A MOZE TRIUMWIRAT ?

 A MOŻE TRIUMWIRAT ? - w sytuacji tylu korowodów z reformą sądownictwa ( mimo uchwalenia ustawy o SN!) może trzeba odwołać się do rozwiązań znanych w dziejach Rzymu i ustanowić triumwirat ?  Rzymianie tym sposobem usprawniali działanie państwa, a nawet jego naprawę. W roku 60 przed Chrystusem pierwszy triumwirat założyli Cezar z Pompejuszem i Markiem Krassusem, a drugi triumwirat powstał w r.43 dzięki porozumieniu Oktawiana z Markiem Antoniuszem oraz Lepidusem. W naszej III RP, udręczonej wściekłą histerią peerelczyków nienawidzących legalnego rządu PiS-u i sabotujących nieustannie naprawę Polski, najwyższy już czas podjąć energiczne działania. Nie można bez końca ustępować przed post-komuszą tłuszczą i jej bezprawnymi awanturami czy to w Sejmie czy poza nim. Ostatnio doszło nawet do dewastowania biur poselskich PiS-u, to przypomina stalinizm, gdy demolowano biura PSL-u i mordowano jego działaczy. Tymczasem obóz patriotyczny, skupiony wokół PiS-u, ma misję ocalenia tysiącletniej Polski – a tu jakieś hordy „obywateli” RP czy widmo armii „powstańców” pod wodzą TW Bolka spędza sen z powiek normalnych obywateli marzących o reformie Kraju. I dlatego wypada wesprzeć obóz patriotów z całą mocą i powagą praworządności, tak szarpaną i podkopywaną przez kliki antypolskich opętańcow i amatorów korupcji z czasów PO-PSL. Mógłby to właśnie uczynić triumwirat prawych mężów stanu, którzy byliby tymi „ludźmi sumienia” tak oczekiwanymi przez Jana Pawła II w naszej Ojczyźnie.  To oni muszą bronić praworządności przed anarchią i bezprawiem, które podsycają szajki politycznych dywersantów z partyjek jak Nowoczesna czy zgraje KOD-u, ale i mafie prawnicze nazywane ładnie „nadzwyczajną kastą”. Czy taki triumwirat nie mogliby utworzyć trzej panowie – prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ? Wymieniłem ich w kolejności alfabetycznej, ale każdy z nich jest tu nieodzowny w owej reformie RP i w oczyszczeniu polskich sądów czy w ogóle Temidy, bo i prokuratura kuleje.Najwięcej na tym polu zrobił minister Ziobro, wspomniany na końcu. A ile zrobił prezydent to każdy wie, ale ostatnio stara się jak może i walczy z demoniczną Frau Gersdorf, która liczy na pomoc Trybunału z Karlsruhe i otwarcie spiskuje z Niemcami przeciwko Polsce. Zarazem tworzy anachroniczny tandem z towarzyszem Iwulskim, zaś oboje odmieniają wyraz „konstytucja” we wszystkich przypadkach. Oboje są przykładem krańcowej wierności „ideałom” PRL-u, zabetonowanym w ich mózgach skrwawioną kielnią Jaruzelskiego. Obojgu wydaje się, że Polski nie można wypuścić z klatki WRON-u i PRON-u, kiedy to oni – jako terroryści w togach – skazywali ludzi z „Solidarności” za marzenia o demokracji wtedy nazywanej tylko pluralizmem. I takie polityczne zgredy mają sądzić w Polsce XXI-wieku ? Fanatyczny opór tych peerelowskich reliktów przeciwko reformie RP wynika z tego, że SN jest ostatnim gwarantem post-komunistycznego układu, rozszerzonego o elitki z PO, PSL i kanapowych partyjek Petru czy Kukiza. Wrzaski tych politycznych awanturników  w Sejmie są normą od dawna, wykładnikiem ich aberracji i bezczelnego przekręcania faktów : taki Budka krzyczał właśnie, że PiS to...Targowica, choć wszyscy wiedzą, że jest odwrotnie. I taki kłamca był kiedyś ministrem sprawiedliwości za czasów PO!? Budka cierpi ewidentnie na przewlekłą nienawiść do normalnej Polski, jest zwolennikiem „nienormalności Polski”, wylansowanej przez Tuska.  Panienki z Nowoczesnej też pokrzykują z paranoicznym wigorem, a wtedy Sejm przypomina dom wariatów – widzimy jak na dłoni ilu antypolaków dostało się do parlamentu! A Kukiz tryska nonsensami i wulgarnością. Niektórzy nawet straszą jak Mieszkowski z Nowoczesnej, który groził ...wojną domową w razie reformy sądów i majaczył, że... faszyści stoją u bram! Jeśli miał  na myśli totalną opozycję, to miał rację! Ona marzy o przejęciu władzy nawet siłą i to jej najmici dewastują biura PiS-u. Czy pozostaną bezkarni? Zdaniem tej „totalnej wścieklizny” sądom grozi czystka, kiedy naprawdę będzie to przecież tak bardzo konieczne OCZYSZCZENIE i powrót do normalności, do niezawisłych sądów, które dopiero są fundamentem demokracji. Ileż razy tę oczywistą prawdę trzeba powtarzać, aby dotarła do ludzi, bo totalna opozycja celowo ją odrzuca, woli brnąć w polityczną  schizofrenię i nie zamierza poprzeć projektu reformy polskiego państwa. Ba, program PO w ogóle nie przewiduje POLSKIEGO państwa! W obliczu tej inwazji antypolskości coś w końcu trzeba zrobić, rząd PiS-u jednak powinien mieć energiczne wsparcie ze strony Prezydenta. A wracając do idei triumwiratu to nie musi on być formalnie zawarty, ale niechże owi trzej panowie ( prezydent, premier i minister Ziobro) kierują się SOLIDARNIE dobrą wolą wyprowadzenia państwa z kryzysu politycznego. Trzeba wskrzesić ducha Solidarności – tej z Sierpnia 1980 roku! I w Jej ideałach znaleźć oparcie dla dzisiejszej batalii z reliktami peerelowskiego systemu. Bo do roku 2015 w Polsce trwała pozorna odnowa, pomijająca dziedzictwo „Solidarności”, zdradzonej przy okrągłym stole. 
       Ostatnie wydarzenia dowodzą, że po stronie totalnej opozycji bardzo nisko upadły kryteria politycznej rywalizacji. A ojciec premiera RP błądzi i poucza syna jak ma rządzić Polską i podsuwa mu program  rozbieżny z programem rządu PiS-u – czy to normalne ? Broni pomników Armii Czerwonej, odrzuca fakt zamachu nad Smoleńskiem, chce brać imigrantów – chora imaginacja czy podszepty obcych? Doszło też do kolejnej groteski : pewna posłanka w bagażniku auta przewiozła na teren Sejmu III RP dwóch osobników rodem z PRL-u! Trudni się przemytem „dysydentów”..? A raczej byłych konfidentów. Oni dalej chcą rządzić tym udręczonym Krajem ? I co ? Legalne władze, wybrane w r.2015, pozwolą znowu na podobne ekscesy ? Przed budynkiem Sejmu dochodzi do awantur sprowokowanych przez rębaczy z „Obywateli RP” i Nowoczesnej.  Czy w końcu będą za to jakieś sankcje wobec tych „zamachowców” ? Mnożą się pytania,  wyczerpuje się cierpliwość. A zdrajcom Polski  kłania się Trybunał Stanu.
       Rzymianie umieli wziąć historię w swoje ręce, a Polakom przelatuje ona jak piasek przez palce. I tak było często, a dziś to smutne zjawisko powtarza się ponownie i to już prawie 30 lat po tzw. upadku komunizmu: oto Polacy boją się przywołać do porządku peerelczyków! Albo są bezbronni, bo Polska dalej należy do peerelczyków właśnie przez okupację wymiaru „sprawiedliwości”. Nadzwyczajną kastę tworzą nie tylko starzy sędziowie rodem z PRL-u, ale i ich wychowankowie, a nierzadko zdarza się i sukcesja rodzinna. Wymarcie dinozaurów w togach nie uzdrowi więc sytuacji, nowe skażone pokolenia okupują polską Temidę – dlatego konieczne jest głębokie oczyszczenie tej zatrutej przestrzeni. Reformy sądów trzeba  dokonać bez oglądania się na Brukselę i jej aroganckie zalecenia. Zabagnioną Polskę zgotował nam w roku 1989 triumwirat post-sowiecki: Jaruzelski - Kiszczak – Michnik. Czas najwyższy, aby triumwirat ludzi sumienia, wcześniej tu wspomniany (Duda – Morawiecki – Ziobro) ocalił Kraj przed ośmiornicą post-komunistycznego układu. Ustawy o sądach już podpisane przez Prezydenta.  Życzę więcej odwagi temu triumwiratowi, niechaj doprowadzi do dobrego końca oczyszczenie państwa w taki sposób, aby mogło służyć wszystkim Polakom, a nie tylko peerelczykom.
                                                                                                                          
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Temperatus

27-07-2018 [16:17] - Temperatus | Link:

Ten kabaretowy (vide: zawsze brak poważnych komentarzy) tekst Australijczyka polskiego (raczej PRL-owskiego) pochodzenia coraz bardziej  przypominający stylem cotygodniowe tzw.konferencje prasowe niejakiego Urbana Jerzego nasuwają nieodparte podejrzenia, że autor  tych wpisów był kiedyś autorem wystąpień  telewizyjnych rzeczonego Urbana. W końcu w Polsce (PRL)  mieszkał on do połowy lat 1980-tych, kiedy to  elyta ówczesnej władzy i jej akolici,a zwłaszcza beneficjenci np. literaccy, wyczuwszy zbliżający się koniec komuny, zaczęli masowo emigrować na Zachód.Teraz z dalekich Antypodów poucza on Polaków o tym, co się u nich w kraju dzieje  co powinni zrobić. Tym razem jest genialny pomysł zawiązania triumwiratu pomiędzy takimi mężami stanu jak nieudacznik Duda nienawidzący się z pseudo prawnikiem Ziobro oraz  jeszcze lepszym premierem wygadującym za granicą stek bzdur i kłamstw, jak ostatnio usiłując przekonać Brukselę,że I.Prezes SN była komunistką, co widać na okazywanym przez niego zdjęciu jak stoi obok Gierka.  Tyle tylko, że tam stał Kwaśniewski, który właśnie zaprzeczył,aby była tam również p.Małgorzata Gersdorf.   Ale Baterovitch już ustalił triumwirat i tylko składa mu teraz życzenia - kabaret do kwadratu i fatalne rokowania zdrowia psychicznego jego pomysłodawcy...
    A co do rzekomego  demolowania biur poselskich PiS vide: mój komentarz do poprzedniego wpisu M.Baterovitcha.

Obrazek użytkownika Temperatus

27-07-2018 [17:49] - Temperatus | Link:

Oto wg. staruszka Batereovitcha jeden z mężów opatrznościowych  zbawczego triumwiratu,a tak o nim pisał niedawno:

zaprzysiężony kiedyś na prezydenta III RP Andrzej Duda od kilku miesięcy jakby spuścił z tonu i woli być tylko prezydentem PRL-bis..
 Ale nie tylko pewna słabość wobec układu post-komuny podważa kwalifikacje Dudy na stanowisko prezydenta RP, niepokoi też jego wyraźna stronniczość i faworyzowanie narodu wybranego.
  W innym przemówieniu Duda zapewnił rabinów o swojej „instrukcji” dla Trybunału Konstytucyjnego, która sugeruje takie zmiany w ustawie IPN, by obywatele w Izraelu poczuli się usatysfakcjonowani. To oznacza naciski prezydenta na Trybunał ( więc „guided democracy”) w interesie obcego państwa!
I co zrobić z prezydentem, bo polityczne weta i historyczne „gafy” też plasują go w kategorii persona non grata dla Polski ?

A nieco wcześniej  staruszek Baterovitch utrzymywał, że Duda jest natchnionym przez Ducha Św. Amen.

 

Obrazek użytkownika Temperatus

27-07-2018 [17:49] - Temperatus | Link:

Oto wg. staruszka Batereovitcha jeden z mężów opatrznościowych  zbawczego triumwiratu,a tak o nim pisał niedawno:

zaprzysiężony kiedyś na prezydenta III RP Andrzej Duda od kilku miesięcy jakby spuścił z tonu i woli być tylko prezydentem PRL-bis..
 Ale nie tylko pewna słabość wobec układu post-komuny podważa kwalifikacje Dudy na stanowisko prezydenta RP, niepokoi też jego wyraźna stronniczość i faworyzowanie narodu wybranego.
  W innym przemówieniu Duda zapewnił rabinów o swojej „instrukcji” dla Trybunału Konstytucyjnego, która sugeruje takie zmiany w ustawie IPN, by obywatele w Izraelu poczuli się usatysfakcjonowani. To oznacza naciski prezydenta na Trybunał ( więc „guided democracy”) w interesie obcego państwa!
I co zrobić z prezydentem, bo polityczne weta i historyczne „gafy” też plasują go w kategorii persona non grata dla Polski ?

A nieco wcześniej  staruszek Baterovitch utrzymywał, że Duda jest natchnionym przez Ducha Św. Amen.

 

Obrazek użytkownika Vadim Niżyński

29-07-2018 [17:58] - Vadim Niżyński | Link:

Faktycznie staruszku, wszystko Ci się w tej głowinie pokićkało, czego dowodzą chociażby zacytowane przez Temperatusa Twoje wypowiedzi. No i jeszcze to,że ludzi kwalifikujesz wg. tego czy są wyznawcami (jak Ty) tzw. "zamachu smoleńskiego" czy też nie. Czyżby dr Alzheimer C się kłaniał..?