
Myślę, że nie bez powodu TVN24 po raz drugi w ciągu ostatnich dni przeprowadza długi wywiad z byłym posłem i rzecznikiem Prawa i Sprawiedliwości Adamem Hofmanem, dziś w programie „Piaskiem po oczach” redaktora Piaseckiego. Ale ten prezentowany obecnie przez TVN Adam Hofman to zupełnie inna osoba niż niegdyś, gdyż dało się zauważyć ogromną metamorfozę pana Adama zarówno aparycyjną, jak osobowościową.
W czasie, kiedy był politykiem PiS-u Adam Hofman był dla mnie bardzo inteligentnym, ale ciamcaramciowatym i odpychającym jegomościem o typowo pisowskiej aparycji brakiem świeżości znaczonej oraz zachowaniu charakterystycznym dla polityków partii Jarosława Kaczyńskiego. A więc kiepsko ubrany, misiewiczo-podobny, przylizany i gładkolicy grubasek o postawie lokajsko służalczej wobec wodza partyjnego.
Zaś dziś u Piaseckiego zobaczyłem świetnie ubranego i noszącego się z wysmakowanym szykiem, odchudzonego, wysportowanego niezależnego luzaka o prezencji menadżera znaczącej korporacji światowej. Siedział w fotelu jak to umiał niegdyś robić tylko Gustaw Holoubek, lekki przechył, noga założona na nogę, w butach o najmodniejszym fasonie, na pierwszy rzut oka widać, że obstalowanych, co najmniej u Gino Rossiego, dobry krawat, garnitur od Armaniego, najmodniejsza fryzura, lekki odrost na twarzy, na ręku markowy zegarek, - słowem najwyższej próby menadżerski produkt. Widać, że wysokiej klasy fachowcy nad nim pracowali, bo pokazał się, jako tryskający energią i precyzyjnie się wysławiający decision-maker o bezbłędnej mowie ciała i wyćwiczonym sposobie mówienia. I co tu dużo mówić, choć premier Mateusz Morawiecki też w drogich butikach się ubiera, to jednak widać, że się z zawodowymi wizażystami nie konsultuje.
Daję głowę, że to powrót Adama Hofmana do polityki.
I albo Hofman ma już określony samodzielny plan polityczny, który niebawem pokaże, albo wystawiono go, jako materiał do ewentualnego zagospodarowania, być może celem postraszenia Jarosława Kaczyńskiego, który dlatego pozbył się z partii Hofmana, iż wiedział, że ten facet może mu jak mało, kto zagrozić.
Jestem pewien, że jeszcze przed wyborami odrodzony Hofman odegra na polskiej scenie politycznej bardzo poważną rolę.
Jaką? Nie mam pojęcia. Może internauci coś wiedzą?
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Jednym z powodów napisania tej notki był także pewien eksperyment. Otóż chciałem się przekonać, jak „ortodoksyjni pisowcy”, którzy jeszcze kilka lat temu za Hoffmana w daliby się pociąć i bronili jego ówczesnej inteligencji, kindersztuby i wyglądu, - zareagują na nowe wcielenie swojego niegdysiejszego idola z góry zakładając tezę, że im się nowy wizerunek pana Adama nie spodoba, a niektórych nawet rozjuszy.
No i większość komentarzy dodanych do notki, w których pisowscy ortodoksi nie zostawiają na przeobrażonym panu Adamie suchej nitki - vide: https://www.salon24.pl/u… to świadectwo, że PiS niestety nadal jest partią anty-estetyczną, co mnie bardzo martwi, gdyż chciałbym, żeby się udała ta nasza „dobra zmiana”. A tymczasem widzę, że sympatycy PiS-u nadal preferują styl noszenie się, jaki mój Przyjaciel z Australii oglądający przed kilku laty ich przemarsz na jednej z miesięcznic smoleńskich określił, jako „sznyt aborygeński”.
ciekawe po czym można poznać u kogo co było kupowane, a może u samego Hugo Bossa?
ten to miał styl. widać to było jak byli ubrani Brunner czy Kloss i ten zegarek !!!
brakuje info, gdzie były kupione skarpety, podkoszulek no i slipy .....
:)))))))))))))))))))))))))))))
czy to znaczy, że Trzaskowski nie jest już wzorcem jakim powinien się kierować Prezes???
Wg mnie wszyscy posłowie są przyzwoicie ubrani, a już szczególnie Prezes.
https://s.cdaction.pl/ob…
https://cdn.mos.cms.futu…
http://i.imgur.com/7YCfO…
Najczęściej w drogie gajery wbijają się tacy, którzy już niczym innym nie potrafią zabłysnąć albo chcą kogoś przekręcić na parę baniek.
A oto nienagannie elegancki żul: http://www.gazetakrakows…
Kiedyś oglądałem dok. o pewnym biznesmenie, który dorobił się majątku liczonym w setkach mln $, samemu jeździł do pracy, jak przed laty, skromnie ubrany, do tego stary samochód, a żona i dzieci korzystali z majątku do woli, aż został przez nich zamordowany, bo ciągle im było mało.
Panie Krzysztofie, a może tak parę slów o formacji przygłupów ? Ostatnio mieli radę krajową PO (kasty zdrajców, złodziei i szmaciarzy). Dobry temat dla pana.
Hoffman jest typowym karierowiczem Bez wartości, jak Petru.
To Gino Rossi jeszcze żyje? Czy jego warsztat w Słupsku nadal działa?
Czy jest gdzies kres infantylizmu tego "becwala" ?!!! ... ja to sie usmialem , po pachy !!!
A wlasciwie to bez komentarza ... zagladajacy tu tez maja prawo poczytac , ocenic i zadumac sie nad totalnym "glupkiem"