Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Sprzeczności Trumpa

elig, 17.07.2018
  Polityka Donalda Trumpa pełna jest sprzeczności.  Najlepiej było to widać w ostatnich dniach.  W zeszłym tygodniu był szczyt NATO na którym prezydent USA ostro skrytykował Niemcy za uleganie wpływom Rosji, zwłaszcza w dziedzinie energetyki.  Zażądał też od wszystkich członków NATO przeznaczania co najmniej 4% budżetu na wojsko.  Zaprezentował się jako nieprzejednany przywódca Zachodu i wróg Rosji.  Zupełnie inaczej wyglądało to podczas wczorajszego [16.07.2018] spotkania Trump - Putin w Helsinkach.  Obaj panowie powtarzali w kółko, iż miło się rozmawiało.  Zabrakło jednak konkretów.  Jedyną rzeczą co do której obaj prezydenci się zgadzali było to, że Rosja jakoby nie ingerowała w wybory w USA.  To stwierdzenie wywołało zresztą gniewną reakcję Kongresu USA, który prowadzi w tej sprawie swoje śledztwo.

  Taka postawa Trumpa wywołała powszechny niepokój.  Minister spraw zagranicznych Niemiec oświadczył, iż nie można polegać na USA {TUTAJ}, Ukraina jest przerażona, a Polska zaniepokojona.  Dość rzeczowo podszedł do sprawy Piotr Skwieciński w portalu wPolityce.pl {TUTAJ}.  Przypomniał on, że:

  "Nie należy popadać w histerię, ale dla naszego regionu to, co stało się w Helsinkach to sygnał niedobry, choć oczywiście dla będącej członkiem NATO i goszczącej wojska amerykańskie Polski znacznie mniej, niż dla krajów poradzieckich. Nie należy jednak tracić z pola widzenia ważnych elementów sytuacji, które można uznać za tonujące ten niedobry sygnał.
Po pierwsze, jak napisałem wyżej – amerykański establishment jest, jeśli chodzi o Rosję, niemal w całości innego zdania niż Trump. Podział ten jest bardzo emocjonalny. I prezydentowi niełatwo byłoby przezwyciężyć opór wobec pomysłów nowego resetu.
Po drugie – dotąd z reguły Rosjanie psuli sami sobie tego rodzaju momenty, próbując zbytnio przyprzeć – nawet szczerze w tym momencie pragnących porozumienia – partnerów do muru, i zmusić ich do oddania więcej, niż ci skłonni byliby poświęcić. To w historii, tej bliższej i tej dalekiej działo się z taką regularnością, że nie jest naiwnością założenie, że może (choć nie musi) stać się i teraz.
Po trzecie wreszcie – warto pamiętać niedawny szczyt, odbyty przez Trumpa z dyktatorem Korei Północnej. Poziom zadowolenie i deklarowanego przełomu był wtedy większy, niż teraz. Tylko że… jak dotąd wszystko wskazuje, że realnie nie zmieniło się nic; Phenian nadal objęty jest sankcjami. Tak może być i teraz.".

  Ja mam wrażenie, że postępowanie Trumpa jest jeszcze jednym przejawem polityki "robienia szumu" opisanej przeze mnie {TUTAJ}.  Z przykrością zauważam jednak, iż polityka Trumpa w stosunku do Polski jest równie niekonsekwentna.  Z jednaj strony wychwala on nasz kraj na ostatnim szczycie NATO, a z drugiej przysyła jako ambasadora USA w Polsce panią Georgette Mosbacher {TUTAJ}.  Tak pisałam o niej w  mojej notce "Dwie głupie panie" {TUTAJ}:

  "Oczywiście - najlepiej byłoby, gdyby strachliwy polski rząd przełamał się w końcu i odesłał obie panie do ich krajów.  Jeśli jednak to nie nastąpi - nie należy się zamartwiać.  Wszystko wskazuje na to, iż pani Mosbacher rzeczywiście jest bardzo głupia.  Będzie więc szkodziła raczej interesom USA oraz Izraela, a nie Polski.  Wystarczy popatrzeć, jak bardzo wpływy lobby żydowskiego zaszkodziły polityce USA oraz samemu Izraelowi.  Lobby to skłoniło Trumpa do zerwania porozumienie nuklearnego z Iranem.  Iran ogłosił w odpowiedzi, że przyspieszy wzbogacanie uranu do celów militarnych.  Żaden z pozostałych sygnatariuszy nie poparł stanowiska USA.  Szef NATO, Stoltenberg oświadczył wręcz, że pakt NATO nie będzie bronił Izraela w przypadku wojny z Iranem.
  Podobny efekt dało przeniesienie ambasady USA do Jerozolimy.  Tylko Rumunia wyraziła chęć podążenia w ślady USA.  Pozostałe państwa są nadal w Tel Awiwie.  Stany zjednoczone są obecnie izolowane w swym bezwarunkowym poparciu dla Izraela.  Iran i jego sojusznicy prowadza w tym roku inteligentną politykę nękania Izraela. (...)
  Jaki jest skutek tego wszystkiego?  Zapanowało powszechne przekonanie, iż to Izrael jest winny konfliktów na Bliskim Wschodzie i ponosi za nie pełną odpowiedzialność.  Izrael potępiono nawet w dalekiej Argentynie.". 

  Spotkałam się z opinią, że Trump celowo stara się być nieobliczalny, gdyż wzbudza to lęk w jego przeciwnikach.  Uważam jednak, iż takie podejście jest na dłuższą metę szkodliwe.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3926
RinoCeronte

RinoCeronte

17.07.2018 10:33

Czyżby syndrom Bolka?
smieciu

smieciu

17.07.2018 11:43

Ech ten Trump... Mimo wszystko ostatnio trochę doprecyzował co ma na myśli. Czyli że choć jego język bywa czasem trochę ostry to jego potyczki z Rosją czy Chinami należy traktować jako rywalizację. A nie wrogość. Owszem (według niego) na pewien sposób są to wrogowie ale bardziej rywale. Oni chcą wyszarpać coś ze świata dla siebie i Trump to rozumie. Jednak woli by to USA wyszarpało dla siebie...
Tylko co my właściwie mamy sądzić o takim podejściu Trumpa? Właściwie zrównuje siebie wobec Rusków i Chinoli. Zrównuje metody, cele. Gdzieś na bok kompletnie schodzą jakieś prawa człowieka, demokracja itp. Trump porzuca te pozory. Chodzić ma jedynie o rywalizację o wywalczenie przewagi. Tylko komu ostatecznie ma służyć ta przewaga?
Naprawdę doszliśmy do momentu kiedy oficjalnie przyznano że trzeba gryźć, szarpać, zbroić się itd by wyrwać dla siebie swój kawałek tortu? Czym w tej układance mają być ludzie? Czym wy jesteście popierający Trumpa, miliardera, dla którego wasze życie jest równie dobrze znane jak kosmitów na obcych planetach.
Ok. Powtarzam się, pisałem że jedną nogą już stoimy w futurystycznym sci-fi. Ta druga w starym realnym (choć fałszywym) świecie już jest gotowa się oderwać. By całkiem wejść nową przyszłość. Oni są już gotowi i wiedzą co robić.
A wy?
Darek65

Darek

17.07.2018 13:03

Jak ktoś kiedyś słusznie powiedział - dyplomacja, to umiejętność gry na wielu fortepianach. I tę umiejętność wykorzystuje Trump. Można to określić jeszcze, dziel i rządź albo gra w złego i dobrego glinę. Cel uświęca środki. Tylko nasza dyplomacja jakaś taka archaiczna :)
Domyślny avatar

xena2012

17.07.2018 18:32

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na Jak ktoś kiedyś słusznie

Czyli Trump jednoczesnie w rolach dobrego i złego gliny?Myślę raczej,że jest posłusznym wykonawcą woli i polityki Izraela i Żydów amerykańskich.
Jan1797

Jan1797

17.07.2018 20:28

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na Jak ktoś kiedyś słusznie

Szanowna Autorko, proszę Państwa.
„Nowa była tylko wiara w dobre intencje i czyste sumienie Putina".
Według mojej wiedzy to tylko zasada warunku a Putin podejmie ryzyko, radio Erewań przycichło.
Ufam intuicji pana Janeckiego, lecz uważam ten amerykański, z dwu teatrów jest warunkowy.
Abu rybki, abu akwarium. Gaz amerykański będzie konkurował w europie z rosyjskim.
Tusk i Timmermans w Pekinie,czyżby jak mówi ulica; fryce w kwik?.
Pozdrawiam serdecznie.
Marek1taki

Anonymous

17.07.2018 20:45

Było spotkanie. Zapewne nie wbrew potrzebie obu stron. Zwłaszcza, że tematy do omówienia znane są opinii publicznej. Wspólnym interesem było sprzedanie spotkania pod kątem innych relacji politycznych, nawet gdyby niczego nie uzgodniono, a co uzgodniono zobaczymy po czynach.
Względem Polski czyny, a nie wyreżyserowane gagi to antypolski akt 447 (nieoprotestowany) i antypolska ambasador, która nie powinna być zaakceptowana. To czyny w sprzeczności z deklaracjami Trumpa w Warszawie. Jednocześnie mające swoją symbolikę.
Wystarczy poczekać co będzie w sprawie Izraela, Syrii i Iranu, w sprawie NordStreem, o domniemanej strategii wobec Chin się nie dowiemy zbyt szybko i jednoznacznie, szybciej o ewentualnej wymianie handlowej USA-Rosja w ramach "restrykcji".
Jan1797

Jan1797

17.07.2018 21:22

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Było spotkanie. Zapewne nie

Sporo racji, lecz dzisiejsze aresztowanie, to kontrargument dla uzyskanych zapewne wczoraj informacji?
W necie wrze.
Pozdrawiam serdecznie.
Marek1taki

Anonymous

18.07.2018 18:06

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Sporo racji, lecz dzisiejsze

Nie wiem czy zatrzymanie Rosjanki pod zarzutem szpiegostwa odbyło się za wiedzą, bez wiedzy Trumpa, wbrew jego intencjom. Czy miał miejsce działanie ze strony opozycji do polityki Trumpa, czy od jego ludzi dla upozorowania, że nie jest aż tak przyjaźnie, czy odczekano z aresztowaniem ze względu na spotkanie? Za dużo niewiadomych. Odbiór może być, że dyplomacja dyplomacją, a szpiedzy i kontrwywiady są w pracy.
Pozdrawiam.
Jan1797

Jan1797

18.07.2018 21:40

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Nie wiem czy zatrzymanie

Zgadzam się, zbyt mało danych. Czy obserwujemy komeraże z zapaszkiem intrygi?, raczej nigdy się nie dowiemy.
Jestem przed lekturą dzisiejszej opinii Newta Gingricha, „Trump, Putin, Obama, cała prawda” .
Pozdrawiam serdecznie.
Adam66

Adam66

18.07.2018 04:38

Cokolwiek ktokolwiek powie z tych tzw. "prezydentów", "premierów" czy też jakkolwiek zwanej politycznej wierchuszki nie ma żadnego znaczenia! Liczy się tylko to czy obowiązki podatkowe korporacji zostaną zrównane z obowiązkami zwykłych ludzi czy nie.  Wszystkie te tzw. "strefy ekonomiczne" ale też i zwykłe funkcjonowanie, czytaj płacenie a raczej nie płacenie podatków przez korporacje to jeden wielki pic na wodę!  Korporacje mogą sobie dowolnie wybrać lokalizację "main office" czyli "biura głównego" na przykład w Luxemburgu i tam zapłacić jakiś śmieszny procent od ich dochodów, "zgodnie" z prawem korporacyjnym. Ale zwykły Smith czy Kowalski musi bulić podatki w miejscu zamieszkania - nie ma żadnego wyboru!
Więc korporacja xyz dostaję specjalne ulgi w "strefie ekonomicznej" albo po prostu sobie funkcjonuje gdziekolwiek łupiąc tubylców ale nie płaci podatków tam gdzie łupi tylko tam gdzie najmniej może zapłacić.
Dopóty dopóki to nie zostanie zmienione to wszyscy "złotousci" politycy mogą się wypałować - obiecają co zwykły obywatel chce usłyszeć a zrobią to co im korpo każe...
Kto tego nie widzi powinien iść jak najszybciej do okulisty...
https://www.smh.com.au/b…
smieciu

smieciu

18.07.2018 10:10

Dodane przez Adam66 w odpowiedzi na Cokolwiek ktokolwiek powie z

Można to w pewien sposób uściślić:
Po świecie krąży kasa a jej właściciele jak wampiry wysysają krew gdzie tylko się da. Polityka i politycy natomiast służą tylko temu by ukryć ten fakt. To na nich i na ich widowiskach dla tłumu ma się skupiać uwaga tłumu. Na nich ciążyć ewentualna wina za „złe” rzeczy. Choroby która powstają z powodu braku krwi.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,835
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności