JAKA NIEPODLEGLA?

JAKA  NIEPODLEGŁA ? – w  Roku Pańskim 2018 wkroczyliśmy w 100-lecie odzyskania niepodległości po epoce rozbiorów, ale współczynnik naszej suwerenności nie bardzo się poprawił – a może nawet poważnie  obniżył. Ambasadorka pewnego kraju pokazała nam „poprzeczkę”, której nie mogą Polacy przeskoczyć! Obce państwo ingeruje w nasze ustawodawstwo zupełnie jakby wróciły czasy Repnina, a potem Stalina! Byliśmy też oskarżani o antysemityzm, co już szczególnie dziwi, jeżeli pewien towarzysz mógł zostać prezydentem ( i to przez dwie kadencje!), a Michnik wydaje od prawie 30 lat swój szmatławiec, bo Polacy z chrześcijańską pokorą nie wypominają mu braciszka, sądowego mordercy polskich patriotów! Czyż nie są to dowody ogromnej tolerancji w Lechistanie ?  Ale nic, wzburzony tłum zdobywa naszą ambasadę w Tel Awiwie i nie ma żadnej reakcji, nasz rząd nie wydala ambasadorki. Gdyby Izraelczycy zajęli ambasadę Francji czy Anglii, natychmiast w Paryżu czy w Londynie ambasador Izraela pakowałby walizki! Ale nam można dmuchać w kaszę, bo nikt się z nami nie liczy. Bruksela też z grubej rury do nas dmie i to od dawna ingeruje w nasze sprawy, a cudem jakimś rząd jeszcze się trzyma. A to pretekstem było łamanie demokracji, której jeszcze w tzw. III RP nie ustanowiono, bo nadal nie mamy niezależnych sądów, a to przecie pierwszy warunek działania demokracji! Zarzucano nam i to. że jakiś Trybunał Konstytucyjny się gwałci, gdy to on chciał trzymać za pysk rząd, Sejm i naród cały! Weneckie cudaki bardzo jednak chwaliły tych totalitarystów w togach, a psioczyły właśnie na demokratyzowanie TK, a potem i KRS-u, wreszcie Sądu Najwyższego. Komisja europejska też bardzo broniła tego betonu w togach, choć byli tam i sędziowie, co skazywali Polaków jeszcze w stanie wojennym, a zatem 36 lat temu! Bagatelka! Unijni komisarze ingerują w prawodawstwo naszego państwa, domagają się publikacji nieprawomocnych wyroków TK – te naciski biją przecież w naszą niepodległość! Nasi przywódcy, może zmęczeni albo szantażowani, nie wykluczają zmian w aktach prawnych, byle zadowolić Brukselę – czy nie jest  to kapitulacja ? I znaczne obniżenie suwerenności ? I poniżenie Polski! Nie bardzo można to nazwać kompromisem, gdy ustępuje tylko jedna strona. A nasi targowiczanie jadą do UE , gdy  niejaka była prezes Gersdorf nadal paraliżuje wymiar sprawiedliwości.  Ślą jakichś delegatów do UE z nadzieją, że lewacy poprą lewaków...I tu dochodzimy do szczególnej konkluzji: naszą suwerenność ograniczają również czynniki wewnętrzne, rodzime, bo jakże nazwać ten proceder, kiedy niedobitki PRL-u i układu z Magdalenki fikają i brykają w nieukończonej  III RP ? Do Najjaśniejszej Rzeczypospolitej jeszcze bardzo daleko! I jest tak jakby w tej nieustalonej hybrydzie III RP buntowało się inne państwo reprezentowane przez pogrobowców PRL-u!  A więc jaka to „niepodległa” ? To dopiero fermentujące wino, a zalatuje szlamem! Być może Polacy mają zbyt niskie kryteria i aspiracje, zbyt skromne wymagania i godzą się na bylejakość rozwiązań, bo jak będziemy mierzyć wyżej, to wtedy – jak niesie „szeptana dyplomacja” – przyjdzie walec i wyrówna... Stara metoda pogróżek ? Kiedyś mówili nam, powoli, bo przyjdzie Wania...A dziś kto ? Inwazja jest wykluczona, a więc po co to samoograniczanie się w reformie RP ?  To właśnie jest zabójcze dla demokracji i dla niepodległości!  Bo każdy krok wstecz nasila nowe żądania naszych „przyjaciół”, wiadomo teren zdobyty jest dla nich polem do dalszej ekspansji. Kazali usunąć nam krzyże, nawet karmelitanki i tak, krok po kroku chcą nas ubezwłasnowolnić i teraz przyszła kolej na ustawy, które – niby polskie – a mają być uchwalane pod dyktando ambasadorki! I tak rujnują  naszą suwerenność, którą zresztą podminowuje już układ post-komunistyczny, bo ową III RP zasadzili na czerwonych nasionach, tyle że przemalowanych! Z tej sadzonki nie wyrośnie nic dobrego, korzenie sięgają PRL-u, a nasion choćby podobnych do tych z roku 1918 użyć nie wolno, bo układ nie pozwala. A po smoleńskiej „katastrofie” z pogwałceniem suwerenności Tusk  oddał śledztwo Rosjanom, bo przecież musieli zrobić wszystko, by ukryć prawdę o zamachu i dlaczego premier Tusk wolał lecieć osobno do Smoleńska...  
Tymczasem wydajemy w Kraju okolicznościowe kalendarze 2018 AD z przesadzoną reklamą naszej „państwowości” jak np. Wiwat Niepodległa! Ale niestety wszystko to śmiechu warte... Jaka niepodległa ? To raczej poniżana i szarpana ze wszystkich stron Rzeczpospolita, bo i Ukraina ma pretensje do ustawy IPN-u i odmawia nam ekshumacji. Nic to, że przyjęliśmy z milion ich uchodźców... A machinacje Ruskich to constans... Ze wschodu i z zachodu podrywają nam autorytet i podcinają niepodległość, nawet gazrurą po dnie Bałtyku! Wygląda na to, że i uroczystości 100-lecia wypadną marnie, a przynajmniej alarmuje w tej sprawie Lech Makowiecki ( wpis: „Obchody Niepodległości.Mizeria pomysłów i realizacji”, naszeblogi.pl, 23 – 3- 2018 ): „...przeminie 100-lecie, a nie powstanie żaden wybitny film fabularny  ( a nakręcony za PO film o bitwie warszawskiej to kicz i policzek dla Polaków – dopisek mb ), nie zanosi się na festiwal przebojów, które potem nuciłaby cała Polska, nie zbudujemy Łuku Triumfalnego..”.- pisze Makowiecki.  I podnosi wiele innych spraw, więc wpis jego warto przeczytać w całości. Obawy Autora podziela sporo osób, ale cóż ? Jaki pan taki kram! Nasi przywódcy nie mają mocnych charakterów (choć premier stoi na wysokości zadania, gdyby nie wspominał Grossa! ), to jak oni mają budować tę niepodległość czy organizować obchody 100-lecia ? Mamy wprawdzie paru świetnych ministrów ( jak Ziobro, Błaszczak ), ale oni zajęci są oczyszczaniem państwa. A Jarosława Kaczyńskiego, dotąd tak niezawodnego, nagle przyćmił i prawie zneutralizował pałac prezydencki. Dlatego podzielam obawy Lecha Makowieckiego –  podadzą nam mizerię i to bez śmietany!
                                                                                                          

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

29-03-2018 [12:10] - Ryszard Surmacz | Link:

Jest jeszcze gorzej. Druga RP jest czarną dziurą w świadomości Polaków - prawie wszystkich, i to bez względu na tytuły. Każdy uprawia swój ogródek i co ciekawe, myśli, że wyhoduje na nim najpiękniejsze róże.
Braku wyrzniętej tradycyjnej inteligencji nie sposób nadrobić. Gdy się wychylisz, to patrioci najpierw będą klaskać i cmokać, a w razie trudności 90 % z nich odwróci się plecami... Zdecydowana większość Polaków nie wie na czym polega państwo. Większość myśli, że mleko jest z lodówki, a ci, którzy wiedzą, wstydzą się tego. Szkoła na beznadziejnym poziomie - od co najmniej 30-40 lat. Nawet jakiś serial o wschodzie oglądają po to, aby wiedzieć jak się zachować, gdy tu muzułmanie przyjdą. Mówi się to oczywiście żartem, ale myśli poważnie. Nasze media ukierunkowane są na sensację, a ich kierownictwo, łącznie z prezesem, zamiast brać po uwagę polityczny czas, który ucieka, patrzą na słupki poparcia. Powalający sybarytyzm i niewiarygodny brak odpowiedzialności. Duda jeździ po świecie jak szalony, wygłasza same laudacje i myśli, że jest wyjątkowym prezydentem. 
Można rzec, że te słowa pisze jakiś stary zgrzybiały tetryk zapleśniały od siedzenia w jednym pokoju. Nie, to wszystko prawda!
Żyjąc w Australii tego tak nie widać, ale tu w kraju, ludzie, którym jeszcze pozostała w sercu odrobina poczucia niepodległości, są przepuszczani przez maszynkę do mięsa. I proszę sobie wyobrazić, że ci którzy zostali przepuszczeni przez te dziurki, muszą wysłuchiwać peanów na temat Piłsudskiego, niepodległości, bohaterstwa przodków. Dopiero teraz ta selekcja negatywna i wymiana elit, która dokonana została w 1945 r. daje o sobie znać - w sposób bezwzględny.
Lech Makowiecki śpiewa, ale ilu musi milczeć. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Ptr

29-03-2018 [12:53] - Ptr | Link:

PiS udowodnił ,że nie jest opcją polityczną niemiecką , ani rosyjską. To znaczy , nie prowadzi obcej polityki kosztem interesów narodu polskiego. Ale teraz pojawiło się pytanie czy i w jakim stopniu ugrupowanie rządzące jest opcją pro-żydowską. Czujemy wszyscy , że państwo , które nie relizuje na pierwszym miejscu swoich interesów,ale daje priorytet cudzym, nie jest wolnym i sprawiedliwym państwem. W świetle różnych wydarzeń widać  , że realizacja polskiego interesu postępuje łatwiej tam , gdzie jest wsparta przez interes partykularny. A tam , gdzie tego zewnętrznego wsparcia nie ma, gdzie natrafia na opór, państwo cofa się. Pierwszy wyłom w odczuwanej przez elektorat jedności zrobił niestety wybrany przez nas prezydent. Stało się jasne , że w tych obchodach niepodległości jest gdzieś pośrodku pomiędzy różowymi balonikami , a  Marszem Niepodległości. I gdzieś pomiędzy prawdą , a narracją.   Teraz pojawia się pytanie o cały obóz. Okoliczności są takie , że mocno obrażono Polaków jako naród. Jednocześnie nie ma zadośćuczynienia moralnego, a raczej pobłażliwość i bojaźń. 
Niestety to niepokoi. Jeżeli poparcie społeczne ma być stałe musi się opierać na mocnych podstawach. Być może obóz władzy będzie musiał udowodnić swoją suwerenność jeszcze raz.
Po 2007 roku przez kilka lat wydawało się , że nic strasznego się nie stało dopóki nie pojawił się zatruty owoc. 
Jak będzie teraz ? 

 
 

Obrazek użytkownika Temperatus

31-03-2018 [02:40] - Temperatus | Link:

Pan Baterowicz jak zwykle wylewa hektolitry jady na swoją dawną ojczyznę i byłych rodaków uważając,że po tylu latach nieobecności w Polsce i z tak daleka wie wszystko lepiej od nas mieszkających nad Wisłą. I nadal się ośmiesza wypisując takie mega bzdety (którym wtóruje niejaki p.Surmacz) jak te:

Michnik wydaje od prawie 30 lat swój szmatławiec, bo Polacy z chrześcijańską pokorą nie wypominają mu braciszka, sądowego mordercy polskich patriotów!

Czyli według autora tego bzdetu Polacy jako chrześcijanie powinni byli Michnika za grzechy jego brata (zresztą przyrodniego) tępić - zamknąć - zlikwidować (niepotrzebne skreślić)? 

Zarzucano nam i to. że jakiś Trybunał Konstytucyjny się gwałci, gdy to on chciał trzymać za pysk rząd, Sejm i naród cały! Weneckie cudaki bardzo jednak chwaliły tych totalitarystów w togach, a psioczyły właśnie na demokratyzowanie TK, a potem i KRS-u, wreszcie Sądu Najwyższego.

Jakiś TK? Czyli jaki? Kto go wybrał, na jakiej podstawie działał przez tyle lat? Przez litość zamilczę o dalszej części tego idiotycznego zdania w stylu Jerzego Urbana, wspominając jedynie, że pan autor  zawsze uważa, iż UE jest zewnętrznym wrogiem Polski. A oto przykład:
Unijni komisarze ingerują w prawodawstwo naszego państwa, domagają się publikacji nieprawomocnych wyroków TK – te naciski biją przecież w naszą niepodległość!

P.Baterowicz ocenił nieopublikowane wyroki TK jako "nieprawomocne",a tu właśnie rząd te wyroki teraz publikuje.

Być może Polacy mają zbyt niskie kryteria i aspiracje, zbyt skromne wymagania i godzą się na bylejakość rozwiązań, bo jak będziemy mierzyć wyżej, to wtedy – jak niesie „szeptana dyplomacja” – przyjdzie walec i wyrówna... Stara metoda pogróżek

No tak,tak, przecież Polacy to takie tępaki, niewybredne, tchórzliwe, godzące się na wszystko.

Znowu te majaczenia o rzekomym zamachu, a czy  p.Baterowicz wie,że nie będzie żadnego raportu końcowego z pracy osławionej komisji Macierewicza, bo Pana  Ziobrowa prokuratura już od maja ub.r.posiada liczącą kilka tysięcy stron szczegółową  opinię zespołu ekspertów (nie takich, jak ci "eksperci" od Macierewicza) wykluczającą nie tylko zamach,ale w ogóle  jakikolwiek wybuch w samolocie?
No i jeszcze bzdet o przyjęciu miliona uchodźców z Ukrainy!
Śmieszy także powoływanie się na majaczenia tekściarza piosenek L.Makowieckiego, wytrwale promującego tu swoją twórczość, co do obchodów stulecia (ale właściwie czego, skoro niema tej niepodległości?).
Na koniec info dla ex fana Dudy: właśnie zawetował on tzw.ustawę degradacyjną.

Obrazek użytkownika Ptr

31-03-2018 [13:47] - Ptr | Link:

Jakiś głos  z czeluści