Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Co ty wiesz o energetyce?!

Tadeusz Buraczewski, 18.01.2018
Skoro języka obcego można teraz nauczyć się w tydzień, ja wiedzę o energetyce streszczę kondensując  ją na jednej stronie.  Idejką tego bryku jest abstrakt, by uważny czytelnik zobaczył kalorię (sic!), a przynajmniej ją sobie wyobraził. Idealną soczewką, która skupia prawie wszystkie rodzaje energii jest wieś Żarnowiec. To jest ewidentnie „energetyczne miejsce magiczne”. Krwistych energomenschów uprasza się o tolerancję a laików o lajki w InFernecie, gdzie felieton też trafi. Człowiek to jest taka dość skomplikowana „aparatura” do pędzenia życia. I taki mityczny Prometeusz tchnął weń duszę z ognia, którego iskry ukradł z rydwanu boga Heliosa.  Zapłacił za to własną wątrobą, ale śmiało możemy go nazwać ojcem energetyki cieplnej, bo ta istotna, mająca znaczenie zaczyna się od ognia. Kiedy neandertalczycy konsumowali na zimno surowe mięso upolowanego mamuta, w drzewo uderzył piorun, zapalając je. I to ich oświeciło w drodze do wynalazku pieczeni czy szaszłyka. Tu przypomnę rewelacyjny film  Jeana-Jacques`a Annauda „Walka o ogień”. I teraz wracamy nad Jezioro Żarnowieckie. Hula tam potężna elektrownia wodna. Cztery pompoturbiny Francisa, każda o mocy 168 MW. W szczycie daję energię do sieci, a poza nim pompuje wodę do górnego zbiornika. Ruszyła dopiero w 1983r. Bo szło jak po grudzie, kiedy profesor politechniki tłumaczył towarzyszowi Gomułce ideę tej elektrowni, ten wyśmiał go – „więcej prądu bierze niż daje”.  Nad jeziorem dostojnie spoczywa atomowy trup EJŻ. Obok płyty głównej sterczą kikuty przestrzennych bloków zbrojeniowych.  Tu wtopiono w błoto 2 mld $, bo po wyłączeniu pomp odwadniających jezioro zabiera co swoje. Z Wejherowa prowadzi doń linia kolejowa, ale złomiarze spod dewizy „mieć miedź” zdjęli całą linię trakcyjną. Kiedy w 1990r. budowę wstrzymano (ma w tym duży udział podówczas kandydat na prezydenta L.Wałęsa) zaczęły tu dziać się cuda. Reaktor ze stali austenitycznej ( cena jej prawie równa ze srebrem) kupiła elektrownia Loviisa. Finowie widać nie bali się techniki radzieckiej.  Potem trup żarnowiecki stał się pożywką dla science fiction koncepcji. A to firma Analisys Failure uwiodła kilka banków ceną MWh na poziomie 50 $ i chciała tu zbudować elektrownie gazową. Weszliśmy do UE i eurokraci pomysł ten rozwiali natychmiast. I uruchomił się kapitał luksembursko-niemiecki. Tym razem paliwem miał być węgiel (3,5 mln ton rocznie) a moc tej elektrowni wyliczono na 1600 MW.  Koszt 1,3 mld Euro. Wtedy polskim Titanikiem sterował Balcerowicz wiec zakłady przemysłowe padały jak muchy. Okazało się, że mamy nadmiar energii więc sprzedawczykowie – uczniowie Sorosa i Sachsa oddawali wszystko za grosze. Połowę energetyki kupili Niemcy, Szwedzi i Francuzi. Znamienne, że państwowa firma francuska EDF (Elektricite de France)  nabyła osiem elektrociepłowni ( Kraków, Gdańsk, Gdynia, Wrocław, Zielona Góra, Czechnica i Zawidawie i Toruń oraz Elektrownię Rybnik), będących własnością skarbu państwa. Było to 17 lat temu – transakcje finalizował minister Wąsacz za zgodą premiera Buzka.  I w tym roku zdarzył się „cud” repolonizacja elektrociepłowni . Polska Grupa Energetyczna odkupiła od EDF segment energetyczny za 4,27 mld złotych, czyli wielokrotność ceny, którą zapłacili Francuzi. Ba! A jakie były ich zobowiązania – w takiej Gdyni miał powstać gazowy blok energetyczny o mocy 100 MW. Dlaczego Francuzi tak chętnie sprzedali te kury znoszące złote jajka? Taka EC Gdynia przynosiła rocznie 15~25 mln zł zysku. Ano bloki energetyczne się wyeksploatowały i trzeba inwestować. I to nie jakieś drobne miliony a miliardy. Wg opinii moich kolegów inżynierów z EC Gdyni – blok ciepłowniczy tam chodzi „na agrafkach”. I zapewne podobnie jest w reszcie „fabryk prądu i ciepła”. A tak by the way – mocy krajowej energetyki nikt precyzyjnie nie zliczy. Może to jest około 25 tys. MW zainstalowanej mocy. Ale stopień wyeksploatowania bloków energetycznych  w Turoszowie, Połańcu czy Kozienicach (oprócz nowego bloku – 1075MW) jest taki, że energetycy modlą się o lekka zimę. Dlaczego z nasza energetyką jest tak, mówiąc oględnie – kulawo? Minęło 27 straconych lat gdzie każdy kolejny rząd miał decydować, gdzie postawić atomówkę. Powinni mieć głos inżynierowie,  a nie politycy ulegli lobby węglowemu. I budować, budować – natychmiast! Atomówka będzie w…Żarnowcu! Na 100%. Zakład?!
Problem braku energii w mózgu polityka latał…
Co to jest kilowat?
Może kilogram książek Aleksandra Wata…
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4354
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

18.01.2018 21:53

Tadeuszu! Jak na satyryka - to pojechałeś strasznie serio... Aż mnie zmroziło... Trza by dać na mszę o lekką zimę. :)
gorylisko

gorylisko

18.01.2018 22:02

jako fizyk nie upierałbym się przy energetyce jądrowej... dobrze by bylo zbudować parę elektrowni ale opartych na węglu, gazie etc no i parę stopni wodnych... zaś atomówka...dobra jako do produkcji bomb atomowych tak na wszelki wypadek gdyby niemcy pospołu z zsrr cosik planowali...
swego czasu też mi było żal kiedy zamykano projekt ale dzięki Bogu, fundament pękł i zrobiono wylewkę jak w chlewie... gdyby projket ukończono, to czarnobyl byłby igraszką... gdyby coś wy***ło... Chwała Najwyżeszemu
Domyślny avatar

krystal

19.01.2018 13:18

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na jako fizyk nie upierałbym się

Piękny Gorylu,
trzy dni temu (16 I) ukazał się wywiad: http://mirakus.pl/rozmow…
Pozdrawiam
AD-krystal
smieciu

smieciu

19.01.2018 00:08

Ech można to różnie skomentować. Np. czemu wszyscy tak czepiają się ruskiego niebezpieczeństwa chociaż to za ich władzy zbudowano to co potem Zachód zawłaszczył... Ja wiem że nie było różowo, ludzie ginęli ale jakby tak policzyć ilu ludzi ginie bo w naszym świetlanym obecnym systemie nie ma dostępu do leczenia że nie wspomnę o ludzkich dramatach, jakie wywołała prywatyzacja Balcerowicza to może wyjść nieco inaczej.
Ale mniejsza. Można iść na kompromis. Tak naprawdę jedni i drudzy mają z Polski znakomitą pożywkę. I dlatego nie oddadzą jej. Nie oddadzą jej nam. I tyle w temacie. I tylko można mieć jakąś taką myśl że PiSowskie odkupywanie oznacza że wkrótce teren Polski stanie się terenem działań wojennych, co sprawia że nie warto trzymać tam aktywów. Niech tam PiS je odkupuje. Potem, kiedy wszystko znów się szczyści, będzie okazja zbudować od nowa. Za nasze pieniądze. Elektrownie i inne takie, które będą mieć obcy.
Jabe

Jabe

19.01.2018 07:08

Zdaje się, że za Platformy szacowano, że budowa elektrowni nuklearnej zajmie 12 lat, z tego 8 lat planowanie. Energetyka jądrowa to kura znosząca złote jaja różnym biurokratom i specjalistom. Jak dobrze pójdzie, to i dwa pokolenia na tym oprą swój byt. Wszyscy oczekują, że to będzie drogie, więc nikt się nie zdziwi, gdy miliardy się rozpłyną.
Mimo wszystko warto. Technologia ogniowa z czasów neandertalczyków powinna wreszcie ustąpić czemuś nowszemu. Nie znaczy to, że energetyka nuklearna to jakiś ostatni krzyk mody. Wyscy wiemy, że ma już dziesięciolecia. Tu nie ma co mędrkować, tylko wszystko przeliczyć i wybrać wariant, który najbardziej się opłaca. Naturalnie trzeba przy tym przezwyciężyć ekozabobon, który, jak widzę, nie jest tylko domeną różnych zielonych.
Co do owej „repolonizacji”, oczywiście chodzi o to, żeby na koszt ludu tubylczego różni aparatczycy partyjni mogli się paść. Dochodzi do tego możliwość manipulowania cenami i fundowania poza budżetem prywatnych projektów władzy (vide Solvere), czyli korupcja wyniesiona na ołtarze. (Jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że sprzedawanie przedsiębiorstw państwowym firmom, bądź choćby związanym z rządami państw mających u nas interesy, jest zakładaniem sobie na szyję postronka.)
mjk1

mjk1

19.01.2018 13:21

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Zdaje się, że za Platformy

Jabe. Radziłem, prosiłem, prawie błagałem i wszystko jak „grochem o ścianę”. Mnie Ciebie jest naprawdę żal i kolejny raz proszę: ZACZNIJ KORZYSTAĆ Z BIBLIOTEKI, a nie z takiego ogłupiacza jakim jest Internet. Wtedy i tylko wtedy jest jakakolwiek szansa, że cokolwiek zrozumiesz i nie będziesz na tym portalu robił za dyżurnego głąba.
Teraz konkretnie do Ciebie, autora i wszystkich zainteresowanych powyższym wpisem. Od kiedy ludzkość nauczyła się konstruować urządzenia, które wytwarzają więcej energii niż same zużywają, problem pozyskiwania energii przestał istnieć. Przynajmniej powinien. Wszystkie więc  rozważania na temat energetyki gazowej, węglowej, atomowej i jakiejkolwiek innej, jest dokładnie „dmuchaniem” kotka przy pomocy młotka. Podobnie problem zanieczyszczenia, globalnego ocieplenia, oziębienia czy innego ogłupienia, jest tylko robieniem z ludzi kretynów i wyciąganiem od nich pieniędzy.
Tadeusz Buraczewski
Nazwa bloga:
IRONEZJE
Zawód:
inżynier-mechanik
Miasto:
Reda

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 927
Liczba wyświetleń: 1,680,597
Liczba komentarzy: 973

Ostatnie wpisy blogera

  • SOKOTRA
  • SPOKO-LENIE
  • Lewa marsz - lewa stop!

Moje ostatnie komentarze

  • kiedy demokracja kona - trzeba szafotu i...Dantona...
  • w pizdu...zgodnie z brzmieniem nazwiska...;-)
  • ...na gołe dupki spadły potem rózgi na koniec wszystkim - obrzezali mózgi...;-)  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak wysiudać nierząd Tuska..?..
  • "gnojek" musi odejść...
  • PO owsiakowej Orkiestrze...

Ostatnio komentowane

  • Edeldreda z Ely, "Nie masz duszy - jesteś duszą, a masz ciało. " - C. S. Lewis. 
  • Edeldreda z Ely, Poemat w sam raz na coroczny sokotrzański  festiwal poezji :) https://pl.m.wikipedia.o…
  • sake2020, Muszę nieco przyćmić euforię marszową autora. CBOS daje wysokie prowadzenie właśnie lewiźnie złączoną miłosnym uściskiem z Koalicją. ZP wielkim przegranym tego sondażu tracąc aż 9 punktów…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności