Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
DEFINICJE IIIRP
Wysłane przez Marek Baterowicz w 16-06-2017 [11:27]
DEFINICJE IIIRP - taki tytuł można dać antologii definicji IIIRP, gdyby je zebrać w jednej książeczce ( a może byłaby to zaledwie chuda broszurka? ). Na początek proponuję refleksję znanego publicysty Piotra Lisiewicza: „Najprostszą definicją IIIRP to państwo, które odziedziczyło po PRL strukturę społeczną, gdzie DOBRZE BYŁO ZŁYM, A ŹLE DOBRYM! „ ( „Gazeta Polska”,7.XI.2007). Na poparcie tej definicji można przytoczyć setki dowodów. Oto Tusk w swoich „elitach” promował złych lansując np. w swoim rządzie Michała Boniego byłego TW, choć jego nazwisko już wcześniej pojawiło się na listach tajnych współpracowników służb specjalnych PRL, na liście Macierewicza, a potem Milczanowskiego. Wiedziano też o negatywnej roli, jaką odegrał Boni w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego w r.1991, kiedy został ministrem pracy i polityki socjalnej. Odebrał on np. chłopom prawo do emerytury za tzw. okresy nieskładkowe ( vide: Józef J. Pawelec – „Kulisy Sejmu I kadencji” ), co uznano za szelmostwo okrutne. Boni potem przymierzał się do prezydentury Warszawy...Przerost ambicji ? Być może... Natomiast decyzja Tuska o powołaniu go na stanowisko sekretarza stanu w kancelarii premiera wynikała z zimnych kalkulacji Platformy „Obywatelskiej”, która dbała o interesy oligarchów i aferzystów, a nie o dobro obywateli...A Boni jako minister pracy u Bieleckiego udowodnił właśnie, że ma w nosie dobro prostych ludzi! To co negatywne dla obywateli było pozytywne dla oligarchów, takiego faceta jak Boni potrzebował zatem Tusk i Platforma! Za rządów PO-PSL kariera Boniego nabrała rozpędu, w r.2010 został członkiem Zespołu do spraw koordynacji działań po zamachu smoleńskim ( w terminologii PO był to „tragiczny wypadek” ). A w r.2011 Komorowski powołał Boniego na urząd ministra administracji i cyfryzacji w rządzie Tuska, jak widać Gajowy też nie brzydził się byłym TW... Zgodnie z definicją Lisiewicza, cytowaną na wstępie, złym było dalej dobrze! A może inni blogerzy zaproponują swoje definicje IIIRP? Rozpoznanie choroby to warunek pierwszy dla kuracji...
Komentarze
17-06-2017 [17:09] - Florentyna | Link: A jaką definicję znajdzie Pan
A jaką definicję znajdzie Pan Mareczek dla PiSlandu - hę?
20-06-2017 [01:42] - Florentyna | Link: I co: nie znalazł Pan
I co: nie znalazł Pan Mareczek kochany?