

Jak byłem mały i ktoś nie wzbudzał mojego zaufania często prosiłem Mamę, żeby mi wytłumaczyła powód mojej niechęci do tego kogoś, a Matka mi zawsze odpowiadała: „przyjrzyj mu się Krzysiu uważnie, bo ludzie mają wszystko wypisane na twarzy”.
I począwszy od lat 50. ubiegłego wieku w moim życiu zawsze niezawodnie, sprawdzała się maksyma Mamy. Bowiem już podstawówce zauważyłem, że lizus miał twarz lizusa, kujon kujona, skarżypyta skarżypyty…; w liceum robiący gazetki ścienne hołdownicy komuny mieli twarze hołdowników, podlizuchy podlizuchów, kółkowicze kółkowiczów…; na studiach zetemesowcy mieli twarze zetemesowców, potakiewicze potakiewiczów, przydupasy przydupasów, bramkarze bramkarzy…; natomiast w pracy kameleony miały twarze kameleonów, agitatorzy agitatorów, politrucy politruków, gnidy gnid, plugawcy plugawców, pezetpeerowcy pezetpeerowców, klakierzy klakierów, sługusy sługusów, konfidenci konfidentów, karierowicze karierowiczów i tak dalej.
Zaś wspólną cechą wszystkich wyżej wymienionych było coś odstręczająco śliskiego w twarzy tych ludzi i co najgorsze to właśnie oni, a nie ci, co powinni, - zawsze na wierzch wypływali.
Ostatnio zauważyłem, że twarzą Platformy Obywatelskiej jawi się niejaki Marcin Kierwiński, natomiast ze zgrozą obserwuję, iż twarzą Prawa i Sprawiedliwości staje się niejaki Stanisław Piotrowicz.
I to mnie wielce niepokoi, bo w roku 2015 nie o takiej Polsce marzyłem.
Sorry, ale musiałem się z Państwem tą refleksją podzielić, bo mnie to już od dłuższego czasu męczyło.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Podoba się to Panu? - vide: https://youtu.be/54WWPH6…
Chciałby Pan żyć w takiej Polsce?
Oczekuję na odpowiedź. Ale szczerą.
Pozdrawiam serdecznie.
"PRL-owski prokurator, skarżący chłopaków z Solidarności?"
może kilka przykładów, kogo skazał?
Swoją drogą, obecnie skazani za nielegalne manifestacje i burdy, też są bohaterami, a prokuratorzy i sędziowie katami?
Taki Niesiołowski za PRLu był skazany, a i obecnie też by był i to może z większym wyrokiem, to terrorysta jest i bandyta.
Oto cytat t Wikipedii:
"Podczas stanu wojennym był autorem aktu oskarżenia przeciwko działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi, oskarżonemu o kolportaż wydawnictw drugiego obiegu."
a nie napisali, że jego akt oskarżenia został oddalony, bo był za łagodny?
Czy obecnie za kolportowanie antyustrojowych ulotek by nie było aktu oskarżenia?
za podeptanie flagi unijnej POlszewicy chcieli pod sąd oddawać, pan by pewnie za to dał wyrok dożywocia.
Taki nasz pan Krzysio za PRLu się wykształcił, dostał ciepłą posadkę, niczym się nie przejmował, nawet miał czas panienki i cudze żony obracać, nie był PRLowskim pupilkiem?
Za PRLu, prawie każdy, kto zajmował stanowisko wyższe od łopaciarza, musiał być w partii, z małymi wyjątkami, więc szukanie obecnie niepartyjnych fachowców jest idiotyczne, ważne
jest jakim człowiek był ten aparatczyk, ja znałem kilku, których uważam że byli przyzwoitymi ludźmi.
Proszę sobie teraz zestawić sitwę sędziowską, popieraną przez obecną opozycję, do posła Piotrowicza, choć już wiem, jaki będzie wynik.
Pozdrawiam serdecznie!
Chociaż w jednym bym się zgodziła: jeśli coś wygląda jak świnia, kwiczy jak świnia i zachowuje się jak świnia, zapewne jest świnią.
Czy pracujący (uczciwie) w epoce minionej byli komunistycznymi prokuratorami, komunistycznymi inżynierami, komunistycznymi lekarzami, komunistycznymi....
Dyskutanci, tacy mądrzy niejednokrotnie- Chwila Refleksji i dość głupot po prostu.
Dziękuję.
"Czy pracujący (uczciwie) w epoce minionej byli komunistycznymi prokuratorami, komunistycznymi inżynierami, komunistycznymi lekarzami, komunistycznymi....
Dyskutanci, tacy mądrzy niejednokrotnie- Chwila Refleksji i dość głupot po prostu..."
------------------------------
Nigdy nie byłem komunistycznym inżynierem. Ani Komunistycznym akademikiem. Ani komunistycznym... cholera wie kim jeszcze. A wie Pani dlaczego? Bo nie wstąpiłem w szeregi przestępczej i antypolskiej partii PZPR. Jeszcze raz powtarzam. Przestępczej i antypolskiej PZPR, której za organizację przestępczą nikt dotąd się uznać nie ośmielił, łącznie z rządem Beaty Szydło, który ma przewagę sejmową. Dlaczego? No pytam! Dlaczego???
I tu ma Pan rację. Ja też nie wstąpiłam. Dlatego napisałam o UCZCIWYCH ! Przecież nijak nie da się połączyć uczciwości z przynależnością do tej przestępczej i antypolskiej organizacji- PZPR ! - z definicji jest to wykluczone.
Wielce Szanowny Panie,
dramatycznych pytań dlaczego można postawić jeszcze, co najmniej kilka. Najbardziej niepokojące- LUSTRACJA I NAUKA ! A minister Gowin twierdzi z naiwnością (?), że był czas i nie przeprowadzono, to teraz nie czas na lustrację i nie trzeba jej przeprowadzać ! Ale w części przynajmniej tłumaczy się to stanowisko Gowina "oglądem" jego Szkoły Wyższej.
Z wikipedii: Wśród wykładowców znajdują się m.in.: Jarosław Gowin (były rektor uczelni), Piotr Sztompka, Tadeusz Sławek, Aleksander Hall, Ryszard Legutko, Paweł Dembiński, Jarosław Górniak, Zdzisław Najder, Jerzy Kranz, Czesław Porębski, Paweł Biedziak, Jarosław Flis.
Uczelnia posiada Radę Patronacką. Jest to grupa osób wybitnych na arenie polskiej i międzynarodowej, autorytetów, z dziedzin związanych z profilem uczelni. Radę Patronacką WSE tworzą: Zbigniew Brzeziński, Norman Davies, Jerzy Jedlicki, Zdzisław Krasnodębski, Piotr Nowina-Konopka, bp Tadeusz Pieronek, Aleksander Smolar, Władysław Stróżewski, Jerzy Szacki, Maciej Zięba OP, Andrzej Zoll. Zmarli członkowie Rady: Władysław Bartoszewski, Bronisław Geremek, Ryszard Kapuściński, Leszek Kołakowski, Jan Kułakowski, Tadeusz Mazowiecki, Krzysztof Michalski, Czesław Miłosz, Barbara Skarga, Jacek Woźniakowski, abp Józef Życiński i Jan Nowak-Jeziorański. Członkowie Rady goszczą w WSE na wykładach otwartych i innych uroczystościach.
Wystarczy ?
Pozdrawiam Szanownego Pana,
kto chce może poczytać http://tefakty.pl/2017/11/21/posel-pis-ujawnia-szokujace-dzialania-krs-takie-rzeczy-po-prostu-nie-mieszcza-sie-w-glowie/