Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Antykomor i Jacek Międlar, czyli o wolności słowa
Wysłane przez elig w 15-02-2018 [19:24]
Pięć i pół roku temu sąd w Radomiu skazał twórcę strony internetowej Antykomor.pl, na rok i trzy miesiące ograniczenia wolności za znieważenie prezydenta Bronisława Komorowskiego {TUTAJ}. Wywołało to fale oburzenia. Wszyscy "niepokorni" dziennikarze uznali to za naruszenie zasady wolności słowa i potępiali ten wyrok. Ich zdanie podzielił Sąd Apelacyjny w Łodzi umarzając w styczniu 2013.tę sprawę {TUTAJ}. Wczoraj [14.02.2018] Sad Apelacyjny w Warszawie utrzymał wyrok skazujący byłego księdza Jacka Międlara za znieważenie posłanki Nowoczesnej Joanny Scheuring-Wielgus. Czytamy {TUTAJ}, że:
"Jacek Międlar był oskarżony o to, że 13 sierpnia 2016 roku zamieścił na swoim koncie na Twitterze fotografię posłanki Scheuring-Wielgus z podpisem "Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji. Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa?". Po publikacji tego wpisu posłanka Nowoczesnej zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Prawomocnie skazany We wrześniu warszawski sąd skazał Międlara na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności polegającą na obowiązku wykonania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w miesiącu. Międlar odwołał się wówczas od wyroku. W środę sąd apelacyjny podtrzymał tę karę. "Były ksiądz Jacek Międlar został prawomocnie skazany na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności za znieważenie Joanny Scheuring-Wielgus" - napisał na Twitterze prawnik posłanki Jarosław Kaczyński.".
W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" {TUTAJ} Międlar wyjaśniał swoje stanowisko:
"W tych określeniach, które ja użyłem, nie ma miejsca na półprawdę, nie ma miejsca na kłamstwo. Jeżeli doniosła na mnie do prokuratury, a wcześniej donosiła wraz z kolegami, koleżankami z Nowoczesnej i z Grzegorzem Schetyną do Brukseli na Polskę, dlatego, że niby Polacy, rząd i prezydent nie respektują konstytucji, to taką osobę nazywa się konfidentem, konfidentką.".
Tym razem wszyscy "niepokorni" nabrali wody w usta. Nikt nie dyskutował o tej sprawie, mimo iż przypomina ona proces Antykomora. Nie upominano się o wolność słowa. Podam jeszcze inny przykład takiej zmiany postaw. Pięć-sześć lat temu walczono z artykułem 212 KK pozwalającym na wytaczanie spraw karnych dziennikarzom za ich wypowiedzi. Po dojściu PiS do władzy temat ten nie był więcej poruszany. Nowe władze uznały chyba, że art. 212 może im się jeszcze przydać.
Trudno o wyraźniejsze potwierdzenie zasady: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Komorowski był wrogiem PiS, więc sympatyzujący z tą partią dziennikarze popierali Antykomora. ONR, a ogólniej narodowcy uważani są za konkurencję dla PiS, więc zwolennicy tego ostatniego ugrupowania wolą siedzieć cicho i nie próbują bronić Międlara. Wolność słowa - owszem, ale dla swoich.
Komentarze
15-02-2018 [21:33] - Zygmunt Korus | Link: A w sprawach narodowców
A w sprawach narodowców sędziowie - "starzy zagrożeni zmianami" i nowi "otwarci na obiektywność" - podgrzani jednakowo. Smutne to, bo pokazuje skundlenie praktycznie wszystkich środowisk w kraju jak i całego rzekomo domagającego się wolności społeczeństwa. Tylko owe uszy po sobie z tych polskich "elit" i mas społecznych najbardziej wystają i je widać po horyzont.
Pozdrawiam i dzięki za to ważne przypomnienie.
16-02-2018 [08:12] - wielkopolskizdzichu | Link: Przyzwolenie na karierę
Przyzwolenie na karierę Międlara nie będzie objawem dbałości o wolność słowa tylko niedbałością o interesy Polski, a wynoszenia na ołtarze wolności słowa, gościa który nienawiść uczynił motorem swoich działań, jest niemoralne.
16-02-2018 [08:56] - Imć Waszeć | Link: Nie sądzę, żeby on czegoś
Nie sądzę, żeby on czegoś bardziej nienawidził od Sierakowskiego, Żakowskiego czy Kuczyńskiego. Pomyłka może polegać na stosowaniu przez tych drugich śliskiego lewackiego języka, złożonego z celowo pomylonych pojęć.
16-02-2018 [10:19] - wielkopolskizdzichu | Link: Sierakowski i Żakowski w swej
Sierakowski i Żakowski w swej propagandzie nie wykorzystują ani ambony, ani Boga, ani poległych Polaków. Międlar bezwstydnie wykorzystuje wszystko co ma wartość by jednych szczuć na drugich. Pytanie..... z czyjego polecenia.
16-02-2018 [12:44] - OLI | Link: "Sierakowski i Żakowski w
"Sierakowski i Żakowski w swej propagandzie nie wykorzystują ani ambony, ani Boga, ani poległych Polaków.".
Mów do mnie jeszcze, lubię dobre dowcipy. Po co i w jaki sposób mieliby niby obaj wymienieni panowie wykorzystywać ambonę i Boga, skoro to są wojujący żydzi wyznania lewackiego?
Polegli Polacy też nie należą do ich arsenału, bo położyli głowy po przeciwnej stronie frontu.
Poza tym - same podobieństwa. Żakowski jest pierwszoliniowym bojownikiem na odcinku wojny propagandowej. A w tej wojnie gęsto wybuchają szrapnele napełnione nietolerancją, ksenofobią, antysemityzmem oraz wszelką podobną martyrologią ludzi obcych nam kulturowo.
A Sierakowski to nawet zrobił sobie spot o swojej walce, a w tym spocie na sztandarach jest i męczeństwo, tyle, że żydowskie:
https://www.youtube.com/watch?...
16-02-2018 [13:43] - wielkopolskizdzichu | Link: Czy istnienie Żakowskiego
Czy istnienie Żakowskiego jest jakimś usprawiedliwieniem dla idiotyzmów Międlara i akceptacji tego?
Poza tym z Żakowskiego nikt bedzie robić męczennika za wolność słowa, a w Międlara parę set jeśli nie paręset tysięcy przygłupów wpatruje się jak w ikonę.
16-02-2018 [13:59] - OLI | Link: Żakowski jak znający swoje
Żakowski jak znający swoje rzemiosło ubek tłucze pałą przez ręcznik politpoprawnej nowomowy i ma za sobą salon, więc mu to uchodzi. Międlar odwija się wprost, i nie ma za sobą nikogo, więc w sam raz nadaje się na kozła ofiarnego, i to dla wszystkich, od prawa do lewa, z sądami włącznie. Znak równości uprawniony, przy czym przy Żakowskim postawiłaby jeszcze dodatkowe oznaczenia: I-JŻ I =JM
Bo Żakowski to zawodowy propagandysta, a Międlar bije na trwogę bez owijania czegokolwiek w pakuły.
16-02-2018 [15:04] - Imć Waszeć | Link: Międlar nie ma żadnego
Międlar nie ma żadnego przeszkolenia medialnego i często uderza w tony emocjonalne, czasem histeryzuje "na zimno", a na pewno ma problemy z dopasowaniem logiki do dynamiki zmian zachodzących wokół niego. Pewnie gdyby nad tematem dłużej popracował, to osiągnąłby efekt, który osiągają medialni profesjonaliści, ale niestety grzechem wszelkich amatorów jest "bycie sobą". Czyli generalnie chodzenie na żywioł, skoki na główkę pod naciskiem chwilowego uniesienia. To widać w jego wypowiedziach wyraźnie, gdy nagle się zapala i zaczyna rozbiór na czynniki, czyli swoistą "analizę logiczną" sytuacji. Oczywiście to wygląda dość zabawnie i rzeczywiście profesjonaliści propagandyści, manipulatorzy mogą to wykorzystywać, żeby pokazywać go w złym świetle, jak co najmniej narwańca. Człowiek, który przepracował i przemyślał temat, zachowuje się zupełnie inaczej. To tyle w skrócie.
16-02-2018 [15:38] - wielkopolskizdzichu | Link: Międlar przemyślał i
Międlar przemyślał i doskonale wie czego oczekują jego słuchacze. Jest spora grupa ludzi choćby na tym blogerskim podwórku który do szczęścia wystarczy odmienianie przez wszystkie przypadki słowa "żydokomuna". Im głośniej tym bardziej patriotycznie i po Bożemu.