WYBÓR MIĘDZY KORUPCJĄ A PRAWEM
Nadchodzące wybory do samorządów są kluczem do przyszłości Polski: to wybór między korupcją ( wyznawaną przez PO i kodowców), a praworządnością wprowadzaną przez PiS. KOD i PO bronią korupcji, nie konstytucji! Za koalicji PO-PSL samorządy wykorzystywali dla swoich celów aferzyści snując mafijne pajęczyny w wielu gminach i miastach. Marzeniem ich było zdeufraudować jak najwięcej milionów, a ludziom dać ochłapy. ( tu pewnie zapienią się hejterzy!).Politycznie też mieli cele antypolskie, a wątek niepodległościowy jest ważny zwłaszcza na Wybrzeżu, gdzie bohaterom z Westerplatte zagraża grupa oligarchów-targowiczan. Pamiętajmy więc, że te wybory odbędą się w rocznicę 100-lecia odzyskania Niepodległości! Niestety, straconej i zakłutej w r.1939, potem dobitej przez Stalina po wojnie i odzyskanej tylko częściowo dopiero po r.1989, zwłaszcza po wyjściu dywizji sowieckich. Nie oszukujmy się jednak, bo tak naprawdę nie odzyskaliśmy pełni suwerenności, albowiem i po r.1989 peerelczycy dyktowali warunki Polakom, a zamiast proklamowanej uroczyście III RP utworzono nam przy okrągłym stole PRL-bis, republikę kolesi z PZPR i służb specjalnych. I ten nowy reżim, oparty na starych peerelczykach, dawkował nam wymiar suwerenności. Gdy wypaliły się rządy SLD, funkcję stójkowego dla naszej niepodległości przejęła koalicja PO-PSL. I wywiązała się z niej ze szczególnym okrucieństwem: okradając skarb państwa, wyprzedając co się da i mordując elitę patriotów z prezydentem Lechem Kaczyńskim w samolocie strąconym nad Smoleńskiem. Na dodatek pogwałcono suwerenność państwa polskiego oddając śledztwo Rosjanom, na podstawie błędnej konwencji, przyjętej z całą premedytacją przez rząd premiera Tuska. Pisano o tym w wielu książkach, tu przypomnę tylko „Matrix” Ewy Stankiewicz, bo porusza ona także i sprawę wyborów do samorządów w r.2014, poświęcając cały rozdział tym wyborom sfałszowanym przez koalicję PO-PSL ( str.155- 173).
Wiemy, że Polska przez pół wieku była pod okupacją komunistów i Sowietów, ale czy naprawdę to aż tak dalece skaziło miliony dusz, aby dzisiaj – w 30 lat po oficjalnym zadekretowaniu zgonu PRL-u – spory odłam narodu działał niczym wróg wobec Ojczyzny ? Czy ci peerelczycy albo lemingi nie rozumieją, że jednak wszyscy powinni poprzeć reformę Rzeczypospolitej dla dobra całego narodu ? Obudźcie się peerelczycy, ludzie kochani, w końcu to nie wasza wina, że kiedyś skrzywiono wam charaktery i zatruto dusze! Przypomnijcie sobie, że jednak w rzeczy samej jesteście bodaj z urodzenia Polakami i poprzyjcie partię Prawa i Sprawiedliwości, która naprawdę uzdrawia Kraj. Przyznają to internauci: oto rząd zamyka złodziei, walczy z mafiami paliwowymi i innymi, przeprowadza reformę Temidy, odbiera zabrane kamienice, buduje mieszkania, odkupuje banki, stocznie i zakłady sprzedane przez PO, uruchamia kopalnie, podnosi z zapaści LOT, broni ziemi i lasów, spółki Skarbu Państwa już nie kradną VAT-u i przynoszą wielkie dochody, dzieci nie głodują dzięki 500 plus itp. Itd, a Polska dołącza do krajów rozwiniętych! A prostak Schetyna ma czelność przeklinać pisowską „szarańczę” ? Dobrze skomentował to Dawid Wildstein: „zwrot ten nawiązuje do nazistowskich i stalinowskich wzorców”. Politycy z PO od 2005 r. chorują na nienawiść do Polski, a sylwetkę Schetyny doskonale określił Stanisław Janecki w artykule „Szaleństwo Schetyny” (wSieci,10-16.09.2018). W nienawiści do Polski trwają też oldboye z SLD ( dawniej PZPR) jak Kwaśniewski, Miller lub Czarzasty – omszałe filary „grupy trzymającej władzę” w tzw. IIIRP. Ożywili się przed wyborami, udają, że bronią demokracji z KOD-em i Ub-ywatelami RP. To właśnie PO-PSL i SLD skaziły demokrację, zaś ideę samorządów przekształciły w „spółki aferzystów”, grabiących kraj a dbających tylko o swoje portfele. PO i kodowcy bronią korupcji, nie konstytucji! A bastiony korupcji ( np. w Trójmieściu ) mogą jeszcze być górą, w Łodzi zaś kandydatką PO jest pani z wyrokiem sądowym, co urąga praworządności. Takie sytuacje jednak aprobował SN kierowany przez Gersdorf.
Z okazji 100-lecia odzyskania Niepodległości wybierzmy więc takie samorządy, które będą służyć ludziom, a nie oligarchom i aferzystom jak to bywało za rządów koalicji PO-PSL! Głosujcie zatem na ludzi sumienia, których przeczuł Jan Paweł II, a tak się składa, że oni są w PiS-ie! W tym momencie dziejów tylko oni obronią Ojczyznę i Polaków! Tylko oni mogą teraz oczyścić państwo z post-peerelowskiej korupcji, bo to oni rozpoczęli reformę Temidy i oni muszą ją skończyć. I sprawią, że ocalejemy jako naród i oddamy nasz Kraj w lepszym stanie przyszłym pokoleniom! Polska nie może znowu wpaść w łapy PO-lszewików i defraudantów grabiących skarb państwa, kieszeń obywateli i kasy samorządów! Te wybory są cenniejsze od złota! To konfrontacja dwóch twarzy Polski – z jednej strony straszy tzw.III RP, post-magdalenkowy twór SLD i PO-PSL czyli Polska nowobogacka, skorumpowana i kastowo-mafijna. A z drugiej nadzieją jest ideał, który proponuje PiS dążący do Polski solidarnej, praworządnej i otwartej. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości ?
Marek Baterowicz
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7785
Będzie to jeszcze jedna bitwa – bitwa o samorządy, w której dorżniemy antypolską watahę (Sikorski) przestępców, kłamców i zdrajców z PO i PSL .
Papież Jan Paweł II powiedział nam wyraźnie, że trzeba zmienić oblicze tej ziemi, a więc również i samorządy. Złodzieje i kłamcy muszą odejść. Oni zamiast programu atakują PIS językiem nienawiści za pomocą nazistowskiej propagandy (Schetyna, Furgo). Tych ludzi, mówię o PO, Now., PSL, SLD trzeba odsunąć poza nawias debaty publicznej. Słyszymy ich język na nagranych taśmach w „Sowa i przyjaciele” i wiemy, że dobrej zmianie nie po drodze z takimi ludzmi.
Brawo PIS !!! http://niezalezna.pl/240…
Słyszymy na nagraniach w tej samej knajpie także język knajacki Morawieckiego Matołuszka-Kłamczuszka,który jest twarzą kampanii wyborczej PiS ale o jego języku prezesunio powiedział,że to był "męski język" - dobre, co? Ale nasz wspaniały "komentator" Lektor zapewne nawet tego wszystkiego nie zauważył...
Ja zaś nie mam nic do ludzi, którzy przyznali się do błędu i obiecali, że tekowego nie popełnią już nigdy. Przykładem jest chociażby pan Piotrowicz. A Morawiecki – za te kilka nieistotnych słów – zastanów się kobito nad sobą, a jako pomoc do myślenia dołączam:
http://niezalezna.pl/241…
http://niezalezna.pl/241…
http://niezalezna.pl/240…
Następnie podejrzani znikną. Po ich odnalezieniu ( o ile w ogóle ich znajdą ) w innym europejskim kraju będzie odmowa wydania ich polskim władzom. Genialne, prawda?
Już za niewiele ponad dwa dni nasze społeczności lokalne wybiorą nowych wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także wskażą swoich przedstawicieli do rad gmin, powiatów oraz sejmików wojewódzkich. Rozpoczynając od szczebla lokalnego, Prawo i Sprawiedliwość walczy o oddanie Polakom wpływu na losy kraju, obecnie zawłaszczonego przede wszystkim przez ekipę PO-PSL. Zwycięstwo PiS w zbliżających się wyborach samorządowych będzie również pierwszym krokiem do rozpoczęcia procesu naprawy Rzeczpospolitej.
Wybory samorządowe są niezwykle istotne, gdyż właśnie na tym szczeblu rozstrzyga się większość naszych codziennych spraw. Dlatego tak ważne jest, by wybrać skutecznych gospodarzy dla naszych gmin oraz kompetentnych radnych do każdego szczebla samorządu. My, jako Prawo i Sprawiedliwość, jesteśmy jedynym środowiskiem politycznym w Polsce, które rzeczywiście to rozumie.
Samorządy lokalne w naszym kraju w zdecydowanej większości idą w złym kierunku. Zostały one w ogromnej części opanowane przez koalicję PO-PSL oraz różnego rodzaju komitety lokalne, będące często zgromadzeniem miejscowych karierowiczów. W tych warunkach nepotyzm, korupcja czy ustawianie przetargów musiało stać się normą dla wielu polskich samorządów.
Prawo i Sprawiedliwość ma receptę na naprawę lub zmianę tego stanu rzeczy. Musimy wygrać te wybory !
Pamiętaj !!! Nie idąc na wybory wzmocnisz tych , którzy obecnie rządzą (kradną). O to Ci chodzi?
http://niezalezna.pl/241…
http://niezalezna.pl/240…
Powstały ostatnio w strefie blogowej teksty i spoty współczujące zwolennikom partii G. Schetyny, prześmiewcze, ironiczne i zabawne, pełne udawanego współczucia, wytykające nieudolność i hipokryzję opozycji. Należy z pełną dozą empatii pochylić się nad ich zdolnościami poznawczymi i rozumieniem otaczającej rzeczywistości.
Płaczę nad tymi, którzy pękając ze śmiechu nad źle dobraną kurtką Jarosława Kaczyńskiego jednocześnie zmuszeni byli wielbić prezydenta, który liczbą gaf, brakiem elementarnej kultury i znajomością ortografii osiągał humorystyczne (tragikomiczne szczyty).
Łzy rzewne wylewam strumieniami nad tymi, którzy w premier Kopacz widzieli odnowę moralną, ratunek dla państwa. Jej kłamstwa smoleńskie tak łatwo zastępują jej dzielną, moskiewską postawą. Płaczę nad ich wiedzą i umiejętnościami liczenia, gdy dają sobie wmówić jak dzieci (wyjątkowo głupiutkie), jakie to sukcesy klimatyczne wielka odnowicielka osiągnęła.
Smutek i żal wypełnia mi serce, jak widzę zajadłość i wściekłość tych tolerancyjnych niby osobników (Schetyny, Furgo), których jad i morze nienawiści wylewają na każdego, kto śmie wyrazić zdanie odmienne od ich światłego postrzegania rzeczywistości.
Płaczę nad wami, zwolennicy PO, gdy wy nachylając się współczująco nad tymi, "których PiS wali w bambuko", sami jednocześnie wystawiacie nagi i chętny do bicia tyłek. A zgarniając kolejne kopniaki ciągle śpiewacie to samo... Nad jednym nie zapłaczę - jak ktoś nie ma w głowie, to choć twardy tyłek mieć musi.
http://niezalezna.pl/240…
i broń Boże nie obrazić bezczelnych łapówkarzy (bo mogą nieźle zaszkodzić... ). Każdy, kto prowadzi duże interesy jest co pewien czas narażony na takie "kontakty" i naprawdę - nie jest to nic przyjemnego... PS Żałosna jest ta lewacka "trollica" Novalia (choć ja zakładam, że może to wyjątkowo tępy facet podszywający się dla niepoznaki pod przysłowiową "blondynkę"; wszystkie panie z góry przepraszam za ten kolokwializm). Czy naprawdę platfusy nie mają już lepszych "opluwaczy"? Gdy brakuje argumentów - obraża się adwersarzy ad personam, gdy tymczasem właśnie wtedy trzeba bardziej się starać, a to wymaga inteligencji, poczucia humoru, oczytania...
Dziękuję Panu, Panie Piosenkarzu. Bo już prawie zostałem wprowadzony w maliny przez, jakże przemyślną maszynę propagandową obecnie sprawującej władzę Partii.
Toż to zacząłem dumać o niej, jak o Kazimierzu Wielkim, Piłsudskim i Doktorze Judymie w jednym.
Na całe szczęście wyprowadził mnie Pan z błędu.
Czyli jest tak, jak się tego obawiałem od zarania dziejów tej Partii. Co prawda małe, ale jednak zło.
Coś tak jak z kłamstwem i półprawdą.
To pierwsze jest złe, ale łatwo je obnażyć, gorzej z tym drugim.
Też złe, ale przez swą mimikrę znacznie szkodliwsze i trudniejsze do zwalczenia.
Panie Piosenkarz niech tu, ludziom głupot Pan nie opowiada.
https://www.youtube.com/…
https://oko.press/recent…
: