Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy Sędziowie SN złamią aktualną Konstytucję ?

damascen, 04.07.2018
Skoro jest oczywiste, że konstytucje w Polsce zostały uchwalane nie raz i nie dwa (inaczej mielibyśmy za obowiązującą nadal Konstytucję z 3 maja 1791) – znaczy to, że żadna z nich nie może być „ostateczna”, ani, że żadna z nich nie może stawiać jakichkolwiek warunków jej zmiany w przyszłości.
Póki jednak zmiany takowej nie dokonano – obowiązuje ona jako najwyższe prawo; cóż jednak począć, gdy prawo to jest niespójne i zaprzecza samemu sobie? Tak dochodzimy do aktualnego sporu polityczno-prawnego – o sędziów Sądu Najwyższego.
W sprawie tej, Konstytucja mówi z jednej strony iż Ustawa określa granicę wieku, po osiągnięciu której sędziowie przechodzą w stan spoczynku. (art.180, p.4), z drugiej zaś strony wymienia przypadek szczególny, jakim jest I. Prezes SN: Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na sześcioletnią kadencję spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego (art.183, p.3). Problem, jaki wyłania się z tego zestawienia brzmi:

czy Pierwszy Prezes SN może być sędzią w stanie spoczynku?

Ponieważ wszelkie akty prawne interpretuje się w porządku linearnym (przepis kolejny musi być zgodny z poprzednim) pytanie to jest bezsprzecznie uzasadnione, a że Ustawa Zasadnicza na nie nie odpowiada -  odpowiedzi musi udzielić Trybunał Konstytucyjny (właśnie dlatego został w konstytucji powołany). Do momentu ogłoszenia tej odpowiedzi jakiekolwiek podważanie konstytucyjności Ustawy z dnia 16 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw  (Dz. U. z 2017 r., poz. 38) – na mocy której Sędzia przechodzi w stan spoczynku z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy przed ukończeniem 65 roku życia oświadczy Ministrowi Sprawiedliwości wolę dalszego zajmowania stanowiska i przedstawi zaświadczenie stwierdzające, że jest zdolny, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego, wydane na zasadach określonych dla kandydata na stanowisko sędziowskie (art. 7, pkt. 1a, par. 1) jest pozbawione podstaw prawnych, zatem z mocy tej ustawy niestosowanie się do niej jest czynem karalnym .
Sędziowie, którzy w ustawowym terminie nie złożyli wymaganego tą ustawą zaświadczenia -  do dnia 3 lipca br. (dot. to sędziów, którzy osiągnęli wiek emerytalny do pół roku wcześniej od tej daty) – przeszli z mocy prawa w stan spoczynku. Także więc I. Prezes SN (podobnie jak wyznaczony przez nią jej „chwilowy zastępca”) znajduje się obecnie w tym stanie prawnym, tj. jakiekolwiek czynności, jakie by podjęli jako sędziowie SN, narażają ich na zasadne oskarżenie o łamanie prawa.

P.S.
Zwraca uwagę perfidia, z jaką Prezes Gersdorf „wsadziła na minę” Prezydenta RP: nie musiał on przecież znać sytuacji prawnej zaproponowanego w rozmowie z Gersdorf  do "pełnienia obowiązków I. Prezesa SN" sędziego Iwulskiego i przyjął propozycję dobrej wierze; jak poinformował następnie prezydencki minister Mucha –  oświadczenie Iwulskiego (złożone zgodnie z ustawą na ręce Ministra Sprawiedliwości - jak się okazało niepełne) zostało już przekazane do KPRP i jest obecnie analizowane.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6418
Marek1taki

Anonymous

04.07.2018 15:59

Ze zdania"Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na sześcioletnią kadencję spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego" nie wynika, że Prezes Sądu Najwyższego musi mieć maturę, natomiast wynika przez kogo kandydat musi być przedstawiony, a przez kogo powołany.
O urlopowych zastępcach powoływanych po wygaśnięciu urzędowania nic w tym zdaniu nie ma.
Jak pamiętam, to kwachowo-geremkowa konstytucja każdorazowo odwołuje się do aktów niższej rangi. Tam pewnie tkwi wieloznaczna odpowiedź.
W razie wątpliwości pisać na kneset.
Marek1taki

Anonymous

04.07.2018 22:52

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Ze zdania"Pierwszego Prezesa

Jak zwykle ciekawie odniósł się do bieżącej sytuacji Matka Kurka
http://kontrowersje.net/…
Przeanalizował stan prawny w oparciu o prezydencką ustawę o Sądzie Najwyższym z 8 XII 2017r.
Wywód jest przekonywujący.
Małgorzata Gersdorf została wyznaczona pierwszym prezesem jako sędzia Sądu Najwyższego (taki stan prawny był wówczas i obecnie) i jako sędzia osiągnęła wiek emerytalny (miało to miejsce 22 XI 2017r.) Powyżej wykazał to Damascen.
Ustawa z 8 XII 2017 weszła w życie 3 IV 2018
http://prawo.sejm.gov.pl…
Prezydent Duda nie dopełnił obowiązku:
"Datę wygaśnięcia stosunku służbowego sędziego Sądu Najwyższego stwierdza Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, nie później niż w terminie 3 miesięcy od:
2) uzyskania informacji o zaistnieniu okoliczności, o której mowa w § 1 pkt 2–8."
Nie dopełnił go jeszcze, bo dopiero się dowiedział, więc zapewne dopełni.
Nie wynika z tego fakt, że sędzia Gersdorf jest pierwszym prezesem, o ile sformułowanie o "dacie wygaśnięcia stosunku" nie jest oczywistą i powszechnie stosowaną zasada prawną, a tylko laicy mogą traktować je w sposób potoczny.
Tak samo jak nie wynika fakt o przejściu koleżanki Łukaszka do następnej klasy z tego, że dyrektor szkoły zaniedbał podpisanie świadectwa z kilkoma pałami. Nota bene dziewczę też się zapiera, że jest uczennicą następnej klasy bo gwarantuje jej to ustawa o obowiązku szkolnym.
(Chyba zadarłem z jednym takim z Poznania)
Jabe

Jabe

05.07.2018 20:05

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Jak zwykle ciekawie odniósł

Dorzućmy opinię Roberta Gwiazdowskiego: [Konstytucja] nie nakazuje nawet, żeby to w ogóle musiał być sędzia! Zgodnie z literą konstytucji mógłby to być jakiś zacny profesor prawa. Albo nestor adwokatury.
Marek1taki

Anonymous

06.07.2018 08:17

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Dorzućmy opinię Roberta

Ten wniosek mam wspólny z Robertem Gwiazdowskim, końcowy nie. Trudno dyskutować z autorytetem, zwłaszcza gdy jest autorytetem dla mnie, tym bardziej z autorytetem w dziedzinie mi obcej, w dodatku autorytetem teorii i praktyki prawa. Dlatego powyżej zastrzegłem, że laicy rozmijają się z rozumieniem zasad prawa i mechanizmów jego działania w praktyce. Tak może być z moim wywodem.
Mamy jednak konstytucje i ustawy pisane wbrew zasadom i w celu walki cywilizacyjnej z Polakami. Łamać broń agresora trzeba - to prawo do obrony.
Dwa, że z faktu cedowania przez konstytucję rozwiązań szczegółowych na ustawy - w obecnej konstytucji szczególnie podkreślane - nie wynika, że zasady konstytucji maja być naginane albo łamane, ale dotąd były nagminnie, były talmudyzowane proporcjonalnie do potrzeb politycznych i do kwadratu powstałego gąszczu legislacyjnego.
Dlatego nie uważam, że akurat teraz miara się przebrała, skoro obecna ustawa o sądzie najwyższym jest tylko kolejną formą regulacji a pozostawiono możliwość spełnienia wymogów. Część sędziów ich nie spełniła z powodów politycznych, by nie zaakceptować tej ustawy, ani jakiejkolwiek formy ingerencji w trójpodział władzy rozumiany ortodoksyjnie, czyli zasadę dzieworództwa sędziów.
De facto cały czas chodzi o kontynuację sądownictwa z czasów stalinowskich z powodów ideologicznych i politycznych mających poparcie tzw.Zachodu, a znając wyroki wskazujące na dyspozycyjność, również z powodów agenturalnych (operacja Temida nie musiała być jedyną). Słabość władzy, jej własne uwikłania w ideologię i politykę tzw. Zachodu nie pozwalają na radykalna reformę sądownictwa i organizację sądów od podstaw. Ze służbami tak nie zrobiono, ze szkolnictwem, a z sądami miało by być?
Pani Anna

Pani Anna

04.07.2018 19:24

Widzę, że cenzura tutaj działa jak za najlepszych lat PRL, mój komentarz na temat PAD się nie ukazał. Wobec tego powiem tylko tyle, mamy lipiec, "miesiąc prezydenta".
Novalia47

Novalia47

04.07.2018 19:58

O ile ja,szara obywatelka RP się orientuję po przeczytaniu Konstytucji RP, to tam wyraźnie jest napisane ile trwa kadencja I.Prezesa SN, a nic nie ma o tym, że można ją przerwać, i to aktem niższego rzędu, jakim jest ustawa. Ale może autor tego wpisu i komentator czytali jakąś inną konstytucję, którą sędziowie SN mieliby złamać,a nie tę, którą wielokrotnie już złamał A.Duda, jej strażnik, który na nią przysięgał.
Imć Waszeć

Dark Regis

04.07.2018 21:57

Dodane przez Novalia47 w odpowiedzi na O ile ja,szara obywatelka RP

Tam jest też napisane, że wszyscy wobec prawa są równi, a tymczasem Brunon siedzi, a Bolo wywija pistoletem.
damascen

damascen

05.07.2018 09:46

Dodane przez Novalia47 w odpowiedzi na O ile ja,szara obywatelka RP

doceniam, że Pani, "szara obywatelka RP", protestuje tutaj, a nie na placu Krasińskich; proszę jednak zapoznać się - jeśli nie wierzy Pani autorowi tej notki - ze zdaniem prominentnego prawnika: otóż (jak poinformował blogier Salonu 24, @beem.deep) we wczorajszym programie telewizyjnym „Minęła 20”, sędzia KRS Jarosław Dudzicz podsumował dyskusję takimi oto słowami:
istnieje spór, czy sędzia w stanie spoczynku może pełnić funkcję I prezesa Sądu Najwyższego i warto było go rozstrzygnąć w oparciu o istniejące procedury przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Tę właśnie kwestię specjalnie dla szarych obywateli wyboldowałem w artykule by mieć pewność, że do wszystkich dotrze; przepraszam, że nie uwzględniłem Pani przypadku.
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

05.07.2018 11:39

Dodane przez damascen w odpowiedzi na doceniam, że Pani, "szara

Sędzia Jarosław Dudicz jak typowy kauzyperda chce wywołać spór którego nigdy nie powinno a celem tylko przeciąganie sprawy w czasie.
Gersdorf z powodu swojej buty sama sie wyautowała nie prosząc o odlweczenie przejścia w stan spoczynku bo gdyby dudaczewski wyraził zgodę jest sytuacja byłaby inna i dalej byłaby Prezesem bo usunięcie ze stanowiska to już zupełnie inna bajka.
Jej buta i głupota doprowadziły na szczęście do jej upadku i ma zamknięta droge do powrotu do zawodu a bez tego nie może byc nawet nie tylko preziem ale i szarym sędzią !
Jabe

Jabe

05.07.2018 14:46

Dodane przez damascen w odpowiedzi na doceniam, że Pani, "szara

Jeśli jest coś powiedziane w konstytucji, to zwykłą ustawą tego się nie zmieni.
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

05.07.2018 19:18

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Jeśli jest coś powiedziane w

Jeśli jabuś coś twierdzi to musi być na bank odwrotnie i tak jabusiu jest teraz.
Dudaczewski wyraził życzenie aby iwilski był pełniącym i życzeniu stało się zadość bo świat dudaczewskiego to świat wsioków ,esbeków,czy byłych komuchów i teraz 
jest nie inaczej bo iwilski sądził w stanie wojennym opozycjonistów a żonka to oficer SB.
No ,ale bez takiego pochodzenia do SN nie ma możliwości dotarcia ,teraz jest nadzieja ,że będzie inaczej..Czy teraz dudaczewski znając juz przeszłośc iwilskiego  wyda zgodę na dalszą pracę czy zakończy komuszy szlak rzeczonego....oto jest pytanie!?
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

05.07.2018 10:07

Nie można zjęść ciastko i mieć ciastko jak chciałaby gersdorf i kauzyperdy totalniaków !
4.07..2018roku  mógłby byc dniem by ogłosić koniec formalnego komunizmu w sądach specjalnych jak TK czy SN bo NSA bez ich ochrony to pikuś tak samo jak czyszcznie ze złogów sądów powszechnch gdyby była pewnośc co do planów dudaczewskiego i czy on chce swojego prezia na czele SN czy takiego Prezesa dla którego Polska i jej dobro są dobrem najwyższym.
Mam nadzieję ,że dudaczewski szybko zdecyduje co z tymi co nabyli prawo do przejścia w stan spoczynku i szybko będzie pełny skład SN a Walne Zgromadzenie Sędziów SN przedstawi dudaczewskiemu kandydata na prezesa i to takiego jakiego Polska potrzebuje a nie duadczewski czy kasta
Minie za chwile rok dzięki dudaczewskeimu stracony dla naprawy państwa a co mu w czerepie tkwi a zagrywki  z Iwulskim sa dowodem,że nieloniecznie sa zgodne z oczekiwaniami "dobrej zmiany"...!?
damascen
Nazwa bloga:
z podniesioną przyłbicą

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 149
Liczba wyświetleń: 696,371
Liczba komentarzy: 722

Ostatnie wpisy blogera

  • Republikanizm zamordowany – apel w rocznicę śmierci
  • Wicepremier „od narodowców”*
  • Wyborcy a kod kulturowy

Moje ostatnie komentarze

  • Miło mi Cię pozdrowić, Janie, ale okazja to tutaj ostatnia, bo o powrocie nie ma mowy - straciłem ochotę biegać z kagankiem: powód jak w poprzednim tu komentarzu. Apel wpisałem, bo raz - rocznicowy,…
  • Cytowałem właśnie w innym miejscu badania OECD z których wynika, że 81% Polaków nie rozeznaje sensu pozaprostych informacji i pojęć, a 42% to tzw. analfabeci funkcjonalni, także nie martw się: nie…
  • Miło mi - wpadłem właśnie z dopiskiem o reakcji Dudy, widzę, że Pan tu był wcześniej z tą wiadomością. Co do Bosaka (np.) to ochota nie ma tu nic do gadania: ludzi trzeba traktować poważnie i z…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kim jest Radosław Sikorski ?
  • Najprostszy system wyborczy
  • Europejskie korzenie Róży Woźniakowskiej

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, Ten apel, separatystów i antypisu obojętnie pod jaką maską występującego, raczej nie wzruszy. Rozumiem wolność słowa, lecz nie wyinterpretowaną rzekomo z konstytucji, nie taką jak w Żorach.…
  • , E.  
  • damascen, Miło mi Cię pozdrowić, Janie, ale okazja to tutaj ostatnia, bo o powrocie nie ma mowy - straciłem ochotę biegać z kagankiem: powód jak w poprzednim tu komentarzu. Apel wpisałem, bo raz - rocznicowy,…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności