Alfie - chłopiec, który pokonał cywilizację śmierci

Na Wyspach mieszkam ponad 13 lat i widziałem rzeczy, o których nikt nie chciał słyszeć, czy nawet uwierzyć w to, co mówię. Często poklepywano się w czoło, gdy opowiadałem i pokazywałem problemy występujące w tym kraju. Nigdy Wielka Brytania nie przestała mnie negatywnie zadziwiać, ale tym razem nawet nie wiem, co mam napisać? Młody chłopczyk został skazany na śmierć przez swoich lekarzy! Jednak potęga życia jest mocniejsza niż dzisiejsza chęć zabijania i, pomimo że jest odłączony od aparatury wspomagającej oddychanie, to wciąż żyje i oddycha. Nieważnie, że Włochy chcą go leczyć i sam Papież interweniuje w jego sprawie. To nieważne. Ważne jest to, że musimy zabijać te dzieci, które rodzą się z problemami zdrowotnymi. Dla chorych dzieci nie ma miejsca w społeczeństwie brytyjskim. Dla chorych dzieci nie ma miejsca w cywilizacji śmierci! Więcej na:  http://thenowypolskishow.co.uk...
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika OLI

24-04-2018 [11:04] - OLI | Link:

Totalitarne państwo, które za wszelką cenę chce dopaść to słabe dziecko i zabić. Koniecznie musi zdążyć, zanim samo odejdzie, i zabić, koniecznie zabić.
Stara brytyjska demokracja, a na przykładzie tego umierającego dziecka widać jak na dłoni, że demokratyczne zasady i wolność - to tylko sztafaż, nieudolnie namazany na teatralnych tekturach zasłaniających ukrytą maszynerię.
Strasznych czasów doczekaliśmy, strach żyć...

Obrazek użytkownika Zofia

24-04-2018 [15:25] - Zofia | Link:

Ostatnio w sejmie rodzice dzieci niepełnosprawnych walczą o pieniądze na te dzieci,żeby mogły normalnie żyć. Usłyszałam bulwersujące słowa od "kodziarza",który popiera czarne marsze i walczy o zabijanie nienarodzonych ramię w ramię z feministkami - "gdyby była aborcja to teraz rząd by nie miał problemu". Pytam co wpływa obecnie na ludzi ,że są tak zezwierzęceni.

Obrazek użytkownika xena2012

24-04-2018 [21:48] - xena2012 | Link:

Jakos mało przebija się do opinii publicznej diagnoza brytyjskich lekarzy a własciwie jej brak.Jak sie bowiem okazuje nie rozpoznano nawet  konkretnej choroby poprzestając na orzeczeniu ,,ciężkie neurologiczne schorzenie'' ale sąd juz pospiesznie wydał wyrok skazujacy dla dziecka.To rzeczywiście skandal. 

Obrazek użytkownika OLI

24-04-2018 [22:13] - OLI | Link:

Nawet, gdyby trafnie zdiagnozowali chorobę tego chłopca, to decyzja o przyśpieszeniu jego śmierci też byłaby skandalem. Opieka paliatywna nie jest uporczywym podtrzymywaniem przy życiu. Celem działań medycyny paliatywnej nie jest zatrzymanie procesu chorobowego oraz jego wyleczenie, ale poprawienie jakości życia osób w tej fazie choroby.
Podawanie płynów, dokarmianie, łagodzenie bólu i trudności z oddychaniem - to są elementy opieki nad umierającym i do tego każdy nieuleczalnie chory ma prawo.
Prawem rodziców jest opieka i towarzyszenie swojemu dziecku, ale jak się okazało - w WB można być tego prawa przyrodzonego pozbawionym.
To, co się wyprawia u brytoli w majestacie prawa - przerasta wszystko, co można sobie wyobrazić. No, może troszkę gorzej było w obozach koncentracyjnych, gdzie SS-man mógł wyrwać matce dziecko z rąk i wrzucić do pieca. Albo może jeszcze w czasie rzezi wołyńskiej.
Jeśli chodzi o czasy pokoju - brytole są nie do pobicia.