Wbrew pozorom to nie Kazimierz Deyna egzekwował najlepsze „rogale” pod słońcem. Przed naszym legendarnym kapitanem był jeszcze ktoś, kto swym podkręcaniem zadziwił cały świat! Co ciekawe – był to także nasz rodak. Jest zrozumiałe, że przy takich umiejętnościach nie mógł opędzić się od ofert grania w najlepszych europejskich klubach. Próbowała go zawłaszczyć Bundesliga. Bezskutecznie! Niezrównany w ataku jak i w obronie (przekonali się o tym Niemcy w starciu pod Olsztynem) – osiągnął kosmiczne wyżyny maestrii. Nie wiecie jeszcze, kto był tym legendarnym rozgrywającym? No to posłuchajcie premierowej, mundialowej ballady...
WYGRAMY! sł.muz.wyk. Lech Makowiecki
https://www.youtube.com/watch?v=pn0h2S_nzb0
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4660
https://www.youtube.com/…
https://www.youtube.com/…
Albo coś delikatniejszego: https://www.youtube.com/…
Pozdrawiam.