Wałęsa Lech. Co wy chcecie od tego chłopa?

Znowu się dzieje wokół „ikony” – że Bolek: dyć musiał! Mu tam jeszcze w tym wojsku powiedzieli: podpiszesz – pomożemy, dwie belki damy; miał nie skorzystać? Doma dziecko nieślubne, machlojki jakieś z milicją w tle – tu się perspektywa miastowa pojawiła i co, odmówiłbyś,  nikim będąc?
No.
W tym grudniu pod dom przyjechali, do komendy od tyłu zawieźli, gadaj – mówią. Dał radę! Za to go do zdjęcia z Gierkiem popchnęli…
Każdemu by się od tych awansów zapomniało o przyzwoitości, co dopiero takiemu wsiowemu roztropkowi, co jej przeca i tak nie miał, bo skąd miał mieć? Zaś potem to już samo poszło, nie po maśle zresztą: dzieciaki się mnożyły, jak żyć? – ledwo totolotka czasem uprosił. Już, już odetchnąć dali, byłby jak inni, a tu znowu go naszli, będziesz naszym robotnikiem mu mówią, idź się zapisz do tej kontrrewolucji, chcemy wiedzieć, co i jak: odmów takim! I znowu w sierpniu pod dom przyjechali, do portu zawieźli: strajk trzeba gasić.
No to i zgasił, tylko ta suwnicowa się Rejtanem położyła – nazad zawróciła, baba przeklęta – ale jakoś tam poszło, w sumie fajnie nawet, bo go przywódcą obwołali. Dawał radę, sam nie był: doradców dostarczyli, a już Mnietek, to był komfort – nic główkować nie musiał, tylko gadać te swoje gadki-szmatki, co się tak wszystkim podobały: swój chłop!
Czyj on był swój, to już w marcu wyszło, Rakowski mu przypomniał, a niedługo i sam Generał się na te wczasy fatygował w Bieszczady, instrukcji osobiście udzielił: czekać – jak przyjdzie czas – wezwiemy, nie bój nic, z nami nie zginiesz.
Nobla mu osobistego dali, nie żadnej tam Solidarności – jemu dali, doktorowi teraz. No to leczył tę Solidarność, leczył, aż wyleczył , z Władkiem i innymi. Prezydentem za to został, My, Naród – przeczytał za Wielką Wodą – do dziś się tym wzruszają!
Trochę przykro było, że go tak szybko odstawili, ale źle nie miał: szanowanie i apanaże jak jaki Habsburg (już onegdaj tak bratu klarował)…  
 
No i przyszła ta falanga, co drobne dotąd podszczypywania zamieniła w grubą nieprzyjemność (jeszcze się Kiszczakowa dołożyła, głupia, wzbogacić się chciała – nie mogła do niego przyjść? – dałby jej z nawiązką, ze względu na przyjaźń z mężem).
Bolek mu mówią tera, chamstwo takie!
 
To my wam mówim po dobroci: odpieprzcie się od Wałęsy! On w Jaruzela wpatrzony był, od mniejszego zła chciał (może zresztą i nie chciał, ale musiał) Polskę ocalić – i co? nawalił?
Wyszło na jego! A że nie wszystkich zadowolił – ludzie takie zawistne są: bo to jemu jednemu na dobre wyszło? Było trzymać, z kim należy, a nie na tę nienormalność stawiać!
 
A zresztą: co mu tam teraz zależy, staremu dziadu, jak on Matkę Boską ma w klapie, a nie w sercu – piekła nie ma! Siędą se z Władkiem na bruku, męczcie, faszyści, Bohaterów, świat się dowie i pogoni wam (i temu nienawistnemu) kota: po nas choćby potop!
 
Boluś! Póki my żyjemy (jako tako) – będziem wspierać;
tylko o dzieci, wnuki się martwim: czy tom Naszom Polskie, Óbywatelskom, one obroniom, mogił naszych w kąt zepchnąć nie dadzom?
Czy my im dobrze zrobili?
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

07-07-2017 [18:16] - xena2012 | Link:

Nic od tego chłopa nie chcemy ale dlaczego  ten ,,Wielki Demokrata'' nie pojechał do Hamburga tam tej demokracji bronić? Mógłby przecież wziać ze sobą drugą ,,legendę'' Frasyniuka i tam we dwóch usadzić na bruku tłuste dupska na znak protestu i łypać oczkiem czy kamera dobrze uchwyciła przy przenosinach. Ręczę że w sercu demokracji jaką jest Hamurg mieliby dobrze obite pyski,tyłki i oczy czerwone od gazu pieprzowego.Nasi bohaterowie wolą urządzić żenujący cyrk w Polsce,bo to nic nie kosztuje a niemieckie gazetki zapłacą za zdjęcia bojowników.

Obrazek użytkownika damascen

07-07-2017 [19:47] - damascen | Link:

Xena: ja ten tekst napisałem z pozycji advocatus diaboli (wg SJP: osoba - przewrotnie! - broniąca niesłusznej albo złej sprawy) - ja tam niczego od Bolka nie chcę, nic mu już nie pomoże.

Obrazek użytkownika Lektor

08-07-2017 [01:11] - Lektor | Link:

Ja od tego chłopa czy robotnika chcę tylko jednego, aby zdradził mi/nam jego metodę skreślania w toto-lotku, tak abym wygrywał każdego tygodnia po ok. 500-700 zł.
Pozatym niech idzie w diabły !!!

Obrazek użytkownika Słoń Podwawelski

08-07-2017 [16:32] - Słoń Podwawelski | Link:

Un nie żadym ucuny a doktoratów ma ze 40. Mógłby leczyć cały powiat ! albo i dwa. ... i na wszyćkiem sie zna. Zuna jego tys je ucuna. Nawet ksionszke napisała o niem. Tam jest nawet o totolotku.