalszych już być nie może.

3. W. Brytania zgodziła się do tej pory między innymi na zagwarantowanie wszystkich praw obywatelom krajów UE-27 mieszkającym na jej terytorium (w tym Polakom), jakie mieli, kiedy była ona członkiem Unii Europejskiej.

Zgodziła się także zapłacić składkę nie tylko do 2020 roku, ale także przypadającą na nią część zobowiązań wynikających ze stosowania zasady n+3 w wykorzystywaniu środków z Funduszu Spójności, co oznacza, że mimo opuszczenia UE, będzie musiała zapłacić szacunkowo około 50-60 mld euro.

Nie chce się jednak zgodzić na propozycję, aby Irlandia Północna została w unii celnej przez określony w porozumieniu czas (chodzi o to, że takie rozwiązanie nie stwarzałoby konieczności natychmiastowego stworzenia granicy pomiędzy Republiką Irlandii), podczas gdy pozostała część Zjednoczonego Królestwa będzie już poza UE.

Tej ostatniego postulatu forsowanego przez UE-27 w imieniu Republiki Irlandii, nie da się jednak przeprowadzić, więc wygląda to na swoisty węzeł gordyjski, który jak wszystko na to wskazuje może zaowocować brakiem porozumienia, a więc twardym Brexitem.

4. Wszystko to wygląda tym bardziej dziwnie, ponieważ jak się okazuje to UE-27 eksportuje i to znacznie więcej do W. Brytanii niż z niej importuje, wg danych za rok 2017 ta nadwyżka wynosiła około 100 mld GBP.

Czołowym eksporterem na rynek brytyjski są oczywiście Niemcy (eksport wartości ok. 70 mld GBP), Holandia ( 40 mld GBP), Francja (27 mld GBP), Belgia (25 mld GBP) i Włochy (19 mld GBP), także Polska ma nadwyżkę w handlu z W. Brytanią w wysokości kilku miliardów.

Brak porozumienia oznacza, że ten handel będzie musiał być prowadzony w oparciu o reguły WTO, a więc z wprowadzeniem ceł, kontyngentów wwozowych, czy innych ograniczeń pozataryfowych.

Aż dziw bierze, że UE-27 chcąc „ukarać” W. Brytanię za decyzję o wyjściu z UE, jednocześnie decyduje się na straty gospodarek poszczególnych krajów członkowskich i pogorszenie warunków funkcjonowania swoich obywateli mieszkających na terenie W. Brytanii.

Ale może jeszcze wszyscy uczestniczący w negocjacjach i ich zaplecza polityczne, pójdą po rozum do głowy?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1131
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

20.10.2018 22:57

W interesie Niemców jest granie na zwłokę, bo być może liczą na ponowne referendum na Wyspie... a tutaj z wynikiem może być różnie (wicie, rozumicie... wiedersehen macht freude). Dla Anglików olbrzymi import z Kontynentu jest dla ich gospodarki zabójczy - jak zresztą dla każdego państwa, które nie potrafi samo zagospodarować/zaspokoić własną wytwórczością popytu wewnętrznego. Konkludując: idiotyzmy płynące uporczywie nadal dużym strumieniem z Brukseli raczej będą wpływać na utwardzanie się stanowiska Anglików i skłaniać innych członków Unii do poważniejszego traktowania coraz liczniejszych i faktycznie alarmujących głosów eurosceptyków. Ważnym partnerem Węgier i Polski w przywoływaniu unijnych biurokratów do porządku stali się teraz Włosi, co rokuje dla nas efektywniejsze widoki na przyszłość w walce o swoje.
Marek1taki

Anonymous

21.10.2018 00:36

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na W interesie Niemców jest

Patologia z Brukseli to zakłócenie normalności przez zło.
Import jest rozwinięciem popytu wewnętrznego. Samozaspokojenie popytu wewnętrznego nie jest optimum. Tak samo jak uzależnienie od importu. Optimum nie jest niezmiennym punktem na linii. Zwłaszcza gdy linia jest tylko szczególnym przypadkiem nieliniowości. Aż się boję co powie ten co przypomina o nieliniowości procesów.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 854
Liczba wyświetleń: 10,386,126
Liczba komentarzy: 15,578

Ostatnie wpisy blogera

  • Żurek, który z apetytem niedawno zajadał premier Tusk, teraz odbija się mu czkawką
  • Bodnar i Żurek tak sparaliżowali resort, że 500 mln zł nie trafi do ofiar przestępstw
  • Dwa megaskandale resortu Żurka prezentami pod choinkę dla koalicji 13 grudnia

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • u2, "zagłosować na PO" Przecież nie ma już PO. Jest KO. Ponoć :)
  • mada, No i co?Lud miast i wsi popiera Tuska.Strajkujący w Kopalni  Silesja na wybory ogłoszą przerwe w strajku, wyjadą na powierzchnie żeby zagłosować na PO.
  • JzL, "A dzisiaj idziemy na Ryżego!" - Polska piosenka Patriotyczna https://youtu.be/4lxAKOjGbhU

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności